eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrody › Jablonie - mity o sadzeniu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 11. Data: 2016-02-19 09:21:59
    Temat: Re: Jablonie - mity o sadzeniu?
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 17.02.2016 o 16:00, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Dirko napisał:
    >
    >>> w luznej dyskuzji padla kwestia ze jablonie da sie
    >>> rozmnozyc przez wsadzanie do ziemi jednorocznych pedow....
    >>> Cos mi sie wydaje ze tak 'sie nie da sie'...
    >> Hejka. Z jednorocznych pędów jabłoni (tzw. wilków) wycinam patyki
    >> długości około 30 cm, które używamy do wyznaczania na grządkach rzędów
    >> dla wysiewanych nasion warzyw (np. marchwi czy buraczków). Patyki siedzą
    >> w ziemi przez kilka miesięcy i w ciągu kilkunastu lat gospodarowania na
    >> działce tylko raz zdarzył się przypadek, że taki patyk wypuścił korzonki.
    >> Sądzę, że gdy ktoś znajdzie substancję, która bedzie powodowała
    >> ukorzenianie się jednorocznych pędów jabłoni w glebie to tym samym
    >> spowoduje rewolucję w szkółkarstwie.
    >> Pozdrawiam przełomowo Ja...cki
    > Święte słowa. Czytałem już o tym w jednej Książce. Też tych patyczków
    > nawsadzali w jedno miejsce wiele, a zdarzył się tylko jeden szczególny
    > przypadek. I to szybciej niż po kilku miesiącach. Mniejsza o korzonki,
    > bo kijaszek pączki wypuścił i zakwitł. A potem nawet owoc wydał. Z tym
    > że to zdaje się migdały były, nie jabłka. Gościu od tego kijka też był
    > dość przełomowy.

    A ja czytałam o takiej jednej, która wbiła patyczek i wyrosło drzewo oliwne.

    Ewa
    --

    Kobiety górą!


  • 12. Data: 2016-02-19 16:46:10
    Temat: Re: Jablonie - mity o sadzeniu?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pani Ewa napisała:

    >>>> w luznej dyskuzji padla kwestia ze jablonie da sie
    >>>> rozmnozyc przez wsadzanie do ziemi jednorocznych pedow....
    >>>> Cos mi sie wydaje ze tak 'sie nie da sie'...
    >>> Hejka. Z jednorocznych pędów jabłoni (tzw. wilków) wycinam patyki
    >>> długości około 30 cm, które używamy do wyznaczania na grządkach rzędów
    >>> dla wysiewanych nasion warzyw (np. marchwi czy buraczków). Patyki siedzą
    >>> w ziemi przez kilka miesięcy i w ciągu kilkunastu lat gospodarowania na
    >>> działce tylko raz zdarzył się przypadek, że taki patyk wypuścił korzonki.
    >>> Sądzę, że gdy ktoś znajdzie substancję, która bedzie powodowała
    >>> ukorzenianie się jednorocznych pędów jabłoni w glebie to tym samym
    >>> spowoduje rewolucję w szkółkarstwie.
    >>> Pozdrawiam przełomowo Ja...cki
    >> Święte słowa. Czytałem już o tym w jednej Książce. Też tych patyczków
    >> nawsadzali w jedno miejsce wiele, a zdarzył się tylko jeden szczególny
    >> przypadek. I to szybciej niż po kilku miesiącach. Mniejsza o korzonki,
    >> bo kijaszek pączki wypuścił i zakwitł. A potem nawet owoc wydał. Z tym
    >> że to zdaje się migdały były, nie jabłka. Gościu od tego kijka też był
    >> dość przełomowy.
    >
    > A ja czytałam o takiej jednej, która wbiła patyczek i wyrosło drzewo
    > oliwne.

    Literatura ogrodnicza ma bogatą tradycję i znamienitych prekursorów.
    Dużo w niej uwagi poświęcono choćby uprawie gorczycy. Co z uwagi na
    to, że u niektórych być może pora już poobiednia, warto nadmienić.

    Natomiast co do wzmiankowanej niewiasty, postąpiła ona roztropnie. To
    powszechnie stosowany sposób na wejście w posiadanie drzewa oliwnego.
    Gdy się patrzy na na egzemplarze onej rośliny rosnące przez tysiąc czy
    dwa tysiące lat, widać naturę jej żywotności i, że tak się wyrażę,
    zapał ku rozmnażaniu wegetatywnemu. W miejscu gdzie kiedyś w ziemię
    wbito patyczek, może już być pustka po niegdysiejszym pniu. Ten zaś
    pień rozpierzchł się na wszystkie świata strony i tworzy coś na kształt
    luźnego częstokołu.

