eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 133

  • 101. Data: 2010-10-17 17:48:51
    Temat: Re: Moja budowa
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2010-10-17 19:40, rrr pisze:
    > Użytkownik janusz_kk1 napisał:
    >> Dnia 17-10-2010 o 16:26:39 Tomek <s...@o...pl> napisał(a):
    >>
    >>>
    >>> Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:i9esdk$b23$1@node1.news.atman.pl...
    >>>
    >>>> Język Kikiego jest nieco barwny, argumenty nieco przesadzone jednak
    >>>> trudno odmówić racji: nieocieplone szczyty są przechlapane.
    >>>
    >>> BZDURA.
    >>> Przy ociepleniu stropu, bez ocieplania połaci dachowych cała
    >>> ściana szczytowa będzie zimna. Nie miesajmy inweatorowi w gówie
    >>> bo ma dość swoich problemów, a to ocieplenie czoął szczytów
    >>> przy betonie komórkowym to są straty pomijalne.
    >>> Kuzyn ma lane (w technologii thermomur) szczyty i też nie sa
    >>> ocieplone od czoła. Nic się nie dzieje. .
    >>
    >> To niech kuzyn wynajmie gościa z kamerą termowizyjną i poglądaj sobie
    >> te szczyty, zobaczysz ile tam ciepła ucieka.
    >> I nie pleć bzur że pomijalne, cą to konkretne wartości które można
    >> zminimalizować do minimum niewielkim nakładem pracy i środków.
    >
    > A umiesz czytać ze zrozumieniem ? Co da ci ocieplenie szczytu, jak dach

    A umiesz czytać ze zrozumieniem. Pytek ma zamiar w przyszłości
    przystosować poddasze na użytkowe. I co? Wtedy polecisz mu ciąć szczyty,
    jak teraz robi się to praktycznie bezkosztowo.

    M.


  • 102. Data: 2010-10-17 19:17:51
    Temat: Re: Moja budowa
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 17-10-2010 o 19:40:39 rrr <r...@o...rrr.pl> napisał(a):

    > Użytkownik janusz_kk1 napisał:
    >> Dnia 17-10-2010 o 16:26:39 Tomek <s...@o...pl> napisał(a):
    >>
    >>>
    >>> Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:i9esdk$b23$1@node1.news.atman.pl...
    >>>
    >>>> Język Kikiego jest nieco barwny, argumenty nieco przesadzone jednak
    >>>> trudno odmówić racji: nieocieplone szczyty są przechlapane.
    >>>
    >>> BZDURA.
    >>> Przy ociepleniu stropu, bez ocieplania połaci dachowych cała
    >>> ściana szczytowa będzie zimna. Nie miesajmy inweatorowi w gówie
    >>> bo ma dość swoich problemów, a to ocieplenie czoął szczytów
    >>> przy betonie komórkowym to są straty pomijalne.
    >>> Kuzyn ma lane (w technologii thermomur) szczyty i też nie sa
    >>> ocieplone od czoła. Nic się nie dzieje. .
    >>
    >> To niech kuzyn wynajmie gościa z kamerą termowizyjną i poglądaj sobie
    >> te szczyty, zobaczysz ile tam ciepła ucieka.
    >> I nie pleć bzur że pomijalne, cą to konkretne wartości które można
    >> zminimalizować do minimum niewielkim nakładem pracy i środków.
    >
    > A umiesz czytać ze zrozumieniem ? Co da ci ocieplenie szczytu, jak dach
    > jest nieocieplony.
    Łaskawco sam przeczytaj, mowa jest o ścianie szczytowej, nieocieplenie jej
    od środka przy zimnym strychu skutkuje pleśnią na ścianie pod sufitem
    na poddaszu, a dlaczego to domyśl się sam.



    Przecież dachówka/blacha i membrana nie stanowią
    > praktycznie żadnego oporu cieplnego. Więc nieużytkowe i nieocieplone od
    > góry poddasze będzie zimne, ściana szczytowa również będzie wychładzana
    > od wewnątrz.
    No właśnie, medytuj dalej gdzie to zimno dalej idzie.

