-
1. Data: 2012-08-17 00:58:24
Temat: ELEKTRYKA cz.2
Od: Kadar <o...@g...com>
Ponownie prośba o wskazowkę.
Podłączyłem ale coś jest nie tak.
Jest wyłącznik 2 klawiszowy i żyrandol (prościutki) 4 żarówkowy
(4x60W). Z sufitu wychodzi kabel 4 żyłowy: szary, czarny, brązowy,
żółto-zielony (poprzednio napisałem niebieski ale pomyliłem się to był
brązowy). Brązowy i czarny są pod napięciem - sprawdziłem próbnikiem.
Zielono-żółty zaizolowałem i schowałem - żyrandol nie ma uziemienia.
Po podłączeniu:
1. Wciskam prawy klawisz na wyłączniku - palą się 4 żarówki (60W) ale
bardzo słabiutko, jak żarówka w latarce na bardzo słabej baterii.
2. Wciskam lewy klawisz palą się 2 żarówki - normalnie.
3. Wciskam oba klawisze palą się 3 żarówki (te same co w wersji 2)
dwie pozostałe nie palę się
Połączyłem tak:
Sufit ------ Żyrandol
Szary ------- Brązowy1
Brązowy (pod napięciem) --- Niebieski
Czarny (pod napięciem) ---- Brązowy2
Co jest nie tak?
Wyłącznik nie ma żadnego ściemniacza najzwyklejszy 2 klawiszowy
żadnej innej funkcji nie spełnia.
Co źle zrobiłem?
KADAR
-
2. Data: 2012-08-17 02:45:34
Temat: Re: ELEKTRYKA cz.2
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> Co źle zrobiłem?
Jesli dobrze kombinuje, to powinno byc:
szary -> niebieski, reszta w/g uznania (poza zolto-zielonym, ktorego nie
podlaczac, jesli nie ma do czego).
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com
-
3. Data: 2012-08-17 08:02:32
Temat: Re: ELEKTRYKA cz.2
Od: "tynkiozdobne.pl " <t...@g...pl>
Pawel \O'Pajak\ <o...@g...pl> napisał(a):
>
> Powitanko,
>
> > Co źle zrobiłem?
>
> Jesli dobrze kombinuje, to powinno byc:
> szary -> niebieski, reszta w/g uznania (poza zolto-zielonym, ktorego nie
> podlaczac, jesli nie ma do czego).
>
> Pozdroofka,
> Pawel Chorzempa
Ma próbnik, ale nim porządnie nie sprawdzi, który kabel jest zerem, ani czy
przypadkiem masą nie zamknął obwodu. Łącznik był już zamontowany? Bo jeśli
nie to ewentualności jest więcej. Bez omomierza i sprawdzenia po kolei
żyrandola, a potem dopiero, zaczynając od łącznika do wyjścia sufitowego,
akcja może się nie udać.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2012-08-17 09:31:28
Temat: Re: ELEKTRYKA cz.2
Od: Kadar <o...@g...com>
Wszystko pomontowane, w omomierz wolałbym się nie bawić dla mnie to za
wysokie progi. Jeśli nie poradzę sobie z tym na zasadzie przekładania
kabelków to będę musiał wezwać elektryka. Tylko. który elektryk
przyjdzie do powieszenia jednego żyrandola?
KADAR
-
5. Data: 2012-08-17 12:01:06
Temat: Re: ELEKTRYKA cz.2
Od: "Plumpi" <a...@a...pl>
Użytkownik "Kadar" <o...@g...com> napisał w wiadomości
news:0cccf5f1-9adb-46b6-9b36-0b8e8aeb501f@e29g2000vb
m.googlegroups.com...
> Wszystko pomontowane, w omomierz wolałbym się nie bawić dla mnie to za
> wysokie progi. Jeśli nie poradzę sobie z tym na zasadzie przekładania
> kabelków to będę musiał wezwać elektryka. Tylko. który elektryk
> przyjdzie do powieszenia jednego żyrandola?
> KADAR
Boli mnie ząb. Już 3 sam sobie wyrwałem, ale chyba to nie były te żęby, bo
boli mnie nadal.
Nie pójdę do dentysty, no bo który chciałby zająć się tylko jednym bolącym
zębem? :)
Kolego napisz dokładniej czego od nas oczekujesz?
Szukasz pomocy w znalezeiniu elektryka czy też porady jak to podłaczyć?
Nie da się udzielić takiej porady komuś, kto nie potrafi wykonać
podstawowych pomiarów, najprostszym przyrządem i przedstawić wyników tu na
grupie, o ile jeszcze ma jakikolwiek przyrząd?
Jedyna rada to próbuj zamieniać kabelki, a być może za któryms razem
trafisz, choć niewiadomo czy to będzie bezpieczne.
Szukasz elektryka? Dla przykładu ja jestem i o kilku na tej grupie też wiem.
Z pewnością wiwlu userów także korzystało z usług elektyków. Być może ktoś
Ci poleci sprawdzonego elektryka.
Niestety nawet nie napisałeś skąd jesteś, aby można Ci było pomóc namiarem
na elektryka lub też tak jak w moim przypadku zaproponować jakąś kwotę. To
czy elektryk przyjedzie czy nie zależy tylko od tego czy mu zapłacisz tyle,
żeby zarobił, a nie poniósł strat.
Zapewne jeżeli miałbym jechać przez pół Polski po to, żeby mi ktoś zapłacił
50zł, które nawet nie pokryje kosztów paliwa to wolę się uwalić i poleżeć.
