-
11. Data: 2012-03-22 10:42:30
Temat: Re: Ku przestrodze
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jkeipe$abf$1@inews.gazeta.pl...
> o takim jednym osobniku w sejmie o meskim zespole chromosomów nie można
> powiedzieć mężczyzna...
Chłe chłe chłe. Dobre...
Marek
-
12. Data: 2012-03-22 11:01:57
Temat: Re: Ku przestrodze
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:22646513.3457.1332408581979.JavaMail.ge
o-discussion-forums@vbmf37...
>> Takie czasy. Dopóki sądy nie zaczną bezproblemowo unieważniać takich umów
>> to
>> się nie zmieni.
> To dopiero by się narobiło jakby sady uniewazniały umowy zawierane
> pomiędzy dorosłymi ludźmi.
Nie zmieniaj kontekstu: Zawarte w wyniku oszustwa
> Pole do naduzyć potężne.
No narobiło by się. Bandy nieuczciwych akwizytorów i telemarketerów straciły
by pracę. Ach to byłby piękny świat :-)
Jeśli nie da się ustanowić sprawiedliwego prawa to IMO lepiej by asymetria
była na korzyść konsumentów niż korporacji.
Pozdrawiam
Ergie
-
13. Data: 2012-03-22 12:33:15
Temat: Re: Ku przestrodze
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:jketap$e0d$1@node2.news.atman.pl...
>> Pole do naduzyć potężne.
>
> No narobiło by się. Bandy nieuczciwych akwizytorów i telemarketerów
> straciły by pracę. Ach to byłby piękny świat :-)
>
> Jeśli nie da się ustanowić sprawiedliwego prawa to IMO lepiej by asymetria
> była na korzyść konsumentów niż korporacji.
Zeby kupic cos od telemarketera trzeba mniej wiecej powiedziec trzy razy
"tak". Oczywiscie inna sprawa, ze pytania podawane sa w taki sposob, zeby
trudno bylo wylowic w co dokladnie autor chce nas wrobic.
Gorszy mialem przypadek kiedys. Wpuscilem do domu kolesia ktory prezentowal
jakas kartke ze szkoly corki, ze beda organizowac jakis kurs dodatkowy,
szybkie czytanie i takie pierdoly. Chcial rozmawiac, wiec jako cywilizowany
czlowiek zaprosilem go do pokoju.
Pokazal jakis program, folderki, duperelki i poprosil o dowod zony, spisze
sobie dane i kurs kosztuje 1500, moze byc w ratach i czy chcemy raty. Ja, ze
nie chcemy a o ofercie pomyslimy, niech zostawi telefon i damy znac. Godzina
robi sie pozna, dzieciak na rekach placze, ja mam goscia dosc, ale grzecznie
nie wypraszam. Ten opowiada, ze ma takie same dzieci i perfidnie
wykorzystuje sytuacje. Daje papier do podpisu, zona podpisuje niby przyjecie
oferty, ja zaczynam tupac, niech sobie idzie i poszedl.
Czytam co moja polowica przeczytala, a to byla umowa zobowiazujaca mnie do
wplacenia i takie tam.
Prawo daje mozliwosc rozwiazania takiej umowy z ktorej rzecz jasna
skorzystalem, ale trudno nazwac to jak Kris pisze swiadomym zawarciem umowy
doroslych ludzi.
Pozdro.. TK
-
14. Data: 2012-03-22 12:47:07
Temat: Re: Ku przestrodze
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 22 marca 2012, 11:01:57 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
>> > To dopiero by się narobiło jakby sady uniewazniały umowy zawierane
> > pomiędzy dorosłymi ludźmi.
>
> Nie zmieniaj kontekstu: Zawarte w wyniku oszustwa
To oszustwo trzeba udowodnić. Bo jesli do domu przychodzi akwizytor przedstawia
oferta ktoś zgadza się na warunki i podpisuje umowe to o co miec pretensję. Prawo tu
i tak chroni dostatecznie konsumenta bo można bez konsekwencji w ciągu bodajże 10dni
odstapic od umowy zawartej "na odległość"
> No narobiło by się. Bandy nieuczciwych akwizytorów i telemarketerów straciły
> by pracę. Ach to byłby piękny świat :-)
Ale nie wszyscy sa nieuccziwi. Ja np ostatnimi czasy większość swoich umów jeśli jest
taka możliwośc zawieram na odległość- czy to ubezpieczenie auta, czy jakies
zakupy,sprawy finasowe czy np. jak tydzień temu zmiana dostawcy neta. Dla mnie to
jest bardzo wygodne, nienawidze latac po firmach, stac w kolejkach i podpisywac stosy
papierów
>
> Jeśli nie da się ustanowić sprawiedliwego prawa to IMO lepiej by asymetria
> była na korzyść konsumentów niż korporacji.
Moim zdaniem w tej chwili tak jest. Łatwo od takich umów odstąpić
-
15. Data: 2012-03-22 12:59:19
Temat: Re: Ku przestrodze
Od: "quent" <x...@x...com>
> No narobiło by się. Bandy nieuczciwych akwizytorów i telemarketerów
> straciły by pracę. Ach to byłby piękny świat :-)
Zaczęliby karmić swoją nieuczciwą naturę w inny sposób.
> Jeśli nie da się ustanowić sprawiedliwego prawa to IMO lepiej by asymetria
> była na korzyść konsumentów niż korporacji.
Prawo nie powinno nikogo faworyzować.
Pozdr.
