-
281. Data: 2019-08-13 14:43:30
Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 11:48:25 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
>zapowiedzial ze jak zlapie wiekszosc to zmieni konstytucje. Chwilowo opozycja mu
bardzo pomaga zeby wygral. Kukiz chcial prostej ustawy blokujacej mozliwosc wyplat
zydom kasy. Oczywiscie tylko tej oszukanej kasy bo nic nie mieli do legalnych
spadkobiercow. Co zrobil pis? Wywalil projekt do kosza. Nawet jak projekt kukizowej
ustawy dublowal by sie z innymi przepisami to po jej ( nowej konstytucji) uchwaleniu
podwojnie by nas zabezpieczal przed nienaleznymi zadaniami.
chciałbym zauważyć że o wypłacie żydom nienaleznej kasy nie decyduje ten czy inny
świstek papieru tylko siła (lub bezsiła) naszego kraju.
Nawet gdyby wpisac do dowolnej ustawy czy nawet konstytucji ze zydom nie damy ani
złotówki to przyjdzie rząd który zechce dać (będzie zmuszony dać) i zrobi to.
Pretekstem bedzie cos dowolnego np my bedziemy mono przeplacac za amerykanski sprzet
a amerykanie nadwyzkę przekażą zydom. A złmania konstytucji nie będzie.
Dlatego należy patrzec dosc szeroko a polityke oprzeć nie na sentymentach (sie juz
wielokrotnie na tym przewieźlismy) a na zasadzie: co nam możesz zrobić i co nam
możesz dać. Wiec trzeba dzialac tak by amerykanom oplacalo sie trzymac swoich zydów
na smyczy.
b.
-
282. Data: 2019-08-13 15:05:38
Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Kontekst, chuju osrany, jest rownie wazny jesli nie wazniejszy o polowy wyrwanego z
niego zdania. Ale ty zbyt glupi jestes zeby zrozumiec wiecej niz trzy zdania.
-
283. Data: 2019-08-13 15:43:36
Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-08-06 o 10:54, Budyń pisze:
> nikt nikogo nie pacyfikuje - byl taki dowcip gdy kompozytor rosyjski
> pyta swojego amerykanskiego kolege, u mnie w orkiestrze jest 50%
> zydów, a u ciebie? A amerykanin odpowiada: nie wiem.
> Zamiast żydów podstawa sobie lgbt. Na tym polega wolnosc ze lgbt zylo sobie
absolutnie swobodnie, nikt niekogo nie szykanowal, z pravy nie wyrzucał. Bo wyobraz
sobie - u nas panuje tolerancja.
> Natomiast stronie lgbt nie zależy na tolerancji tyko na czyms wiecej: ta mniejszosc
chce kręcić wiekszoscią, a dokladniej: rozpieprzyc zasady życia spolecznego. I
wielokrotnie prowokowala szyderą z religii, jakimis cipkomaryjkami, w koncu
sprowokowali jakis mniej rozgarnietych onr-owców, którzy nie wiedzą ze cały ten dym
jest po to by w swiat mogło pójść "w polse bija lgbt"
Ale to jest dokładnie tak samo jak z fanatykami katolickimi.
Garstka fanatyków chce podporządkować całe społeczeństwo swoim zasadom i
w ogóle nie liczy się z wolą ogółu narodu.
Co zaś się tyczy LGBT - niech sobie maszerują, niech sobie demonstrują.
Zamiast nagonek w TVPis puścić tylko wzmiankę, że się odbyło i na tym
koniec. Nie komentować, bo właśnie o to chodzi przeciwnikom, aby z tego
robić szum medialny.
Natychmiast zdjął bym z anteny Wolskich, Ziemkiewiczów, Janeckich,
Ogórków, Rachoniów, Cejrowskich, bo tylko robią masę smrodu. Naród już
ma dość kłamstw, pomówień i zajadłej agresji. Naród chce normalności i
stabilizacji.
