-
51. Data: 2011-08-21 09:41:07
Temat: Re: Krotność wymiany powietrza
Od: Adam <a...@g...com>
On 20 Sie, 22:39, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik Maniek4 napisał:> ale obawiam sie, ze
> > zaniedbanie w tym kierunku powieje z czasem zbyt dalekim optymizmem.
>
> A jak dla mnie to ten właśnie czynnik jest najbardziej odstraszający.
> Jak miałbym oddychać powietrzem nasyconym różnym paskudztwem pochodzącym
> z całych kolonii drobnoustrojów rozwijających się w przewodach
> wentylacyjnych łącznie z roztoczami i wszelkiego autoramentu grzybami,
> to wolałem postawić na otwieranie okien...
Skad mialyby sie wziasc w kanalach dolotowych roztocza, czy
drobnoustroje ? To nie klima - tu nie ma ponownego obiegu tego samego
powietrza, nie ma zmian temperatury w przewodach, nie ma wykraplania
sie tam wody, a bez tego nie ma mowy o zadnych paskudztwach, plesni,
grzybach i innych cudach. Tam wlatuje wylacznie czyste powietrze,
dodatkowo przefiltrowane przez filtry rekuperatora :)
pozdr.
--
Adam
-
52. Data: 2011-08-21 09:44:38
Temat: Re: Krotność wymiany powietrza
Od: Adam <a...@g...com>
On 21 Sie, 10:02, Budyń <b...@g...pl> wrote:
> zdradz mi czym różnią sie te dwa systemy ze w jednym nie bedzie biologiczego
zagrozenia a w drugim wystąpi na pewno. No i nie wiedzialem ze mnie nie stac na gwc,
też chciałbym wiedziec dlaczego...
W GWC rurowym nastepuje zmiana temperatury powietrza, wiec i
wykraplanie wody w pewnych warunkach. To woda jest tu najwiekszym
zagrozeniem bo woda = zycie. Dodatkowo rurowe GWC jezeli sie
rozszczelni - narazone jest na wnikanie wod gruntowych / opadowych.
Dlatego jezeli GWC to tylko wodne z wymiennikiem - jest 100%
bezpieczne, hignieniczne i ma wieksza sprawnosc.
pozdr.
--
Adam
-
53. Data: 2011-08-21 10:45:02
Temat: Re: Krotność wymiany powietrza
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:0703d6a1-8012-47cc-b2e3-
>Dlatego jezeli GWC to tylko wodne z wymiennikiem - jest 100%
>bezpieczne, hignieniczne i ma wieksza sprawnosc.
Z kolejna pompka obiegowa coraz drozsze w uzyciu.
Pozdro.. TK
-
54. Data: 2011-08-21 10:47:34
Temat: Re: Krotność wymiany powietrza
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:5a65.000001f5.4e501fea@newsgate.onet.pl...
>>
>
>> Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
>
>> news:5a65.000001e4.4e4fc3a1@newsgate.onet.pl...
>
>>
>
>> > Już jeden pisze w innym miejscu że otwiera. Najpierw miał orgazm że
>
>> > mechaniczna
>
>> > taka świetna. Jak się nadział na minę z przepływami to okna zaczyna
>
>> > otwierać.
>
>>
>
>> Mnie to nie dziwi, bo uzasadnia tak jak sam bym to pisal.
>
>>
>
>> > Nie masz racji że ci co mają grawitacyjną nie mogą zamknąć. Wystarczy
>
>> > trochę
>
>> > pomyślunku i środki techniczne jakie są na rynku, na dodatek nie
>> > drogie. I
>
>> > samemu można zrobić inteligentną wentylację grawitacyjną mającą w
>
>> > niektórych
>
>> > miejscach wspomaganie wentylatorami. Jest tylko jeden problem. Żeby coś
>
>> > takiego
>
>> > zrobić trzeba być innowacyjnym a nie tłukiem co jak czegoś gotowego nie
>
>> > kupi to
>
>> > według niego znaczy to że takie coś nie istnieje.