Q
-
16. Data: 2012-03-22 13:05:52
Temat: Re: Ku przestrodze
Od: "SJS" <s...@s...pl>
Po kolei:
--jeśli dzwonił to można namierzyć numer
jeśli numer z budki to prawie na pewno są tam gdzieś kamery
jeśli GSM to można namierzyć i miejsce i nagrany jest głos
jeśli z kradzionego - jw
Przyciśnij policję - mają możliwości oby tylko im się chciało
SJS
-
17. Data: 2012-03-22 13:19:50
Temat: Re: Ku przestrodze
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jkf2lr$vdp$...@u...news.interia.pl...
> Zeby kupic cos od telemarketera trzeba mniej wiecej powiedziec trzy razy
> "tak". Oczywiscie inna sprawa, ze pytania podawane sa w taki sposob, zeby
> > trudno bylo wylowic w co dokladnie autor chce nas wrobic.
Dokładnie :-)
Odpowiedź na pytanie czy jest pan zainteresowany ofertą może oznaczać albo
prośbę o więcej szczegółów albo zgodę na warunki umowy zależnie od luźnej
interpretacji każdej ze stron :-) Wielokrotnie odbierałem takie telefony, a
że jestem po szkoleniach w technikach manipulacji to szybko się
orientowałem, ale ktoś nieobeznany nie zorientuje się w dwuznaczności pytań.
Skrajnym przypadkiem było kilka lat temu popularne na śląsku dzwonienie do
firm z pytaniem czy mogą przysłać darmowe próbki . Później w darmowej paczce
list że będą przysyłać następne już płatne i jeśli się ich nie chce to
należy je odsyłać. Dwa dni później przychodzi następna paczka trafia na
biuro podawcze w dużej firmie gdzie jeszcze nie wiedzą, że mają je odsyłać i
zanim trafi do tego do kogo jest zaadresowana i zanim ten się zorientuje co
jest grane i powiadomi kierownika a ten księgowość przychodzi faktura do
zapłaty. I w przynajmniej jednym znanym mi osobiście przypadku sąd nakazał
płacić, a jako moment zawarcia umowy wskazał nienagrywaną rozmowę
telefoniczną!
[ciach]
> Prawo daje mozliwosc rozwiazania takiej umowy z ktorej rzecz jasna
> skorzystalem, ale trudno nazwac to jak Kris pisze swiadomym zawarciem
> umowy doroslych ludzi.
A teraz zamiast Twojej żony postaw w tej sytuacji jakąś emerytkę lub
rencistkę, którą dzieci odwiedzają raz na miesiąc, gdy jest już po okresie
gdy można odstąpić od umowy.
Pozdrawiam
Ergie
-
18. Data: 2012-03-22 13:30:50
Temat: Re: Ku przestrodze
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:32247698.250.1332416827115.JavaMail.geo
-discussion-forums@vbat19...
> To oszustwo trzeba udowodnić.
No więc przerzućmy ciężar na drugą stronę - tego silniejszego podmiotu.
Niech firma udowadnia (np. przez nagranie), że powiadomiła mnie o
całkowitych kosztach usługi, a nie tylko cenie promocyjnej przez trzy
pierwsze miesiące.
Nie mam nic przeciwko aby akwizytorzy mnie nagrywali. Robią tak wszystkie
banki i nie ma problemu z reklamacjami.
> Bo jesli do domu przychodzi akwizytor przedstawia oferta ktoś zgadza się
> na warunki i podpisuje umowe to o co miec pretensję. Prawo tu i tak chroni
> dostatecznie
> konsumenta bo można bez konsekwencji w ciągu bodajże 10dni odstapic od
> umowy zawartej "na odległość"
IMO to za krótko. Często dzieci nie odwiedzają starszych osób częściej niż
raz na miesiąc.
>> No narobiło by się. Bandy nieuczciwych akwizytorów i telemarketerów
>> straciły
>> by pracę. Ach to byłby piękny świat :-)
> Ale nie wszyscy sa nieuccziwi. Ja np ostatnimi czasy większość swoich umów
> jeśli jest taka możliwośc zawieram na odległość- czy to ubezpieczenie
> auta, czy jakies
> zakupy,sprawy finasowe czy np. jak tydzień temu zmiana dostawcy neta. Dla
> mnie to jest bardzo wygodne, nienawidze latac po firmach, stac w kolejkach
> i podpisywac
> stosy papierów
Zgadza się, też tak robię bo to wygodne, ja nie chcę tego zabraniać tylko
przerzucić odpowiedzialność na druga stronę.
>> Jeśli nie da się ustanowić sprawiedliwego prawa to IMO lepiej by
>> asymetria
>> była na korzyść konsumentów niż korporacji.
> Moim zdaniem w tej chwili tak jest. Łatwo od takich umów odstąpić
Moim zdaniem nie łatwo.
Pozdrawiam
Ergie
-
19. Data: 2012-03-22 13:32:36
Temat: Re: Ku przestrodze
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "quent" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4f6b140e$0$1261$6...@n...neostrada
.pl...
>> No narobiło by się. Bandy nieuczciwych akwizytorów i telemarketerów
>> straciły by pracę. Ach to byłby piękny świat :-)
> Zaczęliby karmić swoją nieuczciwą naturę w inny sposób.
W to nie wątpię, ale może mniej drażniący :-)
>> Jeśli nie da się ustanowić sprawiedliwego prawa to IMO lepiej by
>> asymetria była na korzyść konsumentów niż korporacji.
> Prawo nie powinno nikogo faworyzować.
Prawo powinno chronić słabszych, a w tym przypadku jest to konsument.
Pozdrawiam
Ergie
-
20. Data: 2012-03-22 14:13:28
Temat: Re: Ku przestrodze
Od: "quent" <x...@x...com>
> Prawo powinno chronić słabszych, a w tym przypadku jest to konsument.
No właśnie nie!
Wobec prawa wszyscy powinni być *równi*.