Witam
Jaka wiertarko-wkretarke polecacie do prostych prac typu wywiercenie otworu
na szafke itp. Uzywana bedzie sporadycznie.

do góry

Użytkownik "NOFX" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gqipup$s71$1@mx1.internetia.pl...
> Witam
> Jaka wiertarko-wkretarke polecacie do prostych prac typu wywiercenie
> otworu na szafke itp. Uzywana bedzie sporadycznie.
Najtańszą wiertarke jaką dostaniesz na 220v.
Ja mam wiertarkę Einhella z Biedronki za 50zł i z powodzeniem słuzy jako
wkrętarka- kilka paczek wkretów nia wkreciłem.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

On 27 Mar, 15:56, "NOFX" <n...@p...onet.pl> wrote:
> Witam
> Jaka wiertarko-wkretarke polecacie do prostych prac typu wywiercenie otworu
> na szafke itp. Uzywana bedzie sporadycznie.

Jakąś markową, np BLACK&DECKER (mam CD12C), minimum 12V, bo to sie
przekłada na użyteczność takiego narzędzia. Moja ma już 4 lata,
wytrzymała remonty kilku mieszkania, do wiercenia w drewnie i ścianach
z bloczków gipsowych wystarczy. Do ściany z cegieł to przyda się udar
i większe obroty.

do góry

Użytkownik "tombaz" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:7f283311-a49b-4db3-8f15-17b5f365397e@z1g2000yqn
.googlegroups.com...

>Jakąś markową, np BLACK&DECKER (mam CD12C), minimum 12V, bo to sie
>przekłada na użyteczność takiego narzędzia. Moja ma już 4 lata,
>wytrzymała remonty kilku mieszkania, do wiercenia w drewnie i ścianach
>z bloczków gipsowych wystarczy. Do ściany z cegieł to przyda się udar
>i większe obroty.

A jak chcesz się napić piwa to kupujesz cały browar?
Dla autora postu potzrebna jest najtańsza wiertarka na 220V
Do sporadycznego uzywania nie proponuj mu akumulatorowych ani markowych
urządzeń- po co ma przepłacać?

--
Pozdrawiam

Kris

do góry

tombaz pisze:

> A jak chcesz się napić piwa to kupujesz cały browar?
> Dla autora postu potzrebna jest najtańsza wiertarka na 220V
> Do sporadycznego uzywania nie proponuj mu akumulatorowych ani markowych
> urządzeń- po co ma przepłacać?

Z pierwszym sie zgadzam, z drugim nie. Zwykla wiertarka na 230v slabo
spisuje sie jako wkretarka, jest zazwyczaj za duza i nieporeczna (srodek
ciezkosci z przodu). Nie mowiac juz o braku "sprzegla". Bez wprawy i
wyczucia mozna zrobic sobie/wkretowi/scianie kuku.

W.

do góry

NOFX pisze:
> Witam
> Jaka wiertarko-wkretarke polecacie do prostych prac typu wywiercenie otworu
> na szafke itp. Uzywana bedzie sporadycznie.

Do wiercenia otworow jakakolwiek wiertarka na 230 V.
Do scian G/K i montazu mebli - jakakolwiek niemarkowa wkretarka
akumulatorowa 14,4 lub nawet 18 V. Ja mam Dedre, ktora przetrwala remont
generalny i nie tylko. Jesli cos jest do wszystkiego to jest do niczego.

Pozdrawiam,
Wojtek

do góry

> A jak chcesz się napić piwa to kupujesz cały browar?
Nie, ale napewno nie kupuje piwa w biedronce.
> Dla autora postu potrzebna jest najtańsza wiertarka na 220V
To Twoje zdanie, a nie autora postu. A ile toto waży? Utrzymasz to
jedną ręką, dłużej niż 5 min? Wątpię...
> Do sporadycznego używania nie proponuj mu akumulatorowych ani markowych
> urządzeń- po co ma przepłacać?
A dlaczegóż to? Trochę dystansu, pytanie nie było zadane tylko do
Ciebie. Pozwólmy wątkotwórcy wybrać.
Używałeś kiedyś wkrętarko-wiertarki markowej firmy? Bo ja mam
porównanie. Używałem takiej za 60zł i takiej, o jakiej pisałem. I w
sumie mnie to kosztowało o cenę badziewia więcej, niż jakbym od razu
kupił markową.

