eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieGrzejniki lazienkowe drabinki.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2009-08-02 21:06:58
    Temat: Re: Grzejniki lazienkowe drabinki.
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 1 Sie, 10:48, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

    > A czemu niechcesz wpiac do obiegu?

    No moze ostatecznie to wepne :-)

    > Fakt, ze dodatkowy obieg w rozdzielaczu, ale temp. uzyskiwana do suszenia
    > powinna byc wystarczajaca, do tego mozna dolozyc grzalke elektryczna i masz
    > taki wash and go. Wentylacja wentylacja, nie sadze zeby jakos znaczaco
    > szybko wysuszyla recznik na wieszaku, no chyba ze bedzie ciagnac az wlosy
    > podrywa. :-)

    Przez lazienke bedzie przelatywac te dobre 100-150 m3 / h. Generalnie
    jestem pelen nadziei, ze wentylacja mechaniczna bardzo dobrze sprawdzi
    sie w takich wlasnie sytuacjach jak szybsze suszenie recznikow,
    prania, czy chocby pary z lustra po goracym prysznicu :-) Wiem jak
    bylo na mieszkanku bo sobie czasem robilem doswiadczalne testy -> bez
    wlaczonego wentylatora i przy zamknietych drzwiach (o dziwo -
    szczelnych.. kto to montowal to powinien juz wisiec ;) wilgoc z lustra
    schodzila po 10-15 minutach. Przy otwartych drzwiach - po ok 5
    minutach. Przy otwartych drzwiach i zabudowaniu wentylatora na wyciagu
    (wiem wiem, wedlug przepisow - zabronione) - po jakichs 30
    sekundach :-) Podobnie bylo z suszeniem prania. Wywieszenie prania
    wieczorem w lazience i zostawienie na noc pracujacego wentylatora =
    90% rzeczy byla na drugi dzien po ~12h sucha ! Bez wentylatora schnelo
    do 3 dni..

    Takze - suszy sprawna wentylacja, a nie ogrzewanie! Ogrzewanie
    conajwyzej wspomaga :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 22. Data: 2009-08-02 21:34:44
    Temat: Re: Grzejniki lazienkowe drabinki.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:d8538d34-0ecb-4a1d-8854-

    > Takze - suszy sprawna wentylacja, a nie ogrzewanie! Ogrzewanie
    > conajwyzej wspomaga :)

    Wentylacja to przy okazji wyssanie nadmiaru wilgoci z pomieszczenia,
    przyspieszy odparowanie wody z recznika, co nie znaczy ze podgrzanie go nie
    sprawi ze wyschnie szybciej.
    Ja widze to tak: wentylacja wentylacja, bedzie i tak. Recznik po kapieli
    trzeba gdzies powiesic, lepiej na grzejniku i przy tym go podgrzeje przez co
    szybciej wyschnie niezaleznie od wentylacji. Wiszenie mokrego recznika
    kiszacego sie na jakims tam wieszaku nie sprzyja jego wysychaniu, rowniez
    niezaleznie od wentylacji.
    Nie tak dawno temu bylem w gorach. Tam wilgotnosc w tym czasie byla spora,
    ciuchy na dworzu schly przez dwa, trzy dni. Buty polozone na cieplym
    grzejniku wyschly przez noc. Gdyby grzejnik byl dwa racy cieplejszy buty
    pewnie wyschly by przez pol nocy, a gdyby grzejnik mial temperature slonca
    to wyschly by zanim bym je tam postawil przy tej samej wentylacji. :-)
    Takze suszy rowniez temperatura, wentylacja moze suszenie wspomagac. :-))
    Sprobuj osuszyc lustro suszarka do wlosow przy wylaczonej wentylacji,
    zobaczysz co to temperatura. :-) Gdyby lustro mialo temp. pary przy kapieli
    to w ogole by nie rosialo a wentylacja nic by nie zmienila.
    Nie przecze Twoim wnioskom w uproszczeniu rzecz jasna, ale drabinke jednak
    bede podgrzewal. :-)

    Pozdro.. TK



  • 23. Data: 2009-08-03 06:24:06
    Temat: Re: Grzejniki lazienkowe drabinki.
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 2 Sie, 23:34, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
    [...]

