-
21. Data: 2010-09-24 19:42:32
Temat: Re: Jak ułożyć dylatację na środku pokoju
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
news:i7hcjc$cnl$1@news.onet.pl...
> Powody:
> - chęć wydzielenia strefy brzegowej z możliwością utrzymywania wyższej
> temperatury
Wystarczy zageszczenie rur w strefie brzegowej z tej samej petli
> - możliwość osobnej regulacji przepływu (temperatury) w strefie brzegowej
> - możliwość osobnej regulacji przepływu (temperatury) pod deską
Tu i tak trzeba wiecej mocy wiec rozstaw bylby zblizony strefie brzegowej
> - wielkość i kształt pomieszczenia które i tak trzeba było dzielić
Jak widac mozna i tak. Nie latwiej i chyba nie lepiej.
> - w miejscu łączenia gres-drewno i tak powstaje naturalna dylatacja na
> powierzchni więc naturalne było pociągnąć ją przez całą grubość posadzki
Nie zachowujac proporcji pola z instrukcji Purmo ktora sam linkujesz w innym
poscie.
>> Z tego co widac rozstawy rur sa podobne
>
> Są różne
>
>> a tworzenie tak dlugiego pola jak przy scianie na drugim linku wydaje sie
>> wrecz szkodliwe biorac pod uwage proporcje i ksztalt samego pola.
>
> Z jakiego powodu?
Strona 17 cytowanego nizej Twojego linku podpunkt c i d
> Beton jest zbrojony siatką stalową oraz włóknem mieszanym w masie.
> Dodatkowo jakieś plastyfikatory.
I bardzo dobrze, ale nie zauwazylem zeby to zabezpieczalo przed rysami
>> Co mial na celu instalator kladac dwie osobne petle w srodkowym polu?
>>
>
> - przede wszystkim długość pętli
> - bardziej równomierne dogrzanie pola
Jezeli regulacja przeplywu odbywa sie przy pomocy rotametru a nie na
zasadzie obliczen hydraulicznych na styk to takie ulozenie wydaje sie
zbytkiem laski jezeli zalecane dlugosci petli nie zostaly przekroczone, tym
bardziej, ze przy slimaku a pewnie i nie tylko posadzka i tak grzeje
rownomiernie.
Jak by nie bylo posadzka i tak juz bardzo ladnie wykonczona wiec pozostaje
sie tylko cieszyc.
Pozdro.. TK
-
22. Data: 2010-09-25 07:08:06
Temat: Re: Jak ułożyć dylatację na środku pokoju
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:i7iuva$hai$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
> news:i7hcjc$cnl$1@news.onet.pl...
>
Ta podłoga w salonie to jest pewnego rodzaju kompromis, doktryny wykonania
ogrzewania podłogowego z wyglądem. Stwierdziłem, że nie można być
niewolnikiem czysto teoretycznych rozważań na temat podłogówki a liczy się
efekt końcowy. Priorytetem był wygląd. Nigdy do technologii nie podchodzę
ortodoksyjnie ;-)
Firmie która tę podłogówkę liczyła i wykonywała wyszło, że cale to
pomieszczenie ze względu na powierzchnię 43m2 i kształt, musimy podzielić na
3 pola. A ponieważ wymyśliliśmy sobie drewno wtopione w środek gresu nie
bardzo podobała nam się wizja ciągnięcia dylatacji w poprzek czy wzdłuż
desek bo to jest zawsze widoczne a tego chcieliśmy uniknąć. Wyszło więc, że
jedynym sposobem podzielenia tej całej powierzchni będzie wydzielenie stref
brzegowych i tak też się stało. Przeprowadziliśmy ocenę ryzyka i na
wszystkie sposoby staraliśmy się je zminimalizować. Kształtując tak pola aby
jak najbardziej były zbliżone do zalecanych oraz wzmacniając beton możliwymi
sposobami. Możliwość osobnej kontroli strefy brzegowej była dodatkowym
atutem która przemawiała za takim podziałem.
Co do tego czy można było to zrobić inaczej, może nawet lepiej? Oczywiście,
że mozna było. Ale nam wyszło tak. Tego typu instalacje to zawsze są bardzo
indywidualne rozwiązania i z tego powodu tak ciężko jednoznacznie powiedzieć
które rozwiązanie jest lepsze.
