-
1. Data: 2020-01-08 08:52:38
Temat: Falowniki Fronius
Od: Roman Tyczka <n...@b...no>
Witam,
Rozmawiałem wczoraj chwilę z typem, który jest przedstawicielem jakiejś
kolejnej firmy od fotowoltaiki i ma zadzwonić, żeby się umówić na
spotkanie. Ale w tych kilku zdaniach zapytałem go o falowniki jakie
montują, niestety nie pamiętam marek jakie wymienił (nie siedzę w temacie
za bardzo), ale nie wymienił Froniusa. Wtedy go spytałem o Froniusa.
Powiedział, że Froniusa odradza, bo ma mechaniczny układ chłodzenia, który
jest zawodny, a te, które oni montują mają tylko radiator i dzięki temu są
trwałe, mają też dłuższą gwarancję.
Jak się to ma do rzeczywistości?
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
-
2. Data: 2020-01-08 12:26:47
Temat: Re: Falowniki Fronius
Od: Baczek <m...@p...onet.pl>
W dniu 2020-01-08 o 08:52, Roman Tyczka pisze:
> Witam,
>
> Rozmawiałem wczoraj chwilę z typem, który jest przedstawicielem jakiejś
> kolejnej firmy od fotowoltaiki i ma zadzwonić, żeby się umówić na
> spotkanie. Ale w tych kilku zdaniach zapytałem go o falowniki jakie
> montują, niestety nie pamiętam marek jakie wymienił (nie siedzę w temacie
> za bardzo), ale nie wymienił Froniusa. Wtedy go spytałem o Froniusa.
> Powiedział, że Froniusa odradza, bo ma mechaniczny układ chłodzenia, który
> jest zawodny, a te, które oni montują mają tylko radiator i dzięki temu są
> trwałe, mają też dłuższą gwarancję.
> Jak się to ma do rzeczywistości?
>
Nie znam się, mimo wszystko się odezwę.
Mechaniczny układ chłodzenia - to pewnie wentylator, który w upalne dni
elegancko będzie się sprawdzał do rozpraszania ciepła, a ewentualna
wymiana powinna być akceptowalna finansowo.
Radiator różnie się sprawdza.
Testowane na raspberry pi4 z wentylatorem i bez.
Bez, za to z bardzo dużym radiatorem grzał się zawsze bardziej niż z
wentylatorem.
-
3. Data: 2020-01-08 12:48:04
Temat: Re: Falowniki Fronius
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu środa, 8 stycznia 2020 12:26:49 UTC+1 użytkownik Baczek napisał:
> W dniu 2020-01-08 o 08:52, Roman Tyczka pisze:
> > Witam,
> >
> > Rozmawiałem wczoraj chwilę z typem, który jest przedstawicielem jakiejś
> > kolejnej firmy od fotowoltaiki i ma zadzwonić, żeby się umówić na
> > spotkanie. Ale w tych kilku zdaniach zapytałem go o falowniki jakie
> > montują, niestety nie pamiętam marek jakie wymienił (nie siedzę w temacie
> > za bardzo), ale nie wymienił Froniusa. Wtedy go spytałem o Froniusa.
> > Powiedział, że Froniusa odradza, bo ma mechaniczny układ chłodzenia, który
> > jest zawodny, a te, które oni montują mają tylko radiator i dzięki temu są
> > trwałe, mają też dłuższą gwarancję.
> > Jak się to ma do rzeczywistości?
> >
> Nie znam się, mimo wszystko się odezwę.
> Mechaniczny układ chłodzenia - to pewnie wentylator, który w upalne dni
> elegancko będzie się sprawdzał do rozpraszania ciepła, a ewentualna
> wymiana powinna być akceptowalna finansowo.
nie chodzi o wymiane wentylatora, bo to moze byc tanie, tylko o wymianę tego co się
sfajczy gdy wentylator wysiądzie.
Ciekawe zresztą gdzie sie kupi wentylator do sprzętu wyprodukowanego z 15lat wstecz.
Zresztą, chyba nie ma szans zeby wentylator tyle popracował.
b.
-
4. Data: 2020-01-08 13:31:35
Temat: Re: Falowniki Fronius
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2020-01-08 o 12:48, Budyń pisze:
> (...)
> Ciekawe zresztą gdzie sie kupi wentylator do sprzętu wyprodukowanego z 15lat
wstecz. Zresztą, chyba nie ma szans zeby wentylator tyle popracował.
>
Jakoś nie ma problemów z zakupem wentylatorów do najstarszych komputerów
- utarły się standardy i jest OK. Zresztą typowy 80mm jest używany od
zamierzchłej przeszłości do dziś.
Były wyjątki, np. serwery Compaq Proline z nietypowymi wentylatorami.
Przy problemie z wentylatorem nie pozwalał wstać i nie pozwalał na pracę
z innym wentylatorem.
