-
1. Data: 2020-04-13 12:39:09
Temat: Ignorant kupuje spawarkę
Od: heby <h...@p...onet.pl>
Cześć.
Dzisiejsza awaria pieca utwierdziął mnie w przekonaniu że musze kupić
spawarkę ... po prostu nagromadziło się dużo prac i czas na decyzję.
Teraz:
1) oczekuje łatwej obsługi. Inwerterowa? Trafo będzie ważyć tonę i
przypuszcam że wymaga większych umiejętności.
2) Prawdopodobnie za rok-dwa okaże się że i tak muszę kupić większą.
Wobec tego pierwsza spawarka nie musi być wypasiona, może nawet lepiej
aby nie była sporo to tylko narzędzie "szkoleniowe".
3) dobrze jak by była w miarę możliwości typowa w sensie części.
4) Nie wiem czy potrzebuje na drut czy na elektrody. Przegląd prac do
wykonania: zespawanie profilu 1mm grubości, załatanie stalowej rurki od
wody, zalepienie otworu w podajniku ślimakowym, pospawanie prętów w
furtce itp. Zakładam że to prace lekkie a spawy wielkich obciązeń
przenosić nie będą.
5) Chce tanio a dobrze. No bo kto by nie chciał?
Przyczaiłem się na inwerter z Lidla ale albo przegapiłem albo nie było.
Były za to z trafo a takie *chyba* nie chce.
Może mi ktoś coś poradzić? Najtańsze spawarki inweterowe z allegro to
poniżej 200zł ale jestem przekonany że taka jest za mała. Jaka więc
będzie ok? Mam 3f jak coś. Mam brać cokolwiek >300A czy to za mało?
-
2. Data: 2020-04-13 13:02:53
Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Przyczaiłem się na inwerter z Lidla ale albo przegapiłem albo nie było.
> Były za to z trafo a takie *chyba* nie chce.
>
> Może mi ktoś coś poradzić? Najtańsze spawarki inweterowe z allegro to
> poniżej 200zł ale jestem przekonany że taka jest za mała. Jaka więc
> będzie ok? Mam 3f jak coś. Mam brać cokolwiek >300A czy to za mało?
spawarka na drut samoosłonowy jest całkiem wygodna dla laika. Spawa się
tym wg mnie łatwiej niż elektrodą i nei ma jazd typu za mokra, pęknięta,
nie łapie, łatwiej obserwować pole
-
3. Data: 2020-04-13 13:19:02
Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 13/04/2020 13:02, sirapacz wrote:
> spawarka na drut samoosłonowy jest całkiem wygodna dla laika. Spawa się
> tym wg mnie łatwiej niż elektrodą i nei ma jazd typu za mokra, pęknięta,
> nie łapie, łatwiej obserwować pole
Najtńsze są po 1000zł. Coś to warte?
-
4. Data: 2020-04-13 14:59:13
Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-04-13 o 13:19, heby pisze:
> On 13/04/2020 13:02, sirapacz wrote:
>> spawarka na drut samoosłonowy jest całkiem wygodna dla laika. Spawa
>> się tym wg mnie łatwiej niż elektrodą i nei ma jazd typu za mokra,
>> pęknięta, nie łapie, łatwiej obserwować pole
>
> Najtńsze są po 1000zł. Coś to warte?
Wg mnie szkoda przepłacać, kup zwykłą inwertorową do 200A, do domu w
zupełności wystarczy, do tego paczkę elektrod 2,5mm dla zwykłych spawów,
jak coś delikatnego czy szczelne to kup z tig-iem ale musisz do tego
dokupić butlę z argonem i reduktorem.
--
Janusz
-
5. Data: 2020-04-13 15:04:20
Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 13/04/2020 14:59, Janusz wrote:
> jak coś delikatnego czy szczelne to kup z tig-iem ale musisz do tego
> dokupić butlę z argonem i reduktorem.
Swoją drogą: czy na gazy techniczne tego typu wymagane są jakieś
pozwolenia? I ile kosztuje taka mała butla na powiedzmy 2-3h pracy?
-
6. Data: 2020-04-13 15:31:50
Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
Kup spawarkę inwertorową MIG-MAG tzw. półautomat, ale taką z możliwością
podłączenia gazu osłonowego. Ale musi mieć prąd spawania przynajmniej do
200A.
