W dniu czwartek, 8 listopada 2012 12:36:07 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

> Ze trzy dni temu dostalem rozliczenie poprzedniego sezonu od PGNiG. Taryfa

Czesc Maniek, Kris i reszta - dawno mnie tu nie bylo :-)
A 1 listopada wlasnie mi cyknal pelen rok odkad odpalilem pompe ciepla, czyli pelen
sezon CO + CWU. Koszt calkowity: 2200 pln CO+CWU(w zimie) + ok 400 pln CWU w
pozostalym okresie. Suma: 2600 pln. Kominek rozpalalem 4 razy, poszlo ledwo pare
polan, na ogrzewaniu nie oszczedzam, w domu jest cieplo.

Takze - polecam pompe ciepla, jak zawsze :-) Sprawdzila sie swietnie. Przestalo mnie
juz bawic liczenie i dogladanie, o kotlowni zapomnialem, bylem tam na poczatku sezonu
sprawdzic czy wszystko gra :)
pozdr.

--
Adam

do góry

Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:be27cddc-f40d-4414-86af-68d4aa6bd77c@googlegrou
ps.com...
W dniu czwartek, 8 listopada 2012 12:36:07 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

>Czesc Maniek, Kris i reszta - dawno mnie tu nie bylo :-)

Witam.

>A 1 listopada wlasnie mi cyknal pelen rok odkad odpalilem pompe ciepla,
>czyli pelen sezon CO + CWU. Koszt calkowity: 2200 pln >CO+CWU(w zimie) + ok
>400 pln CWU w pozostalym okresie. Suma: 2600 pln. Kominek rozpalalem 4
>razy, poszlo ledwo pare polan, >na ogrzewaniu nie oszczedzam, w domu jest
>cieplo.

Czyli szału nie ma. Samo CWU a zwłaszcza w okresie pozagrzewczym wychodzi
drożej niż gazem.

Marek

do góry

>Czyli szału nie ma. Samo CWU a zwłaszcza w okresie pozagrzewczym wychodzi
>drożej niż gazem.

Może i szału nie ma ale Maniek używał tylko pompy i nie "wspomagał" się
kominkiem ...
Dodatkowo widać że nie jest "zimnolubny" ;)

I stąd "normalne" wyniki ...

do góry

Użytkownik "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:k8257p$gta$1@flis.man.torun.pl...
> >Czyli szału nie ma. Samo CWU a zwłaszcza w okresie pozagrzewczym wychodzi
> >drożej niż gazem.
>
> Może i szału nie ma ale Maniek używał tylko pompy i nie "wspomagał" się
> kominkiem ...
> Dodatkowo widać że nie jest "zimnolubny" ;)
>
> I stąd "normalne" wyniki ...

Kominek do CWU nie ma nic. Płaszcza wodnego nie stwierdzono.


Marek

do góry

Użytkownik "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:k8257p$gta$1@flis.man.torun.pl...

> Dodatkowo widać że nie jest "zimnolubny" ;)

Jeśli dobrze pamiętam wykresy to wynikało z nich że więcej niż 21stC nie
toleruje.

Marek

do góry

Użytkownik "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:k8257p$gta$1@flis.man.torun.pl...

A tak wogóle nie Maniek lecz Adam chyba...

> Dodatkowo widać że nie jest "zimnolubny" ;)


Cytuję Adama

"Dla mnie nizsze temperatury to ideal, nie lubie sie w swoim
domu pocic przy chodzeniu ;-)"

"Bzudra, 17 st przy podlogowce jest OK! W ciagu dnia Kospelek
elektryczny nagrzal mi podlogi woda o temp. 30st C, w pokojach 1m nad
posadzka jest aktualnie ok 18stC i ja poprostu odplywam - jest ZA
CIEPLO :-) Normalnie trzeba uciekac z nogami na stol ;)"

"21 to sie ugotuje ale zrobie ten eksperyment przy 19-tu (Ty masz
podlogowke czy kalafiory?) i to na piecyku elektrycznym, jak tylko
podlacze mu podlicznik :)"



