Użytkownik robercik-us napisał:
> 6 zł tytułem pracy kotła, ale może być nawet mniej,

no i machnąłem się... 6 kWh, to coś ponad 3 zł, a nie 6... ;-)

do góry

> Po pierwsze... w kilowatach [kW] wyraża się moc, a nie zużytą energię...
> z podstawówki to mi jakoś się przypomina :-).
Zdecydowanie i bezdyskusyjnie przyznaję RACJĘ :-)

> Co do zużycia energii przez kocioł...
>
> Załóżmy wentylator pracujący przez dwie godziny na dobę - moc

Owszem, ale ja miałem na myśli pracę ciągłą kotła w sezonie zimowym lub
tylko nocną w sezonie wiosennym. Wtedy zwykle rozpalam wieczorem a żona
wygasza rano. kWh na drugiej taryfie w obu przypadkach przybywa. Gdy
przechodzę na grzanie prądem, to znika zużycie energii przez kocioł a
pojawia się zużycie przez bojler.
Stąd zużycie energii przez bojler to u mnie różnica we wskazaniach
licznika na 2 taryfie + zużycie energii przez kocioł, gdy pracuje.
Jedyny sposób na określenie ilości zużytej energii przez bojler to
podłączenie go poprzez licznik energii.

Kazek

do góry

>> 6 zł tytułem pracy kotła, ale może być nawet mniej,
>
> no i machnąłem się... 6 kWh, to coś ponad 3 zł, a nie 6... ;-)

Myślę, że mniej. Gdyby 2 godziny kosztowały 3 zł, to doba 36 zł a
miesiąc ... więcej niż spalony w tym czasie węgiel.
Za prąd płacę około 200 zł miesięcznie. Nawet jeśli połowę zużywa
kocioł, to 100 zł na miesiąc daje ~3 zł na dobę, czyli około 12 groszy
na godzinę.

Kazek

do góry

Użytkownik Kazimierz Debski napisał:
>
> Myślę, że mniej. Gdyby 2 godziny kosztowały 3 zł, to doba 36 zł a
> miesiąc ... więcej niż spalony w tym czasie węgiel.

dwie godziny pracy kotła dziennie daje coś ok 3 zł/m-c, zatem 24 godz
dziennie będzie powodować zużycie odpowiednio większe, ale... tu już
trzeba by uwzględnić tak pracę podajnika, i czas jego pracy - w końcu
sterownik załącza go w odpowiednich cyklach, czyli nie pracuje cały czas.

Reasumując, koszt energii elektrycznej zużywanej przez kocioł retortowy
na ekogroszek, to nie więcej niż jakieś 30 zł na m-c w okresie 'pełnego
grzania'. W okresie letnim, przy paleniu drewnem, taki koszt kształtuje
się w granicach kilku złotych - ok 3 miesięcznie.

pozdrawiam
Robert G.

do góry

> Załóżmy wentylator pracujący przez dwie godziny na dobę - moc
> kilkadziesiąt watów, załóżmy 50, oraz pompa pracująca tylaż samo - może 45
> watów. w zaokrągleniu daje to 0,1 kW x 2 godz x 30 dni = ok 6 kWh, czyli
> koszt coś ok 6 zł tytułem pracy kotła, ale może być nawet mniej, bo dwie
> godziny to już z dużym zapasem jest - u mnie na nagrzanie 300 l wody
> wystarczy tak 1,5 godziny pracy, a i nie codziennie muszę tę wodę grzać.
> Zatem można śmiało na prąd policzyć 5 zł/m-c przy paleniu drewnem, bo dla
> węgla jeszcze ciut dojdzie na pracę podajnika, ale to też będą śladowe
> kwoty.
>
>

Moja pompa jest z falownikiem firmy Willo pokazuje zuzycie na poziomie 5W

ale wychodzi na to, ze przy zakupie miału w cenie ok 400zł w moim przypadku
faktycznie ten sposob ogrzewania będzie najtańszy.

Niestety mało wygodny jak by nie patrzec co jakis czas trzeba zaglądnać
do kotłowni. Tak więc skuszę sie na grzałkę i watomierz i sprawdzę jakie
faktycznie
będzie zużycie

pozdrawiam

do góry