-
21. Data: 2024-09-12 14:29:00
Temat: Re: Krzew-drzewo
Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>
dn. Thu, 12 Sep 2024 00:25:21 GMT, Marcin Debowski napisał:
> A spotyka sie gdzieś w Europie takie z pniem jak ręka Pudziana
> rosnące na dobre kilkanaście merów w górę?
np. tutaj: http://viste.fr/ee5n5
Mateusz
-
22. Data: 2024-09-14 05:54:06
Temat: Re: Krzew-drzewo
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-09-12, Mateusz Viste <m...@...invalid> wrote:
> dn. Thu, 12 Sep 2024 00:25:21 GMT, Marcin Debowski napisał:
>> A spotyka sie gdzieś w Europie takie z pniem jak ręka Pudziana
>> rosnące na dobre kilkanaście merów w górę?
>
> np. tutaj: http://viste.fr/ee5n5
Ładne. Bardzo zielone. Ciekawe jak gęsto rosną Pod równikiem widuję
bardziej w izolowanych kępach. Pewnie dla odmiany zbyt ciepło.
--
Marcin
-
23. Data: 2024-09-15 08:58:49
Temat: Re: Krzew-drzewo
Od: Trybun <M...@j...cb>
W dniu 11.09.2024 o 08:50, Mateusz Viste pisze:
> dn. Tue, 10 Sep 2024 15:17:33 +0200, Trybun napisał:
>> A pamiętasz może jaki to gatunek? Bylem w dwu szkółkach zorientować
>> jak się rzeczy mają. W jednej proponowali pośrednictwo w zakupie, w
>> drugim mieli na miejscu. Ani w jednym ani w w drugim nie można
>> uzyskać szczegółowych informacji, np jakiej można oczekiwać
>> rozpiętości korony.. A to warunek podstawowy zwłaszcza że sadzonka
>> jest wręcz absurdalnie droga, za roślinkę w doniczce wysokości jakieś
>> 40cm winszują sobie 250zł. Jest to "bambus drzewiasty" odmiany
>> Filostachys Bisseta, i teoretycznie tylko taki by się mógł sprawdzić
>> w tym miejscu. Podobno rośnie szybko, do 10metrów, nie gubi liści na
>> zimę, można przycinać, odporny na mróz itd, jedyna niewiadoma to
>> wspominana rozpiętość korony.,
> Sprawdziłem w fakturach: Ten mój to jest właśnie ten, co piszesz.
> "Phyllostachys Bissetii". Metrowy krzaczek parunastu łodyg kosztował
> mnie 29 euro. Kupiony internetowo.
>
> Jeśli chodzi o koronę, to nie za bardzo rozumiem, czego oczekujesz.
> Bambus nie ma żadnej korony, bo nie ma gałęzi. Rośnie w formie takiej
> krzaczastej kępy, trochę jak nasza leszczyna. Wpisz w google, w sieci
> jest mnóstwo zdjęć takich wyrośniętych krzaków Bissetti.
Jakoś boje się kupować drzewka przez internet. Kilka transakcji już
przeprowadziłem i zawsze coś było nie tak. A to "śliwy japońskie" które
już dawno powinny owocować a nawet nie kwitną.. A to "szybko rosnące"
iglaki które przez parę lat przyrosły ... parę cm.
No, oczekuję drzewka z koroną która zacieni przestrzeń, a faktycznie ten
bambus można zobaczyć tylko w formie kępy roślin.. Ten mały w szkółce
wyglądał jak normalne drzewko które jest w stanie rozwinąć koronę. Gdyby
tak nie pozwolić na rozkrzewianie? Np w leszczynie wystarczy wycinać raz
na rok przyrosty i można ją prowadzić w formie pojedynczego drzewa.
>
>> Dziwne, ale faktycznie może to standardowe zachowanie młodych drzewek
>> i dopiero starsze szybciej przyrastają.. A może miałeś do czynienia z
>> wierzbą mandżurską? W jednej z tych odwiedzionych szkółek właśnie
>> taka mi polecali..
> Też sprawdziłem. Ta moja to jednak nie wierzba "płacząca", tylko
> wierzba "kręcąca" (salix babylonica tortuosa) - pewnie właśnie to, o
> czym piszesz. Niemniej rosnąć miała równie szybko i sprawnie, jak
> płacząca, pod warunkiem obfitego dostępu do wody. Podejrzewam, że u
> mnie znaczenie może mieć wysokość (800 m n.p.m), niektóre rośliny tego
> nie lubią... Może na nizinach jest szybciej.
>
> Mateusz
>
Czyli chyba nie mam już wyboru, pozostaje pojechać nad Wartę, z wierzby
płaczącej wyciąć parę gałązek i i porobić z nich sadzonki, może coś z
tego będzie.
Dzięki za zainteresowanie tematem.