    Jarek

    --
    Czy drzewo to człowiek, byś je oblegał?


  • 13. Data: 2016-02-19 21:31:51
    Temat: Re: Jablonie - mity o sadzeniu?
    Od: "Dirko" <j...@w...pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnncee62.8s7.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >
    > W miejscu gdzie kiedyś w ziemię
    > wbito patyczek, może już być pustka po niegdysiejszym pniu. Ten zaś
    > pień rozpierzchł się na wszystkie świata strony i tworzy coś na kształt
    > luźnego częstokołu.
    >
    Hejka. Zastanawiam się jakby można wykorzystać takie częstokoły oliwne w
    realu.
    Pozdrawiam utylitarnie Ja...cki


  • 14. Data: 2016-02-19 22:06:17
    Temat: Re: Jablonie - mity o sadzeniu?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Dirko napisał:

    >> W miejscu gdzie kiedyś w ziemię wbito patyczek, może już być pustka
    >> po niegdysiejszym pniu. Ten zaś pień rozpierzchł się na wszystkie
    >> świata strony i tworzy coś na kształt luźnego częstokołu.
    >
    > Hejka. Zastanawiam się jakby można wykorzystać takie częstokoły
    > oliwne w realu.
    > Pozdrawiam utylitarnie Ja...cki

    Można do zabawy w chowanego albo w "uciekaj myszko do dziury". Jak
    wielkie korzyści płyną ze zdrowej zabawy, tego tłumaczyć nie muszę.
    Realną korzyścią są też same oliwki, w które obfitują świeże zielone
    gałązki gęstwiną okrywające wierzch częstokołu. Nie mniej obfitują,
    niż było to tysiąc i dwa tysiące lat temu. Tu dochodzimy do rzeczy
    może najbardziej utylitarnej -- stanąć tam można w gorącej ciszy
    południa, pochylić głowę i pomyśleć o tym, że coś może niezmiennie
    trwać przez wieki, a jeśli dobre jest, nie uprzykrzy się.

    Jarek

    --
    Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
    Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
    Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
    Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.


  • 15. Data: 2016-02-20 10:38:24
    Temat: Re: Jablonie - mity o sadzeniu?
    Od: "Dirko" <j...@w...pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnncf0u9.ck3.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >
    > ...stanąć tam można w gorącej ciszy
    > południa, pochylić głowę i pomyśleć o tym, że coś może niezmiennie
    > trwać przez wieki, a jeśli dobre jest, nie uprzykrzy się.
    >

    Hejka. Z tym staniem w gorącej ciszy południa może być problem. Oliwki
    bardzo niechętnie rzucają cień bowiem broniąc się przed upałem
    charakteryzującym okolice w których występują ustawiają pionowo blaszki
    liściowe. W tych warunkach stojącemu wszelką refleksję szybko zastąpi udar
    słoneczny.
    A pomyśleć, z niekoniecznie pochyloną głową, warto w każdych
    okolicznościach.
    Pozdrawiam apriorycznie Ja...cki


  • 16. Data: 2016-02-20 11:18:58
    Temat: Re: Jablonie - mity o sadzeniu?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Dirko napisał:

    >> ...stanąć tam można w gorącej ciszy południa, pochylić głowę
    >> i pomyśleć o tym, że coś może niezmiennie trwać przez wieki,
    >> a jeśli dobre jest, nie uprzykrzy się.
    >
    > Hejka. Z tym staniem w gorącej ciszy południa może być problem.
    > Oliwki bardzo niechętnie rzucają cień bowiem broniąc się przed upałem
    > charakteryzującym okolice w których występują ustawiają pionowo blaszki
    > liściowe. W tych warunkach stojącemu wszelką refleksję szybko zastąpi
    > udar słoneczny.
    > A pomyśleć, z niekoniecznie pochyloną głową, warto w każdych
    > okolicznościach.
    > Pozdrawiam apriorycznie Ja...cki

    Jedną z rzeczy, o których pomyśleć zawsze warto, jest powiązanie teorii
    z praktyką. Literatura przedmiotu często wymienia listek oliwny jako
    przykład indywidualnej ochrony przed operacją słońca. Ochrony realizowanej
    przez tendencję do ustawiania wektora normalnego blaszki prostopadle do
    wektora padania słoneczkowych promyków. Błądzi ten, kto z tej informacji
    wyciąga aprioryczne wnioski, jakoby pod drzewam cienia nie było. Najlepiej
    tedy powiedzieć takiemu: stań, a przyjrzyj się. Indywidualizmowi listkowemu
    nijak nie udaje się wpłynąć na chęci całego drzewa oliwnego, osobliwie
    takiego, co za soba ma tysiącletnie doświadczenia.

