-
21. Data: 2016-07-08 21:02:20
Temat: Re: Mączlik szklarniowy
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Fri, 8 Jul 2016 14:53:07 +0200, Trybun napisał(a):
>> Chyba nie chodzi Ci o płyn do naczyń? - pierwszy deszczyk zmyje, a i co tam
>> tego płynu... :-)
>
>
> Tak, chodziło mi o potencjalny aromat tego płynu do naczyń.:-)
Nie ma obawy, kilka kropel na 10 litrów nie ma znaczenia - ani zapachu nie
będzie, ani trucizna to nie jest. No, chyba że wypijesz całe opakowanie bez
rozcieńczania ;-P
-
22. Data: 2016-07-17 15:29:19
Temat: Re: Mączlik szklarniowy
Od: Trybun <C...@j...ru>
W dniu 2016-07-08 o 21:00, Ikselka pisze:
>
>>
>> Kupiłem i opryskałem. Efektów nie widać. O ile w ogóle są jakieś to
>> pewnie tylko generalny oprysk wszystkich zaatakowanych roślin dałby
>> zauważalny skutek. A tak pewnie migrują z roślin nieopryskanych na te
>> opryskane. Jeszcze jedno - jesteś pewna tej 14dniowej karencji? Nigdzie
>> na opakowaniu nie mogę znaleźć o tym informacji..:-(
> Na ulotce szukaj - jestem pewna.
> http://www.sumiagro.pl/mospilan-20-sp-2/
No niestety, taki groch z kapustą na tej ulotce że nie mogę się
dopatrzeć informacji o tym.. A tak wracając do sedna - chyba jednak coś
dał oprysk tym preparatem. Choć liczba mączlików wydaje się być nie
zmniejszona, to to coś co dziurawiło liście kapusty zostało
wyeliminowane. nawet te główki nie rokujące żadnej nadziei zaczęły się
pięknie zawijać, jeszcze z tydzień i będą dobre do zbioru.
-
23. Data: 2016-07-17 15:30:05
Temat: Re: Mączlik szklarniowy
Od: Trybun <C...@j...ru>
W dniu 2016-07-08 o 21:02, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 8 Jul 2016 14:53:07 +0200, Trybun napisał(a):
>
>>> Chyba nie chodzi Ci o płyn do naczyń? - pierwszy deszczyk zmyje, a i co tam
>>> tego płynu... :-)
>>
>> Tak, chodziło mi o potencjalny aromat tego płynu do naczyń.:-)
> Nie ma obawy, kilka kropel na 10 litrów nie ma znaczenia - ani zapachu nie
> będzie, ani trucizna to nie jest. No, chyba że wypijesz całe opakowanie bez
> rozcieńczania ;-P
No skoro tak piszesz... Na wszelki wypadek wypróbuję jakiś taki najmniej
aromatyczny płyn.. Dzięki za poradę:-)
-
24. Data: 2016-07-17 20:04:05
Temat: Re: Mączlik szklarniowy
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sun, 17 Jul 2016 15:30:05 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2016-07-08 o 21:02, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 8 Jul 2016 14:53:07 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>>> Chyba nie chodzi Ci o płyn do naczyń? - pierwszy deszczyk zmyje, a i co tam
>>>> tego płynu... :-)
>>>
>>> Tak, chodziło mi o potencjalny aromat tego płynu do naczyń.:-)
>> Nie ma obawy, kilka kropel na 10 litrów nie ma znaczenia - ani zapachu nie
>> będzie, ani trucizna to nie jest. No, chyba że wypijesz całe opakowanie bez
>> rozcieńczania ;-P
>
>
> No skoro tak piszesz... Na wszelki wypadek wypróbuję jakiś taki najmniej
> aromatyczny płyn.. Dzięki za poradę:-)
Byle naprawdę kilka kropel (np 5 kropel na 5 l wody - i dobrze wymieszać),
bo inaczej dysza zatka się pianą i nie będzie dobrze rozpylała cieczy.
Z tym aromatem się nie obawiaj, to są biodegradowalne sprawy w płynach do
naczyń, a i te zewnętrzne liście przecież i tak odrzucisz, kiedy urosną
główki od środka.