eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDostalem fuckture za gaz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 275

  • 91. Data: 2017-02-21 12:11:28
    Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 21 lutego 2017 11:16:55 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

    > w strone Pruszcza mieli plantacje pomidorow. Wozac pomidory do Gdanska
    > lapali sie na pierwsza cene w sezonie, dzieki temu, ze pomidory w glab
    > ladu dojzewaja jakies dwa tygodnie wczesniej.

    Nie wiem jak u Was teraz ale ja w sobote kretowiska już rozgarniałem. Zeszłej soboty
    próbowałem to jeszcze zamarznięte były, ubiegłej soboty już się ładnie usunąć dały.
    Trawnik więc wyrównany teraz piłka po stronie kreta.


  • 92. Data: 2017-02-21 12:36:46
    Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2017-02-21 o 11:51, Kris pisze:
    > W dniu wtorek, 21 lutego 2017 11:16:55 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> W Twojej okolicy mieszka moja rodzina. Dwadziescia kilometrow od Gdanska
    >> w strone Pruszcza mieli plantacje pomidorow. Wozac pomidory do Gdanska
    >> lapali sie na pierwsza cene w sezonie, dzieki temu, ze pomidory w glab
    >> ladu dojzewaja jakies dwa tygodnie wczesniej.
    >
    > To fakty.
    > Pisałeś że tej zimy minus20 u ciebie

    Bylo, bylo. Gdzies przy rzekach w dolinie podobno i -28 bywalo nad
    ranem. Mniejsza o rekordy, ale tak -10 to u mnie na miekko bylo przez
    dluzszy czas. W sumie zima super. Mimo niskiej temperatury nie bylo az
    tak zimno. Wiatr nie byl upierdliwy, troche slonca, sporo sniegu.
    Mogloby tak co rok.

    > U mnie więcej jak minus 10 termometr tej zimy nie pokazał. 8-9 na minusie to przez
    dosłownie kilka dni w styczniu było.

    Za to u Was wieje. Ty pewnie nawet o tym nie wiesz. Ale w nadmorskim
    miescie nawet blisko 30C odczuwam wiatr. Ze dwa dni mija zanim przestane
    to zauwazac. Jak siade pod domem i cala droge nad morze zrobie z jednym
    postojem i po tych kilku godzinach wysiade nad morzem, to mimo temp.
    powyzej 25C az chce sie zalozyc cienka kurtke.

    Pozdro.. TK


  • 93. Data: 2017-02-21 12:40:42
    Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2017-02-21 o 12:11, Kris pisze:
    > W dniu wtorek, 21 lutego 2017 11:16:55 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> w strone Pruszcza mieli plantacje pomidorow. Wozac pomidory do Gdanska
    >> lapali sie na pierwsza cene w sezonie, dzieki temu, ze pomidory w glab
    >> ladu dojzewaja jakies dwa tygodnie wczesniej.
    >
    > Nie wiem jak u Was teraz ale ja w sobote kretowiska już rozgarniałem. Zeszłej
    soboty próbowałem to jeszcze zamarznięte były, ubiegłej soboty już się ładnie usunąć
    dały. Trawnik więc wyrównany teraz piłka po stronie kreta.

    Ja sie juz poddalem. Chu glupi wygral ze mna. Na poczatku lata pasami
    odkrywam darn i klade siatke. Inaczej to nie ma sensu. Jakies pastylki
    po stopare zyli na zagazowanie chu..a. Siatka i zapomniec.

    Pozdro.. TK


  • 94. Data: 2017-02-21 12:44:55
    Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2017-02-21 o 12:36, Maniek4 pisze:
    > Za to u Was wieje. Ty pewnie nawet o tym nie wiesz. Ale w nadmorskim
    > miescie nawet blisko 30C odczuwam wiatr. Ze dwa dni mija zanim przestane
    > to zauwazac. Jak siade pod domem i cala droge nad morze zrobie z jednym
    > postojem i po tych kilku godzinach wysiade nad morzem, to mimo temp.
    > powyzej 25C az chce sie zalozyc cienka kurtke.