    > Nie tak dawno temu bylem w gorach.  Tam wilgotnosc w tym czasie byla spora,
    > ciuchy na dworzu schly przez dwa, trzy dni. Buty polozone na cieplym
    > grzejniku wyschly przez noc. Gdyby grzejnik byl dwa racy cieplejszy buty
    > pewnie wyschly by przez pol nocy, a gdyby grzejnik mial temperature slonca
    > to wyschly by zanim bym je tam postawil przy tej samej wentylacji. :-)

    Ale wiesz, ze w przypadku wentylacji grawitacyjnej wlaczenie tego
    grzejnika spowodowalo zadzialanie tej wentylacji ? :) Jak wiesz
    grawitacyjna dziala sprawnie tylko w zime, w lato jest kaplica.
    Wlaczajac ten grzejnik jednak zaczyna sie ruch powietrza w gore
    komina.. Ale ogrzewac dom w lato ? :)

    > Takze suszy rowniez temperatura, wentylacja moze suszenie wspomagac. :-))

    Przy sprawnej wentylacji suszy jednak IMHO przede wszystkim
    wentylacja :-) Ale tu nie ma sie co spierac - na grzejniku wyschnie na
    pewno szybciej.

    Bylem w zimie we Francji na nartach w hoteliku w ktorym dzialala w
    lazience non stop wentylacja mechaniczna. Wlasnie tam widzialem ta
    drabinke z grzejnikiem elektrycznym z przyciskiem. I po dwoch dniach
    wszyscy suszyli przemoczone ciuchy wlasnie w lazienkach - rano byly
    suchutkie. I wcale nie byla to sprawka grzejnika bo jego moznabylo
    wlaczyc max na 2h po czym sam sie wylaczal, a ciuchow bylo tyle ze
    wisialy po calej lazience :-)

    > Sprobuj osuszyc lustro suszarka do wlosow przy wylaczonej wentylacji,
    > zobaczysz co to temperatura. :-)

    Zrob dokladnie to samo tylko wylacz grzalke w tej suszarce. Efekt
    bedzie podobny :-)

    > Gdyby lustro mialo temp. pary przy kapieli
    > to w ogole by nie rosialo a wentylacja nic by nie zmienila.
    > Nie przecze Twoim wnioskom w uproszczeniu rzecz jasna, ale drabinke jednak
    > bede podgrzewal. :-)

    Ja jeszcze zobacze czy wogole bede montowal drabinke czy zwykly
    wieszaczek ;-) Lazienke na dole bede urzadzal dopiero w przyszlym
    roku, a mieszkac juz bede lada dzien, wiec porobie znowu rozne swoje
    praktyczne testy :-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 24. Data: 2009-08-03 07:33:18
    Temat: Re: Grzejniki lazienkowe drabinki.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:ac8c777a-7ae7-4fd5-8688-


    >Wlaczajac ten grzejnik jednak zaczyna sie ruch powietrza w gore
    >komina.. Ale ogrzewac dom w lato ? :)

    Latem to tylko ozdoba, nikt chyba latem nie grzeje. :-)

    > Takze suszy rowniez temperatura, wentylacja moze suszenie wspomagac. :-))

    >suchutkie. I wcale nie byla to sprawka grzejnika bo jego moznabylo
    >wlaczyc max na 2h po czym sam sie wylaczal, a ciuchow bylo tyle ze
    >wisialy po calej lazience :-)

    Wysycha naturalnie, nie kisi sie w wilgotnym powietrzu, to pewne.

    >> Sprobuj osuszyc lustro suszarka do wlosow przy wylaczonej wentylacji,
    >> zobaczysz co to temperatura. :-)

    >Zrob dokladnie to samo tylko wylacz grzalke w tej suszarce. Efekt
    >bedzie podobny :-)

    Nie do konca. Dzis rano jechalem samochodem po burzy. Jak wlaczylem nawiew
    szyby od razu zarosialy od wewnatrz i od samego nawiewu dluuugo nie moglem
    ich osuszyc. Odrobina cieplego powietrza i po sprawie. Gdyby szyba byla
    ciepla para w ogole sie nie wykropli.

    >Ja jeszcze zobacze czy wogole bede montowal drabinke czy zwykly
    >wieszaczek ;-) Lazienke na dole bede urzadzal dopiero w przyszlym

    W sumie tego grzejnika tez nie potrzebuje, ale jakos tak to sobie
    wymyslilem. Rury juz sa, to i grzejnik powiesze. :-)

    >roku, a mieszkac juz bede lada dzien, wiec porobie znowu rozne swoje
    >praktyczne testy :-)

    Lada dzien? Skonczyles hydraulike, wylewki, kafelki i pomalowales??

