-
1. Data: 2009-05-24 15:58:37
Temat: Jakiś bydlak w ogrodzie.
Od: kraf101 <z...@g...com>
Witam,
Mam kawałek trawnika w Wawie na Saskiej Kępie i jakiś bydlak mi go
dziurawi. Na kreta to chyba za małe dziury, (foto:
http://www.zxraf48kb.republika.pl/images/bydlak.jpg )poza tym całego
ogrodu jest ze 50m^2, a naokoło podmurowane ogrodzenia.
Czy możecie określić, kto mi grasuje po ogrodzie i czy i jak go
wymeldować?
-
2. Data: 2009-05-24 17:04:05
Temat: Re: Jakiś bydlak w ogrodzie.
Od: "Marek Migurski" <m...@i...eu>
Użytkownik "kraf101" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:e3814113-b9b1-438d-9b06-4e576a3b9464@c9g2000yqm
.googlegroups.com...
Witam,
Mam kawałek trawnika w Wawie na Saskiej Kępie i jakiś bydlak mi go
dziurawi. Na kreta to chyba za małe dziury, (foto:
http://www.zxraf48kb.republika.pl/images/bydlak.jpg )poza tym całego
ogrodu jest ze 50m^2, a naokoło podmurowane ogrodzenia.
Czy możecie określić, kto mi grasuje po ogrodzie i czy i jak go
wymeldować?
Może królik
-
3. Data: 2009-05-25 05:46:30
Temat: Re: Jakiś bydlak w ogrodzie.
Od: "Prze__mek" <p...@p...onet.pl>
> Mam kawałek trawnika w Wawie na Saskiej Kępie i jakiś bydlak mi go
> dziurawi. Na kreta to chyba za małe dziury, (foto:
> http://www.zxraf48kb.republika.pl/images/bydlak.jpg )poza tym całego
> ogrodu jest ze 50m^2, a naokoło podmurowane ogrodzenia.
> Czy możecie określić, kto mi grasuje po ogrodzie i czy i jak go
> wymeldować?
Stawiam na nornicę.
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
4. Data: 2009-05-25 07:52:16
Temat: Re: Jakiś bydlak w ogrodzie.
Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl>
"kraf101" wrote ...
> Czy możecie określić, kto mi grasuje po ogrodzie i
> czy i jak go wymeldować?
Ręczne sposoby raczej zawodzą i na Twoim miejscu zacząłbym dokarmiać
okoliczne koty, po zanęceniu ze dwóch kotów zmniejszył bym radykalnie
dzienną dawkę żarcia i może wzięłyby się do roboty koteczki .. na
domowe raczej nie licz
Oczywiście możesz zawsze zabetonować, a beton pokryć sztuczną trawą
ale zapewne nie o taką poradę Ci chodziło :)
A.
-
5. Data: 2009-05-25 14:54:24
Temat: Re: Jakiś bydlak w ogrodzie.
Od: kraf101 <z...@g...com>
On 25 Maj, 09:52, "Aaron" <s...@p...qdnet.pl> wrote:
> "kraf101" wrote ...
>
> > Czy możecie określić, kto mi grasuje po ogrodzie i
> > czy i jak go wymeldować?
>
> Ręczne sposoby raczej zawodzą i na Twoim miejscu zacząłbym dokarmiać
> okoliczne koty, po zanęceniu ze dwóch kotów zmniejszył bym radykalnie
> dzienną dawkę żarcia i może wzięłyby się do roboty koteczki .. na
> domowe raczej nie licz
A zakładając, że okoliczne koty są kiepskie, to jest jakaś inna
skuteczna metoda pozbycia się bydlaka?
Dzięki
RAF
-
6. Data: 2009-05-26 06:54:57
Temat: Re: Jakiś bydlak w ogrodzie.
Od: Krystyna Chiger <k...@h...pl>
Użytkownik Aaron napisał:
> "kraf101" wrote ...
>
>> Czy możecie określić, kto mi grasuje po ogrodzie i
>> czy i jak go wymeldować?
>
> Ręczne sposoby raczej zawodzą i na Twoim miejscu zacząłbym dokarmiać
> okoliczne koty, po zanęceniu ze dwóch kotów zmniejszył bym radykalnie
> dzienną dawkę żarcia i może wzięłyby się do roboty koteczki .. na
> domowe raczej nie licz
Zabobon, jeden z licznych w kocim temacie. Najedzony kot lepiej
i chętniej poluje. Nie wszystkie koty mają zacięcie łowieckie,
zależy to od tego, jak długo pozostawały z matką i czy matka była
polująca. Bardziej łowne są kotpanny, ale nie jest to regułą.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
-
7. Data: 2009-05-26 07:09:35
Temat: Re: Jakiś bydlak w ogrodzie.
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
news:4a1b923a@news.home.net.pl...
> Użytkownik Aaron napisał:
> > "kraf101" wrote ...
> >
> >> Czy możecie określić, kto mi grasuje po ogrodzie i
> >> czy i jak go wymeldować?
> >
> > Ręczne sposoby raczej zawodzą i na Twoim miejscu zacząłbym dokarmiać
> > okoliczne koty, po zanęceniu ze dwóch kotów zmniejszył bym radykalnie
> > dzienną dawkę żarcia i może wzięłyby się do roboty koteczki .. na
> > domowe raczej nie licz
>
> Zabobon, jeden z licznych w kocim temacie. Najedzony kot lepiej
> i chętniej poluje. Nie wszystkie koty mają zacięcie łowieckie,
> zależy to od tego, jak długo pozostawały z matką i czy matka była
> polująca. Bardziej łowne są kotpanny, ale nie jest to regułą.
Najlepsze na gryzonie, nawet na szczury wędrowne są perliczki. Nie zostawią
żyjącego.
-
8. Data: 2009-05-26 09:23:35
Temat: Re: Jakiś bydlak w ogrodzie.
Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl>
"Krystyna Chiger" wrote ...
>
> Zabobon, jeden z licznych w kocim temacie.
Uprościłem sprawę tak jak i Ty upraszczasz:
> Najedzony kot lepiej i chętniej poluje.
Najedzony kot łowi bardziej dla zabawy albo dla młodych, ergo
najlepiej sprawuje się łowna i najedzona matka młodych kotów, ponieważ
instyktownie wie, że świeże i prawie żywe żarcie jest dla nich
najlepsze! Tylko skąd taką wziąć na zawołanie? :)
A.