eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domMacie dzieci? wnuki? - to wkrótce możecie nie mieć...Macie dzieci? wnuki? - to wkrótce możecie nie mieć...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!news.glorb.com!npeer02.iad.highwinds-media.
    com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media.com!nx02.iad01.newshosting
    .com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo
    -a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: Ikselka <i...@g...pl>
    Subject: Macie dzieci? wnuki? - to wkrótce możecie nie mieć...
    Newsgroups: pl.soc.dzieci,pl.rec.kuchnia,pl.sci.psychologia,pl.rec.dom,pl.soc.polityk
    a
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Reply-To: i...@g...pl
    Date: Sat, 2 Nov 2013 20:23:43 +0100
    Message-ID: <v...@4...net>
    Followup-To: pl.soc.dzieci
    Lines: 117
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: apn-31-2-19-112.dynamic.gprs.plus.pl
    X-Trace: 1383420277 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 2284 31.2.19.112:2098
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 6902
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci:601884 pl.rec.kuchnia:353108
    pl.sci.psychologia:674111 pl.rec.dom:136486 pl.soc.polityka:1923461
    [ ukryj nagłówki ]


    "Dyktatura seksu

    O przymusowej edukacji seksualnej dzieci w Niemczech i katastrofalnych
    skutkach nauki masturbacji w przedszkolach z socjolożką Gabriele Kuby
    rozmawia Joanna Bątkiewicz-Brożek.(...)

    Jak to w przedszkolu?

    - Edukacja seksualna jest obowiązkowa w Niemczech od przedszkola. Jest
    konkretny program, są podręczniki, przygotowane przez ,,specjalistów"
    zabawy.

    Zabawy?

    - Choćby w doktora.

    A jak się w to bawi?

    - Bada się specjalnie przygotowane lalki z narządami płciowymi, ale i
    pokazuje się na własnym ciele, gdzie, co i jak działa.

    Zaraz, zaraz. Za takie rzeczy w USA idzie się do więzienia.

    - U nas jest to element edukacji seksualnej. Maluchy uczą się anatomii
    narządów płciowych oraz jak ich używać niekoniecznie do prokreacji, a do
    zaspokojenia swoich seksualnych potrzeb. Ministerstwo ostatnio wydało
    książeczkę ,,ABC małego ciała. Leksykon dla dziewczynek i chłopców". Proszę
    zobaczyć: rozmiar 7 na 7 cm, zmieści się więc w każdej dziecięcej rączce. I
    wszystko na wesoło i kolorowo. I cytat - z góry przepraszam, jeśli
    przekracza granice przyzwoitości - ,,dotykanie jąder może być rozkoszne i
    piękne", ,,Łechtaczka znajduje się z przodu pomiędzy małymi wargami
    sromowymi. Dotykanie łechtaczki może dostarczyć wiele rozkoszy" albo
    ,,Prezerwatywy można kupić w różnych kolorach, rozmiarach i gustach
    smakowych. Dzięki nim można zapobiegać ciąży, uniknąć zarażenia się
    chorobami". Do tego mamy obrazek penisa w czasie wzwodu. I ostatni cytat:
    ,,Bycie lesbijką jest dla niektórych ludzi niezwyczajne, ale to jest
    zupełnie normalne. Tak jak można mieć ochotę na czekoladę, tak samo kobiety
    i mężczyźni mogą mieć ochotę na seks z samym sobą".

    Jeszcze proszę powiedzieć, że zabawa w lesbijki jest normą w niemieckim
    przedszkolu...

    - Prawie. Nie we wszystkich przedszkolach jest to stosowane, ale taki jest
    trend: rozstawia się dzieci po kątach i każe przytulać oraz uczy
    masturbacji.

    Maluchy? Opowiada Pani bajki...

    - Taka jest rzeczywistość w moim kraju.

    Ja bym swojego dziecka do takiego przedszkola nie posyłała, a już na pewno
    nie na edukację seksualną.

    - I poszłaby pani do więzienia.

    Za co? Że broniłabym moje dziecko przed gwałtem na jego psychice? Przecież
    jako rodzic odpowiadam za nie.

