Dnia 01-12-2010 o 08:12:27 jagr <j...@w...pl> napisał(a):

> Uzytkownik <...@...pl> napisal w wiadomosci
> news:uk2bf6l8fpk5tab2gc92j8foakmem3b1v7@4ax.com...
>> a moze gazownicy w Zielonej Gorze chcieli "wpompowac" wiecej Azotu do
>> sieci niz zwykle, no i przedobrzyli? Moze tendy poprowadzic sledztwo?
>
> Jako? nic nie mówi? o przyczynach. Pomy?ka w po??czeniach rur?
Bzduuura, działało i samo sie poprzełączało? :)

> Uszkodzenie
> reduktora ci?nienia?
Najpewnbiej zamarznął, już podczas rozprężania gazu silnie się ochładza i
musi
być podgrzewany a teraz na mrozie sie mu padło, może podgrzewanie zawiodło
i zamarznął powiesił się tłok i poszło za duże ciśnienie.


Sabota??
Wątpię.

> Co? krec?. W TV du?o gadali, ale nikt nie powiedzia? niczego. Podejrzane.
> Znów co? krec?.
Normalne, 99% wypowiadających się w TV nie ma nic do powiedzenia a gledzą
byle tylko
zaistnieć na 'szkle'.



--
Pozdr
JanuszK

do góry

>Mnie zastanawia jednak, co się stanie z tym "wieżowcem". To chyba z wielkiej
>płyty .

wg Radia Zielona Gora (i wiadomosci ze Sztabu) konstrukcja budynku nie
zostala naruszona. Mieszkancy pozostalych klatek wracaja do domow
(bedzie inf. w ktorym momencie), felerna klatka F - musi poczekac.

Info

gazetalubuska.pl
rzg.pl

--
ThinkXtra

do góry

mam tu pytanie, na czyj koszt będą remontowane uszkodzone mieszkania ??

do góry

Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:id40pg$6up$1@news.onet.pl...

> Co racja to racja, nie w Zielonej Gorze. W zeszlym roku bylo minus
> trzydziesci pare moze tez w Zielonej Gorze. Kuchenki co prawda nie
> wybuchaly, ale pradu nie mieli dwa miesiace w okolicy Czestochowy. Dwa
> lata temu przez tydzien w Szczecinie, no ale fakt to nie powodz i nie
> przy -12 a przy -30C.

W Castoramie i pozostałych marketach w Cz-wie stały kolejki jak za komuny po
agregaty prądotwórcze.
Jak przywieźli to ludzie się rzucali jeden przed drugim i o mało nie
dochodziło do bijatyk.

do góry

Użytkownik "tarnus" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:4cf620b5$0$27047

> Niedawno była dyskusja o wytrzymałości tego budownictwa.
>
>
> Tu znalazłem materiały opisujące co się działo kiedyś w Łodzi.
> http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=50571
459
>
> "Najpierw eksplodował wieżowiec. Później część czteropiętrowego budynku
> złożyła się jak domek z kart. I zapanował strach. Który z kilkuset
> retkińskich bloków będzie następny?"

Tylko ze ostatnie zdarzenie w Zielonej Gorze raczej obala mit o kiepskiej i
zuzytej konstrukcji tego budownictwa. Znaczy wyrocznia Kogucik, oredownik
wczesniejszej tezy moze sobie pluc w brode, ze za tanio sprzedal mieszkanie.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:id6a9r$viq$1@news.onet.pl...

> Tylko ze ostatnie zdarzenie w Zielonej Gorze raczej obala mit o kiepskiej
> i zuzytej konstrukcji tego budownictwa. Znaczy wyrocznia Kogucik,
> oredownik wczesniejszej tezy moze sobie pluc w brode, ze za tanio sprzedal
> mieszkanie.

W tym temacie nie uogólniałbym. Wybuch wybuchowi nie równy tak jak
konstrukcja jednego budynku do drugiego. Ekipa Zenka przykładała się i
izolowała porządnie spawy a Józek chciał zrobić 1500% normy to i jego
budynek się zawalił.
Zauważ że to co się działo w Łodzi miało miejsce kilkadziesiąt lat temu,
więc to były w miarę świeże budynki. Od wybuchu wieżowiec jako taki nie
ucierpiał ale sąsiedni blok złożył się jak domek z kart.
Tu w ZG wybuch miał miejsce na wysokiej kondygnacji. Kto wie co by było
gdyby wypieprzyło parter?

Marek

do góry

?
Użytkownik "Gupik" <brudas25@NIE_CHCE_SPAMUinteria.pl> napisał w wiadomości
news:id65ds$8bt$1@node1.news.atman.pl...
> mam tu pytanie, na czyj koszt będą remontowane uszkodzone mieszkania ??

Mój, twój.

do góry

Użytkownik "tarnus" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:4cf74945$0$27029$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
> news:id6a9r$viq$1@news.onet.pl...
>
>> Tylko ze ostatnie zdarzenie w Zielonej Gorze raczej obala mit o kiepskiej
>> i zuzytej konstrukcji tego budownictwa. Znaczy wyrocznia Kogucik,
>> oredownik wczesniejszej tezy moze sobie pluc w brode, ze za tanio
>> sprzedal mieszkanie.
>
> W tym temacie nie uogólniałbym. Wybuch wybuchowi nie równy tak jak
> konstrukcja jednego budynku do drugiego. Ekipa Zenka przykładała się i
> izolowała porządnie spawy a Józek chciał zrobić 1500% normy to i jego
> budynek się zawalił.
> Zauważ że to co się działo w Łodzi miało miejsce kilkadziesiąt lat temu,
> więc to były w miarę świeże budynki. Od wybuchu wieżowiec jako taki nie
> ucierpiał ale sąsiedni blok złożył się jak domek z kart.
> Tu w ZG wybuch miał miejsce na wysokiej kondygnacji. Kto wie co by było
> gdyby wypieprzyło parter?

W Szczecinie na ul. Matejki w 11-piętrowcu wypieprzyło parter.
Budynek nadal stoi. I zamieszkały.

do góry