-
21. Data: 2018-03-22 19:16:35
Temat: Re: Ocieplenie stropu sufitem podwieszanym, poddasze nieużytkowe.
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> Po prostu szukam jakichś jeszcze lepszych rozwiązń ale chyba pozostanę
> przy wypróbowanym.
z rozwiązań które są niemożliwe, zabronione i mam spadać na drzewo,
podpowiadam ze mam od paru lat pexa z ciepłą wodą pod drewnianą podłogą.
Nikt nie umarł, nie dostał raka, podłoga nie uległa zniszczeniu, działa.
bardzo przyjemna w dotyku stopami, gdy na zewnątrz jest minus 15.
ToMasz
-
22. Data: 2018-03-22 23:40:07
Temat: Re: Ocieplenie stropu sufitem podwieszanym, poddasze nieużytkowe.
Od: abomito <a...@w...pl>
Witam.
> Trzynaście (13) belek 22 x 16 x 7 metrów, deski modrzewiowe grubości 4 cm
> układane na zakładkę od góry na belkach.
> Na górze, na deskach folia, zasypka piaskowo-wapienna 8 cm, rzad legarów
> wysokosci 10 cm,
> miedzy nimi welna mineralna następnie znowu legary 10 cm prostpadle do
> poprzednich, między nimi znowu 10 cm wełny. Na to wszystko folia i deska
> podłogowa 3,2 cm na pióro i wpust.
Nie wiem, jaki dom teraz zamierzasz budować.Ten na obrazku- piękny, ale do każdego
wnętrza nie będzie się nadawał.
Jeżeli jednak taki sam- to po co taka gruba zasypka, jeśli na górze tylko
graciarnia?Deski- też nie 4 cm, a calówki by wystarczyły- przynajmniej druga
warstwa.20cm wełny- mam nadzieję że dobra.Ale dżwięki z podłogi się przenoszą, bo
pewno nie dałeś podkładek...Robiłem kiedyś podobny- ale ruszt, zamiast z legarów- z
desek 25mm. Gdzieniegdzie tylko zastrzały na połączeniach żeby bardziej sztywne.Górą
folia nie jest potrzebna- okazało się że tektura jest lepsza.No i trochę powietrza
pod dechami, nie za ścisło ubite, żeby para z wełny mogła wylecieć.
Żeby strop betonowy był izolacyjny, trzeba dać na górze ze 15-20 cm styropianu i albo
beton albo- w innym poście- chociaż płytę OSB.Ale w tym wypadku chyba by warto dać
miękki, żeby się ugniótł pod płytą.Ale od spodu też można.
A pex pod podłogą-a kto teraz ma podłogi? Mówię o tych "prawdziwnych", na
legarach.Tylko trzeba pamiętać o zamknięciu luftów na zimę, bo kicha...
Pozdro.abomito
-
23. Data: 2018-03-23 08:21:13
Temat: Re: Ocieplenie stropu sufitem podwieszanym, poddasze nieużytkowe.
Od: "Tomasz" <t...@g...com>
Użytkownik "abomito" <a...@w...pl> napisał
Witam.
> Trzynaście (13) belek 22 x 16 x 7 metrów, deski modrzewiowe grubości 4 cm
> układane na zakładkę od góry na belkach.
> Na górze, na deskach folia, zasypka piaskowo-wapienna 8 cm, rzad legarów
> wysokosci 10 cm,
> miedzy nimi welna mineralna następnie znowu legary 10 cm prostpadle do
> poprzednich, między nimi znowu 10 cm wełny. Na to wszystko folia i deska
> podłogowa 3,2 cm na pióro i wpust.
Nie wiem, jaki dom teraz zamierzasz budować.Ten na obrazku- piękny, ale do
każdego wnętrza nie będzie się nadawał.
Jeżeli jednak taki sam- to po co taka gruba zasypka, jeśli na górze tylko
graciarnia?Deski- też nie 4 cm, a calówki by wystarczyły- przynajmniej druga
warstwa.20cm wełny- mam nadzieję że dobra.Ale dżwięki z podłogi się
przenoszą, bo pewno nie dałeś podkładek...Robiłem kiedyś podobny- ale ruszt,
zamiast z legarów- z desek 25mm. Gdzieniegdzie tylko zastrzały na
połączeniach żeby bardziej sztywne.Górą folia nie jest potrzebna- okazało
się że tektura jest lepsza.No i trochę powietrza pod dechami, nie za ścisło
ubite, żeby para z wełny mogła wylecieć.
Żeby strop betonowy był izolacyjny, trzeba dać na górze ze 15-20 cm
styropianu i albo beton albo- w innym poście- chociaż płytę OSB.Ale w tym
wypadku chyba by warto dać miękki, żeby się ugniótł pod płytą.Ale od spodu
też można.
A pex pod podłogą-a kto teraz ma podłogi? Mówię o tych "prawdziwnych", na
legarach.Tylko trzeba pamiętać o zamknięciu luftów na zimę, bo kicha...
