W dniu 2019-10-30 o 22:38, Lisciasty pisze:
> płaski dach jest "prestiżowy".

... jeśli się na nim parkuje helikopter;-)

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

W dniu 31.10.2019 o 09:28, Kris pisze:
> A dużo tych domów z płaskim dachem widywałeś pod Giewontem?
Jedni słyszą głosy, inni mają wizje. Nic na to nie poradzimy.
Jacek

do góry

W dniu czwartek, 31 października 2019 09:54:17 UTC+1 użytkownik collie napisał:

> Jak mawiała moja mama - nie odpowiadaj po żydowsku na pytanie,
> czyli pytaniem na pytanie. Na grupie "pl". To nie po pańsku.

To zapytam tu(żeby nie było że pytaniem na pytanie):
Dużo płaskich dachów widywałeś/widujesz pod Giewontem?

do góry

Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:64c2d2ae-0836-4521-b00b-e5bdc7aa3c4d@go
oglegroups.com...

W dniu piątek, 1 listopada 2019 17:19:55 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:
>> > Jeśli takie błędy sadzi, to nie wiem, czy odróżnia znaczenie słów
>> > "wietrzny" i "wieczny".
>> O jaki czujny, "spłukanie", lepiej? a coś do meritum dyskusji masz?

>Spokojnie chłopy, to miał być lekki temat do pogadania i podśmiechujek,

nie bądź taki (podsmie)chujek i nie trzepjaj sie plaskiego dachu, bo jak
widze te skosy w srodku to mi sie w glowie kreci, jak sie taki szajs moze
komus podobac?

do góry

W dniu 2019-11-04 o 20:48, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "Lisciasty"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:64c2d2ae-0836-4521-b00b-e5bdc7aa3c4d@go
oglegroups.com...
>
> W dniu piątek, 1 listopada 2019 17:19:55 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:
>>> > Jeśli takie błędy sadzi, to nie wiem, czy odróżnia znaczenie słów
>>> > "wietrzny" i "wieczny".
>>> O jaki czujny, "spłukanie", lepiej? a coś do meritum dyskusji masz?
>
>> Spokojnie chłopy, to miał być lekki temat do pogadania i podśmiechujek,
>
> nie bądź taki (podsmie)chujek i nie trzepjaj sie plaskiego dachu, bo jak
> widze te skosy w srodku to mi sie w glowie kreci, jak sie taki szajs
> moze komus podobac?
Też nie rozumiem tej mody, pokoje na poddaszu z dwoma skosami przy dachu
kopertowym są tak nieustawne że szkoda gadać, ja mam dach dwuspadowy co
daje po jednym skosie w pokoju i to się już da wytrzymać.

--
Janusz

do góry

Pan Janusz napisał:

> Też nie rozumiem tej mody, pokoje na poddaszu z dwoma skosami przy dachu
> kopertowym są tak nieustawne że szkoda gadać, ja mam dach dwuspadowy co
> daje po jednym skosie w pokoju i to się już da wytrzymać.

No to po co było robić dwuspadowy? Żeby się męczyć i "jakoś wytrzymywać"?
Moda wtedy była akurat na dwuspadowe, czy co?

--
Jarek

do góry

On 05.11.2019 22:13, Jarosław Sokołowski wrote:
> No to po co było robić dwuspadowy? Żeby się męczyć i "jakoś wytrzymywać"?
> Moda wtedy była akurat na dwuspadowe, czy co?

Może ma parterowy?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Pan Mateusz Bogusz napisał:

>> No to po co było robić dwuspadowy? Żeby się męczyć i "jakoś
>> wytrzymywać"? Moda wtedy była akurat na dwuspadowe, czy co?
>
> Może ma parterowy?

Parterowy pod dwuspadowym dachem? Coś jak domek letniskowy "Brda"?
Możliwe, była kiedyś moda na takie.

--
Jarek

do góry

>> nie wiem czy moda nadchodzi, ale durni nie są. płaski dach ma mniejszą
>> powierzchnię. do budowy i do... ocieplenia. Z dyskusji na tej grupie
>> wiem ze cena ocieplenia może być wyższa niż cena ściany.
>> jakieś wady płaskiego dachu? bo przecieka? w tysiącach bloków nie
>> przecieka.
> Kto Ci takie głupoty powiedział? oczywiście że przecieka i spółdzielnie
> co kilka lat
> robią remonty pokrycia.
każdy z nas może mieć inne zdanie. to jest dobre. natomiast złe jest,
jeśli ktoś kłamie, albo do swojego zdania dorabia ideologię. jako
dziecko mieszkałem w domu z dachem 2 spadzistym z papą. dziadek terował
co kilka lat. jako chłopak mieszkałem w nowym bloku z dachem płaskim,
betonowym z murkiem do ookoła. od 1988roku nie przeciekł ani raz - nie
pamietam aby był naprawiany. zapewne był, ale nie jako awaria, tylko -
trzeba by bo jest stary. jako kawaler mieszkałem w kamienicy z dachem
dwuspadzistym, z dachówkami. przeciekał bo był stary. przyszli fachowcy
wymienić dachówki - przeciekał. przyszli fachowcy zrobić nowy dach -
czasami, sporadycznie przeciekał. teraz mieszkam w budynku z dachem
jednospadzistym, nowym, przeciekajacym. a wiec jednak przecieka? taaaak.
jak jest spartolony to przecieka. tyko wiesz co? Na ten dach jest 5 lat
gwarancji. ale że żadna firma nie testuje dachu po remoncie, domniema
się że jest sprawny. jeśli jednak w czasie tych 5 lat, dach zacznie
przeciekać, to domniema się że dach _był_ niesprawny, czyli robota nie
została zrobiona wcale, teraz firma wchodzi na dach i kończy robotę. jak
zejdą z dachu to "leci" im 5 lat gwarancji. tak wiec dach płaski
papowany da sie źle zrobić. bo to łatwe jest i wysyła się durniów nie
fachowców. ale nieprawdą jest że spółdzielnie robią remonty co kilka
lat, bo w najgorszym przypadku masz 5 lat gwarancji, jak nie więcej.



