eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieFundament z pali wkręcanych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 31. Data: 2020-11-06 14:32:29
    Temat: Re: Fundament z pali wkręcanych
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2020-11-06 o 11:38, Cavallino pisze:
    > W dniu 06-11-2020 o 11:22, Janusz pisze:
    >
    >>> Ok, tylko priorytetem jest cena.
    >>> Pale betonowe to jeszcze większe koszty niż stalowe, do tego więcej
    >>> rozpierduchy na działce.
    >> Ale pewnie by wystarczyły 4-6, stalowych czy drewnianych musisz dać
    >> sporo więcej.
    >
    > Z powodu nośności?
    Nie, smukłości no i aby podpierać miejsca konstrukcyjne.

    > Zdaniem jednego z chętnych na tą robotę, do przeniesienia masy domku
    > (10t) wystarczyłby 1 pal.
    To prawda, ale wtedy konstrukcja na nim robi się nieciekawa.


    > Jest ich więcej tylko z powodu konieczności równomiernego jej rozłożenia
    > i zapewnieni sztywności budynku.
    > Więc tutaj rodzaj materiału niewiele zmieni.
    Zmienia, betonowych spokojnie wystarczy ci kilka, stalowe te wkręcane
    wątpię aby miały taką samą nośność podobnie jak np drewniane.

    >
    >>
    >>
    >>>
    >>> A ja się przygotowałem psychicznie na fundament z płyty, więc ciężko
    >>> mi się pogodzić z zapłaceniem dodatkowych 20 tys za dzień czy dwa
    >>> roboty....
    >> No to pogadaj z tym Twoim projektantem
    >
    > Projektantem czego?
    > Fundamentu?
    No, kierbuda też nie masz?

    >
    > Bo sam domek na zgłoszenie takiego formalnie nie ma,
    Ale budynek na zgłoszenie oznacza że sam bierzesz całą odpowiedzialność
    za budowę.

    >a wykonawca domku
    > oczekuje że fundament będzie miał gotowy na starcie montażu domku.
    Bo jak sam zrobi to weźmie odpowiedzialność a bez planów i obliczeń dupy
    nie będzie nadstawiał, dlatego oczekuje że to juz będzie.


    >
    > A do wykonania (czyli też przeliczenia fundamentu to właśnie kogoś
    > poszukuję), więc na tą chwilę nie mam żadnego projektanta.
    >
    No właśnie, tu jest pies pogrzebany.

    >
    >>> A kto się pod tym podpisze?
    >> Płytę będziesz miał oryginalną więc problemu nie ma, butelki nie będą
    >> elementem nośnym, więc tez nie widzę problemu.
    >
    > A ja widzę - zarówno w planie, jak i w starostwie jest zapis o
    > inżynierskim zabezpieczeniu przed osiadaniem.
    Czyli i tak musisz mieć projektanta który Ci to zaprojektuje.


    >
    >>
    >>>> Te torfy masz płynne czy stałe, w ogóle sprzęt ciężki ma tam szansę
    >>>> wjechać żeby się nie zakopać,
    >>>
    >>> Koparka wjeżdża i kopie, jak ludzie grunty wymieniają na sąsiednich
    >>> działkach, albo robią podbudowy pod drogi wewnętrzne.
    >>> Ale jak ciężarówka jedzie, to wszystko podskakuje, jakbyś na pontonie
    >>> stał.
    >>> A jak przypadkiem zjedzie z płyt, to od razu jest po pół koła
    >>> zanurzona w torfie.
    >> Czyli bagno, pozostaje tylko lekki sprzęt np koparka, wiertnica do
    >> palów też Ci nie wjedzie bo się zakopie (drgania) podczas pracy, musi
    >> sobie przygotować podłoże czyli
    >> potrzeba dźwigu, płyty betonowe, ciężarówki,
    >
    > Dokładnie tak - czym lżejszy sprzęt, tym lepiej.
    >
    >> stąd pewnie dostałeś takie ceny na te pale betonowe.
    >
    > Na betonowe to jeszcze nie dostałem cen, geolog z doświadczenia
    > powiedział, że będzie to droższe niż pale stalowe.
    > I kogokolwiek bym nie podpytywał, mówił podobnie.
    Bo to są koszty wejścia na budowę, im cięższy sprzęt tym większe.