Zasypkę to dałem po to aby uszczelnić folię na luźno ulozonych deskach, a
również aby myszy nie buszowały mi w tym rejonie. Ważne było aby przy
chodzeniu po strychu drobne pyłki wełny nie przedmuchiwało do domu. Folia
górą też była tylko po to aby nie pyliło wełną. Może masz racje że tektura
byłaby leepsza ale nie miałem wtedy pojęcia gdzie taką tekture kupić i jak
wychodzi to w cenie. Myślę że tektura pod legarami też byłaby wskazana ze
wzgledu na wyciszenie.
Deski modrzewiowe spełniały jednocześnie funkcje dekoracyjne dlatego zrbiłem
takie grube.
Na górnej warstwie faktycznie mogły być cieńsze ale podczas układania
wybierałem te ładniejsze na dół a te gorsze na górę. Gdybym miał róznej
grubości straciłbym możliwiść wyboru.
Teraz po wszystkich dyskusjach zdecydowałem sie również na strop drewniany,
podobny do tego jak na zdjęciu. Te deski zamiast legarów są interesujące i
chętnie ten patent użyję.
Jakiej wysokości (szerokosci) były Twoje deski? Czy ten ruszt zrobiłeś
jednowarstwowy czy dwie warstwy prostopadłe do siebie? Gdzie sprzedają taką
tekturę i jak to znależć?
--
Tomasz
-
24. Data: 2018-03-23 11:19:17
Temat: Re: Ocieplenie stropu sufitem podwieszanym, poddasze nieużytkowe.
Od: abomito <a...@w...pl>
Ja robilem budżetowo.Strop miał 4,5 metra szerokości, więc belki 7x14
wystarczyły.Musiały, bo tylko takie były wysezonowane. Deski na strop kupiłem w
OBI.Nie byl to dobry zakup, bo miały krzywo frezowane wpusty. Trzeba było
felcownikiem...
Na to dałem folię, a na to -na gumowych przekładkach- deski równolegle do belek.
Potem w poprzek- łącznie miały 25 cm.Na skrzyżowaniach dawałem usztywnienia z deski,
żeby mi się to wszystko sie nie rozpadło podczas montażu.Zarówno ruszt, jak i górną
warstwą zrobiłem z calówek.Kładłem dość ścisło, ale deski ze składu nie są suche-
teraz szpary powodują, że wszystko oddycha.Na ruszt właśnie tektura falista w
rolkach,żeby do wełny kurz się nie dostawał-A trochę powietrza też trzyma.Bywa w
składach. A jak spadkobiercom to będzie przeszkadzać, to niech sobie sklejkę położą.
Ale nie pamiętam jakę dałem wełnę - jakaś twarda była, w płytach...
Mam jeszcze do położenia kawałek(5x5) izolacji na strop betonowy.Ale zamierzam dać
miękki styropian a na to płytę OSB.Tyle, że cała już na strych nie wejdzie.Więc pewno
będzie w kawałkach, na krzyż( jak kasa pozwoli... )
Pozdro.abomito
-
25. Data: 2018-03-23 12:18:44
Temat: Re: Ocieplenie stropu sufitem podwieszanym, poddasze nieużytkowe.
Od: "Tomasz" <t...@g...com>
Użytkownik "abomito" <a...@w...pl> napisał
Na to dałem folię, a na to -na gumowych przekładkach- deski równolegle do
belek. Potem w poprzek- łącznie miały 25 cm.Na skrzyżowaniach dawałem
usztywnienia z deski, żeby mi się to wszystko sie nie rozpadło podczas
montażu.Zarówno ruszt, jak i górną warstwą zrobiłem z calówek.
Najbardziej interesuje mnie ten ruszt.
Z Twojego opisu wynika że kazda warstwa rusztu była robiona z desek o
szerokości 12,5 cm.
W jaki sposób utrzymywałes te deski w pionie? Czy po ulożeniu jednej warstwy
rusztu zapełniałeś go wełna o grubości 10 cm a dopiero na tym układaleś
drugą warstwę rusztu i następna warstwę wełny
10 cm? Ja tak właśnie robiłem gdyż wełnę rozwijałem z rolki o takiej
szerokości jak legary w moim ruszcie. Moje legary były 5 x 10 cm więc sie
same nie przewracały.
Z tego co piszesz, to zadnej zasypki na pierwszą folię nie dawałeś?
--
Tomasz
-
26. Data: 2018-03-23 12:32:55
Temat: Re: Ocieplenie stropu sufitem podwieszanym, poddasze nieużytkowe.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 23 marca 2018 12:18:47 UTC+1 użytkownik Tomasz napisał:
> Najbardziej interesuje mnie ten ruszt.
> Z Twojego opisu wynika że kazda warstwa rusztu była robiona z desek o
> szerokości 12,5 cm.
> W jaki sposób utrzymywałes te deski w pionie?
Może okucia tego typu stosował?
https://www.google.pl/search?q=wieszak+ciesielski&tb
m=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwjrhPK8rILaA
hXJI1AKHRdwASUQsAQIJw&biw=1024&bih=734
-
27. Data: 2018-03-23 12:43:41
Temat: Re: Ocieplenie stropu sufitem podwieszanym, poddasze nieużytkowe.
