-
1. Data: 2010-10-08 09:03:40
Temat: Kompresor "zrób to sam"
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Z wywożonej na złom lodówki wyciągnąłem sprawną sprężarkę ponieważ żal
mi było jej wyrzucać i stwierdziłem, że zrobię sobie z niej kompresor.
Zastosowania - pompowanie kół, przedmuchiwanie, może aerograf bądź
mały (!) pistolet do malowania.
Póki co na króćcu wylotowym wlutowałem przejściówkę na gwint 1/4",
nakręciłem na to miniodolejacz, szybkozłączkę i całość działa, jest w
stanie dać dość duże ciśnienie, ale wydajność jest strasznie mizerna,
do normalnej pracy niezbędny jest jakiś zbiornik i presostat.
Zbiornik to nie problem, wykombinuję starą gaśnicę, ale co z
presostatem? Czy nadaje się taki hydroforowy? Da się go przeregulować
do 8barów? Czy muszę kupić specjalny do kompresorów?
Druga rzecz: przy odrobinkę bardziej profesjonalnych kompresorach na
wyjściu jest montowany reduktor. Czy przy takim gówienku z
parulitrowym zbiorniczkiem on będzie miał jakikolwiek sens? Chodzi mi
o stabilizowanie ciśnienia i strumienia powietrza.
Trzecia rzecz: wlot powietrza. Obecnie jest to u mnie po prostu
otwarty koniec rury, ale przydałoby się tam dać jakiś filtr.
Oczywiście mogę rurkę obwiązać szmatą, ale jak to zrobić na porządnie,
nie wydając przy tym fortuny na akcesoria przewyższające wartością
resztę sprzętu (póki co najdroższą inwestycją w ten kompresor był
zakup węża spiralnego za całe 25PLN)? Jakiś nakręcany filtr od
półmaski p/pyłowej?
-
2. Data: 2010-10-11 10:24:35
Temat: Re: Kompresor "zrób to sam"
Od: "Jacek" <m...@g...pl>
Presostat kupisz za stówę na Allegro, a może nawet taniej, jak ktoś ma coś z
demobilu.
Co do filtra, to kup mały filtr paliwa taki z dwoma końcówkami na wężyk np.
taki
http://allegro.pl/simson-mz-jawa-romet-wsk-ogar-filt
r-paliwa-i1253174191.html
i powinien doskonale dawać radę.
Generalnie pożytek z takiego kompresora niewielki, co najwyżej do aerografu
albo do podpompowania kółek.
Jacek
-
3. Data: 2010-10-13 11:42:07
Temat: Re: Kompresor "zrób to sam"
Od: "Tomasz O." <t...@o...eu>
Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i8uol0$gti$1@news.task.gda.pl...
> Generalnie pożytek z takiego kompresora niewielki, co najwyżej do
> aerografu albo do podpompowania kółek.
Nie wiem jak z agregatu od lodówki ale ja mam kompresor wymontowany ze
starego wysłużonego unitu stomatologicznego i działa całkiem dobrze.
Dorobiłem do tego zbiornik z butli od LPG na oko około 30-40 litrów. Grzej
się przy dłuższej ciągłej pracy ale zdażyło mi się nim malować powierzchnie
kilkudziesięciu metrów kwadratowych na raz. Zdaża się, że mu brakuje
wydajności ale do drobnych prac wystarcza. Daje coś koło 10 atmosfer.
--
Pozdrawiam
Tomasz