-
41. Data: 2013-09-24 09:11:38
Temat: Re: Jak u Was z grzaniem we wrzesniu?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:524092a6$0$1232$6...@n...neostrada
.pl...
> Mnie zaś wkur... ta cała ustawa.
> Miało być tak pięknie i cudownie, a jest jak zwykle typowo po polsku,
> czyli wypierd...ć każdego jak się da.
[ciach]
To nie ustawa nakazuje gminom kretyńskie terminy wywozu, używanie worków
zamiast pojemników, przyjmowanie tylko 4 opon itd. To _Twoja_ _gmina_ tak
sobie wymyśliła.
Pozdrawiam
Ergie
-
42. Data: 2013-09-24 09:58:45
Temat: Re: Jak u Was z grzaniem we wrzesniu?
Od: <m...@g...com>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:1twumz8j8rm9.dlg@myjk.org...
> Sporo osób o tym nie wie. Ale faktycznie pewna część, nawet jak o tym w
> końcu usłyszy, to ma to w nosie. Ale trudno się spodziewać zrozumienia po
> ludziach którzy sami siebie trują paląc w domowych piecach śmieciami. Choć
> mam nadzieję, że w tym roku się już poprawi (na fali ustawy smieciowej).
Raczysz żartować. Ludzie śmieci palą by wegla mniej kupować.
-
43. Data: 2013-09-24 10:40:53
Temat: Re: Jak u Was z grzaniem we wrzesniu?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 24 Sep 2013 09:58:45 +0200, m...@g...com
> Raczysz żartować. Ludzie śmieci palą by wegla mniej kupować.
To jest rzecz wtórna. Nie zastąpi się węgla śmieciami, bo wartość opałowa
śmieci jest skrajnie mizerna.
--
Pozdor Myjk
-
44. Data: 2013-09-24 10:51:12
Temat: Re: Jak u Was z grzaniem we wrzesniu?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 24 Sep 2013 08:54:20 +0000 (UTC), masti
> myślisz, że Ci którzy palą śmieciami są w stanie pojąć coś
> takiego jak wartość opałowa? pali sie to to się pali
Wątpię. Ale przecież widzą że dorzucać muszą bardzo często w stosunku do
narzuconego i raz rozpalonego węgla. Siłą rzeczy zapas śmieci im stosunkowo
szybko maleje. Kiedyś to nie był problem, skoro na wywóz śmieci mieli
skombinowany tylko papierek na podkładkę i gdzieś śmieci się pozbyć
musieli. Teraz będą płacić za odjeżdżające puste kubły/worki to im się
odechce latać w kółko do pieca.
--
Pozdor Myjk
-
45. Data: 2013-09-24 10:54:13
Temat: Re: Jak u Was z grzaniem we wrzesniu?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 24 Sep 2013 11:00:09 +0200, Ergie
> Takie "śmieci" są wystarczająco kaloryczne by nimi palić zamiast węgla.
To już jest abstrakcja i tego w ogóle nie rozważam. Dziwi mnie tylko, że
sąsiedzi przymykają na to oko.
--
Pozdor Myjk
-
46. Data: 2013-09-24 10:54:20
Temat: Re: Jak u Was z grzaniem we wrzesniu?
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 24 Sep 2013 10:40:53 +0200 osobnik zwany Myjk napisał:
> Tue, 24 Sep 2013 09:58:45 +0200, m...@g...com
>
>> Raczysz żartować. Ludzie śmieci palą by wegla mniej kupować.
>
> To jest rzecz wtórna. Nie zastąpi się węgla śmieciami, bo wartość
> opałowa śmieci jest skrajnie mizerna.
myślisz, że Ci którzy palą śmieciami są w stanie pojąć coś takiego jak
wartość opałowa? pali sie to to się pali
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
47. Data: 2013-09-24 11:00:09
Temat: Re: Jak u Was z grzaniem we wrzesniu?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1cysgih8a51l0$....@m...org...
> To jest rzecz wtórna. Nie zastąpi się węgla śmieciami, bo wartość opałowa
> śmieci jest skrajnie mizerna.
To zależy czym się pali. Pod Gliwicami są co najmniej trzy domy (tyle znam
ja, a pewnie jest ich więcej) w których ludzie do palenia używają
plastikowych odpadów poprodukcyjnych z zakładu gdzie pracują. Takie "śmieci"
są wystarczająco kaloryczne by nimi palić zamiast węgla.
Pozdrawiam
Ergie
-
48. Data: 2013-09-24 11:04:48
Temat: Re: Jak u Was z grzaniem we wrzesniu?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 23 Sep 2013 23:59:57 +0200, Aleksander
> Poza tym, nie ma jak podkładać na bieżąco.
> Wygaszenie pieca, odczekanie, ścisłe nabicie od nowa...
Z drewnem to faktycznie nieco porażka. Ale ktoś wymyślił patent na palenie
"kroczące". Tj. przesuwasz rozpalone paliwo na przód/tył i w miejsce
układasz świeże paliwo. Nie pali się z góry na dół, tylko z przodu na tył
czy tam odwrotnie. Ponadto żeby zapobiec rozpalaniu całego wkładu możesz
przesypywać warstwy trocinami, w przekroju robiąc "zygzak", które uchronią
niższe warstwy przed tak szybkim rozpaleniem.
> Daj Myjk jak u Ciebie poszło :)
Jeszcze trochę mi się zejdzie z przeróbkami. Muszę dorobić przede wszystkim
wejście Powietrza Wtórnego -- to podstawa czystego spalania. Niestety już
wiem że nie obejdzie się bez wycinania paru szpar w piecu, docinania blachy
i spawania. :(
--
Pozdor Myjk
-
49. Data: 2013-09-24 11:06:21
Temat: Re: Jak u Was z grzaniem we wrzesniu?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 23 Sep 2013 10:28:14 -0700 (PDT), a...@g...com
> ja juz jestem po przerobach. pare lat temu przeczytalem o tym .caly. internet
Też już przeczytałem. Szkoda, że tak późno. :/
--
Pozdor Myjk
-
50. Data: 2013-09-24 11:34:44
Temat: Re: Jak u Was z grzaniem we wrzesniu?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 24 Sep 2013 02:36:53 -0700 (PDT), Kris
> Od kilku już lat usiłuję przekonac babcię żeby nie paliła w piecu plastykowych
butelek
Niestety mentalność ludzi jest jaka jest -- co gorsza taka mentalność jest
zaszczepiana także młodszym. No ale, trzeba kuć beton, bo inaczej do
niczego się nie dojrze.
BTW zaproponuj babci do rozpalania palniczek gazowy (opalarka). Rozpali się
szybciej niż butelką i nie będzie tak śmierdzieć.
--
Pozdor Myjk