eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Odzysk deszczowki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 31. Data: 2016-05-16 19:54:49
    Temat: Re: Odzysk deszczowki
    Od: Kris <k...@g...com>

    Biorąc pod uwagę ze rolnicy masowo zawartość szamb na pola leja to deszczowka w
    pustym szambie spoko się nada do lania ogrodka


  • 32. Data: 2016-05-16 21:48:10
    Temat: Re: Odzysk deszczowki
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 19:24:28 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
    > Podepnę się pod temat. Czy po 2-3 latach użytkowania nowego szamba
    > i podpięciu się pod kanalizację, można to szambo po osuszeniu użyć
    > jako zbiornik na deszczówkę do podlewania zieleniny? Czy to raczej
    > słaby pomysł?

    Jasne, ze tak. Zamow tylko szambiare do wyczyszczenia tego (pod cisnieniem
    wyczyszcza i wypompuja resztki na pare razy). Bedzie czysto. Tylko sam nie
    czysc bo z szambem nie ma zartow. Jeden nieodpowiedni sztach i nawet
    pogrzebu nie bedziesz mial godnego bo co drugi bedzie sie smial pod nosem,
    zes padl w swoim wlasnie szambie :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 33. Data: 2016-05-16 22:42:24
    Temat: Re: Odzysk deszczowki
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 19:24:28 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
    > Podepnę się pod temat. Czy po 2-3 latach użytkowania nowego szamba
    > i podpięciu się pod kanalizację, można to szambo po osuszeniu użyć
    > jako zbiornik na deszczówkę do podlewania zieleniny? Czy to raczej
    > słaby pomysł?


    najpierw nasyp bakterii takich jak do oczyszczalni, one zeżrą wszystko. Potem bedzie
    mozna podlewac.


    b.


  • 34. Data: 2016-05-17 00:42:09
    Temat: Re: Odzysk deszczowki
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 16 maja 2016 00:57:17 UTC+2 użytkownik gobo napisał:

    > A co do deszczowki - nie mam kanalizacji i bede mial oczyszczalnie
    > przydomowa. W drodze jest deszczowka, ale ze wzgledu na pomysly PISu
    > zwiazane z wysokimi oplatami za te instalacje postanowilem deszczowke
    > gromadzic i wykorzystywac.

    Jakie to maja byc wysokie oplaty? Ja za wode place 5pln / m3. W sezonie
    jesienno-zimowo-wiosennym zuzywam jej gdzies z 6-8m3 / mc, a w sezonie
    letnim gdzies z 15m3/h. Czyli rocznie powiedzmy 110m3, co daje kwote 550 pln
    / rok. Kiedys to liczylem (sredni opad u mnie etc) i wychodzi, ze sie nie
    oplaci. Najwiecej wody zuzywam do kapieli - tego z deszczowki nie ogarniesz.
    Druga pozycja to ogrodek. No i tutaj tez sa male schody - bo deszczu najwiecej
    jest jesienia i wiosna, kiedy w ogrodku woda nie jest potrzebna. A jak
    przychodzi lato, susze i woda jest potrzebna i zuzywa sie jej dm uze ilosci
    to okazuje sie, ze te 4m3 ktore chcesz przechowywac to malo. Masz w tym wody
    za 20 pln i jak ja zuzyjesz to i tak musisz ciagnac z wodociagu, no bo susza
    jest wiec deszcz nie pada :-)

    Zbiornik 15-20m3 mialby juz wiekszy sens, pod warunkiem, ze bylby tani.
    A tani nie bedzie, wiec sensu nie ma :))

    Lepiej sobie studnie wykopac.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 35. Data: 2016-05-17 09:39:54
    Temat: Re: Odzysk deszczowki
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sun, 15 May 2016 23:59:28 -0700 (PDT), Bolko

    > Przyzwyczaisz się, wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma.
    > Przezyłem na własnej skórze, a koleżankom nie wierz.

    Ja już dawno się przyzwyczaiłem. "Dobra zmiana" kompletnie nic nie zmieniła
    i nie zmieni (aczkolwiek...) -- w tym jest główny problem i podstawa do
    rozmyślania. Obecnie głównie mierzi mnie zamknięcie wszelkich dotacji na
    ochronę powietrza i przekierowanie kasy na geoermię i termomodernizację
    świątyń (co wg. NFOŚiGW spowoduje przypływ wiernych -- tak, to oficjale
    wyjaśnienie tych dotacji) -- to jest jakiś żart stulecia.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 36. Data: 2016-05-17 10:30:10
    Temat: Re: Odzysk deszczowki
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 17 maja 2016 09:39:13 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
    >Obecnie głównie mierzi mnie zamknięcie wszelkich dotacji na
    > ochronę powietrza i przekierowanie kasy na geoermię i termomodernizację
    > świątyń (co wg. NFOŚiGW spowoduje przypływ wiernych -- tak, to oficjale
    > wyjaśnienie tych dotacji) -- to jest jakiś żart stulecia.


    linke do tych rewelacji daj



    b.