Przekonany, że nasza podłoga wykonana jest bardzo solidnie i mnie z
pewnością przeżyje a efekt (wygląd) jest doskonały. A o to chodziło :D
Pozdrawiam
nacocito
-
23. Data: 2010-09-25 15:50:31
Temat: Re: Jak ułożyć dylatację na środku pokoju
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
news:i7k75l$kbq$1@news.onet.pl...
> Co do tego czy można było to zrobić inaczej, może nawet lepiej?
> Oczywiście, że mozna było. Ale nam wyszło tak. Tego typu instalacje to
> zawsze są bardzo indywidualne rozwiązania i z tego powodu tak ciężko
> jednoznacznie powiedzieć które rozwiązanie jest lepsze.
>
> Przekonany, że nasza podłoga wykonana jest bardzo solidnie i mnie z
> pewnością przeżyje a efekt (wygląd) jest doskonały. A o to chodziło :D
Masz cakowita racje, to sa zawsze indywidualne rozwiazania. Cale szczescie,
ze byles swiadomy wyboru i trzeba miec nadzieje, ze firma byla kompetentna.
Ja Twoje rozwiazanie traktuje jedynie jako przyklad pewnych rozwiazan nad
ktorymi mozna podyskutowac i ktore nie do konca sa zgodne z tym co sie w
teorii zaleca a ktore wcale nie musza byc zle czy gorsze. Dla pytacza mysle,
ze takie pogaduchy beda w jakims stopniu tworcze i przeciez o to tu chodzi.
Co do stref brzegowych, mam je pod kazdym oknem wykonane jako zageszczenie
petli w odleglosci 1m od okna i jak dla mnie takie rozwiazania sa
wystarczajace. Posadzka w tych miejscach sprawia wrazenie nieco cieplejszej
choc nie cieplej. W tych miejscach rowniez obowiazuje ograniczenie temp.
posadzki do o ile pamietam niecalych 30C (wnikliwi niech sprawdza) a to
raptem 4C wiecej niz max reszty pomieszczenia. Innymi slowy oddzielnie
zasilane strefy brzegowe jak mi sie wydaje maja sens przy duzych
przeszkleniach gdzie konieczne staje sie znaczne podniesienie temp.
zasilania, przy zwyklych oknach oczywiscie mozliwe ale nie konieczne. To tak
na marginesie konkretnych rozwiazan.
Pozdro.. TK
-
24. Data: 2010-09-25 17:28:28
Temat: Re: Jak ułożyć dylatację na środku pokoju
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Innymi slowy oddzielnie
> zasilane strefy brzegowe jak mi sie wydaje maja sens przy duzych
> przeszkleniach gdzie konieczne staje sie znaczne podniesienie temp.
> zasilania, przy zwyklych oknach oczywiscie mozliwe ale nie konieczne. To tak
> na marginesie konkretnych rozwiazan.
czasem właśnie te konkretne rozwiązania są niemożliwe do zrobienia
mam niewielki domek, salon 32 m2, jedna ścian 2/3 przeszklona, rurki
pod oknami tarasowymi mocno zagęszczone, temp. prawie max
dopuszczalna, ale otwarty do góry salon, aż do kalenicy, powoduje taki
ruch powietrza, że chłodne powietrze spływa po szybach i ciągnie po
podłodze, nic więcej z podłogówki nie da się wycisnąć,
przybieram się do zrobienia obwodu grzejników kanałowych w podłodze
pod oknami, nawet włączając go w ten brzegowy obwód podłogówki na
wejściu, powinno wystarczyć jak jeszcze podniosę deko temperaturę tego
obwodu, na razie stosuję tymczasowy patent, czyli zrobiłem z płyt
styropianu takie mini ścianki wciśnięte we wnękę okienną,
zaszpachlowałem je i pomalowałem tak jak ścianę, na wierzchu
przykleiłem parapety w tym samym kolorze co ramy okienne, wygląda to w
efekcie, jakby okna zaczynały się 50 cm od podłogi :-), pomiędzy oknem
a "ocieplaczem" jest szczelina, żeby wilgoć miała ujście, choć przy
silnych mrozach zdarza mi się widzieć lód na uszczelkach..., patent
sprawdził się znakomicie poprzedniej zimy, więc teraz też zostanie
zastosowany, a i efekt wizualny zadowalający :-) szcególnie jak się
kwiatki na parapetach ustawi :-)
pozdrawiam
s_13
-
25. Data: 2010-09-25 19:12:02
Temat: Re: Jak ułożyć dylatację na środku pokoju
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:8baf3dbb-31a8-4430-9fab-5d533b96ab1f@d17g2000yq
m.googlegroups.com...
