W dniu 2018-12-28 o 18:01, Zenek Kapelinder pisze:
> Bojler z wezownica mozna miec wczesniej. Ja mam. Koszt na dzisiaj zero. 100 metrow
pexa 150 zlotych. Dwa litry glikolu propylenowego 45 zlotych. Kilka roznych pompek do
wody mam w przydasiach. Wychodzi ze rurke, glikol, dwa termostaty po kilkanascie
zlotych za sztuke i jeszcze kilka niezbyt drogich komponentow potrzebuje. W dwoch
stowach moglbym sie zmiescic. Wentylator w piwnicy stoi i czeka na smietnik albo cud.
Jak ktos cierpi na brak pomyslunku i dwie lewe rece to i 5000 moze go taka instalacja
kosztowac, co nie znaczy ze wszystkich bedzie tyle kosztowala.
>
W zimie kiedy jest mróz, na strychu na pewno nie masz ciepło. więc jest
jeszcze opcja wody bez glikolu i spuszczać ją z kolektora od jesieni do
wiosny.

do góry

W dniu 2018-12-28 o 16:06, Zenek Kapelinder pisze:
> Jak juz jestesmy przy kolektorach slonecznych. Sa sytuacje w ktorych nie da sie
czegos zrobic w sposob typowy. Nie da sie ocieplic zabytkowego budynku od zewnatrz bo
sie konserwator zabytkow nie zgodzi i trzeba stosowac proteze od srodka. Nie da sie
na zabytkowym budynku postawic kolektora slonecznego albo panela slonecznego do
robienia pradu. Jestem w takiej sytuacji. Klimatyzator tez moge sobie wybic z glowy.
Mam nad soba strych nieuzytkowy. Latem jest tam tak goraco jak w przedpokoju do
piekla. Warto by czesc ciepla uzyc do grzania wody. Jak sadzicie, czy np. 100 metrow
rury pex umieszczone na strychu dalo by rade w sposob znaczacy podgrzac wode. Nie
chodzi mi o zapewnienie wrzatku a raczej o wstepne podgrzanie wody. Rura pex droga
nie jest. Ceny najtanszych zaczynaja sie w okolicach 1,50 za metr. Jak by dalo rade
podgrzac przez dzien sto litrow wody o 25 stopni to inwestycja ma szanse zwrocic sie
przez rok.
>

Tak z ciekawości
czemu fabryczne kolektory cieplne maja kolor błyszczący fioletowy, a nie
zwyczajnie matowy czarny ?

do góry

W dniu środa, 2 stycznia 2019 10:01:54 UTC+1 użytkownik Roman Rogóż napisał:
> W dniu 2018-12-28 o 16:06, Zenek Kapelinder pisze:
> > Jak juz jestesmy przy kolektorach slonecznych. Sa sytuacje w ktorych nie da sie
czegos zrobic w sposob typowy. Nie da sie ocieplic zabytkowego budynku od zewnatrz bo
sie konserwator zabytkow nie zgodzi i trzeba stosowac proteze od srodka. Nie da sie
na zabytkowym budynku postawic kolektora slonecznego albo panela slonecznego do
robienia pradu. Jestem w takiej sytuacji. Klimatyzator tez moge sobie wybic z glowy.
Mam nad soba strych nieuzytkowy. Latem jest tam tak goraco jak w przedpokoju do
piekla. Warto by czesc ciepla uzyc do grzania wody. Jak sadzicie, czy np. 100 metrow
rury pex umieszczone na strychu dalo by rade w sposob znaczacy podgrzac wode. Nie
chodzi mi o zapewnienie wrzatku a raczej o wstepne podgrzanie wody. Rura pex droga
nie jest. Ceny najtanszych zaczynaja sie w okolicach 1,50 za metr. Jak by dalo rade
podgrzac przez dzien sto litrow wody o 25 stopni to inwestycja ma szanse zwrocic sie
przez rok.
> >
>
> Tak z ciekawości
> czemu fabryczne kolektory cieplne maja kolor błyszczący fioletowy, a nie
> zwyczajnie matowy czarny ?

powłoka ma być selektywna i tyle - a juz z konkretnego rozwiazania wychodzi jaki to
jest kolor. Czarny nie oznacza lepszy.


b.