  • 37. Data: 2016-05-17 10:45:39
    Temat: Re: Odzysk deszczowki
    Od: Bolko <s...@g...com>

    > Nie chce tez mieszkac w Niemczech, choc wielu moich znajomych
    > zamieszkalo w Goerlitz i sa zadowoleni z tej decyzji.
    > Tutaj jestem u siebie. Mam taka prace ze duzo podrozuje - w 80% po
    > Europie. Kazdy kraj ma swoje wady i zalety i z kazdego z nich chcialbym

    Moja żona jest Panią od kadr.
    I też pracuje w całym UE.
    I wyszło jej że w Polsce państwo najmniej zabiera z pensji.
    Prywatna służba zdrowia?
    Cóż na kaszel jest panaceum.
    Chociaż już w Krakowie do pediatry wole iść na NFZ
    bo prywatnie w sezonie jest ciężko z terminami.

    Ale jestem ciekaw czy prywatnie usuną Ci migdałki?
    Nie mówiąc o onkologii czy kardio.
    Z innej bajki.
    Żona chciała pójść na "rehabilitacje" z prywatnego ubezpieczenia.
    Tak oczywiście mamy.
    Tylko że należy się pani 10 spotkań po 30 minut.
    A jeszcz z innej bajki.
    Kuzyn na sląsku pracuje w jednej z lepszym klinik kardio.
    Wiesz ile kosztuje 24h na intensywnej terapii.
    17 tysiecych złotych.
    Wiadomo prywaciarz zrobi to za połowe.
    To i tak to jest 8 tysięcy.
    Czy Twój prywatny pakiet pokrywa takie leczenie,

    I jeszcze z innej bajki.
    Każdy zawód ma swoje ciemne strony.
    Ale lekarz też człowiek i robi błedy.
    Problem że prawnicy też szukają roboty.
    Efekt?
    Na SOR neurolog czy stoisz czy leżysz wysyła Cie na tomografie.
    Bo jak by coś to zrobił Ci wszystkie badania.
    A że w tym czasie ktoś bardziej potrzebujący mógł mieć zrobione.
    Coż on ma czyste papiery.


  • 38. Data: 2016-05-17 10:50:01
    Temat: Re: Odzysk deszczowki
    Od: Bolko <s...@g...com>

    > Zbiornik 15-20m3 mialby juz wiekszy sens, pod warunkiem, ze bylby tani.
    > A tani nie bedzie, wiec sensu nie ma :))
    >
    > Lepiej sobie studnie wykopac.

    Powoli.
    Wbij sobie Michalczowa Woda w googla.
    NIektórzy w Polsce mają naprawdę problem z wodą.
    Z innej bajki.
    Jest rzeka Łososina dopływ Dunajca.
    Mama mierzy poziom wody.
    Kiedyś 20 lat temu poziom oscylował 50-100 cm.
    Kilka lat temu musieli przesunąć wodowskaz.
    Bo wody już nie było.
    Tak że w pewnym momencie woda może być droga nie dlatego że kolejny podatek.
    Tylko jej nie będzie


  • 39. Data: 2016-05-17 10:50:58
    Temat: Re: Odzysk deszczowki
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 17 May 2016 01:30:10 -0700 (PDT), Budyń

    > linke do tych rewelacji daj

    Nie o wszystkim piszą w linkach, jeszcze.
    Ale spokojna Twoja rozczochrana, zdążysz
    sobie poczytać.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 40. Data: 2016-05-17 12:05:28
    Temat: Re: Odzysk deszczowki
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 17 maja 2016 10:50:17 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
    > Tue, 17 May 2016 01:30:10 -0700 (PDT), Budyń
    >
    > > linke do tych rewelacji daj
    >
    > Nie o wszystkim piszą w linkach, jeszcze.
    > Ale spokojna Twoja rozczochrana, zdążysz
    > sobie poczytać.

    no to opowiedz skąd masz te rewelacje. Bo wygląda na to za "mierzi cie..." cos co
    istnieje tylko w głowach zastrachanych lemingów, którzy już zestawy podróżne dla
    aresztantów kupują. Bo pis będzie zamykał...

    Ale jesli to wiarygodna informacja to dawaj. Bo termomodernizacja m.in. kosciołów to
    w programach sprzed 2 lat jest. Ukryta opcja pisowska u platformersów zapewne tak
    zrobiła :)

    b.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1