eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie"Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 288

  • 131. Data: 2019-07-29 12:30:57
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Myjk napisał:

    >>> Niewiele to da, bo widać nie rozumiesz o czym jest dyskusja.
    >> O wykresie z dobowym przebiegiem zapotrzebowania na moc. Źle rozumiem?
    >> Jeśli źle, to wycofuję prośbę o pokazanie skoku (albo nową definicję).
    >
    > Komentujesz wykres gdzie jest dobowy skok zapotrzebowania

    Gdzie jest ten "skok"?

    > i stwierdzasz na jego podstawie że spadowej energii jest tyleż samo
    > ile wynosi różnica maksymalna popełniając błąd logiczny a co gorsza
    > jeszcze ten błąd mnie przypisujesz.

    To nie błoąd, to po prostu bzdura:

    Zacznij w końcu z głową analizować dlaczego mają taniej.
    Mają taniej, bo i tak prąd trzeba produkować dla maksymalnego
    zapotrzebowania, które wcale nie jest produkowane SPECJALNIE
    na rzecz grzania wody czy domu. Borze!

    >>> Nigdzie nie twierdziłem że trzeba produkować dla maksymalnego
    >>> zapotrzebowania,
    >> 26 lipca 2019, w piątek. O godzinie 15:56:54, <1p43osrcyb9lr$.dlg@myjk.org>
    >
    > Ale nie dziennego jak tutaj starasz się utykać.

    Zacznij w końcu z głową analizować dlaczego mają taniej.
    Mają taniej, bo i tak prąd trzeba produkować dla maksymalnego
    zapotrzebowania, które wcale nie jest produkowane SPECJALNIE
    na rzecz grzania wody czy domu. Borze!

    (jeśli dobrze rozumiem, chodziło o różnice *chwilowego* zpotrzebowania)

    >>>>> Do tego stopnia że wręcz ZA DARMO prąd oddawali.
    >>>> Coś mnie ominęło. W której taryfie polski dostawca daje prąd darmo?
    >>> W G12 dawali, nie pamiętam, chyba Tauron czy inna Enea. Borys, a może
    >>> Liściasty, dawał nawet tutaj na grupie linki do ofert.
    >> I wszyscy się nie rzucili do podpisywania umów?! Toż przecież upada
    >> ostatni argument za grzanem gazem -- za gaz płacę, a prąd za darmo!
    > Sporo się rzuciło, głównie tych co już grzali prądem.

    No to mają grzanie za darmo. Wszystkim trzeba tak zrobić. Radzę zostać
    politykiem, z takim podejściem zwycięstwo w wyborach murowane.

    >>> Ty w zasadzie już na starcie przegrałeś zakład, gdy tylko zacząłeś
    >>> podważać zasadność obecnego planu dwutaryfowego.
    >> Zaraz, zaraz, a jak można być zwolennikiem inteligentnej sieci, *nie*
    >> podważając jednocześnie zasadności obecnego archaicznego planu
    >> dwutaryfowego? Więc jednak wygrałem. Gdzie się zgłosic po pieniądzę?
    >> I ile tej dotacji będzie?
    >
    > Plan jest dla ciebie "archaiczny" i niekorzystny tylko dlatego że nie
    > pasuje do twojej teorii. Jakby był niekorzystny to by go zmienili

    Przecież już dawno zmienili albo planują zmiany. Tylko nasze archaiczne
    sieci będą dalej się tego trzymać (co jest korzystne przy tym profilu
    produkcji).

    --
    Jarek


  • 132. Data: 2019-07-29 12:53:09
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Myjk napisał:

    >>> Jest dobrze bo w Toruniu była już dawno firma ciepłownicza. Teraz
    >>> jest źle, bo przydrałował rydzyk i kombinuje na szkodę tej firmy,
    >>> a więc i szkodę ludzi.
    >> "U nas na wsi od dawna mieszka zdun Leon, co zawsze wszystkim piece
    >> lepił. Teraz przdreptał jakiś miastowy i kombinuje na szkodę Leona
    >> i innych ludzi, że niby ze ziemi będzie elektryką jakieś ciepło
    >> pompował".
    >
    > Analogia przestrzelona jak sylwestrowy kapiszon. Tutaj nie przylazł
    > miastowy żeby dać ludziom coś lepszego od zduna którego produkty są
    > źródłem niskiej trującej emisji, tylko przyszedł kolejny zdun, co
    > nie tylko wydębił dzięki rządzącym kasę z dotacji, ale także chce
    > korzystać z sieci sprzedaży starego zduna.

