-
31. Data: 2016-12-05 11:51:25
Temat: Re: Ocieplanie piana PUR - grubosc
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2016-12-05 o 09:50, Budyń pisze:
> W dniu niedziela, 4 grudnia 2016 22:33:08 UTC+1 użytkownik Pete napisał:
>> W dniu 2016-12-04 o 20:49, Budyń pisze:
>>> W dniu piątek, 2 grudnia 2016 16:41:50 UTC+1 użytkownik Pete napisał:
>>>>> A za informacje z przemarzaniem dziekuje - cale zycie sie czlowiek uczy:)
>>>>
>>>> Po to są grzałki wewnątrz centrali, żeby się tym nie przejmować.
>>>
>>>
>>> taaa, dom cały ogrzewaj elektrycznie, jesli sie nie ma co przejmowac.
>>>
>>
>> A masz coś konstruktywnego do dodania czy tylko się wp.... między wódkę
>> a zakąskę?
>
>
> mam - czym ogrzewasz dom?
Gazem
Prądem?
Nie, bo drogo
Nie - bo to z drogo. A ta grzałka w reku w efekcie tez daje taki efekt.
W tym sezonie nie włączyła się jeszcze ani razu.
Droga kWh wrzucona w reku powoduje ze tancza zródło energii jej nie da.
Podgrzewanie wymiennika działa tylko w sytuacjach ekstremalnych.
Aktualnie mam w nocy -6 i grzałka się nie włącza.
> Dlatego jest sie czym przejmowac. Lisciasty ma sluszny kierunek zamienic grzalke
elektryczną na wymiennik pędzony pompą ciepła.
I dla ogrzewania wymiennika mam kupić ekstra PC?
Błagam.
--
Pete
-
32. Data: 2016-12-05 11:52:44
Temat: Re: Ocieplanie piana PUR - grubosc
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2016-12-04 o 23:06, KIKI pisze:
> On 04.12.2016 20:49, Budyń wrote:
>> W dniu piątek, 2 grudnia 2016 16:41:50 UTC+1 użytkownik Pete napisał:
>>>> A za informacje z przemarzaniem dziekuje - cale zycie sie czlowiek uczy:)
>>>
>>> Po to są grzałki wewnątrz centrali, żeby się tym nie przejmować.
>>
>>
>> taaa, dom cały ogrzewaj elektrycznie, jesli sie nie ma co przejmowac.
>
> Dokładnie. Oni powariowali.
Kto 'oni'?
Chcą żeby podłączać tam kilowaty prądu. Co
> za bzdura.
Mam tam lać gorącą wodę z czajnika? Czy może sam konstruować jakiś super
hiper wynalazek który zwróci się 'niewiadomokiedy'?
--
Pete
-
33. Data: 2016-12-05 13:02:54
Temat: Re: Ocieplanie piana PUR - grubosc
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu poniedziałek, 5 grudnia 2016 11:51:27 UTC+1 użytkownik Pete napisał:
> I dla ogrzewania wymiennika mam kupić ekstra PC?
> Błagam.
no i tyle zrozumienia dla czytanego tekstu, błagaj dalej.
b.
-
34. Data: 2016-12-05 13:26:27
Temat: Re: Ocieplanie piana PUR - grubosc
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2016-12-05 o 13:02, Budyń pisze:
> W dniu poniedziałek, 5 grudnia 2016 11:51:27 UTC+1 użytkownik Pete napisał:
>> I dla ogrzewania wymiennika mam kupić ekstra PC?
>> Błagam.
>
>
> no i tyle zrozumienia dla czytanego tekstu, błagaj dalej.
I znowu się wp...
Plonk.
--
Pete
-
35. Data: 2016-12-05 14:44:52
Temat: Re: Ocieplanie piana PUR - grubosc
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Nie musisz kupowac PC ani rekuperatora z grzalka. Wystarczy ze kupisz rekuperator o
takiej powierzchni wymiennika ktora zagwarantuje nie powstawanie punktu rosy w zadnym
punkcie rekuperatora. W Polsce to cirka jebalt minimum 1/3 rekuperowanej powierzchni.
Jak powierzchnia 120m2 to powierzchnia wymiennika minimum 40m2.