>
>>
>
>> Mozna i samemu tylko nie bedzie to lepsze a i samo tez sie nie zrobi. Po
>
>> kiego ciagnac kable do wentylatora rujnujac obecny stan, skoro mozna
>
>> wszystko spiac w jedna centrale gdzies na strychu i miec w jednym
>> miejscu,
>
>> lacznie z filtrami?
>
>> Ja widze przy okazji inna ulomnosc pewnie wiekszosci istniejacych
>
>> instalacji. Nikt nie pisze o wyczystkach i jak zamierzaja okresowo zadbac
>> o
>
>> czystosc kanalow. Co prawda nie mam pewnosci, ale obawiam sie, ze
>
>> zaniedbanie w tym kierunku powieje z czasem zbyt dalekim optymizmem.
>
>>
>
>> Pozdro.. TK
>
>>
>
>>
>
> A mnie dziwi. Ktoś twierdzi że ma przybajerowaną instalację a okazuje się
> że nie
> dość że jest za mała to i tak puszczenie na maksimum by go finansowo
> kopnęło po
> dupie. To otwiera okna i psu pod ogon idę wszystkie zalety. Ale tutaj by
> się
> zesrał żeby pokazać jaki jest mądry, zapobiegliwy czy bogaty. Taka typowa
> polska
> głupota. Wszystko co możesz kupić powstało kiedyś w jednym egzemplarzu.
> Zrobili
> to ludzie kreatywni i leniwi. Gdyby nie oni to reszta do dzisiaj zajmowała
> by
> się zbieractwem i polowaniem przy użyciu rąk. Nie wszystko co zostało
> wymyślone
> jest w użyciu. Niektóre rzeczy straciły przydatność. Inne gdzieś utknęły.
> Prosty
> przykład. Facet wymyślił odkurzacz bez worka tylko z cyklonem. Wszyscy
> znani
> producenci odkurzaczy wypięli się na niego. Jak już prawie zdychał z głodu
> to
> zainteresowała się nieduża firma w Japonii. Pożyczył pieniądze na bilet w
> jedną
> stronę do Japonii. Wcale nie tak dawno to było. Teraz odkurzacze
> produkowane
> przez niego uznawane są za odpowiedniki Rollsów wśród odkurzaczy. Ludzi
> kreatywnych, zdolnych do wymyślania przydatnych rzeczy jest bardzo mało.
> To taki
> sam talent jaki mają wybitni muzycy, malarze filmowcy. Piętrzysz
> techniczne
> trudności. Na etapie budowy one nie istnieją. Wystarczy pomyśleć na
> podstawowym
> poziomie żeby dociągnąć do każdego kanału wentylacyjnego zasilanie. Można
> z
> niego nigdy nie skorzystać. Ale będzie. Czytam tutaj o niektórych
> pomysłach
> które nigdy nie zostaną zrealizowane. Przy nich pociągnięcie przewodu 3x1
> albo i
> cieńszego jest technicznie możliwe do zrealizowania i nisko nakładowe.
> Podobnie
> w istniejących budynkach. Co kilka lat się je maluje w środku.Widzisz
> jakiś
> problem w tym że przez dwa lata cienki przewód jest przyklejony do ściany
> glutem
> a przy malowaniu się go chowa. Kabel na pewno nie jest argumentem na nie.
> Nie
> przesadzał bym z czystością kanałów wentylacyjnych. Ciągły ruch powietrza
> je
> wyczyści. Oczywiście jakieś skrajne przypadki mogą się zdarzyć. Ale uznał
> bym to
> za margines nie liczący się w statystykach. Co innego propagowane
> wymienniki
> gruntowe ziemia powietrze. W życiu bym czegoś takiego nie założył. Raz że
> efektywność niewielka bo nikogo nie stać na taki co by działał. Po drugie
> w
> przypadku takiego wymiennika zagrożenia biologiczne prawie pewne w stu
> procentach.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Na etapie budowy nie ma problemu z kablami przy kominach, tylko powiedz po
co robic cos takiego jak mozna wszystko lepiej scentralizowac. Wentylacja
grawitacyjna sterowalna to nic innego jak wentylacja mechaniczna ze
wszyskimi wadami wentylacji grawitacyjnej, czyli przemarzajacymi kominami,
mozliwymi ciagami wstecznymi itd. Robienie na sile czegos innego, wcale nie
lepszego jest bez sensu.