-
6. Data: 2012-08-17 12:10:41
Temat: Re: ELEKTRYKA cz.2
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Kadar" <o...@g...com> napisał w wiadomości
news:0cccf5f1-9adb-46b6-9b36-0b8e8aeb501f@e29g2000vb
m.googlegroups.com...
> Tylko. który elektryk
>przyjdzie do powieszenia jednego żyrandola?
ten, który ci robił instalacje
b.
-
7. Data: 2012-08-17 13:43:23
Temat: Re: ELEKTRYKA cz.2
Od: Jacek <b...@g...pl>
W dniu 2012-08-17 00:58, Kadar pisze:
> Ponownie prośba o wskazowkę.
>
> Podłączyłem ale coś jest nie tak.
Masz 2 opcje:
1 - pozmieniaj podłączenie przewodów nie jest to w końcu za wiele
kombinacji aż dojdziesz do właściwej
2 - poproś kogoś, kto oprócz kolorów przewodów rozróżnia jeszcze ampery
od woltów i niech Ci podłączy za symboliczne piwo.
Jacek
-
8. Data: 2012-08-17 13:51:06
Temat: Re: ELEKTRYKA cz.2
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2012-08-17 00:58, Kadar pisze:> Połączyłem tak:
> Sufit ------ Żyrandol
>
> Szary ------- Brązowy1
> Brązowy (pod napięciem) --- Niebieski
> Czarny (pod napięciem) ---- Brązowy2
>
O ile na pewno czarny i brązowy w suficie są pod napięciem a szary jest
zerem, to powinieneś połączyć szary z niebieskim, a czarny i brązowy z
brązowym1 i brązowym2.
Pozdrawiam,
MW
-
9. Data: 2012-08-17 14:59:04
Temat: Re: ELEKTRYKA cz.2
Od: Kadar <o...@g...com>
On 17 Sie, 12:01, "Plumpi" <a...@a...pl> wrote:
> U ytkownik "Kadar" <o...@g...com> napisa w wiadomo
cinews:0cccf5f1-9adb-46b6-9b36-0b8e8aeb501f@e29g2000
vbm.googlegroups.com...
>
> > Wszystko pomontowane, w omomierz wola bym si nie bawi dla mnie to za
> > wysokie progi. Je li nie poradz sobie z tym na zasadzie przek adania
> > kabelk w to b d musia wezwa elektryka. Tylko. kt ry elektryk
> > przyjdzie do powieszenia jednego yrandola?
> > KADAR
>
> Boli mnie z b. Ju 3 sam sobie wyrwa em, ale chyba to nie by y te by, bo
> boli mnie nadal.
> Nie p jd do dentysty, no bo kt ry chcia by zaj si tylko jednym bol cym
> z bem? :)
>
> Kolego napisz dok adniej czego od nas oczekujesz?
> Szukasz pomocy w znalezeiniu elektryka czy te porady jak to pod aczy ?
> Nie da si udzieli takiej porady komu , kto nie potrafi wykona
> podstawowych pomiar w, najprostszym przyrz dem i przedstawi wynik w tu na
> grupie, o ile jeszcze ma jakikolwiek przyrz d?
> Jedyna rada to pr buj zamienia kabelki, a by mo e za kt ryms razem
> trafisz, cho niewiadomo czy to b dzie bezpieczne.
> Szukasz elektryka? Dla przyk adu ja jestem i o kilku na tej grupie te wiem.
> Z pewno ci wiwlu user w tak e korzysta o z us ug elektyk w. By mo e kto
> Ci poleci sprawdzonego elektryka.
> Niestety nawet nie napisa e sk d jeste , aby mo na Ci by o pom c namiarem
> na elektryka lub te tak jak w moim przypadku zaproponowa jak kwot . To
> czy elektryk przyjedzie czy nie zale y tylko od tego czy mu zap acisz tyle,
> eby zarobi , a nie poni s strat.
> Zapewne je eli mia bym jecha przez p Polski po to, eby mi kto zap aci
> 50z , kt re nawet nie pokryje koszt w paliwa to wol si uwali i pole e .
Na tym polega problem, nie wiem czy powinienem szukać elektryka bo coś
jest skopane w kablach czy to moja niewiedza. Wiele tu na grupie było
spraw gdzi mała podpowiedź wystarczyła, żeby rozwiązać problem.
Jestem z Warszawy, elektryków tu zapewne więcej niż moich bolących
zębów ale wyobrażam sobie, że jak zadzwonię do jakiegoś i mu powiem:
panie przyjedź Pan, żeby podłączyć żyrandol to w najlepszym przypadku
odłoży słuchawkę. Jeśli powiem jest sklopane okablowanie to nie tylko
przyjedzie ale jeszcze cos doradzi. Tylko gdzie jest problem?
Przed zapytaniem na grupie zamieniłem kabelki to wystrzeliło aż na
korytarzu. Teraz wolę zapytać.
KADAR
-
10. Data: 2012-08-17 14:59:50
Temat: Re: ELEKTRYKA cz.2
Od: Kadar <o...@g...com>
On 17 Sie, 12:10, Budyń <b...@g...pl> wrote:
> U ytkownik "Kadar" <o...@g...com> napisa w wiadomo
cinews:0cccf5f1-9adb-46b6-9b36-0b8e8aeb501f@e29g2000
vbm.googlegroups.com...
>
> > Tylko. kt ry elektryk
> >przyjdzie do powieszenia jednego yrandola?
>
> ten, kt ry ci robi instalacje
>
> b.
Było to tak dawno, że zapomniał pewnie jaki mam adres. Odpada, muszę
szukac kogoś nowego.
KADAR