eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMaterialy budowlane - walka z kradziezami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 94

  • 61. Data: 2009-10-26 09:43:12
    Temat: Re: Materialy budowlane - walka z kradziezami
    Od: "Kane" <s...@s...pl>

    > Obawiam sie ze nie skali. To jest ewidentne naciaganie i kompletne
    > niezrozumienie, wrecz ignorancja. Pracownik z komorka generuje dla firmy
    > okreslony zysk. Z zalozenia jest on wyzszy od kosztow jego zatrudnienia.
    > Innymi slowy wyniesienie spinacza przez pracownika jest jakby wliczony w
    > jego koszt pracy, a telefony komorkowe wspomniane w przewazajacej
    > wiekszosci i tak maja stale kwoty w ramach abonamentu. No ale wyniesienie
    > spinacza umowmy sie do konca uczciwe nie jest, ale to nie to samo co
    > przyjscie do tej samej firmy jako klient z zamiarem zwiniecia czegos z
    > polki jako sposob na zycie. O ile latwiej jest pilnowac pracownikow by nie
    > zawyzali swoich kosztow i o ile trudniejsze jest pilnowanie calego swiata
    > by ktos z tego swiata nie przyszedl czegos ukrasc nie wiadomo gdzie, kiedy
    > i za ile.

    Wszystko to jest prawda. Co nie zmienia faktu ze zlodziej pozostanie
    zlodziejem, oszust oszustem a naciagacz naciagaczem. To wszystko tylko
    etykietki - a kazdy ma wlasne sumienie. Kodeks moralny nie jest wspolny i
    jednolity dla kazdego. Poglady kogutka sa tak samo trafne jak poglady kogos
    innego - po prostu to jego poglad. Byc moze bolesny - coz - ja akceptuje ze
    tak jest i tyle. Naciaga/okrada mnie panstwo, naciagaja/okradaja moja firme
    pracownicy, naciagam/okradam i ja (wg pewnych norm prawnych). I w sumie jak
    popatrze na grono znajomych przedsiebiorcow, pracownikow na etacie w
    korporacjach i budzetowce (notoryczna praca na minimum wydajnosci wrecz
    spanie na biurku) - biorac naprawde ostrą linie podzialu co jest
    oszustwem/kradzieza a co nie - olbrzymia wiekszosc kradnie.

    To czy jest latwiej/trudniej kogos pilnowac nic nie zmienia - wiadomo ze
    kradziesz osoba:osoba jest bolesniejsza bo personalna. Jak kradziez wyglada
    system:spoleczenstwo to wszystko jest cacy i jest to akceptowalne. Jak
    kradziesz odbywa sie w relacji pracownik:korporacja to takze jest cacy.
    Sprobojcie zrozumiec kogutka - moze jest szefem korporacji i ktos mu wlasnie
    policzyl ile wynoszą pracownicy ;)

    Caly post prosze potraktowac z usmiechem. Z mojej strony eot.

    Pozdrawiam

    Kane
    okradziony przez panstwo i system ;) (tak tak, kazdego dnia)
    okradziony przez meneli z 15 metrów przedłużacza do betoniarki ;)
    okradziony przez niezliczona ilosc fachowcow na budowie z "drobnego sprzetu"
    (bo dla nich jest to standard ze jesli przychodza na budowe i i lezy tam np
    miara metrowa - "meter" - to jest ich ! niewazne ze tam lezal wczesniej ;) )



  • 62. Data: 2009-10-26 09:45:10
    Temat: Re: Materialy budowlane - walka z kradziezami
    Od: "Kane" <s...@s...pl>

    > To niektóre składy budowlane zajmują się kradzieżami i są na tyle
    > bezczelni że wystawią na te produkty FV :)

    Dokladnie - i ja kradne sprzedajac pewne produkty bo sprzedaje je ponizej
    cen producenta (z cennika).

    > O kurde to ja jednak też jestem złodziejem. Bo oferuję klientom urządzenia
    > elektryczne i elementy automatyki często poniżej cen katalogowych.

    Łapać złodzieja ! :)

    > Przy aparaturze elektrycznej Moeller, Eti, Fael rabaty są na poziomie 55%,
    > Siemens na łaczniówkę też daje ok 40%. Wiec jak ktoś kupuje po
    > katalogowych to jest lekko naiwny.