    Pozdro.. TK



  • 25. Data: 2009-08-03 20:12:11
    Temat: Re: Grzejniki lazienkowe drabinki.
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 3 Sie, 09:33, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

    > Lada dzien? Skonczyles hydraulike, wylewki, kafelki i pomalowales??

    Hydraulika dawno gotowa - w przyszlym tyg. wylewam szambo, konczac ten
    etap ;) Wylewki beda gotowe do ~miesiaca. W tym czasie gore sobie
    wykoncze do stanu "mozna mieszkac" i zamieszkam, wykanczajac spokojnie
    przez zime parter :) Lazienka na poddaszu prawie skonczona w sensie
    "technicznym" - sa wszystkie sanitariaty etc, zostana tylko kafle :)
    Niestety swojego mieszkania niet - dlugo wynajmowalem ale sie duma
    unioslem i musialem w koncu to wypowiedziec :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 26. Data: 2009-08-03 21:24:29
    Temat: Re: Grzejniki lazienkowe drabinki.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:d9c4e467-2944-4b61-bc0d-350129b6be09@a26g2000yq
    n.googlegroups.com...
    > On 3 Sie, 09:33, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
    >
    >> Lada dzien? Skonczyles hydraulike, wylewki, kafelki i pomalowales??
    >
    > Hydraulika dawno gotowa - w przyszlym tyg. wylewam szambo, konczac ten
    > etap ;) Wylewki beda gotowe do ~miesiaca. W tym czasie gore sobie

    Podlogowke i styropiany rozlozyles? Pompke zainstalowales? Z wylewek
    pielegnowanych bedziesz mial troche wilgci, miesiac na pewno mozesz sobie
    odpuscic, bo tyle to powinno wiazac i dopiero po tym mozna myslec o grzaniu
    tego.

    > wykoncze do stanu "mozna mieszkac" i zamieszkam, wykanczajac spokojnie
    > przez zime parter :) Lazienka na poddaszu prawie skonczona w sensie
    > "technicznym" - sa wszystkie sanitariaty etc, zostana tylko kafle :)

    No to ja zaplacilem w zeszlym tygodniu za kanalizacje, podobno maja skonczyc
    do pazdziernika wiec o zamieszkaniu wczesniej moge zapomniec, choc
    teoretycznie juz bym mogl spartanscko dosyc, ale jednak. Ja odwrotnie do
    Ciebie koncentruje sie raczej na dole. To troche z uwagi na dzieciaki. Gore
    niby latwiej wykonczyc, ale trzeba chodzic po schodach bez balustrady i to
    moze byc dla mojej rodzinki problem. Poza tym dam ciut welny pod dachem i
    bedzie git, plyty przykrece sobie w dlugie zimowe wieczory. :-)

    > Niestety swojego mieszkania niet - dlugo wynajmowalem ale sie duma
    > unioslem i musialem w koncu to wypowiedziec :)

    No i slusznie. Szkoda na to po prostu kasy. Za miesiac mieszkania w
    wynajetym mieszkaniu cos tam zawsze przy domu ogarniesz.

    Pozdro.. TK



  • 27. Data: 2009-08-03 21:47:48
    Temat: Re: Grzejniki lazienkowe drabinki.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:d9c4e467-2944-4b61-bc0d-

    > Hydraulika dawno gotowa

    A i podlaczylem ostatnio zasobnik do instalacji wodnej. Jako ze byc moze
    bedziesz grzal wode w drugiej taryfie do wysokiej temperatury polecam uklad
    z mieszaczem. Poprawiony prezentowany kiedys na grupie schemat podlaczenia
    takiego ukladu moge ci zaprezentowac jak masz takowa potrzebe. Samo
    wykombinowanie tego, zgrzewanie, uszczelnianie srubunkow i zaworow, montaz
    naczynia wzbiorczego (bo nikt do tego prostych uchwytow nie wymyslil) itp.
    zajelo mi trzy wieczory. Po amatorsku oczywiscie, ale przynajmniej mam jak
    chcialem. Brakuje tylko jakiegos przeplywomierza do szacowania cyrkulacji,
    no ale to nie prom kosmiczny i bez tego bedzie dzialac.