>
> taki dach można "natrysnąć" a nie oklejać papą. można go tak
>> zrobić, aby po nim można było chodzić, coś jak taras. można na nim
>> posiać trawę. jedyna wada dachu płaskiego - to wymagana większa nośność.
>> A dwuspadzisty? większa powierzchnia dachu, większa powierzchnia
>> dachówki, gontów lub blachy - które są droższe niż papa,
> No i co z tego, dach z dachówką ceramiczna czy betonową jest prawie wieczny
> i nic z nim nie trzeba robić, poza wyczyszczeniem rynien ewentualnie
> spłókanie środkiem mchów jeżeli zaczęły rosnąć.
rozumiem że masz takie przekonanie. ale czy zaryzykowałbyś poparcie tego
zdania, tak radykalnie acz niepotrzebnie wygłoszonego, swoim portfelem?
Dokładnie mówiąc: Jeśli prawidłowo wykonany dach dwuspadzisty, kryty
dachówką ulegnie innemu uszkodzeniu - zapłacisz komuś za to? Raczej nie.
bo raz że teraz niepotrzebnie ryzykujesz radykalnymi stwierdzeniami, dwa
co Ciebie obchodzi czyjś dach, trzy nawet firma która robi dachy nie da
prawie wiecznej gwarancji tylko 5-10 lat. albo 25 na samą dachówkę, ale
nie na resztę dachu. Bo dachówka może być "wieczna" ale deski pod nią -
już nie.
całość problemu opiera się na braku wyliczeń który dach jest tańszy i
fakcie że "odfruwają" głównie dwuspadziste. a Ty twierdisz ze są
wieczne.......

ToMasz

do góry

On Tuesday, November 5, 2019 at 11:34:33 PM UTC+1, ToMasz wrote:

> każdy z nas może mieć inne zdanie. to jest dobre. natomiast złe jest,
> jeśli ktoś kłamie, albo do swojego zdania dorabia ideologię. jako
> dziecko mieszkałem w domu z dachem 2 spadzistym z papą. dziadek terował
> co kilka lat. jako chłopak mieszkałem w nowym bloku z dachem płaskim,
> betonowym z murkiem do ookoła. od 1988roku nie przeciekł ani raz - nie
> pamietam aby był naprawiany. zapewne był, ale nie jako awaria, tylko -
> trzeba by bo jest stary. jako kawaler mieszkałem w kamienicy z dachem
> dwuspadzistym, z dachówkami. przeciekał bo był stary. przyszli fachowcy
> wymienić dachówki - przeciekał. przyszli fachowcy zrobić nowy dach -
> czasami, sporadycznie przeciekał. teraz mieszkam w budynku z dachem
> jednospadzistym, nowym, przeciekajacym. a wiec jednak przecieka? taaaak.

Ja mieszkam w bloku od... 1974 kilka. Raz bylo zalanie klatki (i chyba kilku
mieszkan) przez dach, remonty generalne dachu tak co 10-15 lat robia...
Mam widok z gory na 3/4 osiedla, wiec ck jakis czas widze, ze kleja nowa pape
(ostatnio ~nascie lub wiecej lat termozgrzewalna + nowe obrobki kominow)
Mam rodzine (+swoj domek) na wsi. 2 z tych domow mialy plaski dach (taki "miejski"
styl ;) ), w obu juz sa spadziste + doszlo pod dachami poddasze.
Jeden na 100% z powodu ciaglego przeciekania wiosna...

> jak jest spartolony to przecieka.

To jest oczywiste, spartolic da sie wszystko ;)
Aktualnie uwazam, ze da sie zrobic porzadny plaski, ale raczej jako monolityczna
powierzchnie, czyli zadnych kominow, w sumie przy wentylacji mechanicznej i grzaniu
pradem jest to dosc proste. Nawet komin do gazu mozna puscic po scianie...

> tyko wiesz co? Na ten dach jest 5 lat
> gwarancji. ale że żadna firma nie testuje dachu po remoncie, domniema
> się że jest sprawny. jeśli jednak w czasie tych 5 lat, dach zacznie
> przeciekać, to domniema się że dach _był_ niesprawny, czyli robota nie
> została zrobiona wcale, teraz firma wchodzi na dach i kończy robotę. jak
> zejdą z dachu to "leci" im 5 lat gwarancji. tak

Ta... mam tez garaz w garazowcu, ktory przecieka (garazowiec, nie moj garaz) od
samego poczatku, ze 20 lat juz ;) "NIE DA SIE..."

do góry