    Nie naiwny - po prostu kupuje malo lub nie ma wypracowanych upustow
    (ukladami/obrotami).


    Pozdrowienia

    Kane


  • 63. Data: 2009-10-26 10:55:21
    Temat: Re: Materialy budowlane - walka z kradziezami
    Od: "Kane" <s...@s...pl>

    > Jest umowa że piję herbate pracodawcy to piję. Jezeli zabieram komuś z
    > szafki bez jego wiedzyi zgody to kradnę.

    Amen bracie, amen ;)

    Kane


  • 64. Data: 2009-10-26 14:59:10
    Temat: Re: Materialy budowlane - walka z kradziezami
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "kogutek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:192f.000000f5.4ae43338@newsgate.onet.pl...
    >>
    >> Użytkownik "kogutek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:192f.000000eb.4ae425e0@newsgate.onet.pl...
    >> >>
    >> >> Użytkownik "kogutek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> >> news:192f.000000d4.4ae379e1@newsgate.onet.pl...
    >> >>
    >> >> >>
    >> >> > Sie oburzasz. Taką pracę mają. Dobrze ją wykonali a Ty masz
    >> >> > pretensje.
    >> >> > Wolę
    >> >> > takich, od tych uczciwych co biletu w tramwaju nie kasują albo prąd
    >> >> > kradną.
    >> >>
    >> >> Masz budowe?
    >> >>
    >> > A jakie to ma znaczenie. Jak nie mam budowy to mam mieszkanie,
    >> > samochód,
    >> > portfel, płaszcz.
    >>
    >> Znaczy nie masz i cieszy Cie jak okradna kogos kto chce wlasnym wysilkiem
    >> do
    >> czegos w zyciu dojsc - jakiez to slodkie.
    >>
    > Może w jakiś sposób ustosunkujesz się do kradnących przejazdy komunikacją
    > miejską.

    Zaloz watek to sie ustosunkuje.

    > Albo do tych co samochodami służbowymi prywatne sprawy załatwiają.

    Moja zona zalatwia i do tego prywatnie gada przez komorke i oswiece Cie, to
    zadna kradziesz - powiem wiecej, odprowadza nawet jakas tam kwote podatku za
    to uzywanie, zdziwiony?

    > Z
    > tymi samochodami to kradzież pierwszej wody. Nawet ministerstwo finansów
    > chciało
    > się tym zająć. I zrobić żeby użytkownik proporcjonalnie do VATu się
    > dołożył.

    Dobralo sie juz dawno i nie ma to nic wspolnego z VATem.

    > Od
    > razu rzesza złodziei ryja zaczęła drzeć. Bo fajnie jest coś ukraść. Co
    > kradniesz
    > ze takie postawienie sprawy Ci nie pasuje?

    Czyje dzieci gwalcisz, ze nie pasuje Ci, iz pedofili zamyka sie w
    wiezieniach?


  • 65. Data: 2009-10-26 15:25:16
    Temat: Re: Materialy budowlane - walka z kradziezami
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <ogest@toya_usunto.net.pl> napisał w
    wiadomości news:hc2a43$co5$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > Mnie rozwalił pomysł (zasłyszany w radio) brania pod uwagę daty tankowanie
    > auta. Jak w niedzielę to użytek prywatny ?

    Jeszcze w zeszlym wieku w stosunku do jednej z korporacji, w ktorej
    pracowalem ten pomysl byl realizowany przez urzad skarbowy, kazde niedzielne
    tankowanie bylo podwazane.


  • 66. Data: 2009-10-26 15:27:08
    Temat: Re: Materialy budowlane - walka z kradziezami
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl> napisał w
    wiadomości news:hc3iu7$1ql$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Co do zasady masz rację, ale chyab nie należy popadać w paranoję bo trzeba
    > by opodatkowac moje dochody związane z kilkoma innymi
    > czynnościami/przedmiotami
    > - herbate i kawę która pije
    > - wode w toalecie
    > - kiełbaskę jedzoną w czasie grila

    Nienienienie, to jest uregulowane, nie ma paranoi.


