-
81. Data: 2017-02-21 10:59:51
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Maniek4 napisał:
>>>>>> Ja od 2 lat (druga zima teraz akurat), jak mam ogrzewanie gazowe, to
>>>>>> jeszcze 500 zł za miesiąc nie przekroczyłem. Nawet w największe mrozy.
>>>>>> Kocioł kondensacyjny, dom typu klocek ocieplony 15 cm styro, 165 m2
>>>>>> powierzchni i temp. oczekiwana 22 stopnie.
>>>>>
>>>>> Rejon prosz.
>>>>
>>>> Poznań
>>>
>>> I wszystko jasne.
>>
>> Co jasne?! Akurat po poznaniakach należy się spodziewać większej
>> dbałości o własne finanse.
>
> Ciekawa teoria, nie na temat, ale z ciekawosci spytam: czemuz to?
Istnieje teoria, że drut mosiężny to wynalazek dwóch poznaniaków,
którzy dokładnie w tym samym momencie zobaczyli leżącą na ulicy
monetę pięciogroszową. Wiem, nie na temat. Jednak rzuca to pewne
światło na sprawę tego, że powszechne zdziwienie budzi to, że ktoś
z Poznania cieszy się, gdy za to samo płaci więcej i z mniejszym
opóźnieniem niż inni.
--
Jarek
-
82. Data: 2017-02-21 11:03:07
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2017-02-21 o 10:59, Jarosław Sokołowski pisze:
> Istnieje teoria, że drut mosiężny to wynalazek dwóch poznaniaków,
> którzy dokładnie w tym samym momencie zobaczyli leżącą na ulicy
> monetę pięciogroszową. Wiem, nie na temat. Jednak rzuca to pewne
> światło na sprawę tego, że powszechne zdziwienie budzi to, że ktoś
> z Poznania cieszy się, gdy za to samo płaci więcej i z mniejszym
> opóźnieniem niż inni.
Tylko w którym miejscu płacę więcej? Bo jak na razie to nikt moich
rachunków tu nie przebił. Wręcz przeciwnie - wszyscy płacicie dużo
więcej jak rozumiem.
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
83. Data: 2017-02-21 11:04:56
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2017-02-21 o 10:40, Lisciasty pisze:
> W dniu wtorek, 21 lutego 2017 09:53:48 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
>> W Poznaniu. Żadnego lasu nie mam. Zwykłe osiedle starszych domów
>> jednorodzinnych.
>> Sąsiad obok ma dość nowy dom około 10-letni i płaci prawie 2 razy tyle.
>
> A ile Ci wychodzi za rok? Bo info, że 500 zeta/miesiąc nie zostało
> przekroczone, to dosyć mało precyzyjne, bo nie wiemy czy to było
> 199 czy może 499 ;)
> A co do warunków to może macie jakiś lokalny korytarz powietrzny
> z zimnymi prądami, albo jakąś inną lokalną anomalię...
W tym roku to jeszcze wiadomo nie policzę. Ale za zeszły kiedyś
sumowałem. Nie pomnę teraz dokładnie kwoty, ale wychodziło coś w
okolicach 2700-2800 zł.
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
84. Data: 2017-02-21 11:16:56
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2017-02-21 o 09:47, Kris pisze:
> W dniu wtorek, 21 lutego 2017 09:41:27 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> I wszystko jasne.
>
> Wszystko co złe to ze wschodu tam u Ciebie?
Zaraz zle. Jak jestem w stolycy to wiosna np. wegetacja roslin zaczyna
sie blisko dwa tygodnie wczesniej jak u nas. Stad nizsze rachunki w
Poznaniu, czy Wroclawiu. Pare miesiecy temu ktos pisal o mieszkaniu we
Wroclawiu w ktorym cala zime uchylone jest okno i placi iles tam mniej.
W Twojej okolicy mieszka moja rodzina. Dwadziescia kilometrow od Gdanska
w strone Pruszcza mieli plantacje pomidorow. Wozac pomidory do Gdanska
lapali sie na pierwsza cene w sezonie, dzieki temu, ze pomidory w glab
ladu dojzewaja jakies dwa tygodnie wczesniej.
Pozdro.. TK
-
85. Data: 2017-02-21 11:19:38
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2017-02-21 o 10:59, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Maniek4 napisał:
>
>>>>>>> Ja od 2 lat (druga zima teraz akurat), jak mam ogrzewanie gazowe, to
>>>>>>> jeszcze 500 zł za miesiąc nie przekroczyłem. Nawet w największe mrozy.