NOFX - jeśli się wahasz, to możesz wypożyczyć takie elektronarzędzie w
supermarkecie. Ja tak zrobiłem ze zgrzewarką do rur. W Castoramie nic
mnie to nie kosztowało (do 24h), musiałem tylko wpłacić kaucję.
Zresztą jeśli chodzi o wkrętarki, to nie powinno być problemu z
prezentacją konkretnego modelu.

pzdr

tombaz

do góry

Użytkownik "NOFX" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gqipup$s71$1@mx1.internetia.pl...

> Jaka wiertarko-wkretarke polecacie do prostych prac typu wywiercenie otworu na
> szafke itp. Uzywana bedzie sporadycznie.

to jeszcze napisz w czym zamierzasz ten otwor wiercic?
bo wszyscy skupiaja sie na sprzecie, a rozpoznanie trzeba zaczac od tego w czym
sie bedzie wiercic i do tego dobrac narzedzia

oczywiscie mozna kupic markowe sprzety, jak to niektorzy sugeruja, ale czasem
jest to sztuka dla sztuki i niepotrzebne wydawanie kasy

do góry

Użytkownik "tombaz" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:764c9246-b6bd-44ff-afbb-5ba21a1ea64e@r37g2000yq
n.googlegroups.com...
> A jak chcesz się napić piwa to kupujesz cały browar?
Nie, ale napewno nie kupuje piwa w biedronce.
> Dla autora postu potrzebna jest najtańsza wiertarka na 220V
To Twoje zdanie, a nie autora postu. A ile toto waży? Utrzymasz to
jedną ręką, dłużej niż 5 min? Wątpię...
> Do sporadycznego używania nie proponuj mu akumulatorowych ani markowych
> urządzeń- po co ma przepłacać?
A dlaczegóż to? Trochę dystansu, pytanie nie było zadane tylko do
Ciebie. Pozwólmy wątkotwórcy wybrać.
Używałeś kiedyś wkrętarko-wiertarki markowej firmy? Bo ja mam
porównanie. Używałem takiej za 60zł i takiej, o jakiej pisałem. I w
sumie mnie to kosztowało o cenę badziewia więcej, niż jakbym od razu
kupił markową.

Autor postu napisał "polecacie do prostych prac typu wywiercenie otworu
na szafke itp. Uzywana bedzie sporadycznie"
Więc nie ma sensu przepłacać za markę;))
A akumulatorowa wkretarka do sporadycznego użycia to bez sensu- jak
potrzebna będzie to sie okaze że rozładowana.


--
Pozdrawiam

Kris

do góry

Użytkownik "Wojciech Skrzypinski" <u...@g...com> napisał w
wiadomości news:49cde9e3$0$29439$f69f905@mamut2.aster.pl...
> NOFX pisze:
>> Witam
>> Jaka wiertarko-wkretarke polecacie do prostych prac typu wywiercenie
>> otworu na szafke itp. Uzywana bedzie sporadycznie.
>
> Do wiercenia otworow jakakolwiek wiertarka na 230 V.
> Do scian G/K i montazu mebli - jakakolwiek niemarkowa wkretarka
> akumulatorowa 14,4 lub nawet 18 V. Ja mam Dedre, ktora przetrwala remont
> generalny i nie tylko. Jesli cos jest do wszystkiego to jest do niczego.

Dokładnie.
Kiedyś kupiłem TOYA 20.4V z udarem.
Mam do dziś, wierciło to w drewnie, w stali, w betonie (bo nie miałem nic
innego pod reką, długo to trwało ale wiertła porządne miałem) oraz
szlifowałem packą z papierem ściernym belki na działce i wkręcało w nie
długie i duże wkręty.
Po zdaje się 3-4 latach padły akumulatory to wywaliłem z pudełka i wstawiłem
walające się Sanyo R14 i zamiata do dziś. Mam w robocie jakąś Makitę na 12V
i cienkie toto, zabawka.. tylko lżejsza co jest zaletą jak składasz meble i
przykręcasz tylna ściankę na tysiące wkretów. Od tej Toya to mozna się
bicepsów nabawić ;-)
Obecnie mam tylko tą Toya oraz Bosch Hammera jak idę do betonu albo prętów
zbrojeniowych..

Pozdrawiam.

--
Irokez

do góry