-
1. Data: 2018-01-19 14:39:38
Temat: Kogeneracja dla Kowalskiego
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
Kręci mnie ten temat od dawna, naczytałem się kupy pierdół o różnych
wynalazkach, Stirlingach i innych tam, wszystko jest piękne dopóki
nie dojdzie do ceny za taką zabawkę :P
Ale tak czy siak chciałbym sobie kiedyś coś takiego sklecić.
Ostatnio natrafiłem na prosty i fajny klamot:
http://www.na-wa-tec.de/bhkw.html
w skrócie, diesel z asynchroniczną prądnicą, może pracować na sieć
i wyspowo. Pędzony olejem opałowym. Obieg chłodzenia silnika idzie
oczywiście w ciepło użytkowe. Koszt samej kWh elektrycznej (bez uwzględniania
generacji cieplnej) to okolice 1zł, więc jak na awaryjne to spoko,
a jak na główne źródło energii to słabo ;) Chyba żeby jakiś tańszy olej wykombinować.
No ale cena też niefajna, kilka tysięcy euro sobie winszują.
Jest już trochę wynalazków typu ogniwo paliwowe, wpuszcza się tam
gaz sieciowy i generuje ciepło i prund. Ale cena tego to już w ogóle
zabija :>
Ktoś ma pomysł na jakąś niedrogą i w miarę nieawaryjną kogenerację? ;P
L.
-
2. Data: 2018-01-19 15:09:27
Temat: Re: Kogeneracja dla Kowalskiego
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 19 Jan 2018 05:39:38 -0800 (PST), Lisciasty napisał(a):
> Ktoś ma pomysł na jakąś niedrogą i w miarę nieawaryjną kogenerację? ;P
Nie ja, bracia ruscy :) Kopią bitcoiny a chłodzeniem kompów podgrzewają
syberyjską chatę :)
--
Jacek
I hate haters.
-
3. Data: 2018-01-19 15:24:57
Temat: Re: Kogeneracja dla Kowalskiego
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Fri, 19 Jan 2018 15:09:27 +0100, Jacek Maciejewski wrote:
> Nie ja, bracia ruscy :) Kopią bitcoiny a chłodzeniem kompów podgrzewają
> syberyjską chatę :)
Od miesiąca opłacalność takiego ogrzewania staje się coraz bardziej
niepewna... Czas pokaże.
Śmiechy śmiechami, kilka lat temu poznałem pewną firmę w paryskim
inkubatorze przedsiębiorczości która zajmowała się produkcją grzejników
elektrycznych. Niby nic takiego, grzejnik jak grzejnik - ale tu haczykiem
było to że elementem grzewczym było kilkanaście CPU, a sam grzejnik był
po prostu ich wielkim radiatorem. Grzejnik podłączało się się do RJ45 i
moc obliczeniową można było sprzedawać lub wykorzystywać samemu (m.in. np
do kopania coinów).
O, widzę że dalej istnieją, i chyba dobrze im się powodzi:
https://computing.qarnot.com/
Mateusz
-
4. Data: 2018-01-19 15:37:22
Temat: Re: Kogeneracja dla Kowalskiego
Od: "abn140" <a...@g...com>
> fajny klamot:
tez myslalem.... , choc myslec to tutaj mocno przesadzone slowo.
starego diesla z jakiegos merola czy 1,9 tdi, opalem to gnac, reszta jak
piszesz.
ale to takie tam bo ja kompletnie nie mam pojecia o tym.
ale smaczna jest dla mnie mysl zeby tym od prunda przedstawic kurs
ogrodniczy z naciskiem na zasadzanie
.... kopa.
pytanie czy technicznie sie da? takich starych diesli od groma na rynku.
pytanie dwa to czy nawet pokogenerowane z taksowkarskim zawodem + OO w
zbiorniku by sie oplacilo...
ryzyko jazdy na oo oczywiscie pomijam.
to jak?
-
5. Data: 2018-01-19 16:38:54
Temat: Re: Kogeneracja dla Kowalskiego
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 14:39:40 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
> Kręci mnie ten temat od dawna, naczytałem się kupy pierdół o różnych
> wynalazkach, Stirlingach i innych tam, wszystko jest piękne dopóki
> nie dojdzie do ceny za taką zabawkę :P
> Ale tak czy siak chciałbym sobie kiedyś coś takiego sklecić.