    --
    Janusz


  • 32. Data: 2020-11-06 14:36:42
    Temat: Re: Fundament z pali wkręcanych
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan ToMasz napisał:

    > A czy nie możesz sobie załatwić koparki, wiertnicy... i zlecić
    > wydrążenie 4 czy ile tam potrzebujesz otworów o głębokości - takiej
    > jak potrzebujesz? potem inna ekipa przyjeżdża i zalewa otwory betonem.

    Wątek długi, przejrzałem pobieżnie, moża coś mi umknęło. Ale widzę,
    że opisywane metody, to wiercenie, a *następnie* zalewanie. Kiedyś
    przyglądałem się profesjonalistom robiącym palisadę w terenie trudnym.
    Konkretnie było to na budowie Zakopianki, gdzieś w okolicy Pcimia.
    Trzeba było przesunąć koryto rzeki. Wiercili grubym świdrem, którego
    rdzeń był proporcjonalnie cienką rurą. Po wwierceniu się na zadaną
    głębokość i wzruszeniu gleby na drodze przelotu świdra, był on
    wyciągany razem z urobkiem w górę. W trakcie tego *jednocześnie* przez
    rurę wtłaczany był beton. W tamtym terenie, gdyby nie ta technika,
    otwór by się zawalił lub został rozmyty przez wodę.

    Nie wiem, czy są takie maszyny mniejszego kalibru (tam pale miały
    słuszną średnicę) ani czy ktoś takie usługi świadczy "dla ludności".
    Ale technika ciekawa, uznałem, że warto ją opisać.

    --
    Jarek


  • 33. Data: 2020-11-06 14:54:15
    Temat: Re: Fundament z pali wkręcanych
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 06-11-2020 o 13:43, Kris pisze:

    > Wg mnie najlepszym rozwiązanie dla Ciebie jest wziąć lokalnego człowieka ze
    stosownymi uprawnieniami żeby coś sensownego zaprojektował/doradził.

    Tak zrobię, ciekawe czy oferta będzie lepsza od tych, które już znam.


  • 34. Data: 2020-11-06 14:57:15
    Temat: Re: Fundament z pali wkręcanych
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 06-11-2020 o 14:23, Kris pisze:

    >> 4 pale z oczepem, to chyba nie, bo domek raczej musi być podparty na
    >> wszystkich częściach konstrukcji pod nim (a tam jest tego więcej niż
    >> tylko belki po obwodzie budynku)
    >
    > 4Pale na rogach połączone wieńcami i miedzy cienka płyta fundamentowa której
    zbrojenie jest też połączone z tymi wieńcami.

    No, płyta zdecydowanie zmienia postać rzeczy.
    Tyle że z tego co mi mówiono zazwyczaj kosztuje połowę tego co to
    proponowane mi kosmiczne (cenowo) fundamenty.

    > Takie coś mi po głowie chodzi- ale oczywiście jakis typ z uprawnieniami i pojęciem
    powinien to przeliczyć. Przy wymiarach 10*10metrów to pewnie ze 2 tony stali i 2-3
    gruchy betonu by wyszły czyli cena nie zabije

    A w liczbach, to jaki to rząd wielkości (płyta z wykonaniem, nie pale)?


