On Thursday, 12 December 2019 14:56:28 UTC-6, Lisciasty wrote:
> W dniu czwartek, 12 grudnia 2019 21:26:29 UTC+1 użytkownik Jakub Rakus napisał:
> > Ale co to w ogóle za różnica czy licznik nam poda wartości z
> > poszczególnych faz czy już sobie sam to wszystko pododaje i wypluje
> > jedną wartość?
>
> Bo produkujesz na 3 fazach po 2kW a na jednej fazie gotujesz zupę
> ciągnąc 6kW. Zdroworozsądkowo powinno wyjść na zero, a jest tak
> że te 2x4kW idzie w sieć i wraca fazą od kuchenki, a po drodze
> płaci haracz 20%.
>
>

W sumie to dosyc ciekawe.
I po przedumaniu wychodzi mi ze nic nie stoi na przeszkodzie aby jednak liczyc to
zdroworozsadkowo. Znaczy sie z punktu widzenia energetyki.

Bo to co u mnie wyprodukowane zostanie tu lokalnie zuzyte. Wiec energetyka nie bedzie
stratna na nierownym obciazeniu faz.
Bo oddaje energie po rowno a pobieram tak jakbym pobieral gdybym nie oddawal.

Ale aspekt dosyc ciekawy.

do góry

On 12/12/2019 22:37, s...@g...com wrote:
> Bo oddaje energie po rowno a pobieram tak jakbym pobieral gdybym nie oddawal.

Tylko że chwilowo przewody nie są nadprzewodzące. Zakładając wariant że
energia z jednej fazy musi polecieć w te i nazad do drugiej fazy przez
najbliższe trafo (uproszczenie) to po drodze wydzieli się troche jako
ciepło. Więc dlatego mamy przelicznik 0.8. No i dlatego że te kable się
same nie położyły i też dlatego że ta moc zachowuje się troche jak moc
bierna: niby energia nie płynie a jednak "pasmo" kabli jest zajmowane
przez prądy płynące w pętli co ogranicza moc przyłaczenia pozostałych
użytkowników.

do góry

W dniu 2019-12-12 o 21:29, heby pisze:
> On 12/12/2019 21:26, Jakub Rakus wrote:
>> Płaci się za energię czynną wymienioną z siecią energetyczną
>
> I tu jest niestety problem.
>
> Albo Tauron liczy że nic nie wymieniłem.
>
> Albo Tauron liczy że włożyłem 2kW w drut L1 i L2 a wyciągnąłem 2kW z
> druta L3. A to już jest używanie przesyłu.
>
>> i jakby jej nie liczyć to wyjdzie tyle samo kWh.
>
> Własnie można tak policzyć że wyjdzie 2kW * śmieszny przelicznik.
Proponuję poczytać
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3312676.html


--
Janusz

do góry

W dniu 2019-12-12 o 23:01, heby pisze:
> On 12/12/2019 22:37, s...@g...com wrote:
>> Bo oddaje energie po rowno a pobieram tak jakbym pobieral gdybym nie
>> oddawal.
>
> Tylko że chwilowo przewody nie są nadprzewodzące. Zakładając wariant że
> energia z jednej fazy musi polecieć w te i nazad do drugiej fazy przez
> najbliższe trafo (uproszczenie) to po drodze wydzieli się troche jako
> ciepło. Więc dlatego mamy przelicznik 0.8. No i dlatego że te kable się
> same nie położyły i też dlatego że ta moc zachowuje się troche jak moc
> bierna: niby energia nie płynie a jednak "pasmo" kabli jest zajmowane
> przez prądy płynące w pętli co ogranicza moc przyłaczenia pozostałych
> użytkowników.
Ale wiesz że wg nowych pomysłów na pv prosumenckie dostaniesz 100%
z powrotem i bilansowanie międzyfazowe nie będzie Cię obchodziło,
tyle że zapłacisz stały haracz od mocy falownika.