Można polecić wiele ciekawych, tanich konstrukcji: Magnum, Ideal,
Sherman. Nie kupuj spawarek poniżej 1000zł, bo tylko się umęczysz, a
efekty spawania będą takie sobie.
Spawarki takie umożliwiają spawanie MIG i MAG w gazie osłonowym, drutem
samoosłonowym bez gazu, a także metodą MMA czyli zwykłą elektrodą.
Niektóre modele mają także funkcję spawania TIG Lift, ale jest to metoda
tak upierdliwa, że i tak nie będziesz z niej korzystał. TIG Lift to
metoda zajarzania łuku poprzez potarcie elektrodą o element spawany.
W przypadku TIG to tylko spawarka z zajarzaniem HF (wysokim napięciem).
Jeżeli chodzi o spawanie MIG-MAG jest bajecznie proste i o wiele
prostsze od spawania MMA, a efekty znakomite. Zwykłe stale węglowe spawa
się w osłonie CO2 (dwutlenku węgla) ze względu na bardzo niski koszt
gazu oraz dobre chłodzenie dyszy spawalniczej. Jeżeli zależy Ci na
bardzo dobrych spawach, jakości zbliżonej do spawania TIG, a przy tym
aby nie było odprysków to do osłony używa się gazu MIX (mieszanka Argonu
+ CO2) lub nawet czystego Argonu. Niestety przy gazie MIX i czystym
Argonie, końcówka podająca drut bardzo mocno się nagrzewa i z tego
powodu trzeba robić długie przerwy aby ją wychłodzić lub też używa się
pistoletów chłodzonych wodą. Tyle, że w takie pistolety wyposaża się
wielokrotnie droższe spawarki.
Taką spawarką możesz też spawać drutem samoosłonowym bez użycia gazu
osłonowego, ale drut samoosłonowy jest wielokrotnie droższy. Dla
przykładu szpulka drutu zwykłego to koszt rzędu 50zł, zaś szpulka 5kg
drutu samoosłonowego to koszt 250-300zł. Przy czym drutem samoosłonowym
wykonasz ok. połowę mniej spawu, ponieważ drut taki zbudowany jest w
postaci rurki wewnątrz której znajduje się proszek składający się z
metalu, topnika oraz materiału żużlotwórczego, którego zadaniem jest
wytworzenie na powierzchni spawu warstwy szlaki ochraniającej spaw przed
utlenianiem. Drut taki zawiera mniej spoiwa. Jakość takich spawów jest
gorsza niż w przypadku użycia gazów osłonowych i normalnego drutu. Nie
mówiąc już o tym, że wymagają o wiele większej pracy aby oczyścić spawy.
Takimi spawarkami można także spawać aluminium oraz stale nierdzewne.
Niestety ale tylko grube elementy. Blachy to tylko można punktowo
przyłapać, ponieważ takiemu spawaniu towarzyszy bardzo duży skurcz
materiału i blachy po prostu się wyginają. Jeżeli chcesz pospawać
cienkie blachy to tylko TIG-iem i do tego spawając bez dokładania spoiwa.
Niektóre spawarki MIG-MAG posiadają także możliwość lutospawania, które
głównie ma zastosowanie przy spawaniu blach ocynkowanych. Lutospawanie
minimalizuje uszkodzenia warstwy ocynku. Dlatego ma głównie zastosowanie
w naprawach blacharskich samochodów.
Przy okazji awarii pieca.
Jeżeli chcesz spawać cieknący, kilkunastoletni piec to odpuść sobie, bo
takich pieców nie da się naprawić. Zaspawasz jedną dziurkę to druga się
pojawi obok.
Ma to sens jedynie w przypadku kotłów nowych czy też kilkuletnich w
których po prostu źle wykonano spaw, ale nie w przypadku kotłów starych
w których dziury się tworzą, bo przekorodowały..
Jeżeli zaś chodzi o spawanie instalacji (rur) to najlepszym jest palnik
acetylenowo-tlenowy. Oczywiście jeżeli masz łatwy dostęp do każdego
spawu z każdej strony to możesz się pokusić o spawanie MIG-MAG,
najlepiej w osłonie gazu MIX lub czystego Argonu.