> Tymczasem nietolerancyjni od lat ich marginalizują, wyzywają
>> od zboczeńców,
> to są kwestie definicyjne - wyzywają czy okreslają. Naprawde sie spodziewasz ze
natura stworzyła 52 płcie?
>
>> chcą leczyć,
> to jest ciekawe - mozna pójść na terapie hetero--?homo, ale w druga stronę to jest
opresja
>
>
> b.
Może, ale nie musi. Niech każdy sam decyduje o sobie kim jest i co woli.
Tylko dzięki temu każdy z nas będzie mógł się czuć normalnie.
Do póki tacy jak Ty będą atakowali (tak atakowali, bo mówienie
publicznie, że jest to dewiacja, czy też choroba i nakłanianie do
leczenia czy terapii jest atakiem na te osoby), tak długą oni będą
walczyć o swoje prawa.
Największą głupotą ludzi jest mówienie, że jak się pozwoli LGBT na
zawieranie związków to przybędzie homoseksualistów. Jest to największa
bzdura jaką można wymyślić. Natura człowieka podlega instynktom tak samo
jak w przypadku zwierząt, które nakazuje pożądanie płci przeciwnej. Od
zarania dziejów pewien procent osobników zarówno wśród ludzi jak i
zwierząt ma zachwianą tę naturę i siłowa walka z taką naturą przynosi
tylko więcej złego niż dobrego.
Sam jestem hetero, ale znam bardzo wartościowych ludzi, którzy są homo.
Niejednokrotnie bardziej wartościowi od tych co będąc hetero, biegają
codziennie do kościoła i się modlą.
Dlatego proponuję zostawmy w spokoju LGBT. Dać im prawa takie same jak
innym. Nie musi i raczej nie powinien się to nazywać związek małżeński,
ale partnerski. Po prostu w konstytucji jest zapis o związku małżeńskim,
który mówi, że jest to związek pomiędzy kobietą i mężczyzną. Ludziom
homoseksulanym przede wszystkim zależy na uzyskaniu praw, których do tej
pory nie mają, jak choćby dziedziczenie czy nawet renta rodzinna itd.
Wychowanie dzieci? Jeżeli tylko są jednego z partnerów - dlaczego nie?
To, że mają pociąg do tej samej płci nie oznacza, że będą gorszymi
wychowawcami czy też od razu będą pederastami. Wbrew ogólnym poglądom
obawiam się, że wśród rodzin heteroseksualnych jest więcej pederastii
niż nawet wśród rodzin homo czy też wśród księży. Przynajmniej tak
"mówią" statystyki.
-
284. Data: 2019-08-13 20:21:09
Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu wtorek, 13 sierpnia 2019 15:43:34 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> W dniu 2019-08-06 o 10:54, Budyń pisze:
> > nikt nikogo nie pacyfikuje - byl taki dowcip gdy kompozytor rosyjski
> > pyta swojego amerykanskiego kolege, u mnie w orkiestrze jest 50%
> > zydów, a u ciebie? A amerykanin odpowiada: nie wiem.
> > Zamiast żydów podstawa sobie lgbt. Na tym polega wolnosc ze lgbt zylo sobie
absolutnie swobodnie, nikt niekogo nie szykanowal, z pravy nie wyrzucał. Bo wyobraz
sobie - u nas panuje tolerancja.
> > Natomiast stronie lgbt nie zależy na tolerancji tyko na czyms wiecej: ta
mniejszosc chce kręcić wiekszoscią, a dokladniej: rozpieprzyc zasady życia
spolecznego. I wielokrotnie prowokowala szyderą z religii, jakimis cipkomaryjkami, w
koncu sprowokowali jakis mniej rozgarnietych onr-owców, którzy nie wiedzą ze cały ten
dym jest po to by w swiat mogło pójść "w polse bija lgbt"
>
> Ale to jest dokładnie tak samo jak z fanatykami katolickimi.
>
> Garstka fanatyków chce podporządkować całe społeczeństwo swoim zasadom i
> w ogóle nie liczy się z wolą ogółu narodu.
katole czy ogólniej chrzescijanie są największą grupą w społeczeństwie wiec są
własnie tym "ogółem narodu" i jak najbardziej demokratycznie mogą proponować swoje
rozwiązania.