  • 35. Data: 2020-11-06 14:59:26
    Temat: Re: Fundament z pali wkręcanych
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 06-11-2020 o 14:36, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan ToMasz napisał:
    >
    >> A czy nie możesz sobie załatwić koparki, wiertnicy... i zlecić
    >> wydrążenie 4 czy ile tam potrzebujesz otworów o głębokości - takiej
    >> jak potrzebujesz? potem inna ekipa przyjeżdża i zalewa otwory betonem.
    >
    > Wątek długi, przejrzałem pobieżnie, moża coś mi umknęło. Ale widzę,
    > że opisywane metody, to wiercenie, a *następnie* zalewanie. Kiedyś
    > przyglądałem się profesjonalistom robiącym palisadę w terenie trudnym.
    > Konkretnie było to na budowie Zakopianki, gdzieś w okolicy Pcimia.
    > Trzeba było przesunąć koryto rzeki. Wiercili grubym świdrem, którego
    > rdzeń był proporcjonalnie cienką rurą. Po wwierceniu się na zadaną
    > głębokość i wzruszeniu gleby na drodze przelotu świdra, był on
    > wyciągany razem z urobkiem w górę. W trakcie tego *jednocześnie* przez
    > rurę wtłaczany był beton. W tamtym terenie, gdyby nie ta technika,
    > otwór by się zawalił lub został rozmyty przez wodę.

    To chyba pale CFA.
    Jeszcze droższe rozwiązanie.
    Nie do zastosowania pod coś tak małego i lekkiego jak domek letniskowy.


  • 36. Data: 2020-11-06 15:06:57
    Temat: Re: Fundament z pali wkręcanych
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 06-11-2020 o 14:32, Janusz pisze:
    > W dniu 2020-11-06 o 11:38, Cavallino pisze:
    >> W dniu 06-11-2020 o 11:22, Janusz pisze:
    >>
    >>>> Ok, tylko priorytetem jest cena.
    >>>> Pale betonowe to jeszcze większe koszty niż stalowe, do tego więcej
    >>>> rozpierduchy na działce.
    >>> Ale pewnie by wystarczyły 4-6, stalowych czy drewnianych musisz dać
    >>> sporo więcej.
    >>
    >> Z powodu nośności?
    > Nie, smukłości no i aby podpierać miejsca konstrukcyjne.

    Zobacz na film, zakończenie jest dużo szersze niż pal.

    >> Jest ich więcej tylko z powodu konieczności równomiernego jej
    >> rozłożenia i zapewnieni sztywności budynku.
    >> Więc tutaj rodzaj materiału niewiele zmieni.
    > Zmienia, betonowych spokojnie wystarczy ci kilka, stalowe te wkręcane
    > wątpię aby miały taką samą nośność podobnie jak np drewniane.


    No więc (podobno) na tym bajer polega, że jest dokładnie odwrotnie.
    Ponoć ze względu na to jak taki betonowy pal pracuje "na dole".

    Zobacz zwykłe fundamenty punktowe - dlaczego stawia się ich
    kilkadziesiąt, a nie kilka?

    >> Projektantem czego?
    >> Fundamentu?
    > No, kierbuda też nie masz?

    Do domku na zgłoszenie?
    Na tym wic polega, żeby tego typu przedrażaczy nie stosować.
    Inaczej koszty wyszłyby jak do pozwolenia na budowę.

    >
    >>
    >> Bo sam domek na zgłoszenie takiego formalnie nie ma,
    > Ale budynek na zgłoszenie oznacza że sam bierzesz całą odpowiedzialność
    > za budowę.

    Ano.
    Dlatego dopytuję co i jak.

    >
    >> a wykonawca domku oczekuje że fundament będzie miał gotowy na starcie
    >> montażu domku.
    > Bo jak sam zrobi to weźmie odpowiedzialność a bez planów i obliczeń dupy
    > nie będzie nadstawiał, dlatego oczekuje że to juz będzie.

    Nie, głównie dlatego że on się zajmuje budową domków modułowych i
    przewozi je prawie gotowe na miejsce, kilkaset km dalej.

