Witam

mam działkę w centrum miasta i chcę zbudować dom z kilkoma niedużymi
mieszkaniami na wynajem. Czy ktoś może mi powiedziec jak to wygląda z punktu
osobnego adresu na każde mieszkanie oraz osobnych liczników itp? Chodzi mi o to
aby każde mieszkanko miało swój adres, skrzynkę pocztową, media itp. Czy da się
to jakoś załatwić i jak oraz jakie to mogą być dodatkowe koszyt w stosunku do
domu o takiej samej powierzchni?

Pzdr

do góry

Dnia Sun, 19 Apr 2009 17:19:25 +0200, SuperHolowanie.pl napisał(a):

> mam działkę w centrum miasta i chcę zbudować dom z kilkoma niedużymi
> mieszkaniami na wynajem. Czy ktoś może mi powiedziec jak to wygląda z punktu
> osobnego adresu na każde mieszkanie oraz osobnych liczników itp? Chodzi mi o to
> aby każde mieszkanko miało swój adres, skrzynkę pocztową, media itp. Czy da się
> to jakoś załatwić i jak oraz jakie to mogą być dodatkowe koszyt w stosunku do
> domu o takiej samej powierzchni?

Najlepiej i najprościej będzie tak:
- budujesz dom _jednorodzinny_
- pokoje ustawiasz sobie tak, zeby dalo sie z tego zrobic osobne mieszkania
(nikt nie zabrania miec osobnej kuchni i lazienki w pokoju)
- do kazdego pokoju robisz osobny licznik na wode i prąd (najlepiej na
monety, nie zartuje)
- w NB zglaszasz zakonczenie budowy domu _jednorodzinnego_
- rejestrujesz DG pod nazwą "wynajem pokoi gościnnych" i jako siedzibe
podajesz ów dom
- "gościom" pokoje wynajmujesz na wynajem czasowy, tak jak pokoje w hotelu;
plus jest taki, ze nie obejmuje ich zadne prawo lokatorskie i w kazdym
momencie mozesz ich z pomoca policji usunac

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

scream pisze:
> Dnia Sun, 19 Apr 2009 17:19:25 +0200, SuperHolowanie.pl napisał(a):
>
>> mam działkę w centrum miasta i chcę zbudować dom z kilkoma niedużymi
>> mieszkaniami na wynajem. Czy ktoś może mi powiedziec jak to wygląda z punktu
>> osobnego adresu na każde mieszkanie oraz osobnych liczników itp? Chodzi mi o to
>> aby każde mieszkanko miało swój adres, skrzynkę pocztową, media itp. Czy da się
>> to jakoś załatwić i jak oraz jakie to mogą być dodatkowe koszyt w stosunku do
>> domu o takiej samej powierzchni?
>
> Najlepiej i najprościej będzie tak:
> - budujesz dom _jednorodzinny_
> - pokoje ustawiasz sobie tak, zeby dalo sie z tego zrobic osobne mieszkania
> (nikt nie zabrania miec osobnej kuchni i lazienki w pokoju)

przy pokoju łazienki nikt nie zabrania, ale jak projektant wrzuci
kuchnię i będą wydzielone, tzn. będzie wyglądało jak lokal mieszkalny
to mieszkalny jednorodzinny nie przejdzie - z definicji dwa lokale
i centrum miasta ;)
IMHO lepiej ustawić pokoje i tak je nazwać, później zrobić zmianę
sposobu użytkowania z mieszkalnego jednorodzinnego na mieszkalny z
pokojami do wynajęcia, tylko kuchnia wspólna, gdzieś by musiała być

> - do kazdego pokoju robisz osobny licznik na wode i prąd (najlepiej na
> monety, nie zartuje)
> - w NB zglaszasz zakonczenie budowy domu _jednorodzinnego_
> - rejestrujesz DG pod nazwą "wynajem pokoi gościnnych" i jako siedzibe
> podajesz ów dom

to już podchodzi pod funkcję usługową ;), jak zły sąsiad da cynk do
nadzoru to będzie miał problem - nie żebym się czepiał - jego sprawa

> - "gościom" pokoje wynajmujesz na wynajem czasowy, tak jak pokoje w hotelu;
> plus jest taki, ze nie obejmuje ich zadne prawo lokatorskie i w kazdym
> momencie mozesz ich z pomoca policji usunac

a potem, zrobią sobie mała bibkę i będzie to co w Kamieniu, ale to po
SuperHolowanie.pl przyjedzie Policja

do góry

Dnia Sun, 19 Apr 2009 20:10:27 +0200, detektyw napisał(a):

> przy pokoju łazienki nikt nie zabrania, ale jak projektant wrzuci
> kuchnię i będą wydzielone, tzn. będzie wyglądało jak lokal mieszkalny
> to mieszkalny jednorodzinny nie przejdzie - z definicji dwa lokale
> i centrum miasta ;)

Zawsze mozna doprowadzic tylko punkt wod-kan, a kuchenke zasilać butlą
gazową :) Ew. wprowadzic zmiany juz po uzyskaniu pozwolenia, wtedy chyba
latwiej.

