-
11. Data: 2013-10-28 16:03:31
Temat: Re: Ocieplanie pianką
Od: Budyń <b...@r...pl>
Użytkownik "Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:l4lru8$one$1@speranza.aioe.org...
> Plyty na 100% na oddychaja. Sa dwustronnie pokryte folia alu.
> Pianka jest niepalna - wrzucona do ogniska tylke lekko sie okopcila.
dwustronnie pokryte aluminium pianka oddycha :-) A poza tym wszyscy zdrowi?
:)
b.
-
12. Data: 2013-10-28 16:10:50
Temat: Re: Ocieplanie pianką
Od: Marek <m...@g...pl>
> dwustronnie pokryte aluminium pianka oddycha :-) A poza tym wszyscy
> zdrowi? :)
>
Oj czepiasz sie. Plyta nie oddycha tylko nie przepuszcza powietrza.
A o co pijesz z tym aluminium. Z obu stron plyta jest pokryta folia
aluminiowa.
--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z
-
13. Data: 2013-10-28 17:27:16
Temat: Re: Ocieplanie pianką
Od: Budyń <b...@r...pl>
Użytkownik "Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:l4lur9$11h$1@speranza.aioe.org...
> Oj czepiasz sie. Plyta nie oddycha tylko nie przepuszcza powietrza.
> A o co pijesz z tym aluminium. Z obu stron plyta jest pokryta folia
> aluminiowa.
nie czepiam sie tylko ewentualnie uscislam: płyta warstwowa
aluminum-piana-aluminium nie "oddycha" i nie przepuszcza powietrza :)
Natomiast wątek jest o pianach natryskiwanych - te dzialą sie na
otwartokomorowe i zamknietokomorowe i mają nieco inne własciwości.
b.
-
14. Data: 2013-10-28 21:31:05
Temat: Re: Ocieplanie pianką
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> nie czepiam sie tylko ewentualnie uscislam: płyta warstwowa
> aluminum-piana-aluminium nie "oddycha" i nie przepuszcza powietrza :)
> Natomiast wątek jest o pianach natryskiwanych - te dzialą sie na
> otwartokomorowe i zamknietokomorowe i mają nieco inne własciwości.
No właśnie, a mnie się trafiła taka, co odłazi z płyty i tworzy komory
pod sobą. Katastrofa Panie, katastrofa.
Co ciekawe na części socjalnej zjawisko nie występowało, znaczy co,
temperatura się zmieniła? Inne składniki czy generalnie tak zwyczajowo -
peszek na budowie nadal rośnie :( Ech....
Miłego.
Irek.N.
-
15. Data: 2013-10-28 22:23:53
Temat: Re: Ocieplanie pianką
Od: Budyń <b...@r...pl>
Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:l4mhhv$1m7$1@news.dialog.net.pl...
>No właśnie, a mnie się trafiła taka, co odłazi z płyty i tworzy komory pod
>sobą. Katastrofa Panie, katastrofa.
a gwarancja? awanturuj sie - to sporo kosztuje, głupio zeby było gorsze niż
zwykła wełna :) Co firma na to?
b.
-
16. Data: 2013-10-28 23:06:45
Temat: Re: Ocieplanie pianką
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> a gwarancja? awanturuj sie - to sporo kosztuje, głupio zeby było gorsze
> niż zwykła wełna :) Co firma na to?
Zrobili może 10mkw i zeszli z dachu. Sami widzą że coś się złego dzieje.
Żadnej awantury nie ma, starają się jak mogą.
Ciekaw jestem, czy taką odlepioną piankę kamerą da się wykryć?
Jest miejsce, gdzie piana urosła na 10cm, ale podniosła się też o 10cm
zachowując ustaloną 20-to centymetrową wysokość (taka sama ilość gazów
jak bym to powiedział, tylko że zamiast do spienienia poszło w
podniesienie).
Miłego.
Irek.N.
-
17. Data: 2013-10-31 22:14:58
Temat: Re: Ocieplanie pianką
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
No i potrzebuję porady w temacie.
Czy naturalną i nieszkodliwą jest sytuacja, w której pianka odstaje od
podłoża (płyta) o 2-3cm na powierzchni wielkości kartki A4?
Tak się właśnie zaczęło dziać i nie bardzo wiadomo dlaczego
(przynajmniej mnie).
Zawsze mi się wydawało, że piana tworzy ściśle przylegającą do podłoża
warstwę. Oczywiście nierówną, czasami z jakimś pęcherzem w środku... ale
przylegającą i w miarę jednorodną.
Zastanawiam się, czym może grozić taka szczelina, niby ciągłość i
grubość jest zachowana. Hmm... ktoś wie?
Irek.
-
18. Data: 2013-10-31 23:21:58
Temat: Re: Ocieplanie pianką
Od: "kiki" <s...@l...pl>
"Irek N." <j...@t...tajny.jest> wrote in message
news:l4uh8p$hk5$1@news.dialog.net.pl...
> No i potrzebuję porady w temacie.
> Czy naturalną i nieszkodliwą jest sytuacja, w której pianka odstaje od
> podłoża (płyta) o 2-3cm na powierzchni wielkości kartki A4?
Nikt tego nie wie jak pianka przylega i czy odchodzi czy nie. Pianka jest
ciekawym rozwiazaniem. Jedynie boję się o to odchodzenie. Jak odlazło
kawałek to odejdzie dalej. Nie wiem czy nie powinno być wcześniej odpylone i
zagruntowane? Może na drewno nie trzyma i to błąd wykonawczy. Nie wiem.
-
19. Data: 2013-11-01 09:36:08
Temat: Re: Ocieplanie pianką
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Nikt tego nie wie jak pianka przylega i czy odchodzi czy nie. Pianka
> jest ciekawym rozwiazaniem. Jedynie boję się o to odchodzenie. Jak
> odlazło kawałek to odejdzie dalej. Nie wiem czy nie powinno być
> wcześniej odpylone i zagruntowane? Może na drewno nie trzyma i to błąd
> wykonawczy. Nie wiem.
No właśnie skołowany jestem.
Socjalna część wyszła nieźle, a z halą są problemy.
To odłażenie to na etapie puchnięcia, później jest już ok.
Miłego.
Irek.N.
-
20. Data: 2013-11-07 23:13:15
Temat: Re: Ocieplanie pianką
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
Zagadka Panowie i Panie, zagadka.
Dzisiaj 1/3 hali zrobiona, żadnych problemów. Poszło wręcz książkowo,
piany oderwać nie idzie, tak trzyma.
No i bądź tu człowieku mądry - o co chodzi?
Irek.N.