eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDom za 20 000 zł
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 430

  • 111. Data: 2010-09-24 11:09:13
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Piszę z pamięci, a nie szukam rachunków.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 112. Data: 2010-09-24 11:11:15
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl> napisał w
    wiadomości news:4c9c627f$0$20988$65785112@news.neostrada.pl...
    > Taa, ciekawe gdzie kupisz 3x2,5 za 1,7. Teraz to jest raczej cena za
    > 3x1,5. Producenci kabli cenniki wypuszczają około co 2 miesiące. tym się
    > akurat zajmuje zawodowo przy czym YKSLY 3x0,75 jest mi bliższe, ale YKY

    Naprawdę nie chce mi się szukać faktur. 3x2,5 to ok 1,7, a 5x2,5 to ok 3 zł.
    Chodzi o uświadomienie cen, a nie licytowanie kto taniej.

    > W instalacji elektrycznej zjadła mnie ilość kabli (punktów), w

    Ja mam około 60 puszek el w rekordowym pomieszczeniu. Wykonałem to sam.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 113. Data: 2010-09-24 11:13:38
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:1it2w6zcb90tp$.weagti7ks1kh$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 24 Sep 2010 10:14:29 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
    >
    >>> a jak się ma trzy łazienki to trochę ich idzie. I akurat żonie podobają
    >>
    >> Znaczy się jest OK budować dom z trzema łazienkami przy użyciu kredytu
    >> spłacanego 30 lat???
    >
    > Jeśli już brać kredyt, to właśnie na dom, a nie na "komunę" blokową. W

    Czemu nie brać od razu kredytu na dwa domy i trzy samochody? Przecież drugi
    domek nad morzem to praktyczna rzecz.

    > końcu płaci się za coś, co jest w całości twoje wraz z całością gruntu.

    Dopiero po 30 latach. Do tego czasu właścicielem jest bank.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 114. Data: 2010-09-24 11:21:58
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 23.09.2010 12:46, Kris pisze:

    >> Plus 100-200 tys. działka. Doliczyłeś?
    >
    > 50-80tys za 800mkw
    > Doliczyłem

    Dołączasz do oferty wehikuł czasu czy teleporter? A może łódkę, bo to
    tereny zalewowe? ;->


  • 115. Data: 2010-09-24 11:29:43
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 22.09.2010 23:40, Adam Płaszczyca pisze:

    >> Wymyśl, spryciarzu, jak przeciętny Polak miałby uzbierać co najmniej
    >> ćwierć miliona w ciągu 5 lat.
    >
    > A może ten Polak pomyśli, że do pracy można dojeżdżać 30 minut pociągiem i
    > przeniesie się tam, gdzie mieszkania poniżej 100 tysiaków kosztują?
    >

    Pół godziny pociągiem to jakieś 30km.

    Ja mieszkam jakieś 30km od centrum Warszawy (od Okęcia konkretnie). Ceny
    działek w okolicy - 200zł/m2 i więcej. Za stówkę to pół działki sobie
    może kupisz.

    No, chyba że u ciebie nadal rok 2006, to wtedy zgoda - ja kupowałem po
    40zł za m2 ;)


  • 116. Data: 2010-09-24 11:32:49
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Ikselka napisał:

    > Oczywiście to wszystko już masz kupione?
    > :-)
    >
    Nie, ale przedstawiłem wyleczenie ile kasy na te rzeczy przewiduję... :-)

    Nie jestem gadżeciarzem, może nawet bliżej mi do minimalisty, zatem na
    to, co do zamieszkania potrzebne te ok 40... mi na pewno wystarczy -
    MUSI :-DDD.

    A potem... są rzeczy, które rosną same, wystarczy je tylko dobrze
    zasadzić :-)


  • 117. Data: 2010-09-24 11:45:57
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 22.09.2010 16:30, Jan Werbiński pisze:

    >> Wiesz, zawsze możesz iść mieszkać pod mostem - będzie jeszcze taniej.
    >
    > Jak lubisz, to mnie to nie przeszkadza gdzie będziesz mieszkał.

    To ty chcesz za _wszelką_cenę_ uniknąć brania kredytów na budowę.

    >>>>> Odkładając na lokatę z oprocentowaniem 5% 1500 zł miesięcznie (czyli
    >>>>> tyle co wiele rat kredytowych) po 10 latach otrzymujemy kwotę 232
    >>>>> 923 zł
    >>>>> brutto.
    >>
    >> Albo nie wiesz, o czym piszesz, albo celowo fałszywie manipulujesz
    >> liczbami.
    >
    > Policzyłem. Procent składany się kłania.
    > Kontrargumentem powinny być też liczby.

