eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJakiej klasy ceramika budowlana? › Jakiej klasy ceramika budowlana?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!news.onet.pl!newsfeed.neostrada.pl!nemesis.news.neostrada.pl!atla
    ntis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
    From: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Jakiej klasy ceramika budowlana?
    Date: Fri, 6 Feb 2009 15:00:30 +0100
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 39
    Message-ID: <gmhfss$5ec$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: cwe94.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1233928924 5580 83.19.112.94 (6 Feb 2009 14:02:04
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 6 Feb 2009 14:02:04 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:348212
    [ ukryj nagłówki ]

    W projekcie mam po prostu pustak U220. Z netu mi wynika, że występują one w
    klasach od 10 do 20. W hurtowniach zwykle twierdzą, że mają 15tkę. O co
    chodzi teoretycznie - wiem, ale czy może mi to ktoś wyłożyć praktycznie?
    Znaczy:
    - czy zastanawianie się nad klasą 20 ma sens (budować chcę normalny dom, z
    poddaszem, nie czteropiętrową kamienicę)?
    - czy klasa 10 to szajs absolutny?
    I wreszcie: jak się domyślam, materiały kupowane od dużych wytwórni mają
    jakiś papier, na którym ta klasa jest podana. A co z małymi, lokalnymi
    cegielniami? Czy tu też musi być jakiś atest, czy też jest to kwestia
    "zaufania" (hehe)?

    A swoją drogą, właśnie odkryłem jakąś straszliwą zmowę cenową w temacie
    materiałów budowlanych. Zawsze święta zasada głosiła: im bliżej DC tym
    drożej. A tu mi już w kolejnym temacie się okazuje, że jest dokładnie na
    odwrót i to nie chodzi o różnice rzędu 10%, a wręcz dramatyczne.
    Latem zeszłego roku robiłem u rodziny (Tomaszów Maz.) remont łazienki.
    Trzeba było kupić niskobudżetowy kibel kompaktowy. Objechałem wtedy
    dosłownie kilkanaście miejscowych hurtowni, nigdzie nie znalazłem niczego
    tańszego niż chińczyk noname za trzysta złotych, sprawdzeni polscy
    producenci zaczynali się od 400-500zł, przy czym za te 400 to też było
    jakies niewiadomoco z Radomia. Wkurzony namówiłem rodzinę na przerwę w
    remoncie, po powrocie do DC, w dosłownie pierwszym odwiedzonym hipermarkecie
    kupiłem w promocji sprzedawanego Cersanita za 200zł.
    Tak samo teraz mam z ceramiką budowlaną: w okołowarszawskich składach pustak
    U220 znalazłem już za 1,90zł, za 2,50 jest "wszędzie". Rodzina na tomiast z
    chęci niesienia pomocy i w nadziei, że "niewwarszawie" będzie taniej
    obdzwoniła kilka hurtowni w swoich okolicach i dzwonią do mnie zszokowani,
    że co ja za pustak znalazłem w tej Warszawe, u nich ceny U220 się zaczynają
    od 3,50, na informacje że gdzieśtam można za 1,90 kupić wybuchają śmiechem i
    mówią, że to niemożliwe, że musiało się coś pomylić albo że to pozagatunek
    pewnie jest.
    Co jest, kurcze? Wpływ zdrowej konkurencji i dużej liczby składów, które się
    wzajemnie zadławiły cenowo? Czy może mam nie szukać w skłądach
    podwarszawskich, a uderzyć do firm na Bartyckiej itp i tam się spodziewać
    pustaków po złotówce?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1