do góry

W dniu 2019-01-02 o 10:51, Budyń pisze:
> W dniu środa, 2 stycznia 2019 10:01:54 UTC+1 użytkownik Roman Rogóż napisał:
>> W dniu 2018-12-28 o 16:06, Zenek Kapelinder pisze:
>>> Jak juz jestesmy przy kolektorach slonecznych. Sa sytuacje w ktorych nie da sie
czegos zrobic w sposob typowy. Nie da sie ocieplic zabytkowego budynku od zewnatrz bo
sie konserwator zabytkow nie zgodzi i trzeba stosowac proteze od srodka. Nie da sie
na zabytkowym budynku postawic kolektora slonecznego albo panela slonecznego do
robienia pradu. Jestem w takiej sytuacji. Klimatyzator tez moge sobie wybic z glowy.
Mam nad soba strych nieuzytkowy. Latem jest tam tak goraco jak w przedpokoju do
piekla. Warto by czesc ciepla uzyc do grzania wody. Jak sadzicie, czy np. 100 metrow
rury pex umieszczone na strychu dalo by rade w sposob znaczacy podgrzac wode. Nie
chodzi mi o zapewnienie wrzatku a raczej o wstepne podgrzanie wody. Rura pex droga
nie jest. Ceny najtanszych zaczynaja sie w okolicach 1,50 za metr. Jak by dalo rade
podgrzac przez dzien sto litrow wody o 25 stopni to inwestycja ma szanse zwrocic sie
przez rok.
>>>
>>
>> Tak z ciekawości
>> czemu fabryczne kolektory cieplne maja kolor błyszczący fioletowy, a nie
>> zwyczajnie matowy czarny ?
>
> powłoka ma być selektywna i tyle - a juz z konkretnego rozwiazania wychodzi jaki to
jest kolor. Czarny nie oznacza lepszy.
>
>
> b.
>
>
No ale żeby błyszczące, toć cenną podczerwień też trochę odbije zamiast
zaabsorbować w całości (niechby nawet UV pochłonęło)

do góry

W dniu środa, 2 stycznia 2019 13:17:00 UTC+1 użytkownik Roman Rogóż napisał:
> W dniu 2019-01-02 o 10:51, Budyń pisze:
> > W dniu środa, 2 stycznia 2019 10:01:54 UTC+1 użytkownik Roman Rogóż napisał:
> >> W dniu 2018-12-28 o 16:06, Zenek Kapelinder pisze:
> >>> Jak juz jestesmy przy kolektorach slonecznych. Sa sytuacje w ktorych nie da sie
czegos zrobic w sposob typowy. Nie da sie ocieplic zabytkowego budynku od zewnatrz bo
sie konserwator zabytkow nie zgodzi i trzeba stosowac proteze od srodka. Nie da sie
na zabytkowym budynku postawic kolektora slonecznego albo panela slonecznego do
robienia pradu. Jestem w takiej sytuacji. Klimatyzator tez moge sobie wybic z glowy.
Mam nad soba strych nieuzytkowy. Latem jest tam tak goraco jak w przedpokoju do
piekla. Warto by czesc ciepla uzyc do grzania wody. Jak sadzicie, czy np. 100 metrow
rury pex umieszczone na strychu dalo by rade w sposob znaczacy podgrzac wode. Nie
chodzi mi o zapewnienie wrzatku a raczej o wstepne podgrzanie wody. Rura pex droga
nie jest. Ceny najtanszych zaczynaja sie w okolicach 1,50 za metr. Jak by dalo rade
podgrzac przez dzien sto litrow wody o 25 stopni to inwestycja ma szanse zwrocic sie
przez rok.
> >>>
> >>
> >> Tak z ciekawości
> >> czemu fabryczne kolektory cieplne maja kolor błyszczący fioletowy, a nie
> >> zwyczajnie matowy czarny ?
> >
> > powłoka ma być selektywna i tyle - a juz z konkretnego rozwiazania wychodzi jaki
to jest kolor. Czarny nie oznacza lepszy.
> >
> >
> > b.
> >
> >
> No ale żeby błyszczące, toć cenną podczerwień też trochę odbije zamiast
> zaabsorbować w całości (niechby nawet UV pochłonęło)

ciekawą powłokę ma hevalux - jest w pełni selektywna czyli sprawna, ale jak sie
nagrzeje to sie jej kryształy w strukturze przestawiają i przestaje być selektywna.
Wtedy w stagnacji sie mocno nie nagrzewa. A to pozwala teoretycznie cały dach takimi
obłozyć bez kłopotu z nadmiarem ciepła latem.
Ino niech ceny spadną.



