Niestety muszę wszystkich entuzjastów fotowoltaniki i energii odnawialnych
zmartwić.
Ktoś przypomniał mi ostatnio że w naszym kraju nie mam prawa wytwarzać
żadnej energii, bo od tego są elektrownie, więc nie mam prawa produkować
padu.
Nie mam prawa produkować gazu, bo od tego są gazownie, nie mam prawa
produkować paliwa, bo od tego są stacje benzynowe, nie mam prawa produkować
bimbru, bo od tego jest palikot i monopolowe. Nie mam prawa też zarabiać, bo
koszty plus POdatki są wyższe od przychodów.
Jedyne mam prawo płacić podatki, nawet mam obowiązek a na podatki muszę
pracować jak biały niewolnik.
Morał tego SPISKU jest taki że skoro w naszym kraju zabroniona jest
produkcja prądu, to jak to możliwe że pozwalają montować panele
fotowoltaniczne?
Dlatego pozwalają, bo ONI dobrze wiedzą że te panele żadnego prądu nie
produkują, tylko generują koszty i kredyty, czyli kolejne podatki, tylko
murzynom trzeba było wmówić złoty interes życia, czyli taki paradoks że
pozwala nam się produkować prąd, gdy produkcja prądu jest zabroniona.

do góry

On 03/01/2020 21:44, SpiskowyMocny wrote:
> te panele żadnego prądu nie
> produkują

A ziemia ma kształt czworościanu nieformnego i dlatego u nas zawsze
krzywo świeci słońce

do góry

W dniu 2020-01-03 o 21:44, SpiskowyMocny pisze:

> Dlatego pozwalają, bo ONI dobrze wiedzą że te panele żadnego prądu nie
> produkują, tylko generują koszty i kredyty, czyli kolejne podatki, tylko
> murzynom trzeba było wmówić złoty interes życia, czyli taki paradoks że
> pozwala nam się produkować prąd, gdy produkcja prądu jest zabroniona.

Zmień zdanie, "żadnego prądu nie produkują" na: prąd produkują tylko po
to, aby generować koszty ...

a będziesz miał słuszną rację.

do góry

Jak nastał Gierek to powstał kawał ze on nie jest I Sekretarzem a fryzjerem. Bo
zaczal od mydlenia ale jak zacznie golić to bedzie boleć. Władza lansuje tylko
rozwiązania na których może położyć łapę. Kiedys ludzie zaczęli sobie instalować małe
turbiny wiatrowe. Turbina nad fotowoltaika ma przewagę bo w sprzyjających warunkach
może pracować cały czas, jest poza kontrolą władzy. To powymyslali ze od pradu z
wiatru robionego na własne potrzeby trzeba akcyze placic i ze trzeba liczniki
zakładać zeby bylo wiadomo ile. Nad fotowoltaika maja pełna kontrola bo daje prad
okresowo i logiczne zeby byla polaczona z siecią. Mozna fotowoltaike kontrolować zeby
za bardzo się nie oplacalo.

do góry

On 04.01.2020 21:47, Zenek Kapelinder wrote:
> Jak nastał Gierek to powstał kawał ze on nie jest I Sekretarzem a fryzjerem. Bo
zaczal od mydlenia ale jak zacznie golić to bedzie boleć. Władza lansuje tylko
rozwiązania na których może położyć łapę. Kiedys ludzie zaczęli sobie instalować małe
turbiny wiatrowe. Turbina nad fotowoltaika ma przewagę bo w sprzyjających warunkach
może pracować cały czas, jest poza kontrolą władzy. To powymyslali ze od pradu z
wiatru robionego na własne potrzeby trzeba akcyze placic i ze trzeba liczniki
zakładać zeby bylo wiadomo ile. Nad fotowoltaika maja pełna kontrola bo daje prad
okresowo i logiczne zeby byla polaczona z siecią. Mozna fotowoltaike kontrolować zeby
za bardzo się nie oplacalo.
>

Czekaj, a to nie można małego wiatraka z ongridem sobie postawić w ogrodzie?

do góry

Na biegu znalazłem co takiego " Na licznych forach i grupach pojawia się temat
magazynowania energii w systemie off-grid. Należy jednak pamiętać, że zgodnie z
obowiązującym w Polsce prawem, instalacja musi być podpięta do sieci
elektroenergetycznej. ". Typowa dobrowolnosc przymusowa. Mozesz miec w ogrodzie
wiatrak co robi prad ale nie wolno ci bezpośrednio pod niego podlaczyc bojlera albo
jakiegoś ogrzewania czy oświetlenia. Jak do sieci to oczywiście można. Ale jak
podlaczony do sieci to jeszcze pradu nie dał a już płacić trzeba.

do góry

On 05.01.2020 03:37, Zenek Kapelinder wrote:
> Na biegu znalazłem co takiego " Na licznych forach i grupach pojawia się temat
magazynowania energii w systemie off-grid. Należy jednak pamiętać, że zgodnie z
obowiązującym w Polsce prawem, instalacja musi być podpięta do sieci
elektroenergetycznej. ". Typowa dobrowolnosc przymusowa. Mozesz miec w ogrodzie
wiatrak co robi prad ale nie wolno ci bezpośrednio pod niego podlaczyc bojlera albo
jakiegoś ogrzewania czy oświetlenia. Jak do sieci to oczywiście można. Ale jak
podlaczony do sieci to jeszcze pradu nie dał a już płacić trzeba.
>

Aż wierzyć się nie chce. Znam jakieś pojedyncze osoby posiadające
wiatraki i nie mają ongrida w ogóle tylko bezpośredniu albo do
zasobnika/bufora to idzie albo do akumulatora. To tacy ludzie co kilka
lat temu, może 10lat nawet eksperymentowali.

do góry

W dniu niedziela, 5 stycznia 2020 17:45:50 UTC+1 użytkownik KIKI napisał:
> Aż wierzyć się nie chce. Znam jakieś pojedyncze osoby posiadające
> wiatraki i nie mają ongrida w ogóle tylko bezpośredniu albo do
> zasobnika/bufora to idzie albo do akumulatora. To tacy ludzie co kilka
> lat temu, może 10lat nawet eksperymentowali.

Oczywiście że można, są nawet zestawy gotowe ze sterownikiem pod grzanie wody,
zarówno kompletnie off-grid jak i z możliwością zasysania energii z sieci,
kiedy mało. Nikt tego nie zabrania bo niby jakim prawem? To tak jakbyś musiał
mieć pozwolenie na zakup lodówki albo pralki :]

L.

do góry

Nie o to chodzi czy można ale czy wolno.

do góry

W dniu niedziela, 5 stycznia 2020 18:52:44 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Nie o to chodzi czy można ale czy wolno.

A czym się różni fotowoltaika do grzania wody od czajnika do grzania wody?

L.

do góry