-
21. Data: 2010-12-05 08:28:54
Temat: Re: Doplyw powietrza do kominka z PW
Od: robertr <e...@o...pl>
On 1 Gru, 07:00, Maciek <d...@p...onet.pl> wrote:
> Sam juz nie wiem, robic doprowadzenie powietrza z zewnatrz, czy nie robic?
> Kominki z zamknietym wkladem sa w uzyciu od lat i do niedawna nikt nawet
> nie slyszal o jakichs kanalach w podlodze, przepustnicach... A zuzycie
> powietrza z wkladem wodnym czy bez jest takie samo. Palilo sie, domy sie
> grzalo i wszystko dzialalo.
>
> Mam wrazenie, ze kominek zasysajacy powietrze z pomieszczenia jest mniej
> odizolowany od domu, bardziej czuc zapach drewna itp. Nie jestem tez
> zwolennikiem przeginania z hermetycznoscia domow, ktora sie kiedys na nas
> zemsci...
>
> A moze zrobic podwojne doprowadzenie, kanal w podlodze i wklad z tradycyjna
> "kratka"?
>
> --
> Maciek
Nie rób doprowadzenia powietrza z zewnątrz - pozbędziesz się w ten
sposób bardzo fajnej i efektywnej wentylacji usuwającej CO2 z
mieszkania. CO2 jest 1,6 raza cięższe od powietrza i im jest niżej tym
jest go więcej - odwrotnie jak z parą wodną - jest lżejsza od
powietrza. Podwyższone stężenie CO2 prowadzi do złego samopoczucia,
bólu głowy.
Pobieranie powietrza przez kominek z warstwy przypodłogowej usuwa
efektywnie CO2 z mieszkania.
Na codzień mam do czynienia z czujnkami CO2 (pomiar węgla
organicznego) i mogę potwierdzić to co mówię - stężenie CO2 zmienia
się znacznie z wysokością pomieszczenia.
Wentylując efektywnie pomieszczenie (to znaczy nie tylko od góry)
można ograniczyć ilśość wymian powietrza.
Pozdr
-
22. Data: 2010-12-05 10:16:45
Temat: Re: Doplyw powietrza do kominka z PW
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "robertr" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fe66a870-fe48-44d2-a0c4-604c8f208345@b25g2000vb
z.googlegroups.com...
>Nie rób doprowadzenia powietrza z zewnątrz - pozbędziesz się w ten
>sposób bardzo fajnej i efektywnej wentylacji usuwającej CO2 z
>mieszkania. CO2 jest 1,6 raza cięższe od powietrza i im jest niżej tym
A kominek ma być w kazdym pokoju zeby ta super-kominkowa wentylacja
działała? Ty chyba za czesto w tym co2 siedzisz :-)))
Zamiast napisac ze potrzebna jest sprawna wentylacja proponujesz rozwiązania
używane 100 lat temu. Nie twierdze ze nie masz razcji w sprawie tego co2 -
ale proponujesz dosc energochłonną metodę jego usuwania.
b.
-
23. Data: 2010-12-05 11:08:25
Temat: Re: Doplyw powietrza do kominka z PW
Od: robertr <e...@o...pl>
>
> A kominek ma by w kazdym pokoju zeby ta super-kominkowa wentylacja
> dzia a a? Ty chyba za czesto w tym co2 siedzisz :-)))
> Zamiast napisac ze potrzebna jest sprawna wentylacja proponujesz rozwi zania
> u ywane 100 lat temu. Nie twierdze ze nie masz razcji w sprawie tego co2 -
> ale proponujesz dosc energoch onn metod jego usuwania.
>
> b.
Dokładnie jest odwrotnie np żeby zmniejszyć poziom co2 z 1000 ppm do
np 400 ppm to musisz zrobić np 4 wymiany powietrza ciągnąc je
wywiewkami górnymi i przykładowo 2 wymiany powietrza ciągnąc je
dolnymi. Energochłonność tej metody jest więc dyskusyjna.
Pozdrawiam
-
24. Data: 2010-12-05 11:28:17
Temat: Re: Doplyw powietrza do kominka z PW
Od: robertr <e...@o...pl>
I jeszcze jedno piszę o CO2 bo jest to dość oczywiste. Natomiast
wszystkie związki rakotwórcze w powietrzu (choćby śladowe ilości) są
znaaaacznie cięższe od powietrza - takie związki występują powszechnie
w naszych domach (obicia, farby, lakiery, dywany etc). Od powietrza
lżejsza jest woda, metan i tlenek węgla (bardzo nieznacznie). Co
szkodzi mieć ciągnącą jedną wentylację od dołu.
Tym bardziej, że oszczędności z zasilania zewnętrznego są mocno
dyskusyjne - ciepło spalania drewna trzeba zużyć na podgrzanie
dopływającego powietrza z temperatury np. -20 C a nie +20 C C. To więc
wychodzi suma sumarum prawie na zero. Natomiast przez to że czerpiemy
zimne powietrze do podgrzewnia, drewno może mieć spalanie dalekie od
pyrolitycznego - tu straty na cieple spalania mogą być spore. Zwracam
uwagę, że piece na holgas mają specjalne ciągi podgrzewające powietrze
podtrzymujące spalanie.
Pozdr
-
25. Data: 2010-12-05 19:53:56
Temat: Re: Doplyw powietrza do kominka z PW
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "robertr" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:20f2fba3-ad5c-4d2a-87c5-b1045adb07c4@21g2000prv
.googlegroups.com...
>Dokładnie jest odwrotnie np żeby zmniejszyć poziom co2 z 1000 ppm do
>np 400 ppm to musisz zrobić np 4 wymiany powietrza ciągnąc je
>wywiewkami górnymi i przykładowo 2 wymiany powietrza ciągnąc je
>dolnymi. Energochłonność tej metody jest więc dyskusyjna.
wiedzialem ze sie na to złapiesz :-) Oszacuj całkowity bilans mocy. Musisz
wziąć pod uwagę również usuwanie ciepłego powietrza z pomieszczeń przez
kominek- bilans to nie tylko wentylatorki wentylacji. Wentylatory przy tych
stratach to pikuś :)
b.
-
26. Data: 2010-12-06 21:47:27
Temat: Re: Doplyw powietrza do kominka z PW
Od: "Kwinto" <b...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej S." <A...@g...com> napisał w wiadomości
news:4cfa5e75@news.home.net.pl...
>W dniu 2010-12-03 13:34, Kwinto pisze:
>>> A w ogóle to kazdy milosnik kominka powinien miec czujnik CO.
>>> Ostatnio mi Bóg wie czemu zadzialal w srodku nocy (podejrzewam,
>>> ze cofnelo znad komina kanalem wentylacyjnym, który biegnie
>>> w kominie obok kanalu dymnego.)
>>> --
>>> A S
>>
>> I to jest IMO glówny argument za stosowaniem
>> doplywu powietrza z zewnatrz bo mozna
>> sie kiedys nie obudzic.
>> Jesli powietrze brane jest z wewnatrz to i CO
>> moze znalezc droge w przeciwnym kierunku.
>>
>
> Hmm, watpliwa ta Twoja logika ;|
> --
Może wyraziłem się niezbyt logicznie ale
po obejrzeniu reportażu o kilku przypadkach
zaczadzenia wolę rozwiązania zapewniające jak
największą szczelność pomiędzy paleniskiem
a pomieszczeniem mieszkalnym.
Sam zaobserwowałeś nie do końca wyjaśnioną obecność CO.
Oczywiście popieram czujnik CO.
JK