    Pozdro.. TK



  • 28. Data: 2009-08-04 10:17:42
    Temat: Re: Grzejniki lazienkowe drabinki.
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 3 Sie, 23:24, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

    > Podlogowke i styropiany rozlozyles? Pompke zainstalowales?

    Nieee, na to wlasnie daje sobie miesiac. No bo same wylewki to w jeden
    dzien przeciez robia :-) Z tym, ze bede to robil na raty -> najpierw
    parter + piwnica, dopiero potem (byc moze w przyszlym roku?) poddasze.
    Generalnie to na juz bede mieszkal u gory, a za 2 miesiace -
    przenosiny na dol :) Wszystkie sprzety mam juz nawet zwiezione - i tak
    praktycznie wszystko na parterze bedzie wymienione na nowe (zmywara,
    lodowka, piekarnik etc).

    > Z wylewek pielegnowanych bedziesz mial troche wilgci, miesiac na pewno mozesz sobie
    > odpuscic, bo tyle to powinno wiazac i dopiero po tym mozna myslec o grzaniu
    > tego.

    No. Tyle tez mniejwiecej zakladam :) Ale widzialem po tynkach, ze z
    tych wylewek na dole, nie powinno byc az wiele wilgoci na gorze. Po
    tynkach mialem prawie non stop wilgotnosc 40%, mimo ze gora tez byla
    czesciowo tynkowana.. Wszystko bylo suchutkie :) Wody w tynkach mimo
    duzo cienszej warstwy jest znacznie mniej niz w miksokretowych suchych
    "wylewkach" :) Pielegnacja - zobaczymy co powiedza mi fachmani,
    niektorzy wrecz zabraniaja polewania ;-) Stosowac sie bede do zalecen,
    inaczej z gwarancji nici :-) A wylewac mi bedzie lokalna firma ktora
    to robi od lat, znana w okolicy z solidnosci :) U sasiada ostatnio
    robili w piwnicy i galy mi wyszly - zacierane mechanicznie wiec
    gladkie jak lustro :)

    > No to ja zaplacilem w zeszlym tygodniu za kanalizacje, podobno maja skonczyc
    > do pazdziernika wiec o zamieszkaniu wczesniej moge zapomniec, choc

    No u mnie kanalizy niet :( Wiec musze sie "zadowolic" szambem ;)

    > teoretycznie juz bym mogl spartanscko dosyc, ale jednak. Ja odwrotnie do
    > Ciebie koncentruje sie raczej na dole. To troche z uwagi na dzieciaki. Gore

    Ja tez bym sie koncentrowal na dole gdybym tam nie chcial jak
    najszybciej zamieszkac. A tak - zamieszkam na w miare wykonczonym
    poddaszu, a dol bede sobie spokojnie wykanczal ;) Mi to pasuje, bo
    bedac na miejscu zrobie to szybciej. Wiesz jak jest - tu odbic na
    obiad, tu na kolacje, a tak w samych majtach z rana bede sobie mogl
    kleic plytki w dolnej lazience ;-))))

    > niby latwiej wykonczyc, ale trzeba chodzic po schodach bez balustrady i to
    > moze byc dla mojej rodzinki problem. Poza tym dam ciut welny pod dachem i
    > bedzie git, plyty przykrece sobie w dlugie zimowe wieczory. :-)

    No z dziecmi to zupelnie inna sytuacja :) Ja dopiero planuje wiec
    jeszcze z tym jezeli chodzi o budowe mam "spokoj" ;)

    > > Niestety swojego mieszkania niet - dlugo wynajmowalem ale sie duma
    > > unioslem i musialem w koncu to wypowiedziec :)

    > No i slusznie. Szkoda na to po prostu kasy. Za miesiac mieszkania w
    > wynajetym mieszkaniu cos tam zawsze przy domu ogarniesz.

