Garaż zbudowany w 1978 roku miał poziom podłogi ok. 20 cm powyżej
poziomu działki. Wjazd był nieco pod górkę. Teraz po 40 latach jest na
równo. Musiałem podwyższyć próg, żeby woda z roztopów nie wlewała się do
środka. Budynek gospodarczy z lat 60-tych miał kiedyś przed wejściem
jeden schodek. Teraz tam też jest na równo.
Nie spodziewałem się, że proces akumulacji przebiega tak szybko - 0,5 cm
rocznie.
Jak będziecie coś budować to uwzględnijcie to zjawisko. No chyba, że
ktoś wyłoży płytkami 100% dookoła, to wtedy chyba nie potrzeba.
Jacek

do góry

> Garaż zbudowany w 1978 roku miał poziom podłogi ok. 20 cm powyżej
> poziomu działki. Wjazd był nieco pod górkę. Teraz po 40 latach jest na
> równo. Musiałem podwyższyć próg, żeby woda z roztopów nie wlewała się do
> środka. Budynek gospodarczy z lat 60-tych miał kiedyś przed wejściem
> jeden schodek. Teraz tam też jest na równo.

Budynek osiada. Chyba że ziemia nawieziona, ale piszesz jakbyś tam
mieszkał od 1978 więc wykluczyłem.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 11.02.2019 o 19:37, Mateusz Bogusz pisze:
>> Garaż zbudowany w 1978 roku miał poziom podłogi ok. 20 cm powyżej
>> poziomu działki. Wjazd był nieco pod górkę. Teraz po 40 latach jest na
>> równo. Musiałem podwyższyć próg, żeby woda z roztopów nie wlewała się
>> do środka. Budynek gospodarczy z lat 60-tych miał kiedyś przed
>> wejściem jeden schodek. Teraz tam też jest na równo.
>
> Budynek osiada. Chyba że ziemia nawieziona, ale piszesz jakbyś tam
> mieszkał od 1978 więc wykluczyłem.
Na pewno nie osiada, bo jak już, to budynek osiada 2-3 lata, a nie cały
czas. Poza tym rośliny asymilują CO2 z powietrza i ich masa rośnie, a
nie wszystko się kosi i wywozi. Z powietrza też coś się nasypie i tak
się robi 0,5 cm rocznie.
Zauważ, że archeolodzy mają swoje skarby pod ziemią i nikt ich tam nie
zakopywał. Geolodzy też mają starsze warstwy pod ziemią i tym głębiej,
im starsze.
Tak więc zaskoczyło mnie tempo przyrostu gruntu i tyle.
Jacek

do góry

Pan Jacek napisał:

>>> Garaż zbudowany w 1978 roku miał poziom podłogi ok. 20 cm powyżej
>>> poziomu działki. Wjazd był nieco pod górkę. Teraz po 40 latach jest na
>>> równo. Musiałem podwyższyć próg, żeby woda z roztopów nie wlewała się
>>> do środka. Budynek gospodarczy z lat 60-tych miał kiedyś przed
>>> wejściem jeden schodek. Teraz tam też jest na równo.
>> Budynek osiada. Chyba że ziemia nawieziona, ale piszesz jakbyś tam
>> mieszkał od 1978 więc wykluczyłem.
> Na pewno nie osiada, bo jak już, to budynek osiada 2-3 lata, a nie cały
> czas. Poza tym rośliny asymilują CO2 z powietrza i ich masa rośnie, a
> nie wszystko się kosi i wywozi. Z powietrza też coś się nasypie i tak
> się robi 0,5 cm rocznie.
> Zauważ, że archeolodzy mają swoje skarby pod ziemią i nikt ich tam nie
> zakopywał. Geolodzy też mają starsze warstwy pod ziemią i tym głębiej,
> im starsze.
> Tak więc zaskoczyło mnie tempo przyrostu gruntu i tyle.

Co w tym zaskakującego? Do średniowiecznych kościołów wchodzi się ponad
metr w dół. Rachunki z grubsza się zgadzają (choć może zaskawiać, że aż
tyle już żyjemy).

Jarek

--
Czemu, czemu tak, czemu, czemu tak
Nie starcza dni, nie starcza nam lat
Czemu żaden goj, ani żaden żyd
nie umiera dzisiaj syt

do góry

W dniu 2019-02-11 o 21:45, Jacek pisze:
> Z powietrza też coś się nasypie i tak się robi 0,5 cm rocznie.
Przybywa gruntu, to gdzieś musi ubywać. Gdzie?
No chyba z kosmosu tyle nie sypie.