    A ta sieć starego zduna ciepło ma skąd? Ze spalania węgla. Czyli mogę
    wrócić do nieprzestrzelonego opisu: spalanie węgla jest cacy (bo ja
    też się grzeję węglem), a czysta energia geotermalna jest be (bo to
    "dyrektorunio").

    >> Biznaes jest biznes, różnie może się w życiu trafić.
    >> Nawet jak ktoś od zawsze był przekonany, że ma monopol.
    >
    > W obecnej sytuacji nie ma żadnej walki z monopolem, bo rydzykowi
    > sprzyja spółka dla której miał być rzekomo konkurencją. Literalnie
    > dzięki temu rydzyk oficjalnie przytyla kasę. Nikt prócz niego na
    > tym NIE SKORZYSTA.

    A czy nie skorzysta ten, który będzie zdrowszy po wyeliminowaniu
    wielomegawatowej niskiej emisji z węgla? Czy dodanie do bilansu
    energii czegoś, co nie pochodzi ze spalania, nie jest wartością
    samą w sobie? Zostawmy przy tym teorie o przekrętach, zostawmy
    kalkulacje finansowe (zdrowie nie ma ceny), pozostańmy przy tym
    jednym pytaniu.

    >>>> W ogóle pompy ciepła w ogólnym przypadku są pomysłem absurdalnym,
    >>> Są bardzo dobrym wyjściem jak trzeba ogrzać wodę do 50 sC a nie
    >>> jak u Rydzyka powyżej 60.
    >> Jak ma 60, a trzeba ogrzać wodę do 60, to da radę.
    > Trzeba ogrzać wyżej, dlatego spalarnie buduje.

    Spalarnie czego? Pytam, bo nie wiem. Jeśli śmieci, to tym bardziej
    fajnie.

    >>>> sens mają tylko w ściśle ograniczonych przypadkach, wyłącznie
    >>>> w małej skali.
    >>> Mają sens w każdym nowoczesnym domu poczawszy od ostatnich 10-15
    >>> lat czyli w bardzo dużej skali, co widać po bardziej rozwiniętych,
    >>> od naszego ciemnogrodu, krajach.
    >> Widywałem różne domy, duże i małe. Ale nawet o tych bardzo dużych
    >> nie da się powiedzieć "bardzo duża skala" (w tym kontekscie).
    > Co z tego że widywałeś, skoro nie rozumiesz tematu.

    Jakiego tamatu? Od jakiej mocy zaczyna się "duża skala pompy ciepła"?

    >> A co, jeśli geotermia, to tylko w Toruni, pompy ciepła tylko
    >> w Warszawie, a kominki na leśne drewno tylko w centralnej
    >> Francji? O wałkach kategorycznie odmawiam rozmowy. Mogę tylko
    >> o geotemii. Co złego jest w tej głębokiej, dającej temperatury
    >> 60-110 stopni? Dlaczego przydomowe bieda-szyby z wodą 10°C
    >> i pompą mają być lepiej traktowane?
    >
    > Nic nie jest złego, póki się nie oszukuje na biznesplanie i nie
    > robi wałków aby pieniądze wydębić.

    A jeśli jakiś mafiozo zrobi sobie basen ogrzewany pompą ciepłą
    na prąd z węgla, a do tego sieknie (darmową!) klimę na tarasie,
    to ten pomysł automatycznie przestaje być piękny?

    Mogę nie lubić Rydzyka, ale nie będę wyszukiwał argumentów w
    rodzaju "temperatura nie taka, trzeba z innej sieci skorzystać",
    by zdyskredytować samą ideę korzystania z czystej energii (nawet
    trochę droższej od brudnej). I odwrotnie -- jak ktoś grzeje
    brudnym węglem i przedstawia siebie jako przeczystą panienkę,
    to nie mam powodów, by lubić takie pomysły.