Marek

do góry

W dniu czwartek, 15 listopada 2012 08:10:28 UTC+1 użytkownik 4CX250 napisał:
> Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości

> Czyli szału nie ma. Samo CWU a zwłaszcza w okresie pozagrzewczym wychodzi
>
> drożej niż gazem.
Ja bym napisał wprost przeciwnie. koszty grzania mniej więcej połowe niższe jak
gazem.
400zł poza sezonem na CWU to przyjmijmy 60-70zł miesięcznie. To moim zdaniem też
taniej niz gazem. Moi lokattorzy grzeja gazem CWU w mieszkaniu, teściu równiez.
Rachunki za gaz ok 80zł miesiąc teraz mają. Z tym że jeszcze gotowanie tam wliczone
jest.

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:42c25fbd-393d-4922-8cb3-1379e96df755@googlegrou
ps.com...

Ja bym napisał wprost przeciwnie. koszty grzania mniej więcej połowe niższe
jak gazem.
400zł poza sezonem na CWU to przyjmijmy 60-70zł miesięcznie. To moim zdaniem
też taniej niz gazem. Moi lokattorzy grzeja gazem CWU w mieszkaniu, teściu
równiez. Rachunki za gaz ok 80zł miesiąc teraz mają. Z tym że jeszcze
gotowanie tam wliczone jest.

U mnie są 4 osoby. Wody ogółem zużywam do 15m3. Kiedyś bawiłem się w
liczenie i wychodziło mi 40-50zł za gaz do CWU.
Za 60-70zł miałbym około 32m3 gazu czyli 304kWh co pozwalałoby na ogrzanie
w miesiącu 5,2m3 wody z 10stC do 60stC. Z tego co pamiętam z wykresów Adam
nie grzeje jednak w zbiorniku tak wysoko, nieco ponad 40stC było a i trzeba
powiedzieć że w wodociągach w okresie letnim i jesiennym woda ma więcej niż
10stC

Marek

do góry

W dniu czwartek, 15 listopada 2012 08:46:30 UTC+1 użytkownik 4CX250 napisał:

> Cytuję Adama

Wow ktos ma pamietnik z moimi cytatami ;)

W domu mam non stop 21stC na wysokosci ~1,3m (czujka na wysokosci wylacznikow). Nigdy
nie spadlo ponizej, na wysokosci podlogi bedzie wiec znacznie wiecej. Krecha jest
przez pol roku prosta - moj sposob sterowania ogrzewaniem sprawdza sie perfekcyjnie
:)

Czy 2,6k / rok to "szalu nie ma" to kwestia dyskusyjna - dla mnie w 100% zadowalajacy
wynik, chyba tylko palac smieciami mozna zejsc nizej :)
pozdr.

--
Adam

do góry

Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:689023a5-5037-462e-b30a-8efcd658a488@googlegrou
ps.com...
W dniu czwartek, 15 listopada 2012 08:46:30 UTC+1 użytkownik 4CX250 napisał:


>Wow ktos ma pamietnik z moimi cytatami ;)

Nie trudno cokolwiek w necie odnaleźć.


>W domu mam non stop 21stC na wysokosci ~1,3m (czujka na wysokosci
>wylacznikow). Nigdy nie spadlo ponizej, na wysokosci >podlogi bedzie wiec
>znacznie wiecej. Krecha jest przez pol roku prosta - moj sposob sterowania
>ogrzewaniem sprawdza sie >perfekcyjnie :)

Czyli zmieniłeś upodobania.


>Czy 2,6k / rok to "szalu nie ma" to kwestia dyskusyjna - dla mnie w 100%
>zadowalajacy wynik, chyba tylko palac smieciami mozna >zejsc nizej :)

Z tego co pisałeś, masz lepiej ocieplony dom od mojego. U mnie około
70kWh/m2/rok a u ciebie chyba z 10 kWh mniej było jak pisałeś.
2,6k/rok przy tym nakładzie inwestycyjnym nie robi wrażenia. A w okresie
pozagrzewczym 400zł na samo CWU to porażka.

Marek

do góry