> Ostatnio natrafiłem na prosty i fajny klamot:
>
> http://www.na-wa-tec.de/bhkw.html
>
> w skrócie, diesel z asynchroniczną prądnicą, może pracować na sieć
> i wyspowo. Pędzony olejem opałowym. Obieg chłodzenia silnika idzie
> oczywiście w ciepło użytkowe. Koszt samej kWh elektrycznej (bez uwzględniania
> generacji cieplnej) to okolice 1zł, więc jak na awaryjne to spoko,
> a jak na główne źródło energii to słabo ;) Chyba żeby jakiś tańszy olej
wykombinować.
> No ale cena też niefajna, kilka tysięcy euro sobie winszują.
> Jest już trochę wynalazków typu ogniwo paliwowe, wpuszcza się tam
> gaz sieciowy i generuje ciepło i prund. Ale cena tego to już w ogóle
> zabija :>
> Ktoś ma pomysł na jakąś niedrogą i w miarę nieawaryjną kogenerację? ;P
ja mam pomysł - chcesz pobawić? u mnie pod drzewem stoi stary agregat prądotwórczy na
diesla 8kW. Nigdy nie odpalałem, ojciec moze 30lat temu :)
Materiał na eksperyment jest.
b.
-
6. Data: 2018-01-19 16:40:43
Temat: Re: Kogeneracja dla Kowalskiego
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 15:24:59 UTC+1 użytkownik Mateusz Viste napisał:
> po prostu ich wielkim radiatorem. Grzejnik podłączało się się do RJ45 i
> moc obliczeniową można było sprzedawać lub wykorzystywać samemu (m.in. np
> do kopania coinów).
>
> O, widzę że dalej istnieją, i chyba dobrze im się powodzi:
> https://computing.qarnot.com/
Dobre :P Ciekawe ile toto kosztuje w zakupie i ile można dostać
za sprzedaż mocy obliczeniowej. Jakby taki 500W klamot sobie wisiał
na taniej taryfie i wychodził na zero, to w sumie dlaczego by nie?
L.
-
7. Data: 2018-01-19 16:44:32
Temat: Re: Kogeneracja dla Kowalskiego
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 15:37:27 UTC+1 użytkownik abn140 napisał:
> pytanie czy technicznie sie da? takich starych diesli od groma na rynku.
> pytanie dwa to czy nawet pokogenerowane z taksowkarskim zawodem + OO w
> zbiorniku by sie oplacilo...
> ryzyko jazdy na oo oczywiscie pomijam.
No jak pisałem da się, patrz niemiecki klamot. Dać się da, tyle że
1 zł za kWh prądu + zysk z ciepła, więc szału nie ma. Dlatego pytałem
co tańszego niż diesel by można zastosować :]
L.
-
8. Data: 2018-01-19 16:45:13
Temat: Re: Kogeneracja dla Kowalskiego
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 16:38:56 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> ja mam pomysł - chcesz pobawić? u mnie pod drzewem stoi stary agregat
> prądotwórczy na diesla 8kW. Nigdy nie odpalałem, ojciec moze 30lat temu :)
> Materiał na eksperyment jest.
Po 30 latach to on już się mógł zbiodegradować, ale pomacać można :P
L.
-
9. Data: 2018-01-19 16:47:56
Temat: Re: Kogeneracja dla Kowalskiego
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 16:45:15 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu piątek, 19 stycznia 2018 16:38:56 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> > ja mam pomysł - chcesz pobawić? u mnie pod drzewem stoi stary agregat
> > prądotwórczy na diesla 8kW. Nigdy nie odpalałem, ojciec moze 30lat temu :)
> > Materiał na eksperyment jest.
>
> Po 30 latach to on już się mógł zbiodegradować, ale pomacać można :P
>
> L.
mialem ochote kiedys go odpalic ale zdaje sie ze jakis wiekszy akumulator potrzeba,
jak taki masz to przyjedź i zrobimy próbe czy on wciąż żyw. Kawa gratis :)
b.
-
10. Data: 2018-01-19 17:10:15
Temat: Re: Kogeneracja dla Kowalskiego
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 16:47:58 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> mialem ochote kiedys go odpalic ale zdaje sie ze jakis wiekszy akumulator
> potrzeba, jak taki masz to przyjedź i zrobimy próbe czy on wciąż żyw.
> Kawa gratis :)
Akumulatora nie mam, musiałbym popytać.
Ale darmową kawę zawsze warto wychłeptać :]
L.