b.

do góry

W dniu 28.12.2018 o 21:16, Zenek Kapelinder pisze:
> Nie mieszkam w bloku tylko w kamienicy w centrum miasta. Na kazde mieszkanie
przypada niecale 6m? dachu.

a jak się wprowadzę nad tobą to się bedziesz wkurwiał że dzieciaki od
rana do wieczora biegają i grają na flecie ;) I gwarantuję ci że jak
kupię dom, to się piętro wyżej nie wprowadzisz :)


--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

W kamienicach stropy maja ok pol metra grubosci. Przestrzen jest wypelniona polepa.
Dzwiek nie ma najmniejszej szansy przez to sie przedostac. A w temacie to jak bys
doczytal to bys wiedzial ze wyzej niz mieszkam raczej sie nie wprowadzisz. Dom w
ktorym mieszkam jak byl budowany to mial status luksusowego. Budowany byl przy jednej
z glownych wtedy ulic. Byla w nim wtedy apteka i sklep z futrami. Byla w nim biezaca
woda z wlasnej studni glebinowej. Byla kanalizacja. Byl gaz. A na pierwszym pietrze
bylo centralne ogrzewanie. Na klatce schodowej sa kafelki a za oswietlenie na
pierwszym pietrze robi teraz zyrandol. Pojawil sie z 10 lat temu jak budynek wszedl
do rejestru zabytkow i konserwator nakazal przywrocenie stanu z czasow kiedy byl
budowany. Jedynym problemem jest brak mozliwosci ocieplenia od zewnatrz. Jest zbyt
duzo ozdobnych elementow. Ale wlasciciel daje rade i sukcesywnie ociepla specjalnymi
plytami ze spienionego betonu od srodka. Sukcesywnie bo poprosil ze jak ktos bedzie
robil malowanie to zeby mu powiedzial, przyjdzie jego ekipa zalozyc ocieplenie i
zrobic tynk. I to wszystko w ramach czynszu. Co prawda czynsz od nowego roku zdrozal.
Dla mnie o 30 zlotych na miesiac i za 78 metrow zamiast placic 396 zlotych bedzie 426
zlotych. W ramach czynszu mam jeszcze prawie dwudziesto metrowa komorke w piwnicy i
dwa miejsca parkingowe. Samochod zatankowalem w listopadzie za stowe i jeszcze
rezerwa sie nie swieci. Z kosztami i komfortem mieszkania ktos kto mieszka w domku na
zadupiu zblizyc do mnie sie nie moze.

do góry

W dniu 2018-12-28 o 20:27, Zenek Kapelinder pisze:
> Roznimy sie tym ze ty dzisiaj ogladales kazda zlotowke a ja ogladalem projektory

Ze wszystkich Twoich postów wynika, że tez oglądasz złotówki. I to
wielokrotnie.

do góry

Z wyjatkiem Adama wszyscy ogladaja zlotowki zanim wydadza. Moje ogladanie ma
charakter taki czy kupic projektor na dwa czy za cztery i pol tysiaca. I jesli
parametry obydwa maja bardzo zblizone to chyba normalne ze kupilem za dwa. Na paliwo
wydaje pomiedzy 50 a 100 zlotych miesiecznie. Nie dlatego ze oszczedzam tylko ze tyle
zuzywam.

do góry

W dniu 2019-01-03 o 02:36, Zenek Kapelinder pisze:
> Z wyjatkiem Adama wszyscy ogladaja zlotowki zanim wydadza. Moje ogladanie ma
charakter taki czy kupic projektor na dwa czy za cztery i pol tysiaca. I jesli
parametry obydwa maja bardzo zblizone to chyba normalne ze kupilem za dwa. Na paliwo
wydaje pomiedzy 50 a 100 zlotych miesiecznie. Nie dlatego ze oszczedzam tylko ze tyle
zuzywam.

Odwracanie kota ogonem

do góry