eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domIle gniazdek w kuchni?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 51. Data: 2009-04-01 19:08:33
    Temat: Re: Ile gniazdek w kuchni?
    Od: "Mariusz" <m...@n...net>

    > Nadmierna wiara to fanatyzm - a tacy krótko żyją...

    Rozumiem, że włosy suszysz w pokoju dla bezpieczeństwa, a w łazience
    wszystko jest na baterie (i to nie te od wody)?
    (jakby się ze zlwwu miało lać ciurkiem to co za różnica czy tam są gniazdka
    czy tuż obok, i tak rozleje sie po blacie, podłodze, wleje się
    gdziekolwiek... nadepniesz i trup.)

    --
    Mariusz



  • 52. Data: 2009-04-01 19:20:29
    Temat: Re: Ile gniazdek w kuchni?
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>


    Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:gr053g$3at$1@inews.gazeta.pl...
    > annikka <a...@n...pl> wrote:
    >
    >> Ale do tego chyba prąd nie jest potrzebny?
    >
    > Za głębokiego PRLu takie rzeczy załatwiał kosz podwieszony na drzwiczkach
    > i kawałek sznurka do podnoszenia klapy, ale tutaj dyskutujemy o kuchni
    > hi-tech i oczywiście o tak prymitywnych rozwiązaniach nie może być mowy.


    Adam Słodowy 30 lat temu zrobił szafkę kuchenną ze sprężyną, która owierała
    się po naciśnięciu przycisku i podnosiła klapę kosza.


  • 53. Data: 2009-04-01 20:38:00
    Temat: Re: Ile gniazdek w kuchni?
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:gr0dug$gfo$1@inews.gazeta.pl...
    > annikka <a...@n...pl> wrote:
    >
    >> To ja poczekam aż wymyślą samo wyrzucające, no i samo sortujące się
    >> śmieci. I bez ping-ponga, koniecznie. ;-)
    >
    > Ale to już było. Niejaki Zajdel, Janusz w któryms ze swych opowiadań
    > przedstawił świat, w którym wszystkie przedmioty codziennego użytku miały
    > swój termin używalności. Po przekroczeniu owego terminu ulegały
    > biodegradacji. Takiej delikatnie mówiąc dość szybkiej biodegradacji.
    > Przykładowo, ubierając się na oficjalne spotkanie w pracy należało raczej
    > zwrócić uwagę, czy spodnie, które się zakłada, aby nie zbliżają się do
    > końca terminu ważności :-)

    Czy w tym opowiadaniu samochód, któremu się kończył termin zostawiał
    rozpędzonych pasażerów na drodze?

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 54. Data: 2009-04-01 21:11:18
    Temat: Re: Ile gniazdek w kuchni?
    Od: "Krzysztof W." <k...@o...eu>

    annikka pisze:
    > Jarek P. pisze:
    >> annikka <a...@n...pl> wrote:
    >>
    >>> Ale do tego chyba prąd nie jest potrzebny?
    >>
    >> Za głębokiego PRLu takie rzeczy załatwiał kosz podwieszony na
    >> drzwiczkach i kawałek sznurka do podnoszenia klapy, ale tutaj
    >> dyskutujemy o kuchni hi-tech i oczywiście o tak prymitywnych
    >> rozwiązaniach nie może być mowy. Miałem na myśli kosz, który po
    >> otwarciu drzwi wyjedzie na poruszającym się na prowadnicach wózku,
    >> zrobi "ping" (bez "ping" się nie liczy) i otworzy... nienie, nic nie
    >> otworzy. Najpierw zaświeci wyświetlacz, na którym będzie podczne menu
    >> pozwalające wybrać rodzaj wyrzucanych śmieci. Potem dopiero otworzy
    >> się stosowna komora. I zrobi "pong" oczywiście.
    >
    > To ja poczekam aż wymyślą samo wyrzucające, no i samo sortujące się
    > śmieci. I bez ping-ponga, koniecznie. ;-)
    >
    > A.

    Tu się Panie i Panowie nie śmiejcie. Firma Blum ma w ofercie mechanizmy
    do szuflad zwane Servo-Drive, które to są zasilane elektrycznie właśnie.
    Działają tak, że wystarczy je puknąć by się wysunęły, drugie puknięcie
    chowa. Ponieważ do śmietników typu sortownik wysuwany niczym szuflada
    (szczerze mówiąc bardzo polecam), można również zamocować wspomniane
    mechanizmy, to i śmietnik wyjedzie prawie sam. I bez żadnego "ping". :)

    http://www.blum.pl/popup/video/servodrive_tomparents
    /servodrive_tomparents_pl.php?up_site=pl&up_lang=pl&
    pmod=slm&pmod=slm

    Arte


  • 55. Data: 2009-04-01 22:25:30
    Temat: Re: Ile gniazdek w kuchni?
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Jan Werbiński <j...@j...com> wrote:

    > Czy w tym opowiadaniu samochód, któremu się kończył termin
    > zostawiał
    > rozpędzonych pasażerów na drodze?

    tak :-)
    Tytuł opowiadania "... et in pulverem reverteris"

    J.