Jak będziesz szukał spawarki to szukaj takiej, która ma wyjście 36V
zasilające podgrzewacz reduktora, ponieważ przy intensywnym spawaniu,
reduktory potrafią zamarzać.
Obecnie posiadam i używam od kilku lat taką spawarkę:
https://robo-kop.com.pl/s/32-26815-0-IDEAL-TECNOMIG-
225-PRO-CuSi-spawarka-.html
Jestem z niej bardzo zadowolony. Przez ostatni miesiąc jest prawie
codziennie w użyciu. Z powodu epidemii, nadrabiam budowanie konstrukcji,
które planowałem wcześniej.
Wcześniej miałem spawarkę transformatorową MIG-MAG firmy Bester 1801
Ten Bester nawet się nie umywa do Ideala. Ciężki, a do tego podłączając
na dłuższym przedłużaczu (np. spawając elementy ogrodzenia) po prostu
zamiast spawać to tylko smarkał.
Ideal podłączony na tym samym przedłużaczu spawa normalnie. Przedłużacz
ten ma 50m przewodu 3 x 2,5mm2
Ale jeżeli masz na zbyciu 5-6 tys. to polecam spawarkę Kemppi Minarcmig
Evo 200
Praca tym sprzętem to po prostu bajka. Miałem okazję użytkować takową
przez kilka lat.
Ważnym także elementem jest odpowiednia przyłbica samościemniająca. Nie
kupuj najtańszych marketowych, bo takimi tylko oczy naświetlisz.
Dobra przyłbica to wydatek minimum 250zł. Z takich najtańszych, ale
bezpiecznych jakie bym polecił to Sherman V4 Profi. Jeżeli jesteś w
stanie wydać ok. 500-700zł na przyłbicę to polecam Esab serii Warrior
Tech, zwłaszcza te dostosowane do nawiewu + filtr z nawiewem. Niestety
komplet maska + filtr z nawiewem kosztuje ponad 2 tys. Warto
zainwestować jeżeli będziesz spawał w zamkniętych pomieszczeniach bez
wyciągu. Na dobrą sprawę nawiew możesz wykonać samemu. Wentylator
zaciągający świeże powietrze z zewnątrz + rura karbowana (jak do
odkurzacza) podłączona do takiej maski. W przypadku spawania
stacjonarnego jednak warto pomyśleć o stole spawalniczym oraz wyciągu
(okapie) ponad tym stołem z wentylatorem wyciągowym i wyrzutem na
zewnątrz budynku.
-
7. Data: 2020-04-13 15:56:17
Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 13.04.2020 o 12:39, heby pisze:
> Może mi ktoś coś poradzić? Najtańsze spawarki inweterowe z allegro to poniżej
> 200zł ale jestem przekonany że taka jest za mała. Jaka więc będzie ok? Mam 3f jak
> coś. Mam brać cokolwiek >300A czy to za mało?
Na pierwszy raz kup spawarkę transformatorową 220/400V - najlepiej używaną
polską Besterkę z uzwojeniem miedzianym. Spawarki inwertorowe są małe i lekkie,
ale chętne na zepsucie, a w spawarce transformatorowej nie ma co się zepsuć.
W spawarce wystarczy prąd 180A, by elektrodami 3,2 móc pospawać wszystko
w warunkach domowych. Prądem 300A to mógłbyś spawać (kiedyś) statki w Stoczni
Gdańskiej, przeskoczywszy przez płot, albo ciąć parowozy w Fabloku (kiedyś)
na żyletki. Jak Ci się spodoba spawanie i będziesz chciał jeszcze blachy
w samochodzie pospawać, to dokupisz później migomata za półtora tysiąca -
prawdziwego, z butlą gazową, a nie gówno z Lidla za 400 zł na drut
samoosłonowy, jak Ci tu ktoś radził.
-
8. Data: 2020-04-13 16:12:59
Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-04-13 o 15:04, heby pisze:
> On 13/04/2020 14:59, Janusz wrote:
>> jak coś delikatnego czy szczelne to kup z tig-iem ale musisz do tego
>> dokupić butlę z argonem i reduktorem.
>
> Swoją drogą: czy na gazy techniczne tego typu wymagane są jakieś
> pozwolenia?
