-
1. Data: 2014-09-16 13:16:49
Temat: [OT] Czym udrażniać rury odpływowe ze zlewu w kuchni?
Od: Marcin N <m...@o...pl>
Właśnie skończyłem babrać się z małą naprawdą odpływu zlewu kuchennego.
Jestem przerażony syfem, który w tym odpływie siedział.
Wszystkie rury były zawalone szlamem tak, że prześwit był wielkości
paznokcia. Odpływ też regularnie czyścimy i domestosem i kretem - a
mimo to był zasyfiony niemożebnie.
Czym więc czyścić odpływ, żeby jednak ten syf się nie zbierał tam? Tylko
żmijka?
--
MN
-
2. Data: 2014-09-16 15:47:44
Temat: Re: [OT] Czym udrażniać rury odpływowe ze zlewu w kuchni?
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2014-09-16 o 13:16, Marcin N pisze:
> Właśnie skończyłem babrać się z małą naprawdą odpływu zlewu kuchennego.
>
> Jestem przerażony syfem, który w tym odpływie siedział.
> Wszystkie rury były zawalone szlamem tak, że prześwit był wielkości
> paznokcia. Odpływ też regularnie czyścimy i domestosem i kretem - a
> mimo to był zasyfiony niemożebnie.
>
> Czym więc czyścić odpływ, żeby jednak ten syf się nie zbierał tam? Tylko
> żmijka?
Zamiast kupować krety i domestosy kup wodorotlenek sodu, który jest ich
aktywnym składnikiem. Wsypujesz 50-100 g wodorotlenku do odpływu,
zalewasz gorącą wodą (tylko ostrożnie na oczy i skórę, a najlepiej w
okularach), czekasz 10 minut, aż wyżre, spłukujesz i masz większość rur
i syfon w środku jak nowy.
Jacek
-
3. Data: 2014-09-16 16:35:11
Temat: Re: [OT] Czym udrażniać rury odpływowe ze zlewu w kuchni?
Od: quent <x...@x...com>
On 2014-09-16 15:47, Jacek wrote:
> czekasz 10 minut, aż wyżre, spłukujesz i masz większość rur
> i syfon w środku jak nowy.
> Jacek
Albo, jak coś póździe źle, to zostanie z zabetonowanym odpływem na amen.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
4. Data: 2014-09-16 16:47:33
Temat: Re: [OT] Czym udrażniać rury odpływowe ze zlewu w kuchni?
Od: ZbyszekZ <z...@g...com>
W dniu wtorek, 16 września 2014 15:47:44 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
> W dniu 2014-09-16 o 13:16, Marcin N pisze:
>
> > Właśnie skończyłem babrać się z małą naprawdą odpływu zlewu kuchennego.
>
> >
>
> > Jestem przerażony syfem, który w tym odpływie siedział.
>
> > Wszystkie rury były zawalone szlamem tak, że prześwit był wielkości
>
> > paznokcia. Odpływ też regularnie czyścimy i domestosem i kretem - a
>
> > mimo to był zasyfiony niemożebnie.
>
> >
>
> > Czym więc czyścić odpływ, żeby jednak ten syf się nie zbierał tam? Tylko
>
> > żmijka?
>
> Zamiast kupować krety i domestosy kup wodorotlenek sodu, który jest ich
>
> aktywnym składnikiem. Wsypujesz 50-100 g wodorotlenku do odpływu,
>
> zalewasz gorącą wodą (tylko ostrożnie na oczy i skórę, a najlepiej w
>
> okularach), czekasz 10 minut, aż wyżre, spłukujesz i masz większość rur
>
> i syfon w środku jak nowy.
>
A co trzeci raz faktycznie nowy, chyba że masz kamionkę.
--
ZZ@private
-
5. Data: 2014-09-16 17:50:35
Temat: Re: [OT] Czym udrażniać rury odpływowe ze zlewu w kuchni?