> Co zaś się tyczy LGBT - niech sobie maszerują, niech sobie demonstrują.
> Zamiast nagonek w TVPis puścić tylko wzmiankę, że się odbyło i na tym
> koniec. Nie komentować, bo właśnie o to chodzi przeciwnikom, aby z tego
> robić szum medialny.
zgoda. Z tym ze zauwaz ze strona lgbt chce by był szum medialny wiec robi coraz
smielsze prowokacje.
>
> Natychmiast zdjął bym z anteny Wolskich, Ziemkiewiczów, Janeckich,
> Ogórków, Rachoniów, Cejrowskich, bo tylko robią masę smrodu. Naród już
> ma dość kłamstw, pomówień i zajadłej agresji. Naród chce normalności i
> stabilizacji.
normalnosc wyklucza sie z polityką dwóch zwalczających sie obozów. Lemingrad warty
pisowców w tym względzie i zdaje sie ze nic sie nie zmieni. Ja to wiąże z brakiem
dekomunizacji po 1989, ale to inny temat.
>
> > Tymczasem nietolerancyjni od lat ich marginalizują, wyzywają
> >> od zboczeńców,
> > to są kwestie definicyjne - wyzywają czy okreslają. Naprawde sie spodziewasz ze
natura stworzyła 52 płcie?
> >
> >> chcą leczyć,
> > to jest ciekawe - mozna pójść na terapie hetero--?homo, ale w druga stronę to
jest opresja
> Może, ale nie musi. Niech każdy sam decyduje o sobie kim jest i co woli.
no zgoda. Ale wprowadzanie do wczesnej edukacji mechanizmów seksualizacji sprawia ze
zakłócony zostaje rozwój naturalny i potem "kim jest i co woli" zależy jak bardzo
został zlasowany mózg.
> Tylko dzięki temu każdy z nas będzie mógł się czuć normalnie.
>
> Do póki tacy jak Ty będą atakowali (tak atakowali, bo mówienie
> publicznie, że jest to dewiacja, czy też choroba i nakłanianie do
> leczenia czy terapii jest atakiem na te osoby), tak długą oni będą
> walczyć o swoje prawa.
ja rozróżniam osoby homo w sposób naturalny (nazwijmy to genetycznie/biologicznie) od
osób poszkodowanych przez wpływ nienaturalnego środowiska. Te drugie można leczyć
(jesli zechcą) - ale nie mozna im powolić na przejęcie edukacji i mediów, bo
poszkodowanych bedzie jeszcze wiecej. I tyle.
I to jest nie atak, tylko obrona. Z całym szacunkiem i życzliwością dla tych osób.
> Największą głupotą ludzi jest mówienie, że jak się pozwoli LGBT na
> zawieranie związków to przybędzie homoseksualistów. Jest to największa
> bzdura jaką można wymyślić.
a kto tak mowi?
>Natura człowieka podlega instynktom tak samo
> jak w przypadku zwierząt, które nakazuje pożądanie płci przeciwnej. Od
> zarania dziejów pewien procent osobników zarówno wśród ludzi jak i
> zwierząt ma zachwianą tę naturę i siłowa walka z taką naturą przynosi
> tylko więcej złego niż dobrego.
zgoda - tylko zwróc uwage ze ekipa od lgbt wymysliła juz 52 płcie. A to nie ma nic
wspolnego z zachwianą naturą tylko ordynarnym atakiem na normalne spoleczenstwo.
> Sam jestem hetero, ale znam bardzo wartościowych ludzi, którzy są homo.
> Niejednokrotnie bardziej wartościowi od tych co będąc hetero, biegają
> codziennie do kościoła i się modlą.
>
> Dlatego proponuję zostawmy w spokoju LGBT. Dać im prawa takie same jak
> innym.
ależ oni mają te same prawa co inni. PRawo nie rozróżnia homo od hetero, nikt nikogo
nie wyklucza, homoseksualizm u nas nigdy nie był penalizowany.
