2020-07-14 o 15:38 +0200, Jarosław Sokołowski napisał:
> Za to wynalazek ten zapewnia wysoką praktyczność operacyjną -- żeby
> zamknąć lub otworzyć okiennice, nie trzeba otwierać okna. To spora
> oszczędność czasu.

Teoria zacna, gdyby nie to, że Hiszpan tak czy inaczej okna
raczej otwiera, i to każdego dnia. Swoją drogą - jak otwiera? Do
środka, czy na zewnątrz?

> Co do forsowania, to może trzeba wyjść z założenia,
> że złodziej też optymalizuje swoje działania.

Złodziej tak, ale taka okiennica potrafi ochronić także przed różnymi
innymi rzeczami. Mi np. dużo bardziej zależy na ochronie przed wichurą,
niż złodziejem.

Mateusz

do góry

Pan Mateusz Viste napisał:

>> Za to wynalazek ten zapewnia wysoką praktyczność operacyjną -- żeby
>> zamknąć lub otworzyć okiennice, nie trzeba otwierać okna. To spora
>> oszczędność czasu.
>
> Teoria zacna, gdyby nie to, że Hiszpan tak czy inaczej okna raczej
> otwiera, i to każdego dnia.

To zależy od pory roku. Oraz od Hiszpana.

> Swoją drogą - jak otwiera? Do środka, czy na zewnątrz?

Tu też bywa różnie -- może nawet odsuwać.

>> Co do forsowania, to może trzeba wyjść z założenia, że złodziej też
>> optymalizuje swoje działania.
>
> Złodziej tak, ale taka okiennica potrafi ochronić także przed różnymi
> innymi rzeczami. Mi np. dużo bardziej zależy na ochronie przed wichurą,
> niż złodziejem.

Szybowce się chroni przed wichurą, ale żeby szyby? Nie mam okiennic,
a nic jeszcze złego ode wiatru mi się nie stało.

Jarek

--
Witaj, Zosieńko, otwórz okienko na wschodnią stronę
Daj dla ochłody łyk zimnej wody -- usta spragnione

do góry

> Teoria zacna, gdyby nie to, że Hiszpan tak czy inaczej okna
> raczej otwiera, i to każdego dnia. Swoją drogą - jak otwiera? Do
> środka, czy na zewnątrz?

Do środka.
Nie wszyscy mają okiennice. Bardzo często są to rolety. Okiennice podejrzewam to dość
kosztowny zakup bo to drewno a drewno tutaj raczej drogie jest.
K.

do góry

Wymuszona Zmiana napisała:

> Okiennice podejrzewam to dość kosztowny zakup bo to drewno
> a drewno tutaj raczej drogie jest.

Z plastiku nie robią? We Włoszech, Słowenii, Chorwacji dość
częste od jakiegoś czasu.

--
Jarek

do góry

> Z plastiku nie robią? We Włoszech, Słowenii, Chorwacji dość
> częste od jakiegoś czasu.

Z roletami plastikowymi się spotkałem ale okiennic jakoś nie kojarzę. Może dlatego,
że praktycznie nie bywam w dużych miastach, na wsiach jeśli już to są to okiennice
drewniane. Może jednak przyjrzę się bardziej uważnie.
K.

do góry

> Jarek

W sklepach budowlanych sprzedają komplety okna plastikowe i od razu z żaluzjami +
jeszcze siatki przeciw insektom. Dość dobrze to spasowane. Za dużo nie powiększa
samego okna.
K.

do góry

> > Teoria zacna, gdyby nie to, że Hiszpan tak czy inaczej okna
> > raczej otwiera, i to każdego dnia. Swoją drogą - jak otwiera? Do

Z tym bywa tez różnie. Generalnie otwiera ale nie za dużo. Otwarte okno to
potencjalnie gorące powietrze. Jak ma dom stary z grubymi murami to najczęściej nie
ma klimatyzacji więc gorące powietrze raczej mu nie potrzebne. Dlatego dużo okien po
prostu są nie otwieralne.

do góry

Wymuszona Zmiana napisała:

>> Z plastiku nie robią? We Włoszech, Słowenii, Chorwacji dość
>> częste od jakiegoś czasu.
>
> Z roletami plastikowymi się spotkałem ale okiennic jakoś nie kojarzę.
> Może dlatego, że praktycznie nie bywam w dużych miastach, na wsiach
> jeśli już to są to okiennice drewniane. Może jednak przyjrzę się
> bardziej uważnie.

Bez tego się nie obejdzie -- z daleka wyglądają całkiem jak drewniane.
Z umiarkowanego bliska też. Nawet w zabytkowych domach się takie montuje.

--
Jarek

do góry

Wymuszona Zmiana napisała:

> Z tym bywa tez różnie. Generalnie otwiera ale nie za dużo.
> Otwarte okno to potencjalnie gorące powietrze. Jak ma dom
> stary z grubymi murami to najczęściej nie ma klimatyzacji
> więc gorące powietrze raczej mu nie potrzebne.

Albo otwiera o określonych porach dnia wedłog Systemu -- jak
się otworzy na najniższej i najwyższej kondygnacji, to cały
dom działa jak komin i zasysa chłodniejsze powietrze z ulicy.
Takiej śródziemnomorskiej, co na sążeń jest szerka i zawsze
jest tam cień.

--
Jarek

do góry

2020-07-14 o 15:12 -0700, Wymuszona Zmiana napisał:
> Z tym bywa tez różnie. Generalnie otwiera ale nie za dużo. Otwarte
> okno to potencjalnie gorące powietrze.

W nocy też? Tu gdzie mieszkam ludzie maja w zwyczaju podczas upałów okna
otwierać wieczorem, a zamykać rano. Klimat co prawda nie tak ciepły jak
Murcja, ale zasada działania wszędzie ta sama.

Mateusz

do góry