> czasem właśnie te konkretne rozwiązania są niemożliwe do zrobienia
> mam niewielki domek, salon 32 m2, jedna ścian 2/3 przeszklona, rurki
> pod oknami tarasowymi mocno zagęszczone, temp. prawie max
> dopuszczalna, ale otwarty do góry salon, aż do kalenicy, powoduje taki
> ruch powietrza, że chłodne powietrze spływa po szybach i ciągnie po
> podłodze, nic więcej z podłogówki nie da się wycisnąć,
Dla mnie to ewidentnie wygląda na jakiś problem z oknami. Zimne.
A jakie Ty masz pakiety szybowe?. Czy czasem ktoś nie wcisnął ci zimnych.
Ja bym poszukał możliwości wymiany na ciepłe pakiety. Sam kiedyś też
wymieniałem. To możne zrobić dobry szklarz lub każdy producent okien.
To nie są aż tak duze koszty.
Czasami są też możliwości wstawienia pakietów 3-szybowych, tyle że to
potrzebne są nowe listwy do okien.
Może pogadaj z producentem okien czy jakimś dostawcą?
-
26. Data: 2010-09-25 19:53:21
Temat: Re: Jak ułożyć dylatację na środku pokoju
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:8baf3dbb-31a8-4430-9fab-
>czasem właśnie te konkretne rozwiązania są niemożliwe do zrobienia
>mam niewielki domek, salon 32 m2, jedna ścian 2/3 przeszklona, rurki
>pod oknami tarasowymi mocno zagęszczone, temp. prawie max
>dopuszczalna, ale otwarty do góry salon, aż do kalenicy, powoduje taki
>ruch powietrza, że chłodne powietrze spływa po szybach i ciągnie po
>podłodze, nic więcej z podłogówki nie da się wycisnąć,
>przybieram się do zrobienia obwodu grzejników kanałowych w podłodze
Instalator troche sie nie popisal. Szkoda, ze nikt Ci nie doradzil
podciagniecia chociaz dwoch rurek na ew. grzejniki jako obieg bezposredni z
kotla. Ja mam dodatkowy rozdzielacz w kotlowni i rurki do kazdego pokoju
gdyby co. Sam robilem, wiec koszt niemal pomijalny. Rurki sa wkute w sciane
i zaklejone kawalkiem plyty gipsowej, zaszpachlowane i nic nie widac, tak na
wszelki wypadek jak ksiadz ma.
Pozdro.. TK
-
27. Data: 2010-09-26 05:02:21
Temat: Re: Jak ułożyć dylatację na środku pokoju
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:i7loi7$a9q$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:8baf3dbb-31a8-4430-9fab-
>
>>czasem właśnie te konkretne rozwiązania są niemożliwe do zrobienia
>>mam niewielki domek, salon 32 m2, jedna ścian 2/3 przeszklona, rurki
>>pod oknami tarasowymi mocno zagęszczone, temp. prawie max
>>dopuszczalna, ale otwarty do góry salon, aż do kalenicy, powoduje taki
>>ruch powietrza, że chłodne powietrze spływa po szybach i ciągnie po
>>podłodze, nic więcej z podłogówki nie da się wycisnąć,
>>przybieram się do zrobienia obwodu grzejników kanałowych w podłodze
>
> Instalator troche sie nie popisal. Szkoda, ze nikt Ci nie doradzil
> podciagniecia chociaz dwoch rurek na ew. grzejniki jako obieg bezposredni
> z kotla. Ja mam dodatkowy rozdzielacz w kotlowni i rurki do kazdego pokoju
> gdyby co. Sam robilem, wiec koszt niemal pomijalny. Rurki sa wkute w
> sciane i zaklejone kawalkiem plyty gipsowej, zaszpachlowane i nic nie
> widac, tak na wszelki wypadek jak ksiadz ma.
>
Tam gdzie podłogówka zrobiłem to samo :-)
Tylko wydaje mi się że s_13 ma całą ścianę przeszkloną do samej podłogi więc
miejsca na grzejnik nie ma. Chyba że jakiś kanałowy, tak jak pisze. Ale
gdzie ten grzejnik ma się tam zmieścić? Przecież podłogówka powinna
dochodzić prawie bezpośrednio do brzegu posadzki? Grzejnik kanałowy +
podłogówka wymaga decyzji na etapie wylewek.