    - Nie do końca. Wprawdzie konstytucja Niemiec mówi, że ,,troska o dzieci i
    ich wychowanie są naturalnymi prawami rodziców i ich pierwszorzędnym
    obowiązkiem" (art. 6), ale na przykład w 1986 r. bawarski Sąd
    Administracyjny zdecydował, że konstytucyjne prawo rodziców do wychowywania
    dzieci jest ograniczone przez powszechny obowiązek szkolny. A ministerstwo
    edukacji do programu szkolnego i przedszkolnego wprowadziło edukację
    seksualną. Więc jest obowiązkowa. W Niemczech jako jedynym kraju w Europie
    jest też zakazany tzw. homeschooling, czyli nauczanie w domu. Mieliśmy taki
    głośny przypadek w 2006 r., rodziny Plett. Uczyli dzieci w domu,
    protestowali wobec programu edukacji seksualnej. Policja wtargnęła do nich,
    aresztowano matkę, ojcu udało się uciec z dziećmi do Austrii.

    Ale dlaczego w edukację seksualną włączają przedszkolaków?

    - Powołują się na antropologię: dzieci są istotami seksualnymi od
    narodzenia i mają potrzebę zaspokojenia seksualnego i prawo do niego.
    Powinny być w tym wspierane przez rodziców i wychowawców. Bo aktywność
    seksualna dziecka od wieku niemowlęcego jest znakiem zdrowego rozwoju
    psychoseksualnego.

    To przecież bzdura. Jako rodzic pozwałabym takie państwo do sądu.

    - W Niemczech też tak kilku odważnych myślało, skargi wnieśli nawet do
    Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Wszystkie pozwy rodziców o
    zwolnienie z obligatoryjnych zajęć z wychowania seksualnego zostały
    odrzucone. Także te motywowane wiarą i przekonaniami. Kiedy rodzice - a
    było takich przypadków w ostatniej dekadzie w Niemczech kilkadziesiąt -
    próbowali nie posyłać dzieci na takie zajęcia, wymierzano im grzywnę, a
    były też przypadki pozbawienia ich praw do opieki nad dziećmi i kary
    ograniczenia wolności.

    A co na to wszystko organizacje chroniące prawa dziecka?

    - Nic. Bo niemieckie programy i prawo nie są wzięte z powietrza. Bazują na
    światowych wytycznych. Czytała pani ,,Standardy wychowania seksualnego w
    Europie" przygotowane przez Światową Organizację Zdrowia? Przykładowo dla
    przedziału wiekowego od 0 do 4 lat edukacja według WHO ma koncentrować się
    wokół pytań ,,Co daje przyjemność? Moje ciało należy do mnie". Dla cztero- i
    sześciolatków program WHO przewiduje temat: ,,Masturbacja we wczesnym
    dzieciństwie. Relacje jednopłciowe. Różne koncepcje rodziny. Rozmowa na
    tematy seksualne". Dzieci do 9. roku życia mają wiedzieć wszystko o
    autostymulacji, stosunku i antykoncepcji. Są elementy pt. ,,Seks w mediach"
    oraz ,,Choroby weneryczne. Nadużycia. Prawa seksualne". Do 15. roku życia
    dzieci wiedzą już, co to jest polityka genderowa i płeć biologiczna. Mają
    zakodowane, że ochronę przed zarażeniem wirusem HIV i chorobą AIDS zapewnia
    używanie prezerwatywy i uprawianie seksu analnego, masturbacji. Jak pani
    uważnie przeczyta, nie ma w programie WHO żadnego punktu dotyczącego
    rodziny! Za to jest tam lista organizacji, które w Europie i w USA prowadzą
    i monitorują ,,kształcenie seksualne" dzieci i młodzieży. Niektóre z tych
    organizacji są aktywne już w Polsce. (...)"


    http://www.kurierpieninski.pl/component/content/arti
    cle/732-o-przymusowej-edukacji-seksualnej-dzieci.htm
    l
    --
    XL
    W polskiej historii istnieją dwie tradycje, które mają taki sam wpływ na
    nasze dzieje: pierwsza, niechlubna, to tradycja zaprzaństwa i zdrady, oraz
    druga, chlubna - honoru i walki.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1