> Ja nia pracuje jedna reka :)

Jedną ręką włączasz i potem tą samą ręką pracujesz bez przekładania
szlifierki?

do góry

> E tam, niebezpieczna to jest np. łuparka do drewna jaką sobie
> konstruuję ;) ...
http://www.youtube.com/watch?v=-E4GmFX3Puo

pozdrawiam.

do góry

nadir pisze tak:

> A co lepiej wybrać? Ma to być raczej amatorskie użycie, na razie
> przy drobnych pracach na budowie

Wybrałbym na wagę. Chyba jeszcze Chinole nie wkładają ciężarków jak do
twardych dysków ;) Włącznik musiałby być na plecach nie na boku. Dzioby
do odkładania. Solidne mocowanie osłony żeby nigdy się nie luzowała.
Nie śliska obudowa.

Kółko zaciskowe dokupiłbym. Wiem 100zł trochę bolące jest.

--
Piotr

do góry

Mam tania z marketu (chyba Tesco) bo nie chce się franca popsuć do końca. Zrobiła
remont mieszkania i budowę domu. Włącznik nie działa = cały czas włączony. Pojawiły
się luzy = bicie. Grzeje się szybko wiec trzeba robić przerwy w pracy. Z zalet: to
jest lekka. Stosunek cena/jakość bardzo dobra.

Mam troszkę droższą z Lidla z regulacja obrotów - na razie nie jestem zadowolony bo
jest bardzo ciężka i zepsuła się po tygodniu - dodatkowo nie zwrócili mi kasy tylko
naprawa (2 tygodnie) wiec zmuszony byłem kupić inną.

Z powodu awarii Lidlowskiej kupiłem szlifierkę Metabo (kumpel-ślusarz polecał) i
jestem nią zachwycony. Lekka, mocna, nie grzeje się, robota idzie 10 razy szybciej
niż marketowymi. Marketowy teraz leżą i się kurzą.

Jak szlifierka ma być używana doraźnie (masz mieszkanie i nie lubisz majstrować) to
polecam najtańsze z marketów. Jak coś więcej do zrobienia to wtedy już coś lepszego
(ja polecam Metabo).

Pozdr,
Mariusz

do góry

W dniu 2012-08-02 06:29, symantecghost pisze:
>
>> E tam, niebezpieczna to jest np. łuparka do drewna jaką sobie
>> konstruuję ;) ...
> http://www.youtube.com/watch?v=-E4GmFX3Puo

Hardcore :D

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

> Hardcore :D

Nie, jest inne słowo na to, ale symantecghost może się poczuć dotknięty :)

http://www.youtube.com/watch?v=GnZUkl0NC5A&feature=r
elated

Choć też trochę niebezpieczna, wypadało by sprzętowy hamulec i revers
dorobić ;)

Irek.N.

do góry

> No a taka?
> http://allegro.pl/szlifierka-katowa-ga5030-makita-ga
-5030-125mm-i2517759652.html

Powiem szczerze - nie mam pojęcia, z drugiej strony nie potrzebujesz
przecież wyczynowej.

> A co lepiej wybrać? Ma to być raczej amatorskie użycie, na razie przy
> drobnych pracach na budowie, potem nie wiem do czego będę używał, więc
> wydawać kilka setek na Makity czy inne Hilti nie ma chyba sensu.

Jak tylko do cięcia - wsokie obroty, jak do szlifowania, też brał bym
wysokie, jak chcesz szczotki zakładać albo jakieś polerki - już niskie.


> Pozostaje mi zamówić coś przez internet, dlatego pytam tu. Jeżeli jest
> jakaś na prawdę godna uwagi szlifierka, to mogę te dodatkowe 100 złotych
> odżałować.

Albo zaczekać do najbliższego wyjazdu i przy okazji odwiedzić choćby market.

> 115 w ogóle mnie nie interesuje, w grę wchodzi tylko 125mm.
Tylko się upewniam :)


Miłego.
Irek.N.

do góry

W dniu 2012-08-02 17:00, Irek N. pisze:
>> Hardcore :D
>
> Nie, jest inne słowo na to, ale symantecghost może się poczuć dotknięty :)
>
> http://www.youtube.com/watch?v=GnZUkl0NC5A&feature=r
elated
>
> Choć też trochę niebezpieczna, wypadało by sprzętowy hamulec i revers
> dorobić ;)
>
> Irek.N.

Wal śmiało, filmik który podesłałeś jest super. Polecam tego typu świdry
do łupania. Naprawdę skuteczne i bezpieczne, żadnych hamulców nie trzeba.
Wiem bo mam.

Pozdro.

do góry

> Wal śmiało, filmik który podesłałeś jest super. Polecam tego typu świdry
> do łupania. Naprawdę skuteczne i bezpieczne, żadnych hamulców nie trzeba.
> Wiem bo mam.

To po kiego Ci młockarnia, co jak koślawo trafi, to sąsiadowi lufty w
oknach permanentnie pootwiera? ;)


Miłego.
Irek.N.

do góry

W dniu 2012-08-02 21:17, Irek N. pisze:
>> Wal śmiało, filmik który podesłałeś jest super. Polecam tego typu
>> świdry do łupania. Naprawdę skuteczne i bezpieczne, żadnych hamulców
>> nie trzeba.
>> Wiem bo mam.
>
> To po kiego Ci młockarnia, co jak koślawo trafi, to sąsiadowi lufty w
> oknach permanentnie pootwiera? ;)
>
>
> Miłego.
> Irek.N.

Trochę chyba nie trafiliśmy w dowcip.
Chyba Aleksander chciał otwierać okna sąsiadom...
Podałem link do skutecznego narzędzia...
Pozdrawiam.

do góry