>>>>>>> Kocioł kondensacyjny, dom typu klocek ocieplony 15 cm styro, 165 m2
>>>>>>> powierzchni i temp. oczekiwana 22 stopnie.
>>>>>>
>>>>>> Rejon prosz.
>>>>>
>>>>> Poznań
>>>>
>>>> I wszystko jasne.
>>>
>>> Co jasne?! Akurat po poznaniakach należy się spodziewać większej
>>> dbałości o własne finanse.
>>
>> Ciekawa teoria, nie na temat, ale z ciekawosci spytam: czemuz to?
>
> Istnieje teoria, że drut mosiężny to wynalazek dwóch poznaniaków,
> którzy dokładnie w tym samym momencie zobaczyli leżącą na ulicy
> monetę pięciogroszową. Wiem, nie na temat. Jednak rzuca to pewne
> światło na sprawę tego, że powszechne zdziwienie budzi to, że ktoś
> z Poznania cieszy się, gdy za to samo płaci więcej i z mniejszym
> opóźnieniem niż inni.
OK. Teraz zalapalem. :-)
Pozdro.. TK
-
86. Data: 2017-02-21 11:39:54
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Kżyho napisał:
>> Istnieje teoria, że drut mosiężny to wynalazek dwóch poznaniaków,
>> którzy dokładnie w tym samym momencie zobaczyli leżącą na ulicy
>> monetę pięciogroszową. Wiem, nie na temat. Jednak rzuca to pewne
>> światło na sprawę tego, że powszechne zdziwienie budzi to, że ktoś
>> z Poznania cieszy się, gdy za to samo płaci więcej i z mniejszym
>> opóźnieniem niż inni.
>
> Tylko w którym miejscu płacę więcej?
W miejscu, które zbiorczo możemy nazwać "opłaty stałe". W przypadku
comiesięcznych rozliczeń są one wyższe niż gdy standardowo płaci się
gazowni co dwa miesiące (ze sporym opóźnieniem w dodatku).
> Bo jak na razie to nikt moich rachunków tu nie przebił. Wręcz
> przeciwnie - wszyscy płacicie dużo więcej jak rozumiem.
Nie. Ale ja nie startuję w tym konkursie. Porównywanie rzeczy
nieporównywalnych jest jałowym działaniem. Więc po co?
--
Jarek
-
87. Data: 2017-02-21 11:41:26
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2017-02-21 o 10:49, Budyń pisze:
> W dniu sobota, 18 lutego 2017 01:09:42 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>> Uszanowanie.
>>
>> Za miesiac styczen i luty 1211 zyli. Zima mrozna. Temperatyry czesto
>> noca ponizej -20C. W zeszlym roku za podobny okres i przy temp. w ciagu
>> dnia w wiekszosci powyzej zera za gaz wyszlo ok. 300 - 400 zyli wiecej.
>> Rozica to wiatr. Ta zima jest niemal bezwietrzna.
>
>
> dolny śląsk - odczytałem zużycie, od początku sezonu zużyłem w tym roku 881m3 gazu,
w zeszłym roku 736m3.
> Nie wiem jak wytłumaczyc twoje niższe zużycie w tym roku mimo zimniejszej zimy,
wiatr mnie nie przekonuje do konca - takie pytanie kontrolne: pomiary masz z
licznika, czy z faktury, moze było jakies przekłamanie?
Wiesz co? Tez mnie to zdziwilo. Moze nie tyle zuzycie z tego roku, co
zuzycie w zeszlym roku. Temperatura procz dwoch pierwszych tygodni
stycznia byla nawet znacznie powyzej zera a faktura jak w najwieksze
mrozy wczesniejszych lat. Malo tego, w nocy przed wyjazdem w gory rano
nie moglem uruchomic kotla. Taka normalna rzecz. Jak wyjezdzasz to
kociol pada szesc godzin przed wyjazdem, zeby lekko w zyciu nie bylo.
Ale sprawdzilem prognoze i chu tam - jedziemy. Tydzien dom bez
ogrzewania. Caly czas powyzej zera i takie zuzycie?