    >> Reszty nie warto czytać, jak będę chciał, to sam pójdę popatrzeć
    >> na wymienione wcześniej grupy, tam więcej takich.
    >
    > Warto, warto, bo tam było znacznie więcej rzeczowych argumentów,
    > ale widać poległeś.

    No to teraz już doczytałem. Nie było żadnego.

    > Mięczak.

    Buc. W dodatku kłamca. I mitoman.

    --
    Jarek


  • 133. Data: 2019-07-29 12:53:18
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 29 Jul 2019 12:20:02 +0200, Jarosław Sokołowski

    > Przestałeś już bić swoją żonę? Pozwolę sobie na zastosowanie
    > tej samej retoryki.

    Zamiast stosować retorykę i analogie które nie trzymają się kupy wyjaśnij
    normalnie czy wycinając część dyskusji z argumentami rozumiesz już zasadę
    skąd się wzięły taryfy i że grzanie prądem w 2T jest korzystne nie tylko
    dla tych którzy tym prądem grzeją, ale także dla tych którzy nie grzeją bo
    dzięki temu mają niższą cenę prądu.

    >> Co ja poradzę że Polakom nadal bliżej do rosji niż do zachodu.
    > Jeśli wierzy się w takie założenie, to nic nie można zrobić.

    Wiara jest zbyteczna, wystarczy popatrzeć na to co się dzieje. Ludzie nadal
    uważają że taniej i zdrowiej jest grzać paliwem stałym pod strzechami,
    m.in. Ty.

    >> Ale jest bardzo dobry, zachęca do używania prądu w 2T i wyrównywania
    >> dobowego zapotrzebowania dzięki czemu system energetyczny jest
    >> stabilniejszy a prąd tańszy
    > No to załóżmy, że ten świetny system zachęcił już wszystkich.
    > Bezwstydnicy od gazu i od drewna przywdziali włosienice i nawrócili
    > się na grzanie prądem z węgla.

    Przypominam po raz kojeny już, że dążymy do ulepszania systemów i
    stopniowego wycofywania się z węgla (znaczy, przepraszam ale anowu muszę,
    nie dzieje się to za obecnego nieżondu który jako jeden z nielicznych w EU
    postawił na wyngiel), zaś bloki są cyklicznie modernizowane i zmniejsza się
    emisję.

    > Tak spod dużego palca licząc, niech
    > dotyczy to pięciu milionów domów jednorodzinnych. A każdy sobie
    > strzelił pompę 4 kW. Mamy w tej nocnej dolinie dodatkowe 20 GW.
    > Fajnie? Dla stabilności systemu.

    To że sobie każdy "strzelił" pompę 4kW nie znaczy że ona na takiej mocy
    cały czas pracuje. Przeciętnie pracuje z mocą 0.5-2kW i to też nie przez
    całą drugą taryfę. Więc siadaj do przeliczania i przestań po raz kolejny
    manipulować by pasowało do twojej teorii.

    > Ten archaiczny (średniowieczny? pasuje to słowo?) system taryfowy
    > faktycznie miał służyć wyrównaniu popytu. W zasypywaniu dołków
    > walnie uczestniczyli ci, którzy nie mieli innego wyjścia, niż
    > grzać prądem. Drogim prądem. I nieefektywnym. Trzeba im było dać
    > cukierek w postaci taniej godziny w czasie, gdy popyt największy
    > -- inaczej by się nie skusili. Coś się od tego czasu w popycie
    > zmieniło, więc i taryfy się zmienią. Chyba że ci co rządzą teraz,
    > będą rządzić wiecznie.

    Skoro osób nadal grzeje drogim prądem, bo nie wierzą w to że taniej
    wychodzi 2T (nawet jak się prądem nie grzeje). Na zachodzie sobie z tym
    radzą, prąd mają tańszy w stosunku do zarobków, więc się da bez problemu i
    nie musisz tutaj straszyć niczym drób że putin lada chwila gaz zakręci (to
    już chyba 5 rok leci od tych pamietnych słów -- i coś nie chce zakręcać).