  • 67. Data: 2009-10-26 15:31:07
    Temat: Re: Materialy budowlane - walka z kradziezami
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hc27k3$8fu$1@news.onet.pl...
    > Marex pisze:
    >
    >> Kiedyś przed laty, gdy dom jest stal prawie gotowy - usłyszałem od
    >> osoby mi znanej głosne słowa, że jeszcze się nikt z uczciwej pracy nie
    >> wybudował....
    >
    > 8-O...???
    > Co proszę???
    > To samochodu też nie można mieć z uczciwej pracy?
    > To garnituru też nie można mieć z uczciwej pracy???
    > Czego jeszcze nie można dorobić się z tzw. uczciwej pracy???,

    Wszystkiego, na co sasiadowi nie chcialo sie pracowac.



  • 68. Data: 2009-10-26 15:36:55
    Temat: Re: Materialy budowlane - walka z kradziezami
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "kogutek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:192f.00000143.4ae4d7f5@newsgate.onet.pl...
    >>
    >> Użytkownik "kogutek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:192f.000000ed.4ae4294a@newsgate.onet.pl...
    >>
    >> > Kradną wszyscy, wszystko i od zawsze.
    >>
    >> To, że takie doświadczenia wyniosłeś z rodzinnego domu i nadal je
    >> kultywujesz nie oznacza, że wszyscy mają takie same.
    >>
    > Przysięgnij na życie swoje, swoich dzieci i rodziców że ani Ty ani twoi
    > rodzice
    > i dziadkowie niczego w życiu nie ukradli.

    Dobra kogutek, to ile nakradles w zyciu?


  • 69. Data: 2009-10-26 15:49:46
    Temat: Re: Materialy budowlane - walka z kradziezami
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>


    Użytkownik "kogutek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:192f.00000151.4ae54b55@newsgate.onet.pl...
    >
    >> E tam, uszanujcie jego poglad. Wynika z prostego zrozumeinia slowa zlodziej:
    >> cokolwiek kradniesz jestes zlodziejem. Byscie mieli firme z 50 komorkami
    >> sluzbowymi gdzie rachunki meisieczne za rozmowy prywatne szly by w tysiace
    >> zlotych - to nagle uznalibyscie ze te rozmowy to tez 'zlodziejstwo' bo
    >> pracownik okrada firme i jej wlasciciela. Z kogutkiem nei potraficie sie
    >> dogadac jedynie w kwesti 'skali'.

    Masz biling, wystarczy kazać pracownikom wskazać rozmowy służbowe i potrącić za
    resztę.

    > stworzyła bardzo ważna persona. Większość twierdzi że ta sama co cały Świat. Nie
    > ma w tym dokumencie granicy do której jeszcze jest się uczciwym a od której
    > parszywym złodziejem.
    >

    Tę granice ustanawia społeczeństwo. Zabór mienia po wyłamaniu drzwi, podpięcie się
    pod linię telefoniczną sąsiada jest kradzieżą i kropka.


  • 70. Data: 2009-10-26 16:59:42
    Temat: Re: Materialy budowlane - walka z kradziezami
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Kane" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:hc3r4o$k52$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Poglady kogutka sa tak samo trafne jak poglady kogos innego - po prostu to
    > jego poglad. Byc moze bolesny - coz - ja akceptuje ze tak jest i tyle.

    No ale jaki to poglad?? To pisane brednie i nic wiecej.
    Mowienie komus na drugi dzien po obrobieniu budowy, ze chlopaki zrobili
    kawal dobrej roboty i porownywanie tego do jakiegos kretynskiego dlugopisu
    czy spinacza jest czystej krwi debilizmem a nie jakims racjonalnym pogladem

    > Sprobojcie zrozumiec kogutka - moze jest szefem korporacji i ktos mu
    > wlasnie policzyl ile wynoszą pracownicy ;)

    Z dwojga zlego pracownik generuje jakis zysk i ostatecznie z nich sie zyje.
    Co wygeneruje lump na budowie kradnacy co popadnie?
    Nadal twierdze, ze latwiej rozliczyc pracownika jak reszte swiata.

    Pozdro.. TK


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1