    Nawet nie poszlo o kase, choc rzeczywiscie szkoda ~1,5k pln co miesiac
    na wynajmowanie mieszkania o powierzchni mniejszej niz moj jeden pokoj
    na poddaszu ;-) Unioslem sie duma bo baba chciala mi podniesc
    odstepne, choc rok wczesniej dala slowo, ze wiecej juz nie podniesie.
    Poszlo o grosze ale ja z siebie durnia robic nie dam ;-) Szczegolnie
    ze pazerne babsko dowiedzialo sie, ze w tym roku tak czy siak sie
    przeprowadzam wiec dobrze wiedziala, ze na te pol roku nie bede szukal
    innego mieszkania i myslala ze nie majac innego wyjscia - zgodze sie.
    A takiego wala :) Teraz przez pol roku bedzie szukala jelenia ktory
    zaplaci jej taka kase za wynajem pustego mieszkania, tracac dodatkowo
    na koniecznosci placenia czynszu ;)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 29. Data: 2009-08-04 10:29:20
    Temat: Re: Grzejniki lazienkowe drabinki.
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 3 Sie, 23:47, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

    > A i podlaczylem ostatnio zasobnik do instalacji wodnej. Jako ze byc moze
    > bedziesz grzal wode w drugiej taryfie do wysokiej temperatury polecam uklad

    Dokladnie tak zamierzam :) Zasobnik poki co stoi w garazu i czeka na
    wylewke w kotlowni.

    > z mieszaczem. Poprawiony prezentowany kiedys na grupie schemat podlaczenia
    > takiego ukladu moge ci zaprezentowac jak masz takowa potrzebe. Samo

    Jezeli to nie problem to bardzo chetnie zobacze, moze sie przyda :)

    > wykombinowanie tego, zgrzewanie, uszczelnianie srubunkow i zaworow, montaz
    > naczynia wzbiorczego (bo nikt do tego prostych uchwytow nie wymyslil) itp.
    > zajelo mi trzy wieczory. Po amatorsku oczywiscie, ale przynajmniej mam jak
    > chcialem. Brakuje tylko jakiegos przeplywomierza do szacowania cyrkulacji,
    > no ale to nie prom kosmiczny i bez tego bedzie dzialac.

    No ja tez sam wszystko zamierzam podpiac. Sam podlaczylem do kupy
    rozdzielacze wody (jakos 30 sztuk;) - w tym byly elementy zgrzewane
    (glowny doplyw od zasobnika / licznika), elementy zaciskane (pex) i
    elementy skrecane (pex), byly tez mosiezne srubunki oraz uszczelnianie
    pakulami pomiedzy rozdzielaczami - takze wszystkiego po troche,
    wszystko przetestowane dla 10bar, chodzi od 2 m-cy na cisnieniu
    wodociagowym i nie ma zadnych przeciekow, takze mysle ze egzamin
    zostal zaliczony :-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 30. Data: 2009-08-04 17:08:08
    Temat: Re: Grzejniki lazienkowe drabinki.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:5a3c0c6b-643b-4220-a768-

    > No. Tyle tez mniejwiecej zakladam :) Ale widzialem po tynkach, ze z
    > tych wylewek na dole, nie powinno byc az wiele wilgoci na gorze. Po
    > tynkach mialem prawie non stop wilgotnosc 40%, mimo ze gora tez byla
    > czesciowo tynkowana.. Wszystko bylo suchutkie :) Wody w tynkach mimo
    > duzo cienszej warstwy jest znacznie mniej niz w miksokretowych suchych

    Wydaje mi sie, ze powierzchnia odparowania jest wieksza, no i willgotnosc
    chyba tez jest odroczona z uwagi na nasiakliwosc scian. W wylewkach tak
    dobrze nie jest. Nigdzie nie wsiaknie i wszystko musi odparowac do gory.

    > "wylewkach" :) Pielegnacja - zobaczymy co powiedza mi fachmani,
    > niektorzy wrecz zabraniaja polewania ;-) Stosowac sie bede do zalecen,
    > inaczej z gwarancji nici :-)

    No nie wiem. Tez slyszalem o niepolewaniach i roznych sugestiach, ale
    pielegnacja betonu to jak wszedzie pisza podstawa dla wytrzymalosci betonu.
    Mi polewanie zalecali i tak tez robilem. Nie polewalem natomiast na gorze,
    no ale temp. wtedy byla bliska zera i tez nie jest zle.

    > Nawet nie poszlo o kase, choc rzeczywiscie szkoda ~1,5k pln co miesiac
    > na wynajmowanie mieszkania o powierzchni mniejszej niz moj jeden pokoj
    > na poddaszu ;-) Unioslem sie duma bo baba chciala mi podniesc
    > odstepne, choc rok wczesniej dala slowo, ze wiecej juz nie podniesie.

    Slusznie zrobiles, tez nie lubie pazernych ludzi.

    Pozdro.. TK


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1