    Z praktyki: kredyt 150 tysięcy, rata - 450zł.

    >> Przy podanych wcześniej warunkach ćwierćmilionowy kredyt na
    >> (standardowe) 30 lat to niecały tysiąc.
    >
    > Czyli 3x dłużej i o 1/3 mniejsza składka od oszczędzania. Chyba nie
    > uważasz tego za argument przeciwko oszczędzaniu? :-)

    Wiesz, jeśli przeciętna długość życia wynosiłaby jakieś 300 lat i dałbyś
    gwarancję, że te oszczędności nagle nie stracą na wartości, to OK, można
    sobie oszczędzać przez 15 lat i nie "dokarmiać" banków.

    Niestety...

    >>>> Zakładając że nie ma podatku od zysku kapitałowych, ale równica
    >>>> faktycznie wielka nie będzie
    >>>
    >>> Podatek od zysków można uniknąć na lokatach antybelkowych i IKE.
    >>
    >> Pewna jest tylko śmierć i podatki :-P
    >
    > Ty prawisz banały, a ja konkretnie.

    Konkretnie? Konkretnie to IKE to konto EMERYTALNE i np. w 2009 roku
    można wpłacić na IKE maksymalnie 9 579 złotych. Troszkę brakuje do tych
    twoich 1500zł miesięcznie, czyż nie?

    A te "lokaty antybelkowe" to pic na wodę i fotomontaż - generalnie
    podatku unikasz dzięki... niskim odsetkom. PRzy dziennej kapitalizacji i
    oprocentowaniu nominalnym żeby uniknąć belkowego na koncie nie może być
    więcej niż niecałe 18 tysięcy.

    [ciach]

    >> W Warszawie malutka kawalerka z wyposażeniem kosztuje jakieś ćwierć
    >> miliona. Kto "na start" ma tyle w kieszeni, hmm?
    >
    > Po co w Warszawie? Są w Polsce miasta oferujące niższe ceny
    > nieruchomości przy lepszych zarobkach. Dlaczego upierasz się mieszkać w
    > niedorozwiniętej urbanistycznie, brudnej, zakorkowanej i zacofanej
    > aglomeracji z nadmuchanymi cenami?

    To może zajmij się pośrednictwem pracy i wynajduj ludziom te cud-oferty,
    hmm? Przy okazji zafunduj przeprowadzki, zmiany dokumentów i wymyśl, jak
    dojeżdżać do takiej pracy w czasie do pół godziny.
    [ciach]

    >>> Jak się nie umie ułożyć relacji, to mozna zamieszkać osobno.
    >>
    >> Wiesz, normalny, dorosły człowiek to relacje układa ze swoim
    >> partnerem/partnerką, a nie ze swoimi rodzicami ;->
    >
    > Kwestia wychowania.

    Mnie wychowano w przekonaniu, że kompleks Edypa jest czymś złym, ale ty
    może masz inne podejście.

    >>> Ale po co kredyt na 30 lat???
    >>
    >> Po to, żeby nie przymierać głodem przez 10 lat spłacania "szybkiego"
    >> kredytu. I weź pod uwagę inflację - pieniądz obecnie jest czystą fikcją
    >> i ciągle traci na wartości.
    >
    > W tej chwili lokaty oferują netto 2-3% powyżej inflacji. Obligacje,
    > fundusze itp więcej.

    Oficjalnej, uśrednionej inflacji, to po pierwsze. Biorąc pod uwagę
    zmianę cen nieruchomości w latach 2005-2007 sumaryczna inflacja w wielu
    miejscach wyniosła nawet kilkaset procent. Możesz to sobie nazywać
    wzrostem wartości, ale jak ktoś przez np. 5 lat uskładał 50 tysięcy na
    działeczkę i już chce ją kupić, a tu nagle ceny skaczą kilkakrotnie...

    >>>> Kolejna sprawa co innego to obligatoryjne odnoszenie pieniążków bo
    >>>> banku (spłata rat)a co innego takie oszczędzanie na przyszłość. Jakoś
    >>>> łatwiej ludziom się się zebrać wewnętrznie żeby spłacić 1500 zł raty
    >>>> niż żeby odłożyć te 1500 zł (kino, restauracja, wakacje, samochód,
    >>>> motocykl, mnóstwo jest pokus :) )
    >>>
    >>> Za brak silnej woli i motywacji też trzeba płacić. Dlatego chata za
    >>> kredyt jest dla osób o słabym charakterze 2x droższa. :-)
    >>
    >> I znowu pierdu-pierdu produkujesz.
    >
    > Po prostu nie zrozumiałeś treści. Nie przejmuj się. Większość tak ma.