Nawet jeśli tam jest miejsce to pomysł z tym grzejnikiem kanałowym wpiętym w
podłogówkę jakoś mnie nie przekonuje. Chyba że osobne zasilanie.
Wg. mnie to tylko wymiana szyb lub okien na jakieś bardzo 'ciepłe'.
-
28. Data: 2010-09-26 08:39:21
Temat: Re: Jak ułożyć dylatację na środku pokoju
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Tylko wydaje mi się że s_13 ma całą ścianę przeszkloną do samej podłogi więc
> miejsca na grzejnik nie ma. Chyba że jakiś kanałowy, tak jak pisze. Ale
> gdzie ten grzejnik ma się tam zmieścić?
no, całą to nie... ale więcej niż standard:
http://www.studioonline.pl/okna.jpg
nad nimi są jeszcze dwa duże okna dachowe
przy ostrym mrozie, w odległości do 1 m od okna czuć po podłodze zimny
prąd powietrza, potem już się ociepla
> Przecież podłogówka powinna
> dochodzić prawie bezpośrednio do brzegu posadzki? Grzejnik kanałowy +
> podłogówka wymaga decyzji na etapie wylewek.
> Nawet jeśli tam jest miejsce to pomysł z tym grzejnikiem kanałowym wpiętym w
> podłogówkę jakoś mnie nie przekonuje. Chyba że osobne zasilanie.
pod oknami rurki są gęsto ułożone i na oddzielnym obwodzie, temp
zasilania czasem nawet 45 stopni, doprowadzić osobną linię ciężko
będzie, dlatego myślałem, żeby wyciąć w deskach i wykuć w wylewce
kanały na grzejniki (delikatnie nie uszkadzając rurek), rurki przeciąć
jak najbliżej zasilania rozsunąć na boki czy w dół, żeby zrobić
miejsce na płytkie korytko grzejnika i wpiąć ten grzejnik w obwód,
podnieść temperaturę na tym obwodzie, tak żeby po wyjściu z grzejnika,
w pętle wchodziło max te 40 stopni, myślę, że da się zrobić, choć
robota żmudna, bo kuć chyba trzeba będzie powolutku, ręcznie...
> Wg. mnie to tylko wymiana szyb lub okien na jakieś bardzo 'ciepłe'.
okna Jezierskiego dwuszybowe, ze współczynnikiem 1,0 nie mam z nimi
problemu, nie szronią się, ani nie są przesadnie zimne, ale
powierzchnia niestety robi swoje, to tak jak grzejnik i konwekcja, ale
w druga stronę, sprawa zaczyna się już u góry, przy oknach dachowych,
tam się powietrze lekko schładza, idzie w dół i schładza jeszcze,
dochodzi do podłogi, tam się ogrzewa i po 1-1,5m już ciepłe idzie do
góry...
pozdrawiam
s_13
-
29. Data: 2010-09-26 11:51:34
Temat: Re: Jak ułożyć dylatację na środku pokoju
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:2ab8cf00-56f9-422c-ae10-3bf29c038885@30g2000yqm
.googlegroups.com...
> > Tylko wydaje mi się że s_13 ma całą ścianę przeszkloną do samej podłogi
> > więc
> > miejsca na grzejnik nie ma. Chyba że jakiś kanałowy, tak jak pisze. Ale
> > gdzie ten grzejnik ma się tam zmieścić?
>
> no, całą to nie... ale więcej niż standard:
> http://www.studioonline.pl/okna.jpg
> nad nimi są jeszcze dwa duże okna dachowe
> przy ostrym mrozie, w odległości do 1 m od okna czuć po podłodze zimny
> prąd powietrza, potem już się ociepla
>
Po pierwsze to ciekawie to wygląda :) ale ta podłoga pokryta panelem?? to
nie jest dobry radiator ciepła zwłaszcza w strefie brzegowej. W dużej części
tu pewnie leży problem.
Ta podłoga jest klejona czy pływająca?
> > Przecież podłogówka powinna
> > dochodzić prawie bezpośrednio do brzegu posadzki? Grzejnik kanałowy +
> > podłogówka wymaga decyzji na etapie wylewek.
