-
1. Data: 2012-02-22 12:32:05
Temat: Malowanie scian i zabawy z kompresorem
Od: "mk" <n...@w...pl>
U znajomego stal sobie nigdy nie uzywany kompresor wraz z pistoletem do
malowania. Postanowilem pozyczyc ten sprzet i cwicze :) Sprzet taki
http://img135.imageshack.us/img135/1227/p1020713p.jp
g +
http://i42.tinypic.com/n6dq84.jpg Farbe rozcienczylem, tak, ze jest dosc
rzadka i nie powinna niczego zatykac. No i nie za bardzo to wychodzi - mimo
licznych prob regulacji cisnienia, pokretelek na pistolecie, nie potrafie
uzyskac ladnego, szerokiego strumienia. Strumien jest wciaz zbyt mocno
skupiony, sprawia to, ze maluje sie jak farba w sprayu. Ladny strumien ma
pan tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=UBb5k0E2XOU ale pewnie ma
profesjonalny sprzet za grube pieniadze. Czy to znaczy, ze na takim prostym
amatroskim sprzecie nie da sie uzyskac nic ponad ten skupiony strumien czy
tez cos zle robie? Doswiadczenia w tych sprawach nie mam praktycznie
zadnego, moze ktos na cos naprowadzi?
Pozdrowienia!
-
2. Data: 2012-02-22 12:42:02
Temat: Re: Malowanie scian i zabawy z kompresorem
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Ten na filmie kompresor zasysa farbę i już ją tłoczy specjalną tłokową
sprężarką dostarczając pod cisnieniem do pistoletu.
Komresor który masz to się wogóle nie nadaje do takich zastosowań.
Marek
-
3. Data: 2012-02-22 12:45:04
Temat: Re: Malowanie scian i zabawy z kompresorem
Od: "Kris" <k...@w...pl>
>Użytkownik "mk" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:4f44e045$0$1208$6...@n...neostrad
a.pl...
>Doswiadczenia w tych sprawach nie mam praktycznie zadnego, moze ktos na cos
>naprowadzi?
Dobra rada: kup przyzwoity wałek i zobaczysz ze malowanie to prosta sprawa.
A rozcieńczanie farby to bez sensu całkiem. Później będziesz chciał cos
domalowac, poprawić itp i nie dobierzesz odcienia.
Polecam taki- fajnie się nim maluje i nie chlapiesz dookoła:
http://tablica.pl/oferta/walek-niekapiacy-nowy-compa
rator-pudelko-walek-pojemnik-raczka-rozkladana-20-zl
-IDhHxD.html
W Biedronce byl kiedyś za 10 zł ale na allegro widzę tez niedrogie
http://aukcjewp.wp.pl/listing.php/search?change_view
=1&string=wa%C5%82ek+niekapi%C4%85cy&search_type=1&s
hop=0&exclude=&location_radio=1&selected_country=1&d
istance=1&postcode=&state=0&city=&prepareTime=0&pric
e_from=&price_to=&category=0&order=t&view=gtext&buy=
0&listing_sel=2&listing_interval=7&pay=0
Kup i próbuj
-
4. Data: 2012-02-22 14:11:44
Temat: Re: Malowanie scian i zabawy z kompresorem
Od: "mk" <n...@w...pl>
> Komresor który masz to się wogóle nie nadaje do takich zastosowań.
No i wszystko jasne. Dzieki wielkie w takim razie za rozjasnienie sprawy.
Pozdrowiania.
-
5. Data: 2012-02-22 14:13:06
Temat: Re: Malowanie scian i zabawy z kompresorem
Od: "mk" <n...@w...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ji2o0j$96t$1@inews.gazeta.pl...
> Dobra rada: kup przyzwoity wałek i zobaczysz ze malowanie to prosta
> sprawa. [...]
Tak tak, maluje wlasnie walkiem mieszkanie. Ale nawinal sie ten kompresor i
chcialem sprobowac :) Dzieki.
-
6. Data: 2012-02-22 15:37:19
Temat: Re: Malowanie scian i zabawy z kompresorem
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2012-02-22 13:32, mk pisze:
> U znajomego stal sobie nigdy nie uzywany kompresor wraz z pistoletem do
> malowania. Postanowilem pozyczyc ten sprzet i cwicze :) Sprzet taki
> http://img135.imageshack.us/img135/1227/p1020713p.jp
g +
> http://i42.tinypic.com/n6dq84.jpg Farbe rozcienczylem, tak, ze jest dosc
Popatrz na to: http://tiny.pl/hj31t
Podłączasz go agregatu sprężarkowego (ważna wydajność w l/min) i
malujesz na zasadzie jak hydrodynamicznym agregatem, bo sprężone
powietrze wypycha farbę ze zbiornika, więc zasada działania ta sama co w
hydrodynamicznym, tylko zamiast wytwarzać podciśnienie w urządzeniu,
wytwarzasz nadciśnienie w zbiorniku z farbą.
Ten pistolecik co pokazałeś to nie do ściany...
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
7. Data: 2012-02-23 07:49:49
Temat: Re: Malowanie scian i zabawy z kompresorem
Od: Jacek <n...@g...com>
http://www.tinyurl.pl?fhHDilf8
Taki sprzęt miał gość na filmie.
Cena coś koło 10 tys. zł
Jacek
-
8. Data: 2012-03-01 08:52:28
Temat: Re: Malowanie scian i zabawy z kompresorem
Od: "Kacper" <elkacper(USUNTO)@gazeta.pl>
Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
news:4f44e29c$0$1271$65785112@news.neostrada.pl...
> Ten na filmie kompresor zasysa farbę i już ją tłoczy specjalną tłokową
> sprężarką dostarczając pod cisnieniem do pistoletu.
> Komresor który masz to się wogóle nie nadaje do takich zastosowań.
>
>
> Marek
Fakt tam na filmie jest inaczej tryskana farba (sama farba pod ciśnieniem)
ale w 100% nie zgodzę się że kompresor nie nadaje się.
Zdziwiłbyś się do czego go wykorzystywałem i daje rade bez dwóch zdań.
Malowanie też.
I to nawet dysperbitem !!!!
Owszem pistolet musi być odpowiedni - i to jest klucz do sukcesu anie
kompresor do bani.
Rafał