  • 56. Data: 2009-04-01 22:26:29
    Temat: Re: Ile gniazdek w kuchni?
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Krzysztof W. <k...@o...eu> wrote:

    > prawie sam. I bez żadnego "ping". :)

    Jak bez "ping" to się nie liczy. Musi coś robić "ping".

    J.


  • 57. Data: 2009-04-01 22:52:26
    Temat: Re: Ile gniazdek w kuchni?
    Od: "kogutek" <k...@o...pl>

    > Planuję sobie i jak bym nie liczył to wychodzi mi 21 gniazdek i 1 puszka.
    > Zakładam nieużywanie żadnych przedłużaczy ani listew.
    > Na wysokości 30 7 szt: 4 wolne, lodówka, terma podumywalkowa (sterowana
    > czasowo), zmywarka
    > Wysokość 75 3szt: piekarnik, mikrofala, 1 wolne (np na ekspres do
    > zabudowy;-) oraz puszka na płytę (w tym 4 pod zlewem IP 44). Nie za dużo pod
    > zlewem?
    > Wysokość 105 9szt: robot, czajnik, 7 wolnych, z czego 3 wolne na środku
    > przestrzeni roboczej, a 4 z boków.
    > Wysokość  ok 185: okap
    > Wysokość 240: światła do szafek.
    >
    > O czym zapomniałem? Gdzie powinno być gniazdo lodówki zabudowanej wys 177?
    >
    > Gniazdka nad blatem będą 15 i 50 cm od zlewu. Muszą być bryzgoodporne?
    > Okap jest z wtyczką czy luźnym kablem? Niestety w instrukcji nic nie piszą,
    > a muszę jeszcze długo czekać.
    > --
    > Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    > Prywatna http://www.janwer.com/
    > Nasza siec http://www.fredry.net/
    >
    Mam 18 gniazdek w kuchni i czasami jedno więcej by się przydało. Poszedłem na
    całość. Kopiłem listwy od przedłużaczy każda po 3 i 4 gniazdka. I po podłączeniu
    zamurowałem na równo ze ścianą. Tam gdzie kafelki do poziomu kafelków i na
    laserze wycięta maska z blachy nierdzewnej. Miałem dość ciągłego wyłączania
    czegoś żeby na przykład telefon podłączyć ( 6 telefonów w domu, nie ma wafla
    żeby się jakiś nie ładował jak chcę swój naładować). Wnerwiało nie też ciągła
    luzowanie się gniazdek w puszkach od ciągłego wtykania i wyciągania wtyczek.
    Teraz zamurowane, ścianę przewrócę zanim się obluzuje. Na początku miałem obawy
    ze jak się coś upali w takim zamurowanym gniazdku to trzeba będzie kuć. Po 10
    latach nic się nie dzieje. Bo niby co ma się dziać jak od momentu wsadzenia
    wtyczki od zmywarki nikt jej nie wyciągał. Za to w łazience gdzie mam za mało
    gniazdek i czasami trzeba którąś wtyczkę wyjąć żeby coś innego podłączyć
    gniazdka się uwalają. Kit z gniazdkami. Uwalają się wtyczki. Jak Ci wyszło ze w
    jakimś punkcie wystarczą dwa to dawaj trzy. Miejsca na podłodze nie zajmują
    tylko na ścianie.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 58. Data: 2009-04-02 07:04:18
    Temat: Re: Ile gniazdek w kuchni?
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał w
    wiadomości news:gqvchg$o9d$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:gqvbd9
    >> On po takich wydatkach 20 lat będzie jadł suchy prowiant zbierany na
    >> śmietnikach.
    >
    > Myślę, że zaoszczędzę bardzo duże pieniądze na pożarze, który się nie
    > wydarzy dzięki rezygnacji ze smażących się przedłużaczy
    Przedłuzacze niewygodne to fakt ale zeby od razu pozar powodowały to urban
    legend.
    A tak na marginesie 21 gniazdek w kuchni to przesada- no chyba ze kuchnia ma
    z 50mkw.
    A w praktyce tak jak detektyw napisał- i tak nie dopasujesz teraz- i albo
    zostanie i sie przyzwyczisz albo bedziesz przerabiał.
    Ja mam dwa podwójne nad blatem+ lodówka + kuchenka. Kolejne to piekarnik i
    mikrofala(podwójne schowane za zabudową).
    I wystarcza. Ewe mozesz dodać cos takiego
    http://www.allegro.pl/item567560668_teleblok_slupek_
    pradowy_do_montazu_w_blacie.html
    Link pierwszy z brzegu ale znajdziesz sporo tańsze bez problemu.

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 59. Data: 2009-04-02 12:30:05
    Temat: Re: Ile gniazdek w kuchni?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Mariusz wrote:
    >> Nadmierna wiara to fanatyzm - a tacy krótko żyją...
    >
    > Rozumiem, że włosy suszysz w pokoju dla bezpieczeństwa, a w łazience
    > wszystko jest na baterie (i to nie te od wody)?
    > (jakby się ze zlwwu miało lać ciurkiem to co za różnica czy tam są
    > gniazdka czy tuż obok, i tak rozleje sie po blacie, podłodze, wleje
    > się gdziekolwiek... nadepniesz i trup.)

    i będzie święty spokój, facet sai epewni boi spisku żydowskiego.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1