Pozdro.. TK
-
55. Data: 2011-08-21 11:13:45
Temat: Re: Krotność wymiany powietrza
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Adam napisał:
> Tam wlatuje wylacznie czyste powietrze,
> dodatkowo przefiltrowane przez filtry rekuperatora :)
A kurz...??? i wszystko, co on ze sobą niesie?
Na prawdę wierzysz w to, że filtry zatrzymają 100 % zanieczyszczeń,
które zawiera powietrze - np pyłki i inne alergeny?
Ja taki łatwowierny nie jestem :-), a w zakamarkach orurowania na 100 %
coś z biegiem czasu się uzbiera i nie wyczyścisz tego, bo musiałbyś
cyklicznie co rok rozmontowywać całość i przecierać do sucha i czysta
całość wewnętrznych powierzchni rur, szczególnie tych doprowadzających
'czyste' powietrze. Tego chyba nie robisz...???
Chyba, że robisz, to zwracam szacunek :-))).
pozdrawiam
Robert G.
-
56. Data: 2011-08-21 11:16:25
Temat: Re: Krotność wymiany powietrza
Od: ŁC <a...@r...to>
Dnia Sun, 21 Aug 2011 13:13:45 +0200, robercik-us napisał(a):
>> Tam wlatuje wylacznie czyste powietrze,
>> dodatkowo przefiltrowane przez filtry rekuperatora :)
>
> A kurz...??? i wszystko, co on ze sobą niesie?
>
> Na prawdę wierzysz w to, że filtry zatrzymają 100 % zanieczyszczeń,
> które zawiera powietrze - np pyłki i inne alergeny?
>
> Ja taki łatwowierny nie jestem :-), a w zakamarkach orurowania na 100 %
> coś z biegiem czasu się uzbiera i nie wyczyścisz tego, bo musiałbyś
> cyklicznie co rok rozmontowywać całość i przecierać do sucha i czysta
> całość wewnętrznych powierzchni rur, szczególnie tych doprowadzających
> 'czyste' powietrze. Tego chyba nie robisz...???
Zapewne nie robi, ale nie znam też nikogo, kto czyściby kominy
wentylacji grawitacyjnej.
--
ŁC
Brak dowodu to nie dowód braku
-
57. Data: 2011-08-21 11:37:41
Temat: Re: Krotność wymiany powietrza
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik ŁC napisał:
> Zapewne nie robi, ale nie znam też nikogo, kto czyściby kominy
> wentylacji grawitacyjnej.
Owszem, tylko zauważ, że kanały wentylacji grawitacyjnej po pierwsze
przede wszystkim mają funkcję wywiewną - bez znaczenia jej zabrudzenie
:-), a po drugie, nawet jak coś z kratki wieje do pomieszczeń, to jest
to bardzo niewielka część powietrza potrzebnego do normalnego
funkcjonowania w domu.
W WM natomiast z założenia, całe powietrze wdychane przez mieszkańców
przechodzi przez te... zakurzone dość mocno rury :-).
Jeżeli dla kogoś to jest bez znaczenia, to nie mam pytań. Jednak na
pewno nie jest to rozwiązanie antyalergiczne :-/
Ktoś tu wcześniej pisał o tym, że chce zastosować WM, bo ma syna
astmatyka... Radzę się zastanowić, czy ta WM zamiast pomóc, nie
zaszkodzi. A w każdym razie myślę, że należałoby tak ją ułożyć, żeby
można było jej kapitalną część zwyczajnie wyczyścić z kurzu co jakiś
czas - może jakieś rewizje na niektórych zakrętach...???
pozdrawiam
Robert G.
-
58. Data: 2011-08-21 12:45:31
Temat: Re: Krotność wymiany powietrza
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j2qqm8$kgk$1@news.onet.pl...
> Użytkownik ŁC napisał:
>> Zapewne nie robi, ale nie znam też nikogo, kto czyściby kominy
>> wentylacji grawitacyjnej.