    Treści nie było. Były jakieś brednie maminsynka, który chce z rodzicami
    co najmniej do 40-tki mieszkać.

    >> 1500zł to może wynajem z czynszem w Warszawie kosztować za nieduże
    >> mieszkanko. I jak masz wybór płacić 1500 miesięcznie i nic z tego nie
    >> mieć a płacić 1500 miesięcznie i mieć z tego własną nieruchomość - to co
    >> wybierzesz?
    >
    > Ale po co Warszawa? Po co upierasz się mieszkać w syfie z wygórowanymi
    > spekulacyjnie cenami? Czemu nie Broadway? Przecież tak samo reprezentuje
    > rynek. ;-)

    Warszawa to przykład, jaki mam pod ręką.




  • 118. Data: 2010-09-24 11:49:40
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 22.09.2010 16:22, Jan Werbiński pisze:

    >> Mówię za siebie, ale wydaje mi się że przy perspektywie ciułania przez
    >> 10 lat ten cel dla którego zbierasz jest mało wyraźny stad kłopoty z
    >> odkładaniem
    >
    > Kwestia motywacji itp. Ciułając wystarczy mniej pieniędzy, niż spłacając
    > raty.

    Jasne. Przy założeniu, że (1) starczy czasu i (2) ceny się nie zmienią.
    [ciach]

    >> Ja i większość moich znajomych jednak mimo układania pozytywnych
    >> relacji z żonami, dziećmi, znajomymi, krótkoterminowo z
    >> rodzicami/teściami, nie możemy sobie ułożyć tych relacji z tymi
    >> ostatnimi przebywając długoterminowo. I uważamy to za normę a nie
    >> jakąś patologię
    >
    > A miliard chińczyków jakoś sobie układa.

    Jak chcesz po chińsku, to proszę bardzo - za sprzeciwianie się dostajesz
    kulkę w łeb, a nereczki trafiają na wolny rynek.


  • 119. Data: 2010-09-24 11:50:22
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 24 Sep 2010 13:13:38 +0200, Jan Werbiński napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:1it2w6zcb90tp$.weagti7ks1kh$.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Fri, 24 Sep 2010 10:14:29 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
    >>
    >>>> a jak się ma trzy łazienki to trochę ich idzie. I akurat żonie podobają
    >>>
    >>> Znaczy się jest OK budować dom z trzema łazienkami przy użyciu kredytu
    >>> spłacanego 30 lat???
    >>
    >> Jeśli już brać kredyt, to właśnie na dom, a nie na "komunę" blokową. W

    > Czemu nie brać od razu kredytu na dwa domy i trzy samochody? Przecież drugi
    > domek nad morzem to praktyczna rzecz.

    To zupelnie odrębna sprawa. Ale jeśli chcesz, to odpowiem: ponieważ
    trzebaby to spłacać np 90 lat, a tyle nie trwa wiek produkcyjny
    przeciętnego obywatela, który w dodatku nie ma gotówki na JEDEN dom, a
    zdolnosci kredytowe dokłądnie na jeden :->

    >
    >> końcu płaci się za coś, co jest w całości twoje wraz z całością gruntu.
    >
    > Dopiero po 30 latach. Do tego czasu właścicielem jest bank.

    Oczywiście - jak i mieszkania w bloku. Tyle że po 30 latach ma się SWÓJ
    dom, a w przypadku za-mieszkania w bloku tylko po kawałku każdego z
    tamtejszych mieszkań (włącznie z kawałkiem tego, w którym sie mieszka) i
    stosowną mikrocząstkę gruntu, na której własnego domu w razie straty się
    nie wybuduje.


  • 120. Data: 2010-09-24 11:53:00
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 24 Sep 2010 13:32:49 +0200, robercik-us napisał(a):

    > Użytkownik Ikselka napisał:
    >
    >> Oczywiście to wszystko już masz kupione?
    >> :-)
    >>
    > Nie, ale przedstawiłem wyleczenie ile kasy na te rzeczy przewiduję... :-)

    50 k za wyposażenie łazienki, płytki, podłogi, farby, kleje, fugi, grunty,
    żyrandole, kontakty... oraz robociznę?
    #-)))
    Spokojnie przewiduj przynajmniej o połowę więcej - przy wersji light.

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 30 ... 43


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1