    > Jednak poproszę o powtórne przeczytanie ze zrozumieniem "czego ja
    > bym chciał". Jeśli to niemożliwe, postaram się więcej nie pisać
    > o rzeczach zbyt trudnych.

    Ciężko już stwierdzić co tam chcesz, bo za każdym razem kombinujesz
    założeniami tak aby wyszło na twoje, a co niewygodne to wycinasz albo
    pomijasz milczeniem.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 134. Data: 2019-07-29 13:01:09
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 29 Jul 2019 12:30:57 +0200, Jarosław Sokołowski

    >> Komentujesz wykres gdzie jest dobowy skok zapotrzebowania
    > Gdzie jest ten "skok"?

    Nudny się robisz.

    > No to mają grzanie za darmo. Wszystkim trzeba tak zrobić. Radzę zostać
    > politykiem, z takim podejściem zwycięstwo w wyborach murowane.

    Nie mają grzania za darmo, bo przesył płacą. I znowu patrzysz od dupy
    strony. To że prąd dawali darmo to nie jest wynik jakichś nacisków ludzi
    czy rządu, tylko zwyczajna analiza i próby oszczędzania na niedoskonałym
    systemie, przypominam po raz kolejny, nie działającym na rzecz tylko i
    wyłącznie grzania.

    >> Plan jest dla ciebie "archaiczny" i niekorzystny tylko dlatego że nie
    >> pasuje do twojej teorii. Jakby był niekorzystny to by go zmienili
    > Przecież już dawno zmienili albo planują zmiany. Tylko nasze archaiczne
    > sieci będą dalej się tego trzymać (co jest korzystne przy tym profilu
    > produkcji).

    Skoro jest korzystne to się tego nie zmienia. CBDU.

    EOT, bo szkoda czasu.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 135. Data: 2019-07-29 13:40:59
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Myjk napisał:

    >> Jeden taki gościu, którego żywot przypadł na Jesień Średniowiecza,
    >> zwykł mawiać, że wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną.
    >> Decyduje dawka.
    >
    > Otóż to, zatem przymij do wiadomości, że dawka serwowana przez niską
    > emisję jest WIĘKSZA niż dawka serwowana przez elektro(ciepło)wnię.

    A ja jednak polecam spojrzeć na mapy zanieczyszczeń, a nie kombinować
    samemu lub powtarzać po kimś głupoty. Niska emisja jest problemem
    dużym, ale lokalnym. I względnie prostym do usunięcia -- dlatego tyle
    się o tym ostatnio pisze. A także robi.

    >> Taki na przykład kol. Mateusz siedzi sobie gdzieś w swoim fajnym
    >> lesie, i pali w fajnych kominkach drwami z tego lasu.
    >
    > Tymczasem ty sugerujesz żeby inni robili to samo, bo to fajnie.
    > To przeanalizuj sobie co będzie jak inni się do tego lasu przeniosą
    > i zaczną też palić.

    Dlaczego inni mają się tam przenosić?

    >> Ręczę za to, że jeśli go trzeba będzie leczyć, to nie z choroby
    >> wynikającej z tej "niskiej emisji".
    >
    > Ale on nie jest na świecie jedyny.

    Ręczę za to, że innych, będących w analogicznej sytuacji, też nie
    trzeba będzie leczyć.

    >> Na choroby spowodowane emisją (baaardzo wysoką) z elektrowni
    >> węglowej poumierała część mojej rodziny.
    >
    > Wiesz to skąd że z powodu emisji z elektrowni a nie niskiej emisji
    > z kotłów sąsiadów czy ich samych, albo innych samochodów spalinowych
    > ziejących w ich młodości ołowiem?

    Wiem.

    >> W wieku, który trudno uznać za podeszły. Zatem proszę o porzucenie
    >> tego tematu, i nie obrażanie Ich pamięcie takimi bredniami.
    >> Delikatny to ja jestem, ale powyżej pewnego nagromadzenia chamstwa,
    >> buractwa, prostactwa i bucerii mogę tę delikatność stracić.
    >
    > Poza tym wszyscy zdrowi? :/

    Teraz tak.