Robert

do góry

Czepiesz sie. Cala Ziemia jest z tego co z kosmosu przylecialo.

do góry

W dniu 12.02.2019 o 07:46, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2019-02-11 o 21:45, Jacek pisze:
>> Z powietrza też coś się nasypie i tak się robi 0,5 cm rocznie.
> Przybywa gruntu, to gdzieś musi ubywać. Gdzie?
> No chyba z kosmosu tyle nie sypie.
Jest proces erozji i akumulacji, nie musi być "z kosmosu".
Stare góry były kiedyś wysokie, teraz są niskie. To, że grunt się
podnosi nie przeczy zasadzie zachowania masy, ale mnie zdziwiło, że za
20-30 lat jest już widoczna różnica. Główną przyczynę u mnie
podniesienia poziomu u mnie upatruję w roślinności.
Jacek

do góry

W dniu 2019-02-11 o 22:15, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Jacek napisał:
>
>>>> Garaż zbudowany w 1978 roku miał poziom podłogi ok. 20 cm powyżej
>>>> poziomu działki. Wjazd był nieco pod górkę. Teraz po 40 latach jest na
>>>> równo. Musiałem podwyższyć próg, żeby woda z roztopów nie wlewała się
>>>> do środka. Budynek gospodarczy z lat 60-tych miał kiedyś przed
>>>> wejściem jeden schodek. Teraz tam też jest na równo.
>>> Budynek osiada. Chyba że ziemia nawieziona, ale piszesz jakbyś tam
>>> mieszkał od 1978 więc wykluczyłem.
>> Na pewno nie osiada, bo jak już, to budynek osiada 2-3 lata, a nie cały
>> czas. Poza tym rośliny asymilują CO2 z powietrza i ich masa rośnie, a
>> nie wszystko się kosi i wywozi. Z powietrza też coś się nasypie i tak
>> się robi 0,5 cm rocznie.
>> Zauważ, że archeolodzy mają swoje skarby pod ziemią i nikt ich tam nie
>> zakopywał. Geolodzy też mają starsze warstwy pod ziemią i tym głębiej,
>> im starsze.
>> Tak więc zaskoczyło mnie tempo przyrostu gruntu i tyle.
>
> Co w tym zaskakującego? Do średniowiecznych kościołów wchodzi się ponad
> metr w dół. Rachunki z grubsza się zgadzają (choć może zaskawiać, że aż
> tyle już żyjemy).
>

Często też pod posadzką obecnego (czasem kilkusetletniego) kościoła są
pozostałości poprzedniego. I to nie katakumby, a fragmenty murów.
Ostatnio nawet widziałem fragment programu Adama Sikorskiego "Było, nie
minęło" na ten temat.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu wtorek, 12 lutego 2019 11:12:14 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
> W dniu 12.02.2019 o 07:46, Robert Wańkowski pisze:
> > W dniu 2019-02-11 o 21:45, Jacek pisze:
> >> Z powietrza też coś się nasypie i tak się robi 0,5 cm rocznie.
> > Przybywa gruntu, to gdzieś musi ubywać. Gdzie?
> > No chyba z kosmosu tyle nie sypie.
> Jest proces erozji i akumulacji, nie musi być "z kosmosu".
> Stare góry były kiedyś wysokie, teraz są niskie. To, że grunt się
> podnosi nie przeczy zasadzie zachowania masy, ale mnie zdziwiło, że za
> 20-30 lat jest już widoczna różnica. Główną przyczynę u mnie
> podniesienia poziomu u mnie upatruję w roślinności.
> Jacek

Ale nie 20 cm!!!
Mam stajnie i i budynek gospodarczy postawione przed wojną.
I odkąd pamietam zawsze progi w nich były wyżej od poziomu podwórka.
A podwórko wybetonowane z 40 lat temu

do góry

W dniu 12.02.2019 o 16:06, Bolko pisze:

> Ale nie 20 cm!!!
> Mam stajnie i i budynek gospodarczy postawione przed wojną.
> I odkąd pamietam zawsze progi w nich były wyżej od poziomu podwórka.
> A podwórko wybetonowane z 40 lat temu
Jak masz wybetonowane, to się nie podnosi, bo i od czego.
Wcześniej też pewnie nic tam nie rosło, bo podwórko było używane i
rośliny nie wyrosły, bo by były zadeptane.
U mnie po sąsiedzku jest stare podwórze. Wcześniej było wybrukowane
"kocimi łbami" a od kilkudziesięciu lat na to dali asfalt. Też się nie
podniosło.
U mnie nie ma ani asfaltu, ani betonu i się podnosi. Powód tego upatruję
w akumulacji masy roślinnej. Trawnik (a w zasadzie chwastnik) rośnie aż
pod sam próg i nie chodzi się tam za często, więc rośliny nie są zadeptane.
Jacek

do góry