Witam
Zachciało mi się garażu balaszanego. Jako że było gdzie to zrobiłem wylewkę
betonową i postawiłem blaszaka. Wylewka jest równa i trzyma poziom, garaż
też ścianki ma w miarę proste. Problem polega na tym że woda wcieka do
środka. Po wylewce. Nie dużo ale wolałbym żeby wcale. Jak to uszczelnić?
Czym? Kompletnie się nie znam na budowaniu czegokolwiek, więc zasięgnąłem
rady fachowców na składzie budowlanym nieopodal. Doradzili Izolbet. Wiaderko
9 kg. Tylko że to świństwo jest rzadkie. Sądziłem że lepsze będzie
zastosowanie czegoś co trzeba będzie rozgrzać (lepik?), ale stwierdzili że
nie.
Doradźcie coś...

do góry

> Zachciało mi się garażu balaszanego. Jako że było gdzie to zrobiłem
> wylewkę
> betonową i postawiłem blaszaka. Wylewka jest równa i trzyma poziom, garaż
> też ścianki ma w miarę proste. Problem polega na tym że woda wcieka do
> środka. Po wylewce. Nie dużo ale wolałbym żeby wcale. Jak to uszczelnić?
> Czym? Kompletnie się nie znam na budowaniu czegokolwiek, więc zasięgnąłem
> rady fachowców na składzie budowlanym nieopodal. Doradzili Izolbet.
> Wiaderko 9 kg. Tylko że to świństwo jest rzadkie. Sądziłem że lepsze
> będzie zastosowanie czegoś co trzeba będzie rozgrzać (lepik?), ale
> stwierdzili że nie.

1) izolbet jest kwasny, bedzie podgryzal i beton i blache. jezeli juz -
to dyspbit, ale papa na lepiku na goraco byla by najlepsza.
2) lawa od scian zdecydowanie powinna byc odizolowana, chocby paskiem
papy.
3) znam garaze, gdzie nie ma takiego problemu. Czy lawa jest jakos
szczegolnie nisko
nad poziomem terenu ?
4) na skladzie budowlanym to beda ci sie starali sprzedac, a nie doradzic :)

pozdrawiam
pluton

do góry

>> betonową i postawiłem blaszaka. Wylewka jest równa i trzyma poziom, garaż
>> też ścianki ma w miarę proste. Problem polega na tym że woda wcieka do
>> środka. Po wylewce. Nie dużo ale wolałbym żeby wcale. Jak to uszczelnić?
>> Czym? Kompletnie się nie znam na budowaniu czegokolwiek, więc zasięgnąłem
>> rady fachowców na składzie budowlanym nieopodal. Doradzili Izolbet.
>> Wiaderko 9 kg. Tylko że to świństwo jest rzadkie. Sądziłem że lepsze
>> będzie zastosowanie czegoś co trzeba będzie rozgrzać (lepik?), ale
>> stwierdzili że nie.
>
> 1) izolbet jest kwasny, bedzie podgryzal i beton i blache. jezeli juz -
> to dyspbit, ale papa na lepiku na goraco byla by najlepsza.
> 2) lawa od scian zdecydowanie powinna byc odizolowana, chocby paskiem
> papy.
> 3) znam garaze, gdzie nie ma takiego problemu. Czy lawa jest jakos
> szczegolnie nisko
> nad poziomem terenu ?
> 4) na skladzie budowlanym to beda ci sie starali sprzedac, a nie doradzic
> :)

Wczytałem się w info na tym wiaderku izolbetu. Napisali że do betonu jest
więc chyba nie będzie gryzł? Beton jest generalnie nad terenem, a o papie
nie pomyślałem... Jakbym wsunął paski papy pod ścianki, na siłę jeśli
trzeba, to może wystarczy?

do góry

>
> Wczytałem się w info na tym wiaderku izolbetu. Napisali że do betonu jest
> więc chyba nie będzie gryzł? Beton jest generalnie nad terenem, a o papie
> nie pomyślałem... Jakbym wsunął paski papy pod ścianki, na siłę jeśli
> trzeba, to może wystarczy?

Jakos mi sie pamieta, ze Izolbetem rozprowadzonym ropą malowali
w sąsiedztwie siatke ogrodzenia, i ktoś coś tam mówił o kwaśności.

Wsunięte paski będą ok.

pozdrawiam
pluton

do góry