    >> A ja widzę - zarówno w planie, jak i w starostwie jest zapis o
    >> inżynierskim zabezpieczeniu przed osiadaniem.
    > Czyli i tak musisz mieć projektanta który Ci to zaprojektuje.

    Poprzez wykonawstwo rozumiem też fakt obliczenia ile czego potrzeba i
    wiedzę jak to zamontować.

    >> Na betonowe to jeszcze nie dostałem cen, geolog z doświadczenia
    >> powiedział, że będzie to droższe niż pale stalowe.
    >> I kogokolwiek bym nie podpytywał, mówił podobnie.
    > Bo to są koszty wejścia na budowę, im cięższy sprzęt tym większe.

    No wiem - stąd moje obawy co do rozwiązań z betonem.


  • 37. Data: 2020-11-06 15:16:03
    Temat: Re: Fundament z pali wkręcanych
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2020-11-06 o 15:06, Cavallino pisze:
    > W dniu 06-11-2020 o 14:32, Janusz pisze:
    >> W dniu 2020-11-06 o 11:38, Cavallino pisze:
    >>> W dniu 06-11-2020 o 11:22, Janusz pisze:
    >>>
    >>>>> Ok, tylko priorytetem jest cena.
    >>>>> Pale betonowe to jeszcze większe koszty niż stalowe, do tego więcej
    >>>>> rozpierduchy na działce.
    >>>> Ale pewnie by wystarczyły 4-6, stalowych czy drewnianych musisz dać
    >>>> sporo więcej.
    >>>
    >>> Z powodu nośności?
    >> Nie, smukłości no i aby podpierać miejsca konstrukcyjne.
    >
    > Zobacz na film, zakończenie jest dużo szersze niż pal.
    Sorry, ale mam ciekawsze zajecia.


    >
    > Zobacz zwykłe fundamenty punktowe - dlaczego stawia się ich
    > kilkadziesiąt, a nie kilka?
    >
    >>> Projektantem czego?
    >>> Fundamentu?
    >> No, kierbuda też nie masz?
    >
    > Do domku na zgłoszenie?
    > Na tym wic polega, żeby tego typu przedrażaczy nie stosować.
    > Inaczej koszty wyszłyby jak do pozwolenia na budowę.
    No to się jeszcze zdziwisz.


    >
    >>
    >>>
    >>> Bo sam domek na zgłoszenie takiego formalnie nie ma,
    >> Ale budynek na zgłoszenie oznacza że sam bierzesz całą
    >> odpowiedzialność za budowę.
    >
    > Ano.
    > Dlatego dopytuję co i jak.
    >
    >>
    >>> a wykonawca domku oczekuje że fundament będzie miał gotowy na starcie
    >>> montażu domku.
    >> Bo jak sam zrobi to weźmie odpowiedzialność a bez planów i obliczeń
    >> dupy nie będzie nadstawiał, dlatego oczekuje że to juz będzie.
    >
    > Nie, głównie dlatego że on się zajmuje budową domków modułowych i
    > przewozi je prawie gotowe na miejsce, kilkaset km dalej.
    Ok, ale żadna inna ekipa (fundamentowa) bez papierów też ci nie zrobi.

    >
    >>> A ja widzę - zarówno w planie, jak i w starostwie jest zapis o
    >>> inżynierskim zabezpieczeniu przed osiadaniem.
    >> Czyli i tak musisz mieć projektanta który Ci to zaprojektuje.
    >
    > Poprzez wykonawstwo rozumiem też fakt obliczenia ile czego potrzeba i
    > wiedzę jak to zamontować.
    Wykonawstwo to ekipa która to zrobi, to osobny temat, ale wpierw musisz
    mieć projekt i o tym piszę.


    >
    >>> Na betonowe to jeszcze nie dostałem cen, geolog z doświadczenia
    >>> powiedział, że będzie to droższe niż pale stalowe.
    >>> I kogokolwiek bym nie podpytywał, mówił podobnie.
    >> Bo to są koszty wejścia na budowę, im cięższy sprzęt tym większe.
    >
    > No wiem - stąd moje obawy co do rozwiązań z betonem.