    >> Absurdalnym jest również pomysł, by wszyscy pompowali ciepło.
    > Nie jest, bo zmniejszają zapotrzebowanie domu na ciepło i w znacznej
    > części wykorzystują wtórnie energię z powietrza.

    Dlaczego zatem wszyscy na całym świecie jeszcze nie pompują?

    >> Można to robić gdy jest skąd (spora działka), a czasem trzeba, gdy
    >> ta działka w marnej okolicy bez infrastruktury, w dodatku na jakimś
    >> bezleśnym wygwizdowie. Wszyscy pompować nie będą, bo nie będą mieli
    >> skąd.
    > Powietrze, drogi panie, naładowane energią, jest WSZĘDZIE.

    Energia wewnętrzna to nie wszystko. Ale co ja będę tłumaczyć komuś,
    dla kogo "równania gazowe" kojarzyć się mogą najwyżej z wyliczeniami
    na fakturze z PNiG.

    >> Francuskiemu operatorowi sieci prądowniczej nie ujmuje przyzwoitości
    >> nawet to, że on wie dobrze, że wszyscy się na drewno nie przerzucą
    >> i nie puszczą go z torbami. Tak samo jak ja, mówi co jest najlepsze.
    >> Ja też przecież grzeję gazem, choć wiem, że drewno by było lepsze.
    >> No i oczywiście też bardzo chętnie korzystam z prądu.
    >
    > Bo jesteś hipokrytą do kwadratu, CBDU.

    Załóżmy, że jestem nawet do sześcianu. Jaki to ma związek?

    >>>> Jeszcze gorzej jest z nowoczesnymi akumulatorami (samochody na prund).
    >>> Bzdura, nie jest z nimi tak źle, co pokazują EV przejeżdżając bez
    >>> znacznej utraty na parametrach baterii nawet pół miliona kilometrów.

    >> Świetna egzemplifikacja tego, co tu widać od dawna. Jeden o niebie,
    >> drugi o chlebie. "Fajnie mi się dupę wozi przez pół miliona kilometrów,
    >> wszystko inne mam w rzeczonej dupie, niczego innego nie widzę, nawet nie
    >> wiem o czym mowa". A mowa była o kosztach uzyskania tych akumulatorów.
    >> Nie, nie chodzi o złotówki czy dolary (wiem, muszę takie rzeczy zawsze
    >> wyjaśniać). Chodzi o zdrowie i życie biednych ludzi gdzieś w Afryce.
    >
    > No właśnie, najpierw twierdzisz że akumulatory są be, bo je trzeba
    > wyprodukować (a czego nie trzeba?), mają słabą trwałość, potem trzeba je
    > utylizować. Ja wykazuję że wcale nie mają złej trwałości i daje się je
    > jeszcze długi czas z powodzeniem wykorzystywać zanim pójdą do recyklingu, a
    > ty zaczynasz coś o biednych ludziach w Afryce olewając że u nas też giną
    > przedwcześnie setki tysięcy ludzi z powodu smogu z NISKIEJ EMISJI.

    Ci z Afryki (czy innej Boliwii) gorsi? To są rzeczy nieporównywalne.
    Kiedyś mówiono, że od smrodu jeszcze nikt nie umarł, a od świeżego
    powietrza zginęła cała armia Napoleana. To oczywiście przesada, ale
    "niska emisja" to jeden z "problemów pierwszego świata". Jest tych
    pi-emów dużo we Włoszech, gdzue tradycyjnie pali się topolą, ale
    ludzie w Alpach nigdy nie marli w tak młodym wieku, jak u nas przy
    elektrowniach węglowych.

    >>> Przecież nikt w PL nie używa bezpośrednio prądu z paneli do GRZANIA.
    >> Jeden taki NIKT wymyślił sobie, że będzie grzał basen.
    >
    > Nie panelami tylko pompą, ignorancie.

    A, czyli po prostu węglem. Przepraszam, zwracam honor.

    > I znowu, będę grzać basen i chłodzić dom JEDNOCZEŚNIE.

    W dodatku któraś z czynności (nie pamiętam czy grzanie, czy chłodzenie)
    ma być za darmo -- ujemną energią odpadową.