Od: "Tomasz" <t...@g...com>
Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał
> Najbardziej interesuje mnie ten ruszt.
> Z Twojego opisu wynika że kazda warstwa rusztu była robiona z desek o
> szerokości 12,5 cm.
> W jaki sposób utrzymywałes te deski w pionie?
Może okucia tego typu stosował?
https://www.google.pl/search?q=wieszak+ciesielski&tb
m=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwjrhPK8rILaA
hXJI1AKHRdwASUQsAQIJw&biw=1024&bih=734
Zastosowanie takich okuć to bedzie chyba droższe niż użycie legarów 5 x 10
cm, bez żednych blach.
Drugą warstwę legarów można co jakiś dystans przykręcić do pierwszego legara
wkretem do drewna o długości 140 mm i cała kratownica będzie sztywna.
--
Tomasz
-
28. Data: 2018-03-23 12:49:54
Temat: Re: Ocieplenie stropu sufitem podwieszanym, poddasze nieużytkowe.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 23 marca 2018 12:43:44 UTC+1 użytkownik Tomasz napisał:
> Zastosowanie takich okuć to bedzie chyba droższe niż użycie legarów 5 x 10 > cm,
bez żednych blach.
Musisz policzyć
Te wieszaki kosztują dosłownie kilka zł/szt
Metr legara 5*10cm też pewnie min 5zł kosztuje
> Drugą warstwę legarów można co jakiś dystans przykręcić do pierwszego legara
> wkretem do drewna o długości 140 mm i cała kratownica będzie sztywna.
Pewnie można i tak ale popatrz jednak na ceny okoć ciesielskich- to sa tanie elementy
Usiąść spokojnie. popatrzeć na ceny i policzyć
-
29. Data: 2018-03-23 13:33:10
Temat: Re: Ocieplenie stropu sufitem podwieszanym, poddasze nieużytkowe.
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Tue, 20 Mar 2018 09:53:02 +0100, Tomasz napisał(a):
> Czy ma ktoś podobne doświadczenia?
Akurat tobie to się nie przyda ale skoro już mowa o ociepleniu to
sprzedam swoje skromne doswiadczenie. Mieszkam w wielkopłytowym bloku na
ostatnim piętrze. Przez 15 lat zimą podmarzałem, mimo odkręconych
grzejników miewałem z reguły koło 18-19 st. Ze 4 lata temu spółdzielnia
zamówiła ekipę od wełny celulozowej. Wypełnili w dwa dni pustkę między
stropem ostatniego piętra a dachem, jakiś 1 m wysokości. Od tej pory
grzejniki mam całą zimę zakręcone a temperatura z reguły jest 21 st. Dla
dojaśnienia sprawy podam że od początku na stropie leżał materac z wełny
mineralnej gruby na jakieś 15 cm.
--
Jacek
I hate haters.
-
30. Data: 2018-03-23 14:33:44
Temat: Re: Ocieplenie stropu sufitem podwieszanym, poddasze nieużytkowe.
Od: abomito <a...@w...pl>
W
> Z Twojego opisu wynika że kazda warstwa rusztu była robiona z desek o
> szerokości 12,5 cm.
> W jaki sposób utrzymywałes te deski w pionie? Czy po ulożeniu jednej warstwy
> rusztu zapełniałeś go wełna o grubości 10 cm a dopiero na tym układaleś
> drugą warstwę rusztu i następna warstwę wełny
> 10 cm? Ja tak właśnie robiłem gdyż wełnę rozwijałem z rolki o takiej
> szerokości jak legary w moim ruszcie. Moje legary były 5 x 10 cm więc sie
> same nie przewracały.
> Z tego co piszesz, to zadnej zasypki na pierwszą folię nie dawałeś?
> --
> Tomasz
Najpierw Krisowi.
Okucie faktycznie nie są drogie.Pojedynczo.Jeśli kupisz ich sto, to będzie konkretna
kwota.
W moim wypadku pierwszy ruszt- każdą deskę spinałem poziomą deską poprzecznie do
belek.Na końcach, żeby ruszt stał tak jak trzeba i tam ,gdzie trzeba. Tam gdzie miał
być drugi ruszt, dałem kawałki desek, wys 20 cm.Zamiast okuć i wcale nie dawałem ich
gęsto.Co druga, trzecia kratka.. .Wypełniłem wełną z nadmiarem.Żeby nie łazić po
wełnie, nakładłem desek.
Drugi ruszt:mocowałem deski poprzecznie do pierwszego.Mocowałem do tych krótkich
desek, wystających z wełny.Można dać jeszcze krótkie kawałki desek jako przekładki ma
każdym skrzyżowaniu. Podniesie się wysokość rusztu, będzie mocniejszy.Ale wpadłem na
to po fakcie.
Zasypka jest głównie po to, żeby zwiększyć tłumienność stropu.Żeby był cichszy, żeby
dżwięki nie przechodziły..Natomiast myszy- jak nie na deskami, zrobią sobie gniazda w
wełnie.Po to daje się trutki miejscami, żeby tego nie robiły za często.