    A tu się zgodzę. Nawet jak nad morzem upał to i tak często jakoś niezbyt
    gorąco człowiekowi. Dopiero jak w osłoniętym od wiatru miejscu się
    usiądzie to czuć, że słońce faktycznie ostro przygrzewa.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 95. Data: 2017-02-21 12:49:19
    Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2017-02-21 o 11:39, Jarosław Sokołowski pisze:
    > W miejscu, które zbiorczo możemy nazwać "opłaty stałe". W przypadku
    > comiesięcznych rozliczeń są one wyższe niż gdy standardowo płaci się
    > gazowni co dwa miesiące (ze sporym opóźnieniem w dodatku).

    Sprawdziłem. Faktycznie abonament jest o 3 zł z jakimiś groszami wyższy.
    Zabrzmię niepoznańsko, ale - naprawdę mam się w skali całego rachunku
    przejmować trzema złotymi??
    To już je wolę płacić i mieć to rozliczane w takiej formie, jak mi
    wygodniej.
    Co nie zmienia faktu, że jest to co najmniej dziwne, zwłaszcza w dobie
    elektronicznych faktur. Bo kiedyś to jeszcze rozumiem, że mogli się
    tłumaczyć koniecznością wysłania dodatkowych faktur listownie. Ale ja i
    tak wszystko mam elektronicznie z nimi robione. Więc kosztów jakby
    właśnie mniej niż przy takim W3.6...

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 96. Data: 2017-02-21 13:12:18
    Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Kżyho napisał:

    >> W miejscu, które zbiorczo możemy nazwać "opłaty stałe". W przypadku
    >> comiesięcznych rozliczeń są one wyższe niż gdy standardowo płaci się
    >> gazowni co dwa miesiące (ze sporym opóźnieniem w dodatku).
    >
    > Sprawdziłem. Faktycznie abonament jest o 3 zł z jakimiś groszami wyższy.
    > Zabrzmię niepoznańsko, ale - naprawdę mam się w skali całego rachunku
    > przejmować trzema złotymi??

    Nie chodzi o sięprzejmowanie. Żeby dostąpić zaszczytu bycia łupanym
    na te dodatkowe trzy zeta miesięcznie, to trzeba samemu się zgłosić
    i przedstawić akt woli. Po co to robić?

    > To już je wolę płacić i mieć to rozliczane w takiej formie, jak mi
    > wygodniej.

    Nadal nie rozumiem co w tym wygodnego. Jeszcze dochodzą koszty zelówek,
    bo trzeba iść i odczytać licznik. A ponadto bilobil, by o tym pamiętać.

    > Co nie zmienia faktu, że jest to co najmniej dziwne, zwłaszcza w dobie
    > elektronicznych faktur. Bo kiedyś to jeszcze rozumiem, że mogli się
    > tłumaczyć koniecznością wysłania dodatkowych faktur listownie. Ale ja
    > i tak wszystko mam elektronicznie z nimi robione. Więc kosztów jakby
    > właśnie mniej niż przy takim W3.6...

    Po to własnie wprowadzono obowiązek, by w sklepach towary miały podaną
    cenę za kilogram, a nie tylko za opakowanie. Bo handlowcy tak właśnie
    dziwnie kombinowali, że to samo w dużym opakowaniu było droższe niż w
    dwóch połowę mniejszych. Poczciwy konsument nabierał się na sztuczkę,
    gdyż naiwnie zakładał, że na tuziny wszystko jest tańsze.

    Jarek

    --
    -- Na zamku w Konopiszcie jest dziesięć czarnych chorągwi.
    -- A powinno być dwanaście -- rzekł Szwejk popiwszy piwa.
    -- Dlaczego sądzi pan, że dwanaście? -- zapytał Bretschneider.
    -- Żeby był równy rachunek, akurat tuzin. Łatwiej to zliczyć,
    no i na tuziny wszystko jest tańsze -- odpowiedział Szwejk.


