eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDom za 20 000 zł
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 430

  • 91. Data: 2010-09-23 16:49:37
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Ikselka napisał:

    >> Chyba jak budujesz dom o powierzchni 350 m2... :-)))
    >
    > Chyba nie wiesz, jakie są realne koszty budowy.
    >

    Tak...
    Zdecydowanie nie wiem, bo właśnie jestem przy końcu budowy własnego... i
    wszystkie istotne wydatki mam spisane...

    No ja stanowczo nie wiem :-D

    Ale Ty za to wiesz :-PPP


  • 92. Data: 2010-09-23 16:58:05
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Thu, 23 Sep 2010 18:49:37 +0200, robercik-us napisał(a):

    > Użytkownik Ikselka napisał:
    >
    >>> Chyba jak budujesz dom o powierzchni 350 m2... :-)))
    >>
    >> Chyba nie wiesz, jakie są realne koszty budowy.
    >>
    >
    > Tak...
    > Zdecydowanie nie wiem, bo właśnie jestem przy końcu budowy własnego... i
    > wszystkie istotne wydatki mam spisane...
    >
    > No ja stanowczo nie wiem :-D
    >
    > Ale Ty za to wiesz :-PPP

    Tak - ja już skończyłam.


  • 93. Data: 2010-09-23 17:47:00
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Ikselka napisał:

    > Tak - ja już skończyłam.
    >
    Nic tylko pogratulować oszczędnego budowania...
    Ja za ćwierć miliona mam już niemalże skończony dom...

    Na ale ja realnych kosztów nie znam przecież.


  • 94. Data: 2010-09-23 18:37:13
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:op.vjebhdey1cvm6g@linux-rj.dom...

    > Nie musisz tego budynku kończyć, tylko budować i budować...
    >To sie nie zameldujesz, np będziesz miał prąd tylko budowlany
    Zameldujesz się nawet na pustej działce, a umowe na 'normalny" prąd u nas ZE
    popisuje gdy pokazesz meldunek;)))


  • 95. Data: 2010-09-23 19:49:25
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 23-09-2010 o 20:37:13 Kris <k...@w...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:op.vjebhdey1cvm6g@linux-rj.dom...
    >
    >> Nie musisz tego budynku kończyć, tylko budować i budować...
    >> To sie nie zameldujesz, np będziesz miał prąd tylko budowlany
    > Zameldujesz się nawet na pustej działce,
    Nie zameldujesz, musi być odbiór budynku.


    a umowe na 'normalny" prąd u
    > nas ZE popisuje gdy pokazesz meldunek;)))


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 96. Data: 2010-09-23 20:09:40
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 23-09-2010 o 09:44:30 Kris <k...@p...onet.pl>
    napisał(a):

    >
    >
    > Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:op.vjg40q2a1cvm6g@linux-rj.dom...
    >
    >> Nie kurnik za 250 i przez 10 lat przymierać głodem.
    >
    > Myśle ze właśnie dzięki takim opiniom jak Twoja ludzie "przeinwestowują
    Każdy mierzy siły na zamiary. Nikt nikogo nie zmusza do przeinwestowania.

    > Skoro piszesz że za 250tys to stan surowy zamkniety to ja pytam gdzie ta
    > kasa utopiona.
    Normalnie, w działkę, mury dach, okna, drzwi itd, wszystko kosztuje, akurat
    trafiłem w zły okres gdzie wszystko drożało.


    Na swoim przykładzie jak i przykładach kilku znajomych
    > wiem ze spokojnie za 300tys można wybudować przyzwoity dom, wykończyc
    > go i wyposazyć.
    Ja nie mam pałacu 500m2, ale dom 100m2 to trochę wieksze mieszkanie w
    bloku,
    a człowiek chce mieć trochę luzu a nie obijać się o meble.
    Mam prawie 170m2 pow użytkowej i ti jest w sam raz, kosztowało mnie to
    trochę ponad 450tys ale jeszcze nie nwszystko skończyłem.
    Ale jak to mówią doradcy kredytowi, dom trzeba robić
    na kredyt jak najdroższy a auto kupować jak najtańsze.