    Jarek

    --
    Ów sery tworzy, ten ściska twarogi,
    Ten kapelusze plecie na śreżogi,
    Tamten na skrzypkach na imię swej kumy
    Wyrzyna dumy


  • 17. Data: 2016-02-20 12:04:31
    Temat: Re: Jablonie - mity o sadzeniu?
    Od: "Dirko" <j...@w...pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnncgfci.lqo.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >
    > Jedną z rzeczy, o których pomyśleć zawsze warto, jest powiązanie teorii
    > z praktyką. Literatura przedmiotu często wymienia listek oliwny jako
    > przykład indywidualnej ochrony przed operacją słońca.

    Hejka. Widzę, że myli Ci się listek figowy z gałązką oliwną ale takie
    pomieszanie z poplątaniem jest charakterystyczne dla Twojej twórczości,
    przynajmniej na tej grupie.
    Pozdrawiam egocentrycznie Ja...cki


  • 18. Data: 2016-02-20 12:16:30
    Temat: Re: Jablonie - mity o sadzeniu?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Dirko napisał:

    >> Jedną z rzeczy, o których pomyśleć zawsze warto, jest powiązanie teorii
    >> z praktyką. Literatura przedmiotu często wymienia listek oliwny jako
    >> przykład indywidualnej ochrony przed operacją słońca.
    >
    > Hejka. Widzę, że myli Ci się listek figowy z gałązką oliwną ale takie
    > pomieszanie z poplątaniem jest charakterystyczne dla Twojej twórczości,
    > przynajmniej na tej grupie.
    > Pozdrawiam egocentrycznie Ja...cki

    Co do teorii, to niektórzy mogą wciąż w zdrowiu geocentrycznie, ale to
    jakieś pomylenie jest.

    Jarek

    --
    Bo w ogrodzie rośnie pnącze,
    w dzikim winie świat się plącze,
    bo w mym domu dzikie wino,
    kto je tutaj siał?


  • 19. Data: 2016-02-20 17:52:51
    Temat: Re: Jablonie - mity o sadzeniu?
    Od: n...@g...com

    W dniu piątek, 19 lutego 2016 22:06:18 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

    > Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
    > Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
    > Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
    > Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

    Na lipę
    Księgi Trzecie
    Jan Kochanowski

    Przypatrz się gościu! jako on list mój zielony
    Prędko uwiądł, a już mię przejźrzeć z każdej strony.
    Co, mniemasz, tej przygody nagłej za przyczyna?
    Ani to mrozów, ani wiatrów srogich wina;
    Lecz mię złego poety wiersze zaleciały
    Tak, iż mi tylko prze smród włosy spaść musiały.


  • 20. Data: 2016-02-20 17:54:16
    Temat: Re: Jablonie - mity o sadzeniu?
    Od: n...@g...com

    W dniu sobota, 20 lutego 2016 10:38:33 UTC+1 użytkownik Dirko napisał:
    > Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    > news:slrnncf0u9.ck3.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > >
    > > ...stanąć tam można w gorącej ciszy
    > > południa, pochylić głowę i pomyśleć o tym, że coś może niezmiennie
    > > trwać przez wieki, a jeśli dobre jest, nie uprzykrzy się.
    > >
    >
    > Hejka. Z tym staniem w gorącej ciszy południa może być problem. Oliwki
    > bardzo niechętnie rzucają cień bowiem broniąc się przed upałem
    > charakteryzującym okolice w których występują ustawiają pionowo blaszki
    > liściowe. W tych warunkach stojącemu wszelką refleksję szybko zastąpi udar
    > słoneczny.
    > A pomyśleć, z niekoniecznie pochyloną głową, warto w każdych
    > okolicznościach.
    > Pozdrawiam apriorycznie Ja...cki

    Wszelka przesada prowadzi do udaru - a dużo (oliwki mają bogate ulistnienie)
    pionowych blaszek potrafi jednak dać sporo cienia.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1