-
36. Data: 2016-12-27 21:18:28
Temat: Re: Ocieplanie piana PUR - grubosc
Od: Janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2016-11-26 o 23:35, KIKI pisze:
> On 26.11.2016 19:05, gobo wrote:
>> Hej,
>> Temat walkowany byl na forum juz kilka razy. Byl dzis u mnie na budowie
>> wykonawca, ktory bedzie mi docieplal poddasze.
>
> Ja wywalam wełnę sukcesywnie i ostatnio robiłem właśnie pianą 25cm. Jest
> aż za dobrze! W pomieszczeniu gdzie zimą ciężko było uzyskać 20 stopni
> teraz mam kaloryfer skręcony na "2" i jest 24 stopnie. Uważam, że
> większego szajsu niż wełna nie mogli nam wcisnąć.
> Wełną nie da się dobrze ocieplić.
>
A skąd masz pianę i po ile?
--
Pozdr
Janusz_k
-
37. Data: 2016-12-28 22:39:37
Temat: Re: Ocieplanie piana PUR - grubosc
Od: abomito <a...@w...pl>
> > większego szajsu niż wełna nie mogli nam wcisnąć.
> > Wełną nie da się dobrze ocieplić.
Zdarzyło mi sie widzieć parę budów.Tutaj też ludzie mówili.
Nie widziałem jeszcze izolacji, porządnie zrobionej przez firmę.A przez
właściciela-nie zawsze...
To po prostu fizycznie niemożliwe- ludzie pracują na akord.Jeżeli ma to być
dobrze, trzeba robi wolno.I może Cie na firmę nie stać .Albo wałek z wełną ktoś
zrobi...
A gwarancji i tak nie masz.Tak jest zawsze na budowie- to wypadkowa chęci i
możliwości.
A z pianką jest troche trudniej .Ale zobaczysz za parę lat, czy/gdy będą robiły się
szpary...
Pozdro.abomito.
-
38. Data: 2016-12-29 15:44:07
Temat: Re: Ocieplanie piana PUR - grubosc
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> A gwarancji i tak nie masz.Tak jest zawsze na budowie- to wypadkowa chęci i
możliwości.
> A z pianką jest troche trudniej .Ale zobaczysz za parę lat, czy/gdy będą robiły się
szpary...
> Pozdro.abomito.
Pianę też można spieprzyć. U mnie musieli zejść z budowy, zastanowić się
nad problemami i ponownie spróbować.
Jak kładli pianę, to robił się pęcherz i piana szła do góry, zostawiając
pod sobą pustą komorę. Pianę natryskiwali pasami, więc komory tworzyły
się w każdym z pasów.
Miłego.
Irek.N.
spędziłem 3 dni na "dachu" patrząc jak nakładają. Nieźle można się
podtruć przy czymś takim.
-
39. Data: 2016-12-29 18:40:29
Temat: Re: Ocieplanie piana PUR - grubosc
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 28.12.2016 22:39, abomito wrote:
>
>>> większego szajsu niż wełna nie mogli nam wcisnąć.
>>> Wełną nie da się dobrze ocieplić.
> Zdarzyło mi sie widzieć parę budów.Tutaj też ludzie mówili.
> Nie widziałem jeszcze izolacji, porządnie zrobionej przez firmę.A przez
> właściciela-nie zawsze...
> To po prostu fizycznie niemożliwe- ludzie pracują na akord.Jeżeli ma to być
> dobrze, trzeba robi wolno.I może Cie na firmę nie stać .Albo wałek z wełną ktoś
> zrobi...
> A gwarancji i tak nie masz.Tak jest zawsze na budowie- to wypadkowa chęci i
możliwości.
> A z pianką jest troche trudniej .Ale zobaczysz za parę lat, czy/gdy będą robiły się
szpary...
> Pozdro.abomito.
>
A gdyby tak dać w skosy siatkę ogrodzeniową albo coś co ma jeszcze
większe oczka? Może być z metalu lub plastiku.
-
40. Data: 2016-12-29 18:41:31
Temat: Re: Ocieplanie piana PUR - grubosc
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 29.12.2016 15:44, Irek.N. wrote:
> Pianę też można spieprzyć. U mnie musieli zejść z budowy, zastanowić się
> nad problemami i ponownie spróbować.
> Jak kładli pianę, to robił się pęcherz i piana szła do góry, zostawiając
> pod sobą pustą komorę. Pianę natryskiwali pasami, więc komory tworzyły
> się w każdym z pasów.
A od czego i jak to rozwiązali?