A moze jest tak, ze gazownicy PiSu sie przestraszyli i zwiekszyli
cisnienie w gazociagu? :-)
Ale przyznaje. Troche to dziwne.
Pozdro.. TK
-
88. Data: 2017-02-21 11:41:37
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Maniek4 napisał:
>> Wszystko co złe to ze wschodu tam u Ciebie?
> Zaraz zle. Jak jestem w stolycy to wiosna np. wegetacja roslin zaczyna
> sie blisko dwa tygodnie wczesniej jak u nas. Stad nizsze rachunki w
> Poznaniu, czy Wroclawiu. Pare miesiecy temu ktos pisal o mieszkaniu we
> Wroclawiu w ktorym cala zime uchylone jest okno i placi iles tam mniej.
Może tylko mieszkał we Wrocławiu, a sam był z Poznania? I wyliczył sobie,
że zaoszczędzi na zużyciu zawiasów okiennych przy ciągłym zamykaniu
i otwieraniu (albo odmykaniu -- żeby po wielkopolsku było).
> W Twojej okolicy mieszka moja rodzina. Dwadziescia kilometrow od Gdanska
> w strone Pruszcza mieli plantacje pomidorow. Wozac pomidory do Gdanska
> lapali sie na pierwsza cene w sezonie, dzieki temu, ze pomidory w glab
> ladu dojzewaja jakies dwa tygodnie wczesniej.
To już różnica między cechami klimatu morskiego i kontynentalnego. Jak
się jesienią (październik/listopad) jedzie nad morze, to widać odwrotne
skutki tej samej przyczyny. W interiorze liście dawno już opadły, a tam
blisko brzegu wciąż zielono i odczuwalnie cieplej.
--
Jarek
-
89. Data: 2017-02-21 11:51:38
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 21 lutego 2017 11:16:55 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> W Twojej okolicy mieszka moja rodzina. Dwadziescia kilometrow od Gdanska
> w strone Pruszcza mieli plantacje pomidorow. Wozac pomidory do Gdanska
> lapali sie na pierwsza cene w sezonie, dzieki temu, ze pomidory w glab
> ladu dojzewaja jakies dwa tygodnie wczesniej.
To fakty.
Pisałeś że tej zimy minus20 u ciebie
U mnie więcej jak minus 10 termometr tej zimy nie pokazał. 8-9 na minusie to przez
dosłownie kilka dni w styczniu było.
-
90. Data: 2017-02-21 11:52:22
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2017-02-21 o 11:41, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Maniek4 napisał:
>
>>> Wszystko co złe to ze wschodu tam u Ciebie?
>> Zaraz zle. Jak jestem w stolycy to wiosna np. wegetacja roslin zaczyna
>> sie blisko dwa tygodnie wczesniej jak u nas. Stad nizsze rachunki w
>> Poznaniu, czy Wroclawiu. Pare miesiecy temu ktos pisal o mieszkaniu we
>> Wroclawiu w ktorym cala zime uchylone jest okno i placi iles tam mniej.
>
> Może tylko mieszkał we Wrocławiu, a sam był z Poznania? I wyliczył sobie,
> że zaoszczędzi na zużyciu zawiasów okiennych przy ciągłym zamykaniu
> i otwieraniu (albo odmykaniu -- żeby po wielkopolsku było).
Tez bylem zdziwiony nowatorska metoda oszczedzenia energii, polegajaca
na otwarciu okien. Ostatecznie czlowiek na wszystkim sie nie zna i cale
zycie czegos sie uczy. Drugi sezon mija i nie moge sie przekonac do
podjecia prob w tym kierunku we wlasnym domu. Ale moze faktycznie
Wroclaw to bardzo cieple miasto?
>> W Twojej okolicy mieszka moja rodzina. Dwadziescia kilometrow od Gdanska
>> w strone Pruszcza mieli plantacje pomidorow. Wozac pomidory do Gdanska
>> lapali sie na pierwsza cene w sezonie, dzieki temu, ze pomidory w glab
>> ladu dojzewaja jakies dwa tygodnie wczesniej.
>
> To już różnica między cechami klimatu morskiego i kontynentalnego. Jak
> się jesienią (październik/listopad) jedzie nad morze, to widać odwrotne
> skutki tej samej przyczyny. W interiorze liście dawno już opadły, a tam
> blisko brzegu wciąż zielono i odczuwalnie cieplej.
Tyz prowda.
Pozdro.. TK