    Najgorzej jak się radzi wydawać cudze pieniądze. Powiedz w
    > jaki sposób ocieplenie szczytów pomoże jeśli dach jest nieocieplony ?
    JW

    >
    > rafał
    >


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 103. Data: 2010-10-17 19:59:46
    Temat: Re: Moja budowa
    Od: "kiki" <k...@k...net>


    "janusz_kk1" <j...@o...pl> wrote in message
    news:op.vkqij1nd1cvm6g@linux-rj.dom...

    >Łaskawco sam przeczytaj, mowa jest o ścianie szczytowej, nieocieplenie jej
    >od środka przy zimnym strychu skutkuje pleśnią na ścianie pod sufitem
    >na poddaszu, a dlaczego to domyśl się sam.

    Teraz czas wypowiedzieć swoje zdanie :-) W budowlance powinien być obowiązek
    przynależności do cechów, a taka przynależność nie była by prosta. Taki
    kandydat powinien mieć iles lat przepracowanych pod okiem kogoś
    doświadczonego.


  • 104. Data: 2010-10-18 05:40:12
    Temat: Re: Moja budowa
    Od: "Tomek" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:95462739-1818-4871-8ad7-5003e10899f9@26g2000yqv
    .googlegroups.com...
    On 17 Paź, 16:26, "Tomek" <s...@o...pl> wrote:
    Haha, a czemu nie zadowoleni. Tylko ile im opalu schodzi ? Moja ciotka
    ma dom z "hasiokow", nieocieplony. Budowany w latach 90'tych. Cieplo
    ma jak cholera! W zimie trzeba sie do rekawka rozbierac bo mozna sie
    ugotowac. I to wedlug Ciebie jest jakis argument? :) Ona zuzywa 12 ton
    wegla na sezon. Moj sasiad z ocieplonym domkiem (ale ze zwykla
    wentylacja etc) zuzywa 3t na sezon. Ktory bedzie bardziej
    zadowolony? ;)

    Elektrownie zużywają więcej węgla. Te 12 ton to żaden argument.


    To samo z rekuperatorami? Czlowieku, wentylacja w wiekszosci nowych
    domow jest zwykle bardziej skopana niz te szczyty,

    Bo NIE MA domów, gdzie nie popełniono by jakis błędów.
    Gdy budowa jest realizowana zgodnie z projektem mającym
    zatwierdzone certyfikaty energetyczne błędów energetycznych by nie było
    Byłbyby inne.

    Podczas "bicia sie" o kazdy kWh

    To jest JEDYNE sensowne zdanie w Twojej wypowiedzi.
    Otóż to "bicie się" o każdy KWh zabiera ludziom resztki skołatanego rozumu.
    Zaraz będzie ocieplanie wełną szczytów, bo "lepiej przylega".
    Zgoda, szczególnie jak jest wilgotna a brak cyrkulacji uniemozliwia
    jej wyschnięcie.


    takie rzeczy jak rekuperator, GWC,
    okna o dobrym wspolczynniku przenikania ciepla i dobre ocieplenie to
    podstawa. Ale sa ludzie przyzwyczajeni do tego, ze w kotlowni stoi
    piec 40kW, a przed domem halda 10t taniego wegla i im zwisaja
    wszystkie te instalacje, bo po co, skoro w oknach szpary ze palce
    idzie wsadzic i kilka razy dziennie sie otwiera okna zeby dom
    przewietrzyc :-) Mozna i tak :)

    I w takich domach nie uświadczysz pleśni, zawilgocenia murów.
    Chorób pochodzenia odgrzybowego, alergii.
    Polska jest w takiej strefie geograficznej że przez co najmniej pół roku
    grzać dom trzeba - a jeśli ktoś nie przyjmuje tego do wiadomości
    to jest przecież Sudan czy Kongo, tam faktycznie energia na ogrzanie
    wystarczy z wielbłądzich czy bydlęcych placków.