    > Czego nie jesteś niestety w stanie ogarnąć jako hipokryta palący gazem.
    > Dla przykładu obecnie chłodzę dom pompą ciepłą grzejąc atmosferę,

    Rozumiem, zmiana klimattu i podgrzanie atmosfery to od tego chłodzenia
    domu! A te wszystkie teorie z efektem szklarniowym to jakieś brednie.

    > choć wodę w basenie by się przydało JEDNOCZEŚNIE podgrzać.

    Ale atmosferę udało się podgrać o niecały stopień. Wystarczy tyle
    w basenie, by ktoś nie zarzucił, że dzieci niekochane?

    > To po co wykazujesz tragedie, skoro masz to w życi?

    W rzyci -- tak to się pisze.

    >> To rzeczywiście prostackie: definiować Odnawialne Źródła Energii w ten
    >> sposób, że mają być źródłem energii, które się odnawia.
    >
    > Jeśli wolisz bardziej dosadne określenie, to jest to zwyczajnie głupie
    > aby patrzeć tylko na jeden element z całej układanki.

    Może też być, że głupie. Głupie jest definiowanie Odnawialnych Źródeł
    Energii jako źródeł energii, która się odnawia.

    Jarek

    --
    Pewien rybak na Gwadelupie
    utrzymywał, że to bardzo głupie
    znać do wyspy tylko jeden rym
    i w szalupie popisywać się nim
    przy biskupie lub w grupie przy zupie.


  • 136. Data: 2019-07-29 13:45:43
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Myjk napisał:

    >> Kilka lat temu zabrali mnie dojednego nawiedzonego, który chciał
    >> się ze mną zakładać, że już za rok, za momencik, będzie miał
    >> urządzenie do ładowania akumulatorów samochodu odpadową energią
    >> elektromagnetyczną z powietrza. Oczywiście jako człowiek uczciwy
    >> odmówiłem zakładu ("o każde pieniądze", jak proponowała druga
    >> strona. Potrafię pojąć jakimi drogami chodzą myśli wynalazców
    >> perpetum mobile.
    >
    > To nie jest żadne perpetuum mobile, tak działa pompa ciepła.

    A demon Maxwella siedzi i zawija w sreberka.

    --
    Jarek


  • 137. Data: 2019-07-29 14:00:38
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Myjk napisał:

    >> Przestałeś już bić swoją żonę? Pozwolę sobie na zastosowanie
    >> tej samej retoryki.
    >
    > Zamiast stosować retorykę i analogie które nie trzymają się kupy wyjaśnij
    > normalnie czy wycinając część dyskusji z argumentami rozumiesz już

    Przestałeś już pluć teściowej do zupy?

    >> Tak spod dużego palca licząc, niech dotyczy to pięciu milionów domów
    >> jednorodzinnych. A każdy sobie strzelił pompę 4 kW. Mamy w tej nocnej
    >> dolinie dodatkowe 20 GW. Fajnie? Dla stabilności systemu.
    >
    > To że sobie każdy "strzelił" pompę 4kW nie znaczy że ona na takiej
    > mocy cały czas pracuje. Przeciętnie pracuje z mocą 0.5-2kW i to też
    > nie przez całą drugą taryfę. Więc siadaj do przeliczania i przestań
    > po raz kolejny manipulować by pasowało do twojej teorii.

    Przez ile mam podzielić? Może być przez trzy? Fajnie będzie?

    >> Ten archaiczny (średniowieczny? pasuje to słowo?) system taryfowy
    >> faktycznie miał służyć wyrównaniu popytu. W zasypywaniu dołków
    >> walnie uczestniczyli ci, którzy nie mieli innego wyjścia, niż
    >> grzać prądem. Drogim prądem. I nieefektywnym. Trzeba im było dać
    >> cukierek w postaci taniej godziny w czasie, gdy popyt największy
    >> -- inaczej by się nie skusili. Coś się od tego czasu w popycie
    >> zmieniło, więc i taryfy się zmienią. Chyba że ci co rządzą teraz,
    >> będą rządzić wiecznie.
    >
    > Skoro osób nadal grzeje drogim prądem, bo nie wierzą w to że taniej
    > wychodzi 2T (nawet jak się prądem nie grzeje). Na zachodzie sobie
    > z tym radzą, prąd mają tańszy w stosunku do zarobków,

    Co to za argument? Czy z tego, że mam w tej metodologii prąd tańszy
    od przeciętnego Francuza musi oznaczać, że ma wszystkich w rzyci
    i zaczynam w ten sposób marnotrawić zasoby?