Różnica jest wyłącznie w produkcji małych obywateli - instytucja małżeństwa jest
odpowiedzią państwa na rzecz tych którzy chcą mieć dzieci, poswiecają swój czas i
pieniądze na rzecz tychze.
Nie musi i raczej nie powinien się to nazywać związek małżeński,
> ale partnerski. Po prostu w konstytucji jest zapis o związku małżeńskim,
> który mówi, że jest to związek pomiędzy kobietą i mężczyzną.
małżeństwo to nie tylko nazwa tylko system jak wyżej opisalem. Dlatego jest wyłączny
dla par hetero.
Ludziom
> homoseksulanym przede wszystkim zależy na uzyskaniu praw, których do tej
> pory nie mają, jak choćby dziedziczenie czy nawet renta rodzinna itd.
od tego są umowy i pełnomocnictwa, żeby tylko chcieli korzystać. Ale moze nie chcą bo
stały partner to nie to co lubią najbardziej? Co do dziedziczenia - znów atrybut
małżenski, jako wsparcie panstwa dla poswiecających się rodzinie.
> Wychowanie dzieci? Jeżeli tylko są jednego z partnerów - dlaczego nie?
zabrania im ktos?
> To, że mają pociąg do tej samej płci nie oznacza, że będą gorszymi
> wychowawcami
owszem, statystycznie oznacza. Dziecko potrzebuje i ojca i matki.
b.
-
285. Data: 2019-08-14 11:11:20
Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-08-13 o 20:21, Budyń pisze:
> le nie liczy się z wolą ogółu narodu.
> katole czy ogólniej chrzescijanie są największą grupą w społeczeństwie wiec są
własnie tym "ogółem narodu" i jak najbardziej demokratycznie mogą proponować swoje
rozwiązania.
Ilu jest tych praktykujących, a ochrzczonych? Ilu Katolików sprzeciwia
się z tym co nakazują hierarchowie kościoła?
Mam kolegę, który jest zagorzałym Katolikiem. Życie mu się tak
poukładało, że związał się z kobietą po rozwodzie.
Zapytałem go kiedyś: jak to jest, że Ty, taki zagorzały Katolik, tak na
"kocią łapę"...
Odpowiedział: "i to mnie właśnie boli". Niestety takich rodzin znam
wiele. Zarówno wśród znajomych jak i wśród rodziny.
Wg mnie KK już dawno powinien być zreformowany. Nie twierdzę, że
powinien zalegalizować rozwody na życzenie, ale przy pewnych,
szczególnych sytuacjach powinien udzielać rozwodów.
>> Co zaś się tyczy LGBT - niech sobie maszerują, niech sobie demonstrują.
>> Zamiast nagonek w TVPis puścić tylko wzmiankę, że się odbyło i na tym
>> koniec. Nie komentować, bo właśnie o to chodzi przeciwnikom, aby z tego
>> robić szum medialny.
> zgoda. Z tym ze zauwaz ze strona lgbt chce by był szum medialny wiec robi coraz
smielsze prowokacje.
Jakoś tego nie zauważam, a w drugą stronę wręcz przeciwnie. Wczoraj w TV
Republika właśnie był program prowadzony przez Tomasza Sakiewicza w
którym wystąpił największy autorytet: 15-ltni dzieciak, który wsławił
się tym, że chciał powstrzymać manifestację LGBT. Z jego ust padały
słowa, które nawet sam prowadzący zaczął powstrzymywać, ale i tak sam
nazwał LGBT ideologią.
Nie bardzo rozumiem co w tym przypadku miało znaczyć to słowo "ideologia"?
Ideologią to może się charakteryzować wiara, kościół, ale nie odmienność
płciowa. Po prostu albo się jest odmieńcem, albo się nim nie jest. Ktoś
kto nie jest odmieńcem nie może się nim stać. Jak sobie wyobrażasz, że
ktoś, kto jest heteroseksualny, nagle pod wpływem "ideologii" LGBT staje
się homoseksualny?