  • 97. Data: 2017-02-21 13:20:09
    Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 21 lutego 2017 12:40:40 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    > W dniu 2017-02-21 o 12:11, Kris pisze:
    > > W dniu wtorek, 21 lutego 2017 11:16:55 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    > >
    > >> w strone Pruszcza mieli plantacje pomidorow. Wozac pomidory do Gdanska
    > >> lapali sie na pierwsza cene w sezonie, dzieki temu, ze pomidory w glab
    > >> ladu dojzewaja jakies dwa tygodnie wczesniej.
    > >
    > > Nie wiem jak u Was teraz ale ja w sobote kretowiska już rozgarniałem. Zeszłej
    soboty próbowałem to jeszcze zamarznięte były, ubiegłej soboty już się ładnie usunąć
    dały. Trawnik więc wyrównany teraz piłka po stronie kreta.
    >
    > Ja sie juz poddalem. Chu glupi wygral ze mna. Na poczatku lata pasami
    > odkrywam darn i klade siatke. Inaczej to nie ma sensu. Jakies pastylki
    > po stopare zyli na zagazowanie chu..a. Siatka i zapomniec.
    >
    >

    Flaszki pet na kijach.

    U mnie rok postały na wietrze potelepały sie. Kret sie wyniosl.

    Wtykalem po jednej w kazda kretowine. Troche gupio wygladalo ale mi to nie wadzilo.
    Teraz mam spokoj i kreta nie ma.


  • 98. Data: 2017-02-21 13:24:25
    Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2017-02-21 o 12:40, Maniek4 pisze:

    > Ja sie juz poddalem. Chu glupi wygral ze mna. Na poczatku lata pasami
    > odkrywam darn i klade siatke. Inaczej to nie ma sensu. Jakies pastylki
    > po stopare zyli na zagazowanie chu..a. Siatka i zapomniec.

    A kota nie masz? To przygarnij jakiegoś.


  • 99. Data: 2017-02-21 13:31:40
    Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 21 lutego 2017 12:40:40 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

    > Ja sie juz poddalem. Chu glupi wygral ze mna. Na poczatku lata pasami
    > odkrywam darn i klade siatke. Inaczej to nie ma sensu. Jakies pastylki
    > po stopare zyli na zagazowanie chu..a. Siatka i zapomniec.

    z 8 lat już mieszkam, krety od dwóch czy 3 lat dopiero. 2-3 lata temu kilka kretowisk
    ja w nie karbid i po problemie. Ubiegłej jesieni masakra- karbida, jakies , świece
    dymne i inne trutki, zapachy do kibla itp. lałem, wkąłdałem a kretowisk coraz więcej.
    Nawet w grudniu chyba ryły łajzy.

    Tak plastykowa siatka do ociepleń do styro się nada czy coś innego jest?


  • 100. Data: 2017-02-21 15:01:04
    Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2017-02-21 o 13:31, Kris pisze:
    > W dniu wtorek, 21 lutego 2017 12:40:40 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> Ja sie juz poddalem. Chu glupi wygral ze mna. Na poczatku lata pasami
    >> odkrywam darn i klade siatke. Inaczej to nie ma sensu. Jakies pastylki
    >> po stopare zyli na zagazowanie chu..a. Siatka i zapomniec.
    >
    > z 8 lat już mieszkam, krety od dwóch czy 3 lat dopiero. 2-3 lata temu kilka
    kretowisk ja w nie karbid i po problemie. Ubiegłej jesieni masakra- karbida, jakies ,
    świece dymne i inne trutki, zapachy do kibla itp. lałem, wkąłdałem a kretowisk coraz
    więcej. Nawet w grudniu chyba ryły łajzy.

    O to wlasnie. W grudniu moja dzialka wygladala jak poligon wojskowy.
    Naprawde zaczalem podchodzic do tego juz bez emocji, bo ile mozna sie wku..

    > Tak plastykowa siatka do ociepleń do styro się nada czy coś innego jest?

    Nie mam pojecia. Sa jakies podobno specjalne. Bede nad tym myslal przed
    robota.

    Pozdro.. TK

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1