    > Oczywiście rezygnujemy wtedy z kosztownych w zakupie i w eksploatacji
    > dodatków typu rekuperator, went mechaniczna,olewamy tzw "inteligencje
    > domu" itp.
    Ale wbrew pozorom to niewiele kosztuje, bardziej cię zrujnują płytki,
    a jak się ma trzy łazienki to trochę ich idzie. I akurat żonie podobają
    się (pasują) tylko te po 150zł/m2 :) a gdzie jeszcze klej, ułożenie, fugi?

    Budować trzeba z głowa zachowując zdrowy rozsądek. Nie
    > budowac np domu na fundamentach jakie daje sie pod drapacze chmur itp".
    > Nie topić kasy w tzw rozwiazania systemowe

    Nie mam żadnych rozwiązań systemowych, wszystko składane przeze mnie :)
    nawet kominy robione z rur kamionkowych owijane wełną i obmurowane
    cegłą, szczelne i ciepłe, nagrzewają się szybko i dają doskonały


    > To samo z wyposażeniem, można kupic zmywarke za 3000zł a można tez kupic
    > zmywarke o bardzo podobnej funkcjonalnosci za kwote ok 1000zł.
    A tam zmywarka, a jadł będziesz na podłodze?
    meble trzeba kupić, i to kosztuje i to sporo. Zmywarka to przy tym pikuś
    za swoją dałem 1.5tys



    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 97. Data: 2010-09-23 20:18:57
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Jan Werbiński" 4c9b72c9$0$27036$6...@n...neostrada.pl

    > Jeśli są chore, to dlaczego płacą? Jak uważam, że coś jest zbyt drogie to nie
    kupuję.

    Ja tak samo. Ale znam ludzi mierzących siły na zamiary -- najpierw
    kupują; później pożyczają u znajomych czy w bankach; a następnie
    oskarżają tych znajomych o: pijaństwo, cudzołóstwo, złodziejstwo,
    morderstwa... I ósz. :) Czy zastanawiają się nad tym, co kupić?
    chyba nie -- po co? sąsiad lub kuzyn kupuje, więc trzeba kupić. :)
    (ponoć po to, aby nie zostać usuniętym poza krąg znajomych)

    Nie byłbym milionerem, ale żyłbym dostatnio (o Tobie bym mógł wówczas
    pomyśleć -- nędzarz) gdyby mi zwrócono choćby 30% tego, co stanowiąc
    moją własność, nie jest w mojej ,,kieszeni''.

    Gdy mnie dziś niektórzy zapewniają o tym, że zwrócą mi zaciągnięte
    kiedyś u mnie kredyty, odpowiadam: nie trudź się zapewnieniami, bo
    ja na pewno już ci nigdy niczego nie pożyczę. :) I ,,rozmowa''
    kończy się. :) (odchodzi interlokutorom ochota na rzekome zwracanie)


    Niektórzy kupują to, co im potrzebne, płacąc tym, co mają (lub tym,
    czego spodziewają się -- można przecież zapłacić kartą kredytową,
    gdy wiadomo z czego tę kartę spłacić) a niektórzy kupują to, co
    kupują inni lub płacą tym, co ,,pożyczą'' -- czyli tym, co złupią. :)

    Jeden narzeka na wysokie ceny wyprawek i kupuje ołówki po 5 złotych,
    a inny nie narzeka, ale za 10 ołówków (być może identycznych z tamtymi
    drogimi) płaci 68 groszy... Ja ,,automatyczny'' ołówek (na typowe grafity
    średnicy 0.5 mm) mogę kupić za niecałe 50 groszy. :) A 100 (czy 120) grafitów
    do niego (10 paczek po 10 czy po 12 sztuk -- nie liczyłem) mogę kupić za niecałe
    2 złote. :) Inny zapłaci 5 złotych za jedną paczuszkę (10 czy 12 sztuk) tego
    rodzaju grafitów...

    Jeden człowiek schowa ,,nadwyżkę'' grafitu (nawet tego taniego) a inny ją złamie.