Nie, argon jest bezpieczny i każdy z ulicy może go kupić.
> I ile kosztuje taka mała butla na powiedzmy 2-3h pracy?
Ja kupiłem taką metrową na oko, i ona na dość długo starcza,
tak dawno to było że nie pamietam ale razem może stówke zapłaciłem.
Teraz widzę że na ale można używki z gazem kupić za dwie stówki.
--
Janusz
-
9. Data: 2020-04-13 16:20:31
Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 13/04/2020 15:31, Uzytkownik wrote:
> [ciach]
Dziękuje za obszerny opis.
> Przy okazji awarii pieca.
> Jeżeli chcesz spawać cieknący, kilkunastoletni piec to odpuść sobie, bo
> takich pieców nie da się naprawić. Zaspawasz jedną dziurkę to druga się
> pojawi obok.
Nie cieknie. Przepaliło, na wylot, obudowę ślimaka. Kilka lat temu,
podczas czyszczenia, byłem przekonany że widze tam szczelinę, ale
uznałem że to moje przewidzenia. Dziś zauwazyłem delikatny, ale jednak,
wydmuch spalin przez otworek dokładnie w tym miejscu. Zalepie to
epoksydem ,ale chciałbym to zaspawać bo to jest w miejscu gdzie jest już
mocno ciepło, przy samym wejściu do pieca.
Piec ma wytrzymać tylko jeden, przyszły, sezon. Nic mnie więćej nie
interesuje. Choćbym go miał zapaćkać w całości zywica. Już kosz został
załatany w ten sposób ...
> Jeżeli zaś chodzi o spawanie instalacji (rur) to najlepszym jest palnik
> acetylenowo-tlenowy.
Wiem, ale nie chcę. Trzymanie w domu butli z acetylenem jakoś mi się nie
uśmiecha.
> Ale jeżeli masz na zbyciu 5-6 tys. to polecam spawarkę Kemppi Minarcmig
> Evo 200
O nie nie nie. Wiesz, moje spawanie to raczej blaszki niż płoty. Nie
wydaje mi się abyu istnało jakiekolwiek uzasadnienie, tym bardziej że ja
się na tym nie znam i raczej nie będę czerpał z tego przyjemności. Ja
programista jestem, spawanie to nudna robota którą po prostu muszę zrobić :D
> Ważnym także elementem jest odpowiednia przyłbica samościemniająca. Nie
> kupuj najtańszych marketowych, bo takimi tylko oczy naświetlisz.
Zamierzam zainwestować, akurat w przyłbicę, pieniądze większe. Zobaczymy.
-
10. Data: 2020-04-13 16:26:05
Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 13/04/2020 15:56, collie wrote:
> Na pierwszy raz kup spawarkę transformatorową 220/400V - najlepiej używaną
> polską Besterkę z uzwojeniem miedzianym. Spawarki inwertorowe są małe i
> lekkie,
> ale chętne na zepsucie, a w spawarce transformatorowej nie ma co się
> zepsuć.
Uszkodzeń małego inwertera się nie boje. W razie czego jestem w stanie
sobie to naprawić samodzielnie, o ile nie okaże sie że jeden tranzystor
IGBT w detalu jest droższy od całej spawarki...
Natomaist ludzie spawajacy hobbystycznie twierdzą żeby trzymać się z
daleka od trafo. Jest to wielokrotnie trudniejsze niż inwerter z prądem
DC. Czy tak jest, nie wiem. Mam 0 doświadczeń, polegam tylko na głeboko
rozbieżnych opiniach.
> w warunkach domowych. Prądem 300A to mógłbyś spawać (kiedyś) statki w
> Stoczni
> Gdańskiej, przeskoczywszy przez płot, albo ciąć parowozy w Fabloku (kiedyś)
> na żyletki.
Te 300A na aukcjach na allegro to coś czuje jest chińskie 300A. Pewnie
odpowiednik 50 w SI.
> Jak Ci się spodoba spawanie
Nigdy mi się nie spodoba, moje hobby są w innej częsci przestrzeni
fazowej. To jak z wyciąganiem szamba. Nic przyjemnego, ale trzeba
wiedzieć jak to robić bo może się przydać jak zombie zaatakują.