(...)
>> - rejestrujesz DG pod nazwą "wynajem pokoi gościnnych" i jako siedzibe
>> podajesz ów dom
> to już podchodzi pod funkcję usługową ;), jak zły sąsiad da cynk do
> nadzoru to będzie miał problem - nie żebym się czepiał - jego sprawa

Duzo ludzi wynajmuje pokoje w swoich domach :) Jesli mniej niz 5 pokoi to
chyba nawet nie trzeba podatku placic.

>> - "gościom" pokoje wynajmujesz na wynajem czasowy, tak jak pokoje w hotelu;
>> plus jest taki, ze nie obejmuje ich zadne prawo lokatorskie i w kazdym
>> momencie mozesz ich z pomoca policji usunac
> a potem, zrobią sobie mała bibkę i będzie to co w Kamieniu, ale to po
> SuperHolowanie.pl przyjedzie Policja

Jak bedzie wynajmowal mieszkania to szybko pozbawi sie zarowno pieniedzy
jak i praw do rozporządzania jego wlasnoscia :)

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

On 19 Kwi, 20:10, detektyw <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy> wrote:
> scream pisze:
>
> > Dnia Sun, 19 Apr 2009 17:19:25 +0200, SuperHolowanie.pl napisał(a):
>
> >> mam działkę w centrum miasta i chcę zbudować dom z kilkoma niedużymi
> >> mieszkaniami na wynajem. Czy ktoś może mi powiedziec jak to wygląda z punktu
> >> osobnego adresu na każde mieszkanie oraz osobnych liczników itp? Chodzi mi o to
> >> aby każde mieszkanko miało swój adres, skrzynkę pocztową, media itp. Czy da się
> >> to jakoś załatwić i jak oraz jakie to mogą być dodatkowe koszyt w stosunku do
> >> domu o takiej samej powierzchni?
>
> > Najlepiej i najprościej będzie tak:
> > - budujesz dom _jednorodzinny_
> > - pokoje ustawiasz sobie tak, zeby dalo sie z tego zrobic osobne mieszkania
> > (nikt nie zabrania miec osobnej kuchni i lazienki w pokoju)
>
> przy pokoju łazienki nikt nie zabrania, ale jak projektant wrzuci
> kuchnię i będą wydzielone, tzn. będzie wyglądało jak lokal mieszkalny
> to mieszkalny jednorodzinny nie przejdzie - z definicji dwa lokale
> i centrum miasta ;)

A niby czemu nie przejdzie? Znowu straszysz!
;-)

> IMHO lepiej ustawić pokoje i tak je nazwać, później zrobić zmianę
> sposobu użytkowania z mieszkalnego jednorodzinnego na mieszkalny z
> pokojami do wynajęcia, tylko kuchnia wspólna, gdzieś by musiała być

A otwarta kuchnia na korytarz nie przejdzie?
;-)

> > - do kazdego pokoju robisz osobny licznik na wode i prąd (najlepiej na
> > monety, nie zartuje)
> > - w NB zglaszasz zakonczenie budowy domu _jednorodzinnego_
> > - rejestrujesz DG pod nazwą "wynajem pokoi gościnnych" i jako siedzibe
> > podajesz ów dom
>
> to już podchodzi pod funkcję usługową ;), jak zły sąsiad da cynk do
> nadzoru to będzie miał problem - nie żebym się czepiał - jego sprawa

Lepiej po prostu wynajmować pokoje (bez "działalności") ... tego nikt
nie zabrania a nie stosują się wtedy żadne dodatkowe przepisy...
(wynajmować każdy może).

> > - "gościom" pokoje wynajmujesz na wynajem czasowy, tak jak pokoje w hotelu;
> > plus jest taki, ze nie obejmuje ich zadne prawo lokatorskie i w kazdym
> > momencie mozesz ich z pomoca policji usunac

Scream - jesteś tego pewny? Nie ma żadnych "okoliczności"
zmieniających stan rzeczy?

> po
> SuperHolowanie.pl przyjedzie Policja

Reklama?

Pozdrawiam,
Krzemo.

do góry

Dnia Sun, 19 Apr 2009 23:18:28 -0700 (PDT), Krzemo napisał(a):

>>> - "gościom" pokoje wynajmujesz na wynajem czasowy, tak jak pokoje w hotelu;
>>> plus jest taki, ze nie obejmuje ich zadne prawo lokatorskie i w kazdym
>>> momencie mozesz ich z pomoca policji usunac
> Scream - jesteś tego pewny? Nie ma żadnych "okoliczności"
> zmieniających stan rzeczy?