--
Janusz

do góry

W dniu 2019-12-12 o 22:30, heby pisze:
> On 12/12/2019 22:18, Pilocik wrote:
>> Heby właśnie odkrył co to jest "bilansowanie międzyfazowe" :)
>
> Nie tyle odkryłem co jestem ciekaw praktyk Tauronu w takiej sytuacji.
Liściasty już Ci dał odpowiedź, stracisz 20% na pozostałych fazach.

--
Janusz

do góry

W dniu 2019-12-12 o 20:58, heby pisze:
> Cześć.
>
> Jest falownik online. 3 fazy.
>
> Powiedzmy że oddaje do sieci na 3 fazach w sumie 3kW.
>
> Ale na jednej fazie pralka ciągnie 3kW.
>
> Czyli oddaje ile pobieram, ale nie w te druty.
>
> Czy liczniki instalowane obecnie przez np. Tauron liczą to osobno jako oddawanie
2kW i pobieranie
> 2kW (co oznacza śmieszne przeliczniki) czy też licznik zakłada że w takiej sytuacji
mam 0W?
>
> Pytam tu, bo infolinia nie wie o co pytam ;) Bariera tumanistyczna.

Rząd miał ukrócić te praktyki operatorów w kwestii niekorzystnego dla prosumnetów
bilansowania
międzyfazowego:
https://gramwzielone.pl/trendy/34440/rzad-w-koncu-po
moze-prosumentom-ws-bilansowania-miedzyfazowego
Nie ma pewności, ale chyba nic od tego czasu się nie zmieniło.

do góry

W dniu 2019-12-12 o 23:14, Janusz pisze:
> Ale wiesz że wg nowych pomysłów na pv prosumenckie dostaniesz 100%
> z powrotem i bilansowanie międzyfazowe nie będzie Cię obchodziło,
> tyle że zapłacisz stały haracz od mocy falownika.

Ruszyły jakieś formalne prace w tym temacie?
Możesz podać jakiegoś linka?

do góry

W dniu piątek, 13 grudnia 2019 09:23:58 UTC+1 użytkownik Elektrolot napisał:
> W dniu 2019-12-12 o 23:14, Janusz pisze:
> > Ale wiesz że wg nowych pomysłów na pv prosumenckie dostaniesz 100%
> > z powrotem i bilansowanie międzyfazowe nie będzie Cię obchodziło,
> > tyle że zapłacisz stały haracz od mocy falownika.
>
> Ruszyły jakieś formalne prace w tym temacie?
> Możesz podać jakiegoś linka?

Unia naciska na zeroemisyjność to rząd bedzie musiał troche się spinać.
JA czekam az panele będa rozdawać za darmo :)



b.

do góry

Thu, 12 Dec 2019 12:56:27 -0800 (PST), Lisciasty

> Bo produkujesz na 3 fazach po 2kW a na jednej fazie gotujesz zupę
> ciągnąc 6kW. Zdroworozsądkowo powinno wyjść na zero, a jest tak
> że te 2x4kW idzie w sieć i wraca fazą od kuchenki, a po drodze
> płaci haracz 20%.

Póki co jedynym sensownym rozwiązaniem aby tego uniknąć byłoby zamontowanie
hybrydy i pakowanie w bufor przed oddaniem do sieci.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu piątek, 13 grudnia 2019 09:52:12 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:
> Thu, 12 Dec 2019 12:56:27 -0800 (PST), Lisciasty
>
> > Bo produkujesz na 3 fazach po 2kW a na jednej fazie gotujesz zupę
> > ciągnąc 6kW. Zdroworozsądkowo powinno wyjść na zero, a jest tak
> > że te 2x4kW idzie w sieć i wraca fazą od kuchenki, a po drodze
> > płaci haracz 20%.
>
> Póki co jedynym sensownym rozwiązaniem aby tego uniknąć byłoby zamontowanie
> hybrydy i pakowanie w bufor przed oddaniem do sieci.


przecież 20% (i to z tego czego nie zużyjesz na bieżąco) to niewiele, pewnie żaden
bufor sie nie bedzie kalkulował.


b.

do góry