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2014-09-16 16:47, ZbyszekZ pisze:
>> Zamiast kupować krety i domestosy kup wodorotlenek sodu, który jest ich
>>
>> aktywnym składnikiem. Wsypujesz 50-100 g wodorotlenku do odpływu,
>>
>> zalewasz gorącą wodą (tylko ostrożnie na oczy i skórę, a najlepiej w
>>
>> okularach), czekasz 10 minut, aż wyżre, spłukujesz i masz większość rur
>>
>> i syfon w środku jak nowy.
> A co trzeci raz faktycznie nowy, chyba że masz kamionkę.
No właśnie. Rur mi nie wyżre?
--
MN
-
6. Data: 2014-09-16 18:13:05
Temat: Re: [OT] Czym udrażniać rury odpływowe ze zlewu w kuchni?
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 16 września 2014 15:47:44 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
> W dniu 2014-09-16 o 13:16, Marcin N pisze:
>
> > Właśnie skończyłem babrać się z małą naprawdą odpływu zlewu kuchennego.
>
> >
>
> > Jestem przerażony syfem, który w tym odpływie siedział.
>
> > Wszystkie rury były zawalone szlamem tak, że prześwit był wielkości
>
> > paznokcia. Odpływ też regularnie czyścimy i domestosem i kretem - a
>
> > mimo to był zasyfiony niemożebnie.
>
> >
>
> > Czym więc czyścić odpływ, żeby jednak ten syf się nie zbierał tam? Tylko
>
> > żmijka?
>
> Zamiast kupować krety i domestosy kup wodorotlenek sodu, który jest ich
>
> aktywnym składnikiem. Wsypujesz 50-100 g wodorotlenku do odpływu,
>
> zalewasz gorącą wodą (tylko ostrożnie na oczy i skórę, a najlepiej w
>
> okularach), czekasz 10 minut, aż wyżre, spłukujesz i masz większość rur
>
> i syfon w środku jak nowy.
>
> Jacek
Nie jak nowy tylko nowy. Plastikowe syfony i rury takiego eksperymentu nie przeżyją.
-
7. Data: 2014-09-16 19:33:40
Temat: Re: [OT] Czym udrażniać rury odpływowe ze zlewu w kuchni?
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2014-09-16 o 18:13, k...@g...com pisze:
> Nie jak nowy tylko nowy. Plastikowe syfony i rury takiego eksperymentu nie
przeżyją.
Eksperyment to jest doświadczenie, którego skutku nie umiemy
przewidzieć. Ja tu nie namawiam do żadnego eksperymentu, bo to sposób
wielokrotnie sprawdzony.
Czyszczę tak od lat, a rury i syfony mam z lat 80 i 90, a więc nie żadne
kamionki. Nawet syfon zlewozmywakowy z Ikei nadal działa i nie ma
śladów, żeby mu coś zaszkodziło.
Dodam dla porządku, że raz mi w brodziku zdeformowało po takim zabiegu
odpływ, ale on był zrobiony z karbowanej rurki o grubości niewiele
większej od folii i temperatura mu zaszkodziła. Jakbym nalał tam samego
wrzątku, tę by się zdeformował.
Ług sodowy nie żre PCV ani większości plastików, za to doskonale
rozpuszcza różne paskudztwa w odpływach np. włosy.
Jak ktoś nie chce tak czyścić, to zawsze może gmerać żmijką co jakiś czas.
Jacek
-
8. Data: 2014-09-16 19:59:18
Temat: Re: [OT] Czym udrażniać rury odpływowe ze zlewu w kuchni?
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 16 września 2014 19:33:40 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
> W dniu 2014-09-16 o 18:13, k...@g...com pisze:
>
>
>
> > Nie jak nowy tylko nowy. Plastikowe syfony i rury takiego eksperymentu nie
prze�yj�.
>
> Eksperyment to jest do�wiadczenie, kt�rego skutku nie umiemy
>
> przewidzie�. Ja tu nie namawiam do �adnego eksperymentu, bo to spos�b
>
> wielokrotnie sprawdzony.