>
> Owszem, tylko zauważ, że kanały wentylacji grawitacyjnej po pierwsze
> przede wszystkim mają funkcję wywiewną - bez znaczenia jej zabrudzenie
> :-), a po drugie, nawet jak coś z kratki wieje do pomieszczeń, to jest to
> bardzo niewielka część powietrza potrzebnego do normalnego funkcjonowania
> w domu.
>
> W WM natomiast z założenia, całe powietrze wdychane przez mieszkańców
> przechodzi przez te... zakurzone dość mocno rury :-).
>
> Jeżeli dla kogoś to jest bez znaczenia, to nie mam pytań. Jednak na pewno
> nie jest to rozwiązanie antyalergiczne :-/
>
> Ktoś tu wcześniej pisał o tym, że chce zastosować WM, bo ma syna
> astmatyka... Radzę się zastanowić, czy ta WM zamiast pomóc, nie zaszkodzi.
> A w każdym razie myślę, że należałoby tak ją ułożyć, żeby można było jej
> kapitalną część zwyczajnie wyczyścić z kurzu co jakiś czas - może jakieś
> rewizje na niektórych zakrętach...???
>
To zaczyna już być mało zabawne.
Na jakiej podstawie oceniasz że powietrze z WG jest bezpieczniejsze niż z
WM? Bo twoje jest nie filtrowane i przechodzi przez wszystkie możliwe szpary
a w tym i z kibla po użyciu? Jeśli się nie mylę to wszystkie nowo budowane
biurowce, szkoły ba nawet szpitale muszą być wyposażone w WM. I jakoś nikt a
w tym i Sanepid nie ma takich obiekcji do WM.
U mnie powietrze przechodzi przez atestowane rury i kanał a po drodze ma do
przejścia 2 filtry. A u ciebie?
Moje kanały będą średnio raz na 5 lat czyszczone a GWC myty. A Twoje kanały
kiedy będziesz czyścił? Tyko nie mów że cofki są sporadyczne bo wszyscy tego
doświadczamy lub doświadczaliśmy.
Większość negatywnych tu wypowiedzi wydaje się być na zasadzie 'nie mam to
krytykuje'
-
59. Data: 2011-08-21 13:02:04
Temat: Re: Krotność wymiany powietrza
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik nacocito napisał:
>
> Większość negatywnych tu wypowiedzi wydaje się być na zasadzie 'nie mam
> to krytykuje'
Hehe... :-)
W pewnym sensie tak..., ale:
Nie mam bo krytykowałem i miałem obiekcje już przed rozpoczęciem budowy.
Mnie ta went mechaniczna nie przekonywała ani te cztery lata temu, kiedy
zapadały kluczowe decyzje odnośnie mojej budowy, ani teraz, kiedy tego
wynalazku w nowym domu nie mam.
Jestem w tej dobrej sytuacji, że jak chcę świeżego powietrza, to
otwieram okna i... jest.
W centrum dużej aglomeracji, to może i ma sens pod warunkiem cyklicznego
gruntownego czyszczenia całego układu.
A co do biurowców... Po latach użytkowania WM i klimatyzacji okazało
się, że nie jest to sprawa całkiem obojętna dla ludzkiego zdrowia. Co
się okaże w przypadku masowo instalowanych instalacji WM w domach
jednorodzinnych...? Obaczym za jakieś 30 lat :-).
pozdrawiam
Robert G.
-
60. Data: 2011-08-21 13:04:45
Temat: Re: Krotność wymiany powietrza
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
news:j2qum8$3ds$1@news.onet.pl...
> Moje kanały będą średnio raz na 5 lat czyszczone a GWC myty. A Twoje
> kanały kiedy będziesz czyścił? Tyko nie mów że cofki są sporadyczne bo
> wszyscy tego doświadczamy lub doświadczaliśmy.
Zwroc uwage, ze temat zaczal sie od nie czyszczenia, nie zostawienia rewizji
i ogolnie braku mozliwosci wyczyszczenia. Jezeli masz taka mozliwosc, to
temat Ciebie nie dotyczy.
Pozdro.. TK