W serwerach (oraz szafach serwerowych) wentylatory pracują całymi latami
bez przerwy. Nie psują się.
Są też dobre do zastosowań "cywilnych" - czy to do stacji typu
workstation, czy do zwykłego PC, tyle, że nie kosztują 5 zł, tylko kilka
razy więcej.
Natomiast jeśli ktoś pcha jakiś zupełnie nietypowy wynalazek do sprzętu
przemysłowego, to ja bym poszukał sprzęt bardziej typowy i serwisowalny.
Ale wolałbym z chłodzeniem mechanicznym - żaden problem dać dublowanie
czy wręcz kilka wentylatorów, tester ich pracy oraz tester temperatury
radiatorów.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
5. Data: 2020-01-08 13:43:33
Temat: Re: Falowniki Fronius
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 8 stycznia 2020 12:48:05 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> nie chodzi o wymiane wentylatora, bo to moze byc tanie, tylko o wymianę tego co się
sfajczy gdy wentylator wysiądzie.
A to te falowniki takie głupie że się nie wyłącza gdy temperatura przekroczy
dopuszczalną?
Toż koszt takiego zabezpieczenia to kilka złotych pewnie
-
6. Data: 2020-01-08 14:31:43
Temat: Re: Falowniki Fronius
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu środa, 8 stycznia 2020 13:43:34 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> W dniu środa, 8 stycznia 2020 12:48:05 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
>
> > nie chodzi o wymiane wentylatora, bo to moze byc tanie, tylko o wymianę tego co
się sfajczy gdy wentylator wysiądzie.
>
> A to te falowniki takie głupie że się nie wyłącza gdy temperatura przekroczy
dopuszczalną?
> Toż koszt takiego zabezpieczenia to kilka złotych pewnie
pewnie sie wyłączy zanim sie sfajczy
w kazdym razie dla mnie bardzo atrakcyjnie wygląda produk bez ani jednej ruchomej
czesci
b.
-
7. Data: 2020-01-08 16:02:38
Temat: Re: Falowniki Fronius
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 8 Jan 2020 05:31:43 -0800 (PST), Budyń
> pewnie sie wyłączy zanim sie sfajczy
Równie dobrze może się wyłączyć i wszcząć alarm jak tylko wiatrak
przestanie z jakichś powodów się obracać. Przecież to powszechne
zabezpieczenie.
> w kazdym razie dla mnie bardzo atrakcyjnie
> wygląda produk bez ani jednej ruchomej czesci
Ale jeśli pasywne chłodzenie jest tańsze niż aktywne, to coś jest na
rzeczy. I to bynajmniej nie na korzyść tego pasywnego, które zazwyczaj jest
mniej wydajne a jeśli ma być bardziej wydajne niż aktywne to będzie większe
i droższe.
--
Pozdor
Myjk
-
8. Data: 2020-01-08 16:15:04
Temat: Re: Falowniki Fronius
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu środa, 8 stycznia 2020 08:55:02 UTC+1 użytkownik Roman Tyczka napisał:
> Powiedział, że Froniusa odradza, bo ma mechaniczny układ chłodzenia, który
> jest zawodny, a te, które oni montują mają tylko radiator i dzięki temu są
> trwałe, mają też dłuższą gwarancję.
> Jak się to ma do rzeczywistości?
Z tą gwarancją to bzdura, istnienie bądź nie wiatraków nie ma na nią żadnego
wpływu. Co do systemu chłodzenia, to generalnie falowniki pasywne są większe
i cięższe niż chłodzone wiatrakami. Montowałem Zeversolara 17kW, dałem radę
ale Pudzian by już wymiękł. Ale Fronius 20kW też lekki nie jest.
Tak się złożyło że u siebie mam same pasywniaki (2 duże trójfazówki i kilka
mikrofalowników), ale Froniusów sprzedaje się dziesiątki tysięcy i jakoś
działają :> Wiem że przy przegrzaniu obniżają moc. Może jak użytkownik się
nie kapnie że coś mu mniej produkuje to tak sobie może działać...
L.
-
9. Data: 2020-01-09 01:25:15
Temat: Re: Falowniki Fronius
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 08.01.2020 12:48, Budyń wrote:
> Ciekawe zresztą gdzie sie kupi wentylator do sprzętu wyprodukowanego z 15lat
wstecz. Zresztą, chyba nie ma szans zeby wentylator tyle popracował.
Jeżeli byli wredni to dali wentylatory robione na zamówienie. Inaczej
trzeba będzie uszczelniać podobne przy pomocy poxiliny.
-
10. Data: 2020-01-09 01:36:18
Temat: Re: Falowniki Fronius
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 08.01.2020 14:31, Budyń wrote:
> pewnie sie wyłączy zanim sie sfajczy
> w kazdym razie dla mnie bardzo atrakcyjnie wygląda produk bez ani jednej ruchomej
czesci
W sumie to by można go zabudować i podłączyć od góry do komina
wentylacyjnego :-)