>
> Czyszcz� tak od lat, a rury i syfony mam z lat 80 i 90, a wi�c nie �adne
>
> kamionki. Nawet syfon zlewozmywakowy z Ikei nadal dzia�a i nie ma
>
> �lad�w, �eby mu co� zaszkodzi�o.
>
> Dodam dla porz�dku, �e raz mi w brodziku zdeformowa�o po takim zabiegu
>
> odp�yw, ale on by� zrobiony z karbowanej rurki o grubo�ci niewiele
>
> wi�kszej od folii i temperatura mu zaszkodzi�a. Jakbym nala� tam samego
>
> wrz�tku, t� by si� zdeformowa�.
>
> �ug sodowy nie �re PCV ani wi�kszo�ci plastik�w, za to doskonale
>
> rozpuszcza r�ne paskudztwa w odp�ywach np. w�osy.
>
> Jak kto� nie chce tak czy�ci�, to zawsze mo�e gmera� �mijk� co
jakiďż˝ czas.
>
> Jacek
Nie twierdzę ze metoda nie jest skuteczna, bo jest. Podane przez Ciebie ilości zasady
sodowej w połączeniu z gorącą wodą rozgrzeją się do temperatury wyższej od
temperatury topnienia PCV. Jak bym kiedyś nie zrobił z ilościami jakie podałeś i nie
musiał wymieniać syfonu to bym nie pisał. A to był dobry socjalistyczny syfon. Z
dzisiejszymi o cienkich ściankach i często robionymi z polipropylenu po nasypaniu 50g
zasady i wlaniu gorącej wody wymiana na nowy pewna.
-
9. Data: 2014-09-16 20:15:06
Temat: Re: [OT] Czym udrażniać rury odpływowe ze zlewu w kuchni?
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2014-09-16 o 19:59, k...@g...com pisze:
> Nie twierdzę ze metoda nie jest skuteczna, bo jest. Podane przez Ciebie ilości
zasady
sodowej w połączeniu z gorącą wodą rozgrzeją się do temperatury wyższej
od temperatury
topnienia PCV.
Temperatura wrzenia r-ru NaOH: 142°C (50%), 118°C (30%), 108°C (20%),
więc aż tak strasznie nie jest.
PCW ma temperaturę pracy krótkotrwałej 120 st, a długotrwałej 60.
Jacek
-
10. Data: 2014-09-16 21:15:03
Temat: Re: [OT] Czym udrażniać rury odpływowe ze zlewu w kuchni?
Od: dolniak <d...@g...com>
Witam
Klócicie sie,a i tak tylko sprężyna pomoże.
Zmijkę wtykasz-przepraszam za wyrażenie-od tylu,żeby wypluczyny mialy gdzie
odplywać.Nie zawsze jest to możliwe,bo brak rewizji,różniste kolanka 90st trójniki
itp.
Domestos to rozcieńczony podchloryn sodowy z perfumami i zagęstnikiem.Pomaga glównie
na katar.No bo chlor jednak dezynfekuje...
Kret to czysty wodorotlenek sodowy.Granulowany jest lepszy.Weż trochę,nasyp do
sloiczka i nalej zimnej wody.tak zachowa się w syfonie.Bo jak tam nalejesz
gorącej,jak odplyw zatkany?? Ze masz to robić ostrożnie, już wiesz.
Pomaga - wlączenie w syfon zmywarki lub pralki.Nie zawsze jest to możliwe.
Jeszcze lepsze - ale tylko w nowych budynkach-jest wymuszenie na wykonawcy dużych
spadków i lagodnych luków.Pomaga również świadomość,że woda pod górkę nie plynie.
Ze pieprzę? Bywam w remontowanych mieszkaniach.Brodzik w podlodze bo modny,spadek 0
st.Przenosiny zlewozmywaka,spadek ledwo ledwo.A jak hydraulik powie że tak się nie da
- to drugiego wezmę,a co!
pozdro dolniak