Użytkownik ATZ Rzeszow napisał:
> Jest to duzy blad w sztuce?

Ja chyba też taki mam..., ale nie uważam tego za błąd :-)

Po co Ci potrzebne oddychanie betonu???
Nic mu się nie stanie - nie udusi się :-)))

pozdr
Robert G.

do góry

W dniu 2011-08-23 07:32, jagr pisze:
>
>
> Użytkownik "kiki" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j2udn2$n53$...@o...futuro.pl...
>
>
> "Budyń" <b...@g...pl> wrote in message
> news:j2mddt$1q0$1@inews.gazeta.pl...
>
>> dajcie juz spokój z tym oddychaniem....
>
> Oddycać to mają ściany po przyklejeniu styropianu :-) I wielu z nas
> oddychają :-)
>
> A co to, ściana żyje, żeby oddychała?
> Jeszcze nie widziałem oddychającej ściany.

Kiki pisze nie o tym, że tak jak my "płucami oddychają", tylko o tym, że
fachowcy robią takie dziury, że jakby ściana jednak chciała i miała
czym, to by spokojnie mogła oddychać...

do góry

"hk" <h...@k...pl> wrote in message news:j31vgm$9ch$1@bgp.inds.pl...

> Kiki pisze nie o tym, że tak jak my "płucami oddychają", tylko o tym, że
> fachowcy robią takie dziury, że jakby ściana jednak chciała i miała czym,
> to by spokojnie mogła oddychać...

To ciekawe, że opinia o oddychaniu ściany pod ociepleniem stale jest
pielęgnowana. Nawet spotykam się z tym, że zalecają 1cm szczelinę i wloty
powietrza :-)

do góry