    >> Jednak poproszę o powtórne przeczytanie ze zrozumieniem "czego ja
    >> bym chciał". Jeśli to niemożliwe, postaram się więcej nie pisać
    >> o rzeczach zbyt trudnych.
    >
    > Ciężko już stwierdzić co tam chcesz, bo za każdym razem kombinujesz
    > założeniami tak aby wyszło na twoje, a co niewygodne to wycinasz
    > albo pomijasz milczeniem.

    W takim razie więcej nie będę.

    --
    Jarek


  • 138. Data: 2019-07-29 14:02:53
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 29 lipca 2019 10:31:56 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
    > Sat, 27 Jul 2019 07:30:54 -0700 (PDT), Budyń
    >
    > > jesli ktos twoje hipotetyczne 100zł spali to masz niewątpliwą stratę na
    > > nikt do kieszeni niczego nie zabrał. Platforma manewrując z ofe
    > > zabezpieczła sie bo niebezpiecznie zblizyła sie do granicy progów
    > > ostrożnosciowych.
    >
    > Czyli nikt sobie do kieszeni nie schował, i obecny żunt też z tego
    > korzysta...

    tak jest, tak jak nikt nie rozbiera autostrad wybudowanych przez poprzedników



    > > tobie nie przesłania, dlatego tez poprosilem o obiektywną opinię.
    > > Dostałem jakies slogany. A jesli mozesz -to daj.
    >
    > Przeież dałem przykłady, ale twierdzisz że wzięcie MILIARDA aby opłacić
    > ludzi robiących agitkę to nie jest kradzież. Nie jest też kradzieżą
    > dotowanie redemptorysty którego biznesplan był z góry nastawiony na
    > wyłudzenie publicznych pieniędzy z pomocą rządu, nie jest też kradzieżą
    > prowadzenie komisji smoleńskiej gdzie na absurdalne badania przez ludzi nie
    > mających o temacie pojęcia są wydawane grube pieniądze trafiające do
    > prywatnych kieszeni.

    czyli wadami rządów pisu jest:
    -utrzymywanie mediów publicznych (gdyby nie utzrymywali tez bys protestowal)
    -uzywanie tych mediów do walki politycznej
    -wspieranie geotermii rydzyka ("W ostatnich dwóch latach dofinansowano siedem
    projektów geotermalnych realizowanych w Kole, Turku, Sieradzu, Lądku Zdrój,
    Sochaczewie, Tomaszowie Mazowieckim i w Szaflarach". Ale to rydzyk jest na twojej
    czarnej liscie -to sie nazywa fobia)
    -komisja smolenska

    wiesz co - bardzo nie wiele tego, mnie zarzuciles jakies zaslepienie ale naprawde
    cieniutko jedziesz.



    >
    > > oczywiscie ze w sprawie sądów nie miało być "szybciej blebleble na
    > > uzytek tv" tylko chodziło o wymianę kadr tak aby władza sędziowska nie
    > > mogła blokować rządu po partyjnej linii.
    >
    > Ale to przy jakimś chorym założeniu, że tak by w ogóle było.

    mozna miec było nadzieje ze tak nie bedzie -ale chyba przed wyborami. Wybory zostały
    uznane za niepoważne przez totallenopozizion i bojkotowane na kadym kroku - równiez
    przez sędziowską kaste.
    Gdyby nie został stukniety trybunal to by 500+ w minute obalił i tyle by było po
    demokracji - rząd jest dobry jak swój, w pisowski bedzie sie bojkotowac



    Niemniej czy
    > uważasz że to jest poprawne aby wymieniać kadrę tylko po to by można było
    > przepychać wszystko jak leci a nie zgodnie z prawem?

    jesli kasta sedziowska jednoznacznie ustawila sie po stronie opozycji - to tak.