    No to Ci dałem inne propozycje, a i tak musisz kogoś zatrudnić do tego
    projektu posadowienia chociażby ze względu na wymagania gminy.

    --
    Janusz


  • 38. Data: 2020-11-06 15:23:35
    Temat: Re: Fundament z pali wkręcanych
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Cavallino napisał:

    >> Wątek długi, przejrzałem pobieżnie, moża coś mi umknęło. Ale widzę,
    >> że opisywane metody, to wiercenie, a *następnie* zalewanie. Kiedyś
    >> przyglądałem się profesjonalistom robiącym palisadę w terenie trudnym.
    >> Konkretnie było to na budowie Zakopianki, gdzieś w okolicy Pcimia.
    >> Trzeba było przesunąć koryto rzeki. Wiercili grubym świdrem, którego
    >> rdzeń był proporcjonalnie cienką rurą. Po wwierceniu się na zadaną
    >> głębokość i wzruszeniu gleby na drodze przelotu świdra, był on
    >> wyciągany razem z urobkiem w górę. W trakcie tego *jednocześnie* przez
    >> rurę wtłaczany był beton. W tamtym terenie, gdyby nie ta technika,
    >> otwór by się zawalił lub został rozmyty przez wodę.
    >
    > To chyba pale CFA. Jeszcze droższe rozwiązanie.
    > Nie do zastosowania pod coś tak małego i lekkiego jak domek letniskowy.

    No to teraz będę fantazjował. Ludzie robią studnie metodą wypłukuwania
    gruntu strumieniem wody wspomagającym klasyczne świdrowanie. Wpuszcza
    się w ten sposób plastikową rurę wgłąb ziemi. Są filmiki na YT, dają
    radę na kilkanaście metrów, jak nie lepiej. Może gdyby tak w to bagno
    czy torf wpuścić głęboko na sążeń rursko kanalizacyjne i jeszcze tam
    wypłukać na dnie komorę, a w to wlać beton?

    --
    Jarek


  • 39. Data: 2020-11-06 15:29:54
    Temat: Re: Fundament z pali wkręcanych
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 06-11-2020 o 15:16, Janusz pisze:

    >> Poprzez wykonawstwo rozumiem też fakt obliczenia ile czego potrzeba i
    >> wiedzę jak to zamontować.
    > Wykonawstwo to ekipa która to zrobi, to osobny temat, ale wpierw musisz
    > mieć projekt i o tym piszę.

    Formalnie nie musisz.
    A wiedzę na temat pali i ich stosowania ma mieć wykonawca, wiadomo że
    nie może nim być robotnik tylko fizyczny.


  • 40. Data: 2020-11-06 17:47:01
    Temat: Re: Fundament z pali wkręcanych
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Friday, November 6, 2020 at 3:29:57 PM UTC+1, Cavallino wrote:

    > A wiedzę na temat pali i ich stosowania ma mieć wykonawca, wiadomo że
    > nie może nim być robotnik tylko fizyczny.

    Raczej watpie, wykonawca bierze gotowy projekt i go realizuje. A skad wyszla grubosc
    betonu, ilosc pali, ilosc zbrojenia zazwyczaj nie ma pojecia i go to zupelnie nie
    interesuje. Zwlaszcza tanie ekipy...
    Duze firmy maja swoich projektantow, konstruktorow itp z wszystkimi uprawnieniami,
    ale raczej drobnica sie nie zajmuja, albo cena bedzie zaporowa.
    Raczej nikt sie nie bedzie podkladal i dawal gwarancji na budowe w ~4m "bagnie".
    Pewnie zeby zrobic porzadny projekt beda jeszcze chcieli jakies badania
    geotechniczne, na podstawie ktorych dopiero mozna cos policzyc...

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1