Przecież to jest totalna bzdura i bzdurą jest nazywanie LGBT ideologią.
Ja się pytam: co taki dzieciak może wiedzieć czym jest lub czym nie jest
homoseksualizm czy transseksualizm? Co w ogóle może wiedzieć o życiu?
To, że opozycja stara się wykorzystać ruch LGBT przeciwko władzy to inna
sprawa i dlatego uważam, że rząd powinien milczeć i nie dać się
prowokować. Reakcją rządu powinno być tylko wysłanie policji z pałkami
aby pilnowali manifestacji żeby im się nie stała krzywda, a w razie
awantury dopierdolić kontrmanifestującym.
Zapraszaniem dzieciaków biorących udział w rozróbach jako
kontrmanifestacja do TV i traktowanie ich jako wielkich bohaterów, po
prostu "strzelają sobie w stopy". W ten sposób nakręcają spiralę
nienawiści i agresji.
Z takimi manifestacjami jest jedyny sposób: poinformować społeczeństwo,
że się odbyła, nie komentować, nie drażnić i samo umarłoby śmiercią
naturalną, a im więcej się komentuje i o tym mówi, tym więcej jest
przeciwników tego komentowania.
>> Natychmiast zdjął bym z anteny Wolskich, Ziemkiewiczów, Janeckich,
>> Ogórków, Rachoniów, Cejrowskich, bo tylko robią masę smrodu. Naród już
>> ma dość kłamstw, pomówień i zajadłej agresji. Naród chce normalności i
>> stabilizacji.
> normalnosc wyklucza sie z polityką dwóch zwalczających sie obozów. Lemingrad warty
pisowców w tym względzie i zdaje sie ze nic sie nie zmieni. Ja to wiąże z brakiem
dekomunizacji po 1989, ale to inny temat.
Było, minęło. Po co się oglądać cały czas wstecz i rozdrapywać rany?
Trzeba patrzeć co jest teraz i dążyć do normalności, a nie tylko
uprawiać propagandę dla ciemnoty, która łyka wszystko jak pelikany.
Niestety tej ciemnoty jest garstka. Większość normalnego społeczeństwa
potrafi zweryfikować, kiedy w TVPis mówią prawdę, a kiedy kłamią. Wielu
ludzi przez to już się odwróciło od PIS-u i będzie ich przybywać.
>> Może, ale nie musi. Niech każdy sam decyduje o sobie kim jest i co woli.
> no zgoda. Ale wprowadzanie do wczesnej edukacji mechanizmów seksualizacji sprawia
ze zakłócony zostaje rozwój naturalny i potem "kim jest i co woli" zależy jak bardzo
został zlasowany mózg.
Bzdura. Natura jest naturą i nie da się zmienić ideologią.
Homoseksualistą nie da się stać. Homoseksualistą trzeba być.
> ja rozróżniam osoby homo w sposób naturalny (nazwijmy to genetycznie/biologicznie)
od osób poszkodowanych przez wpływ nienaturalnego środowiska. Te drugie można leczyć
(jesli zechcą) - ale nie mozna im powolić na przejęcie edukacji i mediów, bo
poszkodowanych bedzie jeszcze wiecej. I tyle.
> I to jest nie atak, tylko obrona. Z całym szacunkiem i życzliwością dla tych osób.
Czy jakiś homoseksualista zmuszał Cię, abyś był homoseksualistą?
Czy ktoś w szkole Cię uczył, że powinieneś być homoseksualistą?
Oczywiście jeżeli ktoś wprowadzi do szkoły podręczniki w których ktoś
napisze, że homoseksualizm jest lepszy od heteroseksualizmu to masz
prawo się przed tym bronić. Ale póki co nie ma takich podręczników,
pomimo, że wielu "bereciarzy" uważa, że takowe są.
>> Największą głupotą ludzi jest mówienie, że jak się pozwoli LGBT na
>> zawieranie związków to przybędzie homoseksualistów. Jest to największa
>> bzdura jaką można wymyślić.