    Iluż ja znam ludzi takich, którzy kiedyś żebrali (także ode mnie -- także
    skutecznie) na jedzenie a na edukację swoich dzieci wydali tak zwany majątek.
    Dziś są mi wdzięczni za okazywaną im kiedyś pomoc? Dziś drwią ze mnie, mówiąc
    szyderczo -- mój syn (moja córka) ma studia, debilu!!! Spierdalaj stąd. :)

    Oczywiście przesadzam... Dziś są już mi wdzięczni!! Dziś nawet obiecują mi
    zwracanie zaciągniętych kiedyś u mnie kredytów -- o czym mowa wcześniej. :)
    Ale gdy głodowałem -- przypominali mi o tym, że z pariasami i marginesem
    społecznym to oni (kulturalni ludzie) nie zadają się, więc powinienem spierdalać!!!

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 98. Data: 2010-09-23 21:51:03
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Thu, 23 Sep 2010 19:47:00 +0200, robercik-us napisał(a):

    > Użytkownik Ikselka napisał:
    >
    >> Tak - ja już skończyłam.
    >>
    > Nic tylko pogratulować oszczędnego budowania...
    > Ja za ćwierć miliona mam już niemalże skończony dom...
    >
    > Na ale ja realnych kosztów nie znam przecież.

    Tzn na jakim etapie jesteś?


  • 99. Data: 2010-09-23 23:01:56
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Ikselka" i9ooiax96x9s.1tjh73d0udfyh$....@4...net

    > Policzyłeś wartość tej emerytury przy gładko idącej gospodarce, bez nagłych
    > zapaści, kryzysów, wojen itp. A wystarczy jedna czy druga denominacja po
    > drodze i wszystkie twoje różowe rachunki biorą w łeb - bo denominacji nie
    > robi się tylko dla ułatwienia liczenia pieniążków, lecz aby zyskali ci, co
    > i tak mają swietnie :->

    Denominacje nie są groźne. (nawet te protestanckie)
    To po prostu obciachanie kilku zer tuż przed przecinkiem. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 100. Data: 2010-09-24 00:14:01
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Ikselka napisał:

    > Tzn na jakim etapie jesteś?
    >
    Na takim, że pozostał tzw 'biały montaż' - kible, umywalki, zlewy,
    gniazdka i włączniki, lampy, żyrandole...
    Pomalować ściany i ułożyć okładziny na podłogi i można mieszkać.

    Słowem do wydania jeszcze ok 50 kzł i w 300 tys będzie ok 200 metrowy
    dom gotowy technicznie w stanie 'do zamieszkania'.

    Jasne, że wodotrysków tu nie liczę:
    drewniane podłogi, obłożenie schodów drewnem, inne tam obróbki wewnątrz
    przy użyciu drewna - to zrobię jak dom trochę obeschnie, bo teraz to
    byłoby wyrzucanie kasy w błoto - zawilgnie, a potem się rozeschnie i
    trzeba będzie robić to samo jeszcze raz...

    Zabudowa kuchni, meble, jakieś tam firany, zasłony i takie pierdoły...
    Poza tym zagospodarowanie podwórka. Tego wszystkiego jednak nie liczę
    jako budowa domu :-))), tylko już wydatki związane raczej z jego
    eksploatacją.

    Ogólnie po zasiedleniu - wydaniu tych rzeczonych 50 kzł, trzeba jeszcze
    liczyć następne 50 na sprawy związane już nie z budową, a bardziej
    zagospodarowaniem przestrzeni.

    W każdym razie cały dom na chwilę obecną wyszedł mnie niecałe 250 tys,
    muszę wydać jeszcze jakieś 40 - 50, żeby sensownie zamieszkać, a potem
    jeszcze z 50, żeby muc się już pochwaić nieruchomością znajomym....

    I tak oto za jakieś 350 - 370 tys, liczę tu wszystkie nakłady razem z
    tymi przed budową i obejmujące też zakup działki i koszty formalności,
    mam dom na 12,5 arowej działce, gdzie sam doprowadzam wodę i kanalizację
    na odległość ok 100 m. Dom ma po podłodze blisko 200m - coś chyba 194
    dokładnie.

    a wygląda tak:

    http://picasaweb.google.pl/robercikus/DomekWWysowej#
    5520071064722735186

    I zaznaczam, że nie oszczędzałem na takich rzeczach jak np dach, czy
    fundamenty...

    Stan surowy za 250 kzł, to chyba może gdzieś w Warszawie... :-))). Ja z
    prowincji jestem.

    pozdr
    robercik-us

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 30 ... 43


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1