    W któruymś wątku była mowa o kamere termowizyjnej.
    Otóż chciałbym powiedzieć, że pokazuje ona rozkąłd temeratur
    a nie rozkład utraty ciepła. Przy duzym oporze cieplnym
    różnica temperatury styku może być duża, a straty pomijalnie małe.
    Zainteresowanych odsyłam na kanał Discovery, gdzie są czasem
    pokazane demonstracje nagrzania izolacji termicznej od promów
    kosmicznych. Nagrzany do czerwoności element osłony termicznej
    można wziąść gołą ręką. Bez poparzenia. Bo ciepło to nie to samo co
    temperaruta, z resztą to mi wiadomo od 7 klasy szkoły podstawowej.
    Wielu się jednak to myli. I w tym nie ma problemu, gorzej gdy takie paranoje
    są wtłaczane do umysłu inwestora budującego swój
    prosty, nieskomplikowany dom według projektu - bo bo na taki go
    stać i taki spełnia jego oczekiwania i marzenia.

    Spokojnie Kaszpir, będzies z domu zadowolony i da Ci on dużo radości i
    zadwolenia.
    Tomek.


  • 105. Data: 2010-10-18 05:58:30
    Temat: Re: Moja budowa
    Od: rrr <r...@o...rrr.pl>

    Użytkownik janusz_kk1 napisał:
    > Dnia 17-10-2010 o 19:40:39 rrr <r...@o...rrr.pl> napisał(a):
    >
    >> Użytkownik janusz_kk1 napisał:
    >>> Dnia 17-10-2010 o 16:26:39 Tomek <s...@o...pl> napisał(a):
    >>>
    >>>>
    >>>> Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    >>>> news:i9esdk$b23$1@node1.news.atman.pl...
    >>>>
    >>>>> Język Kikiego jest nieco barwny, argumenty nieco przesadzone jednak
    >>>>> trudno odmówić racji: nieocieplone szczyty są przechlapane.
    >>>>
    >>>> BZDURA.
    >>>> Przy ociepleniu stropu, bez ocieplania połaci dachowych cała
    >>>> ściana szczytowa będzie zimna. Nie miesajmy inweatorowi w gówie
    >>>> bo ma dość swoich problemów, a to ocieplenie czoął szczytów
    >>>> przy betonie komórkowym to są straty pomijalne.
    >>>> Kuzyn ma lane (w technologii thermomur) szczyty i też nie sa
    >>>> ocieplone od czoła. Nic się nie dzieje. .
    >>>
    >>> To niech kuzyn wynajmie gościa z kamerą termowizyjną i poglądaj sobie
    >>> te szczyty, zobaczysz ile tam ciepła ucieka.
    >>> I nie pleć bzur że pomijalne, cą to konkretne wartości które można
    >>> zminimalizować do minimum niewielkim nakładem pracy i środków.
    >>
    >> A umiesz czytać ze zrozumieniem ? Co da ci ocieplenie szczytu, jak
    >> dach jest nieocieplony.
    > Łaskawco sam przeczytaj, mowa jest o ścianie szczytowej, nieocieplenie jej
    > od środka przy zimnym strychu skutkuje pleśnią na ścianie pod sufitem
    > na poddaszu, a dlaczego to domyśl się sam.
    >
    >
    >
    > Przecież dachówka/blacha i membrana nie stanowią
    >> praktycznie żadnego oporu cieplnego. Więc nieużytkowe i nieocieplone
    >> od góry poddasze będzie zimne, ściana szczytowa również będzie
    >> wychładzana od wewnątrz.
    > No właśnie, medytuj dalej gdzie to zimno dalej idzie.
    >
    > Najgorzej jak się radzi wydawać cudze pieniądze. Powiedz w
    >> jaki sposób ocieplenie szczytów pomoże jeśli dach jest nieocieplony ?
    > JW
    >
    >>
    >> rafał
    >>
    >
    >
    Dobrze, więc technologia 1W dla BK to jaka to grubość ? Więc jakim cudem
    przemarznie szczyt z BK ? Zajebiste hasło ciąć szczyty bo jeden
    nawiedzony wylansował taką teorię. I teraz kto szczytów nie tnie ten
    wróg, a kto mówi, że nie trzeba to wróg największy.
    Niestety przy budowie poza pieniędzmi potrzebna jest wiedza i zdolność
    myślenia, czego często wykonawcom jak i inwestorom często nie staje.

    pozdr.
    rafał


  • 106. Data: 2010-10-18 06:33:56
    Temat: Re: Moja budowa
    Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>

    > Pchanie wełny w gównianą i jeszcze źle położoną membrane skończy sie
    > wiecznymi remontami i suszeniem tego ocieplenia.

    A czemu ubzdurałeś sobie że folia jest źle założona ?
    Przecież na jednym zdjęciu widać idealnie że zakładana jest prawidłowo
    tak jak powinna być zakładana.

    Ja mam dostęp do zdjęć w pełnej rozdzielczości i dokładnie widać że
    zakładana jest prawidłowo ...

    Tutaj powiększone obszary.

    http://img697.imageshack.us/img697/5476/dsc1710j.jpg
    http://img69.imageshack.us/img69/5741/dsc1686k.jpg

    Według mnie jest prawidłowo , tak jak się to robi ...





  • 107. Data: 2010-10-18 10:12:40
    Temat: Re: Moja budowa
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>


    > Dobrze, więc technologia 1W dla BK to jaka to grubość ?
    Min 38cm i tzw ciepła zaprawa, ale wg mnie to nieporozumienie,
    ściana o u<0.5 jest po prostu nieekonomiczna szczególnie jak
    ktoś grzeje gazem. Producenci BK 'załatwili' sobie taką normę,
    dla ściany 2W u<0.25 co i tak jest dużo ale już ma większy sens
    ekonomiczny, jest to kompromis pomiędzy stratami a kosztem ściany.


    Więc jakim cudem
    > przemarznie szczyt z BK ?
    Normalnie, na podaszu jest zimno i ściana szytowa na styku ze stropem
    będzie zimna
    i to wszystko, dla BK gęstszego od 400, ściana musi mieć 0.5m żeby uzyskać
    u takie jak dla 2W. Co oznacza że w środku na podaszu trzeba tą ścianę co
    najmniej
    na 0.5m ocieplić od dołu tak min 10cm styro.


    Zajebiste hasło ciąć szczyty bo jeden
    > nawiedzony wylansował taką teorię.
    Ale on ma rację, zanim kiki tu to ogłosił ja już zrobiłem to samo, bo
    widziałem gdzie mi budowlańcy babola strzelili.


    I teraz kto szczytów nie tnie ten
    > wróg, a kto mówi, że nie trzeba to wróg największy.
    > Niestety przy budowie poza pieniędzmi potrzebna jest wiedza i zdolność
    > myślenia, czego często wykonawcom jak i inwestorom często nie staje.
    No właśnie, dlatego poświęcamy swój czas ja, kiki i inni i uświadamiamy
    innych aby takich błędów nie robili, a jeszcze jeden mi się przypomniał,
    ścianki działowe wymurowane aż do góry krokwi, też błąd, bo czubki będą
    nieocieplone, mają być do dołu krokwi wymurowane tak aby można
    było przykręcić do nich listwe U i przykręcić płyty GK ale aby ponad nie
    nie wystawały wiecej niż 5cm żeby ocieplenie stropu było ciągłe i ścianki
    od góry przykryte wełną. Moi budowlańcy też się zdziwili jak ich
    zastopowałem
    z murowaniem, bo oni tak od 30 lat robią.

    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 108. Data: 2010-10-18 10:15:46
    Temat: Re: Moja budowa
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Łaskawco używaj jakiegoś rozsądnego czytnika grup który
    rozdzieli twoje odpowiedzi od innych, bo tego się czytać nie da.

    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 109. Data: 2010-10-18 10:23:54
    Temat: Re: Moja budowa
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>


    > W któruymś wątku była mowa o kamere termowizyjnej.
    > Otóż chciałbym powiedzieć, że pokazuje ona rozkąłd temeratur
    > a nie rozkład utraty ciepła.
    Rozkład temp w stabilnych warunkach pokazuje utratę ciepła.


    Przy duzym oporze cieplnym
    > różnica temperatury styku może być duża, a straty pomijalnie małe.
    > Zainteresowanych odsyłam na kanał Discovery, gdzie są czasem
    > pokazane demonstracje nagrzania izolacji termicznej od promów
    > kosmicznych.
    Ale tam nie ma ustalonych warunków to raz, poza tym pokazuje
    róznicę w nagrzaniu izolacji która to różnica wynika nie z izolacji bo
    wszędzie
    jest taka sama a z oporu powietrza i związenej z tym energii która jest
    dostarczana promowi,
    a która się nierównomiernie rozkłada na jego powierzchni.


    Nagrzany do czerwoności element osłony termicznej
    > można wziąść gołą ręką. Bez poparzenia. Bo ciepło to nie to samo co
    > temperaruta, z resztą to mi wiadomo od 7 klasy szkoły podstawowej.
    A widomo ci co to pojemność cieplna? bo chyba nie.


    > Wielu się jednak to myli. I w tym nie ma problemu, gorzej gdy takie
    > paranoje
    > są wtłaczane do umysłu inwestora budującego swój
    > prosty, nieskomplikowany dom według projektu - bo bo na taki go
    > stać i taki spełnia jego oczekiwania i marzenia.
    >
    > Spokojnie Kaszpir, będzies z domu zadowolony i da Ci on dużo radości i
    > zadwolenia.
    Jasne, szczególenie rachunki które będzie płacił.
    Sztuka jest wybudować tak żeby potem mało płacić i to daje
    zadowolenie.


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 110. Data: 2010-10-18 11:05:55
    Temat: Re: Moja budowa
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 18 Paź, 07:40, "Tomek" <m...@o...pl> wrote:

    > takie rzeczy jak rekuperator, GWC,
    > okna o dobrym wspolczynniku przenikania ciepla i dobre ocieplenie to
    > podstawa. Ale sa ludzie przyzwyczajeni do tego, ze w kotlowni stoi
    > piec 40kW, a przed domem halda 10t taniego wegla i im zwisaja
    > wszystkie te instalacje, bo po co, skoro w oknach szpary ze palce
    > idzie wsadzic i kilka razy dziennie sie otwiera okna zeby dom
    > przewietrzyc :-) Mozna i tak :)
    >
    > I w takich domach nie uświadczysz pleśni, zawilgocenia murów.
    > Chorób pochodzenia odgrzybowego, alergii.

    Wszystko o czym piszesz znajdziesz w nowym, szczelnym domu ze skopana
    wentylacja grawitacyjna :) A takim przeciwnikiem wentylacji
    mechanicznej jestes.. To wlasnie ona pozwala uniknac grzyba, plesni,
    czy wilgoci w domu. Wiec albo pozwalamy na fuszerki, budujemy dom
    wedlug starych, nieszczelnych, niedopracowanych technologii albo
    budujemy nowoczesnie, szczelnie i z wentylacja mechaniczna (bo wtedy
    jest koniecznoscia). I zuzywamy 40kWh/m2/rok, a nie 150kWh/m2/rok.

    > W któruymś wątku była mowa o kamere termowizyjnej.
    > Otóż chciałbym powiedzieć, że pokazuje ona rozkąłd temeratur
    > a nie rozkład utraty ciepła. Przy duzym oporze cieplnym
    > różnica temperatury styku może być duża, a straty pomijalnie małe.
    > Zainteresowanych odsyłam na kanał Discovery, gdzie są czasem
    > pokazane demonstracje nagrzania izolacji termicznej od promów
    > kosmicznych. Nagrzany do czerwoności element osłony termicznej
    > można wziąść gołą ręką. Bez poparzenia. Bo ciepło to nie to samo co
    > temperaruta, z resztą to mi wiadomo od 7 klasy szkoły podstawowej.

    Bredzisz do potegi!! Popierasz sie argumentami na temat materialu made
    by NASA, ktory ma specjalne wlasciwosci, jest mega-drogi i nie ma nic
    wspolnego z materialami uzywanymi do budowy domu. Tu mamy prosta
    zaleznosc - mur jest cieply (co widac na kamerze termowizyjnej) =
    ucieka tamtedy cieplo z domu. Im jest cieplejszy tym wiecej ciepla z
    domu przenika (z domu na zewnatrz). No chyba nie chcesz z tak
    oczywista rzecza polemizowac? :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1