> a kto tak mowi?
Fanatyczni Katolicy tak mówią.
>> Natura człowieka podlega instynktom tak samo
>> jak w przypadku zwierząt, które nakazuje pożądanie płci przeciwnej. Od
>> zarania dziejów pewien procent osobników zarówno wśród ludzi jak i
>> zwierząt ma zachwianą tę naturę i siłowa walka z taką naturą przynosi
>> tylko więcej złego niż dobrego.
> zgoda - tylko zwróc uwage ze ekipa od lgbt wymysliła juz 52 płcie. A to nie ma nic
wspolnego z zachwianą naturą tylko ordynarnym atakiem na normalne spoleczenstwo.
To wymień choć połowę tych płci, albo nie pier...... bzdur, bo w tym
momencie piszesz dokładnie tak, jak ci co atakują LGBT.
> małżeństwo to nie tylko nazwa tylko system jak wyżej opisalem. Dlatego
> jest wyłączny dla par hetero.
> Ludziom
Zabrońmy więc jeszcze kalekom zawierania małżeństw.
>> homoseksulanym przede wszystkim zależy na uzyskaniu praw, których do tej
>> pory nie mają, jak choćby dziedziczenie czy nawet renta rodzinna itd.
> od tego są umowy i pełnomocnictwa, żeby tylko chcieli korzystać. Ale moze nie chcą
bo stały partner to nie to co lubią najbardziej? Co do dziedziczenia - znów atrybut
małżenski, jako wsparcie panstwa dla poswiecających się rodzinie.
Ale umowy i pełnomocnictwa nie mają takiej mocy prawnej jak związek.
Poza tym umowy i pełnomocnictwa muszą być spisywane dla każdej
instytucji indywidualnie i nie zawsze są honorowane. W przypadku
związków jest odwrotnie. Związek z góry zakłada wzajemne korzyści jak i
obowiązki, a tylko oświadczenia jako wyłączające odpowiedzialność (np.
rozdzielność majątkowa). Niestety przy obecnym stanie nawet zawarte
umowy czy pełnomocnictwa mogą być podważane, bo tak stanowi prawo - np.
prawo spadkowe, które daje wyższy priorytet spadkobiercom ustawowym
przed spadkobiercami testamentowymi. Niestety bywa tak, że osoby żyjące
w związkach partnerskich czy w konkubinacie tracą nawet swoją własność,
którą włożyli we wspólny majątek, bo sąd oddał spadkobiercom ustawowym.
>> Wychowanie dzieci? Jeżeli tylko są jednego z partnerów - dlaczego nie?
> zabrania im ktos?
Na szczęście jeszcze nie, ale osoby takie są mocno krytykowane i zawsze
uważane za pedofilów.
>> To, że mają pociąg do tej samej płci nie oznacza, że będą gorszymi
>> wychowawcami
> owszem, statystycznie oznacza. Dziecko potrzebuje i ojca i matki.
Ale statystycznie wiele dzieci nie ma ojca lub/i matki - bo się
rozwiedli, bo któreś z rodziców lub obydwoje zmarło, bo oddali do domu
dziecka.
Uważasz, że lepszym rozwiązaniem jest aby dziecko wychowywało się w domu
dziecka, zamiast przy dwóch matkach czy dwóch ojcach?
-
286. Data: 2019-08-14 13:51:15
Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-08-13 o 15:05, Zenek Kapelinder pisze:
> chuju osrany,
Skąd u ciebie tak bogate i wysublimowane słownictwo?
Zapewne jak byłeś dzieckiem to matka z ojcem lub opiekunowie w
przytułku, tłukli cie po główce i tak do ciebie się zwracali.
Takie słownictwo wynosi się tylko i wyłącznie z wyjątkowo patologicznej
rodziny lub patologicznego domu dziecka.
> Ale ty zbyt glupi jestes zeby zrozumiec wiecej niz trzy zdania.
Następnym razem wejdź na szafę i pisz do mnie na stojąco wielkimi
literami. Dzięki temu choć zrównasz się ze mną wzrostem.
Staraj się nie przekraczać 3 zdań. Naprawdę więcej nie potrzeba, aby
komuś naubliżać.
-
287. Data: 2019-08-14 17:39:48
Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 11:11:16 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> W dniu 2019-08-13 o 20:21, Budyń pisze:
>
> > le nie liczy się z wolą ogółu narodu.
> > katole czy ogólniej chrzescijanie są największą grupą w społeczeństwie wiec są
własnie tym "ogółem narodu" i jak najbardziej demokratycznie mogą proponować swoje
rozwiązania.
>
> Ilu jest tych praktykujących, a ochrzczonych? Ilu Katolików sprzeciwia
> się z tym co nakazują hierarchowie kościoła?
a co za różnica, segreguj se po swojemu a potem znajdź wiekszą społecznie grupę.
> Mam kolegę, który jest zagorzałym Katolikiem. Życie mu się tak
> poukładało, że związał się z kobietą po rozwodzie.
>
> Zapytałem go kiedyś: jak to jest, że Ty, taki zagorzały Katolik, tak na
> "kocią łapę"...
>
> Odpowiedział: "i to mnie właśnie boli". Niestety takich rodzin znam
> wiele. Zarówno wśród znajomych jak i wśród rodziny.
>
> Wg mnie KK już dawno powinien być zreformowany.
ale to wina kosciola ze on zyje na kocią łapę?
Nie twierdzę, że
> powinien zalegalizować rozwody na życzenie, ale przy pewnych,
> szczególnych sytuacjach powinien udzielać rozwodów.
przecież to własnie robi (tylko nazywa to inaczej)
>
> >> Co zaś się tyczy LGBT - niech sobie maszerują, niech sobie demonstrują.
> >> Zamiast nagonek w TVPis puścić tylko wzmiankę, że się odbyło i na tym
> >> koniec. Nie komentować, bo właśnie o to chodzi przeciwnikom, aby z tego
> >> robić szum medialny.
> > zgoda. Z tym ze zauwaz ze strona lgbt chce by był szum medialny wiec robi coraz
smielsze prowokacje.
>
> Jakoś tego nie zauważam,
te wszystkie cipkomaryjki, szydera z procesji itd? Nie zauwazasz? To mało w tobie
obiektywizmu.
> Ideologią to może się charakteryzować wiara, kościół, ale nie odmienność
> płciowa.
ale przestan, zajrzyj do słownika, zbiór poglądów to wlasnie ideologia. Oni mają
pogląd ze istnieje 52 płcie, a ja ze to bzdura.
> Jak sobie wyobrażasz, że
> ktoś, kto jest heteroseksualny, nagle pod wpływem "ideologii" LGBT staje
> się homoseksualny?
w prosty sposób: osoba mocno zseksualizowana gdy ma kłopoty, jakies depresje itp
mysli sobie: a moze jestem gejem. I włazi w to, jesli po stronie lgbt znajdzie jakąś
akceptacje to moze pomyslec "jestem gejem bo mi tu dobrze".
>
> Przecież to jest totalna bzdura i bzdurą jest nazywanie LGBT ideologią.
>
> Ja się pytam: co taki dzieciak może wiedzieć czym jest lub czym nie jest
> homoseksualizm czy transseksualizm? Co w ogóle może wiedzieć o życiu?
po lekcjach w przedszkolu. Tylko nie pisz ze takich lekcji nie ma. Owszem w polsce
nie ma, na swiatłym zachodzie są. A cała sprawa jest o to aby u nas nadal nie było.
Bo są szkodliwe.
>
> To, że opozycja stara się wykorzystać ruch LGBT przeciwko władzy to inna
> sprawa i dlatego uważam, że rząd powinien milczeć i nie dać się
> prowokować. Reakcją rządu powinno być tylko wysłanie policji z pałkami
> aby pilnowali manifestacji żeby im się nie stała krzywda, a w razie
> awantury dopierdolić kontrmanifestującym.
>
> Zapraszaniem dzieciaków biorących udział w rozróbach jako
> kontrmanifestacja do TV i traktowanie ich jako wielkich bohaterów, po
> prostu "strzelają sobie w stopy". W ten sposób nakręcają spiralę
> nienawiści i agresji.
być może, i być moze jest to element kampanii wyborczej
> Było, minęło. Po co się oglądać cały czas wstecz i rozdrapywać rany?
Jesli współpracownicy okupanta dalej mają wpływy to niekoniecznie jest zgodne z
naszym interesem narodowym.
> Oczywiście jeżeli ktoś wprowadzi do szkoły podręczniki w których ktoś
> napisze, że homoseksualizm jest lepszy od heteroseksualizmu to masz
> prawo się przed tym bronić. Ale póki co nie ma takich podręczników,
> pomimo, że wielu "bereciarzy" uważa, że takowe są.
własnie sie bronimy aby to sie nie stało
> >> Największą głupotą ludzi jest mówienie, że jak się pozwoli LGBT na
> >> zawieranie związków to przybędzie homoseksualistów. Jest to największa
> >> bzdura jaką można wymyślić.
> > a kto tak mowi?
>
> Fanatyczni Katolicy tak mówią.
a to se z nimi gadaj, mnie w to nie mieszaj. Ale zasadniczo tak: jesli sie pozwoli
seksedukowac dzieci z elementami promocji lgbt to owszem, przybędzie osób z
zaburzeniami.
ego niż dobrego.
> > zgoda - tylko zwróc uwage ze ekipa od lgbt wymysliła juz 52 płcie. A to nie ma
nic wspolnego z zachwianą naturą tylko ordynarnym atakiem na normalne spoleczenstwo.
>
> To wymień choć połowę tych płci, albo nie pier...... bzdur, bo w tym
> momencie piszesz dokładnie tak, jak ci co atakują LGBT.
a proszę https://www.youtube.com/watch?v=sR4uyMjUnDI
> > małżeństwo to nie tylko nazwa tylko system jak wyżej opisalem. Dlatego
> > jest wyłączny dla par hetero.
> > Ludziom
>
> Zabrońmy więc jeszcze kalekom zawierania małżeństw.
nam małżenstwo oboje na wózkach mających zdrowe dziecko (zrobili je bedac juz
kalekami).
>
> >> homoseksulanym przede wszystkim zależy na uzyskaniu praw, których do tej
> >> pory nie mają, jak choćby dziedziczenie czy nawet renta rodzinna itd.
> > od tego są umowy i pełnomocnictwa, żeby tylko chcieli korzystać. Ale moze nie
chcą bo stały partner to nie to co lubią najbardziej? Co do dziedziczenia - znów
atrybut małżenski, jako wsparcie panstwa dla poswiecających się rodzinie.
>
> Ale umowy i pełnomocnictwa nie mają takiej mocy prawnej jak związek.
> Poza tym umowy i pełnomocnictwa muszą być spisywane dla każdej
> instytucji indywidualnie i nie zawsze są honorowane.
oj sie chyba mylisz.
> Ale statystycznie wiele dzieci nie ma ojca lub/i matki - bo się
> rozwiedli, bo któreś z rodziców lub obydwoje zmarło, bo oddali do domu
> dziecka.
>
> Uważasz, że lepszym rozwiązaniem jest aby dziecko wychowywało się w domu
> dziecka, zamiast przy dwóch matkach czy dwóch ojcach?
uwazam ze najlepiej gdyby dziecko mialo ojca i matkę. Tylko tyle.
b.
-
288. Data: 2019-08-14 20:11:39
Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu środa, 14 sierpnia 2019 17:39:49 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> >
> > Jakoś tego nie zauważam,
>
> te wszystkie cipkomaryjki, szydera z procesji itd? Nie zauwazasz? To mało w tobie
obiektywizmu.
a takie sie trafiło
https://twitter.com/CzarnyWasyl/status/1161318119719
219200
b.