> > Nawet jeśli tam jest miejsce to pomysł z tym grzejnikiem kanałowym
> > wpiętym w
> > podłogówkę jakoś mnie nie przekonuje. Chyba że osobne zasilanie.
>
> pod oknami rurki są gęsto ułożone i na oddzielnym obwodzie, temp
> zasilania czasem nawet 45 stopni, doprowadzić osobną linię ciężko
> będzie, dlatego myślałem, żeby wyciąć w deskach i wykuć w wylewce
> kanały na grzejniki (delikatnie nie uszkadzając rurek), rurki przeciąć
> jak najbliżej zasilania rozsunąć na boki czy w dół, żeby zrobić
> miejsce na płytkie korytko grzejnika i wpiąć ten grzejnik w obwód,
> podnieść temperaturę na tym obwodzie, tak żeby po wyjściu z grzejnika,
> w pętle wchodziło max te 40 stopni, myślę, że da się zrobić, choć
> robota żmudna, bo kuć chyba trzeba będzie powolutku, ręcznie...
Zanim zaczniesz kuć, może zastanów się nad inną możliwością. Mianowicie usuń
trochę paneli spod okien i pociągnij terakotę którą masz pod kominkiem.
Wykończ nimi cały ten róg aż do końca drzwi tarasowych. To powinni
diametralnie zmienić układ temperatur panujący przy oknach. Wiem że to
zburzy trochę harmonię podłogi ale grzejnik kanałowy w wyjściu na taras też
nie jest ani ładny ani praktyczny. Kuć zawsze zdążysz.
>
> > Wg. mnie to tylko wymiana szyb lub okien na jakieś bardzo 'ciepłe'.
>
> okna Jezierskiego dwuszybowe,
Pakiet 3 szybowy pewnie by tu sporo pomógł. U Jezierskiego w wielu wypadkach
da się go zamienić tylko potrzebne są węższe listwy.
ze współczynnikiem 1,0 nie mam z nimi
> problemu, nie szronią się, ani nie są przesadnie zimne, ale
> powierzchnia niestety robi swoje, to tak jak grzejnik i konwekcja, ale
> w druga stronę, sprawa zaczyna się już u góry, przy oknach dachowych,
-
30. Data: 2010-09-26 16:01:48
Temat: Re: Jak ułożyć dylatację na środku pokoju
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Po pierwsze to ciekawie to wygląda :) ale ta podłoga pokryta panelem?? to
> nie jest dobry radiator ciepła zwłaszcza w strefie brzegowej. W dużej części
> tu pewnie leży problem.
> Ta podłoga jest klejona czy pływająca?
deska barlinecka, da się wyjąć od brzegu, a w razie zniszczenia mam
jeszcze trochę w zapasie,
chciałem kleić, ale nie zdążyłem, szybka przeprowadzka była, a klej by
śmierdział jeszcze miesiąc, więc leży na tekturze
> Zanim zaczniesz kuć, może zastanów się nad inną możliwością. Mianowicie usuń
> trochę paneli spod okien i pociągnij terakotę którą masz pod kominkiem.
> Wykończ nimi cały ten róg aż do końca drzwi tarasowych. To powinni
> diametralnie zmienić układ temperatur panujący przy oknach. Wiem że to
> zburzy trochę harmonię podłogi
no właśnie efekt wizualny też jest dla mnie ważny :-)
wolę już chyba moje parapetki-samoróby, niż terakotę (tę pod kominkiem
też położyłem jako wymóg bezpieczeństwa)
poza tym problem nie jest bardzo dokuczliwy, no chyba, że się przy -
30 wstaje rano w samych gaciach (albo i bez) i pije poranną kawę
patrząc przez te okna, na zaśnieżone podwórko, a jak się jeszcze
pomyśli: "kurrrr.... znowu podjazd trzeba odśnieżać..." :-))
> Pakiet 3 szybowy pewnie by tu sporo pomógł. U Jezierskiego w wielu wypadkach
> da się go zamienić tylko potrzebne są węższe listwy.
pewnie, że się da, ale właśnie wymieniałem jeden pęknięty pakiet w
zwykłym oknie, wymiary około120x60 cm, koszt oryginału 500 PLN +
montaż, o trzyszybowe nie pytałem, a jeszcze listwy...
a ja się zastanawiam czy zima sroga będzie, bo takie ceny drewna, że
kupiłem na razie tylko połowę zapotrzebowania... :-)
kasa, kasa, kasa...