    > > to co - w zamian mamy sie zgodzic na mordowanie przed urodzeniem?
    > > Se tak głosuj, mnie na to sumienie nie pozwala. Mimo ze patologie
    > > jak wspomniales sie zdarzają.
    >
    > Nie żeby mnie to specjalnie interesowało, ale na potrzeby dyskusji się
    > zapytam -- ty na kalendarzyku jedziesz, bez gumki, bez środków
    > antykoncepcyjnych?

    owszem, a próby inne wcale nie powodowaly ze atrakcje były lepsze itp

    Fakt jest taki, że natura co chwilę "naturalnie" morduje
    > swoje dzieci -- proponuje przyszłe matki w zwiazku z tym położyć do
    > szpitala począwszy od poczęcia, kazać im leżeć by przypadkiem nie straciły
    > dziecka, w przeciwnym razie puszczanie ich samopas to możliwe zwykłe
    > morderstwo na nienarodzonym dziecku.

    najglupszy tekst od aborcjonistów to wlasnie taki jak zaprezentowales. Nie - natura
    nie morduje. To ze zarodki giną to nie jest morderstwo. Morderstwem jest gdy jakas
    osoba celowo doprowadza do smierci zarodka (innej osoby).

    > Ale to pary hetero rodzą homo! Zakazać tworzenia par hetero bo to oni
    > produkują "chorych zboczeńców"!

    se zakazuj, taka widac twoja mentalnosc. Jak dla mnie wystarczy nie psuc tego co
    dobre czyli zwyklego wychowania w rodzinie

    > > Zatem dajmy spoków homo, ja mam swoje zdanie, ty swoje. Swoje zmienisz
    > > gdy twoje dzieci/wnuki w przedszkolu będą się uczyły masturbacji. Tyle
    > > ze będzie juz za późno.
    >
    > Mogą się "uczyć" o masturbacji, a nie samej masturbacji.

    ty wez przygotuj program który opowie dzieciom o technikach masturbacji, opinie ze
    nie jest szkodliwa a wrecz moze rozladowac napiecie i tak dalej - i oczekuj ze dzieci
    w to nie wejdą.
    To tak jakbys im linki do pornografii podsyłał, i spodziewal sie ze nie zajrzą.

    Ale oczywiście dla
    > ciebie to jedno i to samo... I nie wiem czy jesteś hipokrytą czy cynikiem,
    > ale dzieci w znacznej części się naturalnie masturbują

    i niech to robią naturalnie. Nie wpieprzaj sie w rozbudzanie seksualne
    dzieci/mlodzieży bo to jest dla nich szkodliwe.
    Nie wiem czy zwróciłeś uwagę - gdy w anglii zabrakło kasy na zajecia z edukacji
    seksualnej magicznie ilosc ciąż wsrod nastolatek SPADŁA.




    b.


  • 139. Data: 2019-07-29 14:06:41
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Myjk napisał:

    >>> Plan jest dla ciebie "archaiczny" i niekorzystny tylko dlatego że nie
    >>> pasuje do twojej teorii. Jakby był niekorzystny to by go zmienili
    >> Przecież już dawno zmienili albo planują zmiany. Tylko nasze archaiczne
    >> sieci będą dalej się tego trzymać (co jest korzystne przy tym profilu
    >> produkcji).
    >
    > Skoro jest korzystne to się tego nie zmienia. CBDU.

    Jak bym Mateusza słyszał (Morawieckiego, żeby nie było). Mamy korzystny
    profil produkcji, nie będziemy nic zmieniać.

    --
    Jarek


  • 140. Data: 2019-07-29 14:39:32
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>

    Dnia 29.07.2019 Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> napisał/a:

    >> Komentujesz wykres gdzie jest dobowy skok zapotrzebowania
    >
    > Gdzie jest ten "skok"?

    A tak z czystej ciekawości: o ile GW (a może o ile procent)
    w ciągu dajmy na to godziny zapotrzebowanie musi spaść/wzrosnąć,
    aby można było mówić o "skoku"?

    I dlaczego akurat o tyle?

    --
    Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
    "W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1