Absolutnie pewny nie jestem, ale na logikę, osoba wynajmująca pokój
hotelowy (nie mieszkanie) na określony czas nie jest lokatorem. Pamiętam,
że czytałem, że jakas gmina w Polsce miala taki pomysl aby dłużników z
kwaterunków wyrzucać do kontenerów mieszkalnych i podpisywac z nimi umowe
najmu czasowego bodajze na 5 lat. Argumentowali to wlasnie tym, ze musza
zapewnic jakis lokal zastepczy, a kontenery mialyby funkcje hotelu, najem
czasowy, po 5 latach mogliby wyrzucic takie osoby na bruk.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

On 20 Kwi, 11:39, scream <n...@p...pl> wrote:
> Dnia Sun, 19 Apr 2009 23:18:28 -0700 (PDT), Krzemo napisał(a):
>
> >>> - "gościom" pokoje wynajmujesz na wynajem czasowy, tak jak pokoje w hotelu;
> >>> plus jest taki, ze nie obejmuje ich zadne prawo lokatorskie i w kazdym
> >>> momencie mozesz ich z pomoca policji usunac
> > Scream - jesteś tego pewny? Nie ma żadnych "okoliczności"
> > zmieniających stan rzeczy?
>
> Absolutnie pewny nie jestem, ale na logikę, osoba wynajmująca pokój
> hotelowy (nie mieszkanie) na określony czas nie jest lokatorem.

Tak tylko że "pokoje na wynajem" to nie hotel... Do działalności
hotelarskiej nie dopisano takiej głupiej ustawy...
A do zamiany na "hotel" potrzebna by była "zmiana sposobu użytkowania"
wraz ze wszystkimi kontrolami i papierkami itp. ...
:-(

do góry

scream pisze:

> - rejestrujesz DG pod nazwą "wynajem pokoi gościnnych" i jako siedzibe
> podajesz ów dom
> - "gościom" pokoje wynajmujesz na wynajem czasowy, tak jak pokoje w hotelu;
> plus jest taki, ze nie obejmuje ich zadne prawo lokatorskie i w kazdym
> momencie mozesz ich z pomoca policji usunac
>
Hej, zainteresowalo mnie to co piszesz bo niedlugo bede wynajmowal swoje
mieszkanie i po przeczytaniu paru watkow w sieci odnosnie praw najemcy
do lokalu wlosy mi stanely deba i nie chca opasc. A to co piszesz wydaje
sie calkiem ciekawym wyjsciem z sytuacji. Nie wiem tylko jak z kosztami
prowadzenia DG w tym kontekscie gdy jestem zatrudniony na umowe o prace
gdzie indziej. Mozesz podesla cjakies linki do poczytania o tych prawach
osob w "pokojach goscinnych"?
Dzieki i pozdrawiam.

--
Qlfon, Kraków

do góry

Krzemo pisze:
> On 20 Kwi, 11:39, scream <n...@p...pl> wrote:

>> Absolutnie pewny nie jestem, ale na logikę, osoba wynajmująca pokój
>> hotelowy (nie mieszkanie) na określony czas nie jest lokatorem.
>
> Tak tylko że "pokoje na wynajem" to nie hotel... Do działalności
> hotelarskiej nie dopisano takiej głupiej ustawy...

usługi hotelarskie - krótkotrwałe, ogólnie dostępne wynajmowanie
domów, mieszkań, pokoi, miejsc noclegowych, a także miejsc na ustawienie
namiotów lub przyczep samochodowych oraz świadczenie, w obrębie obiektu,
usług z tym związanych
;)
ustawa o usługach turystycznych, podobnie myślałem, ale w kwestii
dostępu do obiektu dla osób niepełnosprawnych, ale jak widać totalna
kołomyja

> A do zamiany na "hotel" potrzebna by była "zmiana sposobu użytkowania"
> wraz ze wszystkimi kontrolami i papierkami itp. ...

do góry

Dnia Mon, 20 Apr 2009 13:23:53 +0200, Qlfon napisał(a):

> Hej, zainteresowalo mnie to co piszesz bo niedlugo bede wynajmowal swoje
> mieszkanie i po przeczytaniu paru watkow w sieci odnosnie praw najemcy
> do lokalu wlosy mi stanely deba i nie chca opasc. A to co piszesz wydaje
> sie calkiem ciekawym wyjsciem z sytuacji. Nie wiem tylko jak z kosztami
> prowadzenia DG w tym kontekscie gdy jestem zatrudniony na umowe o prace
> gdzie indziej. Mozesz podesla cjakies linki do poczytania o tych prawach
> osob w "pokojach goscinnych"?

Kodeks cywilny oraz ustawa o uslugach turystycznych

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry