eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyMurarka, hotele dla owadów.Murarka, hotele dla owadów.
  • Data: 2014-11-23 00:09:11
    Temat: Murarka, hotele dla owadów.
    Od: johnny <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dziś sięgnąłem o "Gospodarkę pasieczną" i parę innych tytułów
    pszczelarskich. Znowu, można powiedzieć. Ale ule i pszczoły to taka moja
    niespełniona miłość. Od lat się do tego przymierzam i zawsze jest jakieś
    ale...
    Niestety po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że miłość ta
    pozostanie platoniczna. We fragmentach poświęconych tym którym odradza
    się założenie pasieki to jakbym o sobie samym czytał. I mimo, że moje
    pasieczysko liczyłoby 5-7 pni i byłoby niewielkie,
    amatorsko-hobbystyczne, to jednak autorzy odradzają. Dlaczego? Już
    mówię. Otóż, moja działka ma niby 13 arów, ale dookoła mam sąsiadów z
    małymi dziećmi. Autor zauważa, że zawsze (a jest to nieuniknione) gdy
    zostanie użądlony dzieciak będą pretensje, że to z powodu tych uli za
    płota. Nie daj Boże jak dzieciak będzie uczulony.
    Druga sprawa, przy każdej pasiece niezbędne są urządzenia typu wirówka,
    które nie są najtańsze i przy tej ilości pni ich zakup jest
    nieopłacalny. Jasne, odrzutowca na tych pszczołach się nie dorobię, ale
    przynajmniej chciałbym do interesu nie dopłacać.
    Kolejna sprawa. Niedaleko, w obrębie 1-2 kilometrów mam 2 pszczelarzy.
    Nie wiem, jak w dzisiejszych czasach w związku z wymieraniem pszczół
    sprawa wygląda, ale autorzy wskazują, że w takich warunkach może dojść
    do "przepszczelenia" i częstszych rabunków, z czym mało doświadczony
    amator może sobie nie poradzić.
    I doszedłem do wniosku, że wyjściem z tej patowej sytuacji będzie...
    murarka ogrodowa. Wglębiłem sie w temat, pooglądałem na youtubie jak
    zbudować taki hotelik dla owadów - rzecz do bezproblemowego ogarnięcia.
    Takie hoteliki można ustawić albo pod koronami drzew albo na ścianach
    budynków gospodarczych. Sprawa łatwa i przyjemna. Mnie głównie
    zależałoby na zapylaniu drzew owocowych. Miód kupie od pszczelarza, same
    murarki agresywne nie są, zatem kwestia użądleń odpada. I tu mam
    pytanie, czy ktos przerabiał juz temat murarek na własnej skórze, jakie
    są zady i walety tych hotelików. no i w ogóle fajny to temat.

    Pozdrawiam Johnny

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1