-
71. Data: 2018-08-26 12:40:34
Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
Od: WS <L...@c...pl>
On Sunday, August 26, 2018 at 10:21:10 AM UTC+2, l...@g...com wrote:
> To co piszę wynika z mojej praktyki i doświadczeń a nie tylko przeczytanych
instrukcji i mądrości z netu. Jeśli uważasz, że do rurki Dn15, do grzejnika potrzeba
koniecznie spawanej rury stalowej to masz do tego prawo i tyle. Ja twierdzę, że nie.
Instalacja na skręcanym PEXie, na kotle węglowym działa u mnie kilkanaście lat i nic
jej nie dolega. Do tego kawałek rurki jest przy samym kotle. Jak się ktoś tego boi,
wystarczy odsunąc na metr instalację z Pexu, przy pomocy rurki stalowej i połączeń
gwintowanych. Amen.
To jest instalacja grawitacyjna otwarta (z otwartym naczyniem wzbiorczym na gorze),
czy jakis uklad zamkniety do tego z obiegiem wymuszanym pompa CO?
Jesli z pompa, to wylaczyli Ci kiedys prad podczas pracy kotla?
-
72. Data: 2018-08-26 12:58:38
Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-08-26 o 10:21, l...@g...com pisze:
> To co piszę wynika z mojej praktyki i doświadczeńa nie tylko przeczytanych
instrukcji i mądrości z netu.
Zapewne masz dużą praktykę i doświadczenie.
Co znaczy moja kilkunastoletnia praktyka instalatorska i zainwestowane
niemałe pieniądze w narzędzia oraz certyfikaty szkoleń. Kompletnie nic w
porównaniu do takiego doświadczonego gościa jak Ty.
> Jeśli uważasz, że do rurki Dn15, do grzejnika potrzeba koniecznie spawanej rury
stalowej to masz do tego prawo i tyle. Ja twierdzę, że nie. Instalacja na skręcanym
PEXie, na kotle węglowym działa u mnie kilkanaście lat i nic jej nie dolega. Do tego
kawałek rurki jest przy samym kotle. Jak się ktoś tego boi, wystarczy odsunąc na metr
instalację z Pexu, przy pomocy rurki stalowej i połączeń gwintowanych. Amen.
Też jestem tego zdania co Ty, że do Twojego kotła na węgiel najlepsze są
rury plastikowe Pex, a jeszcze lepsze klejone PVC lub zgrzewane PP.
Osobiście uważam to za totalną głupotę, ale to jest tylko moje zdanie.
Zdanie gościa, który ma znikome doświadczenie w porównaniu do Ciebie, bo
cóż to jest tylko kilkanaście lat montowania instalacji CO, kotłów oraz
prowadzenie serwisu kotłów węglowych i gazowych.
-
73. Data: 2018-08-26 13:13:51
Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
Od: l...@g...com
Pompowa, układ oczywiście otwarty, zdarzyło się, że pompa była wyłączona. Żadnych
uszkodzeń rurki Pex.
-
74. Data: 2018-08-26 13:17:29
Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sun, 26 Aug 2018 11:30:56 +0200, nadir wrote:
> Coś takiego?
> https://bielsko-kominki.pl/Piec-wolnostojacy-La-Nord
ica-TERMONATHALIE-
D.S.A.-bordo
Dokładnie to. Mój kilku-letni, ale wygląda identycznie.
> Pod tymi bocznymi blachami/kaflami jest pewnie upchana wełna mineralna,
Otóż wcale nie. Za kaflami jest.. pustka. Ok. 2 cm przewiewu. Te kafle
mają wartość wyłącznie estetyczną. A potem (wokół paleniska) blacha. Za
blachą nie wiem, pewno tam jakaś izolacja będzie, ale to szczelnie
zamknięta komora więc ciężko powiedzieć. Od strony paleniska też nic nie
widać, bo wszystko wyłożone takim białym kamienio-podobnym czymś.
Gdyby temat był prosty to faktycznie zdjąłbym pokrywę/otulinę/cokolwiek,
ale tutaj sprawa wymagałaby większej ingerencji, a tego wolę unikać bo to
jednak mocno przemyślana konstrukcja jest.
Mateusz
-
75. Data: 2018-08-26 13:24:26
Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
Od: l...@g...com
Tak wiemy, jesteś majster nad majstry, powtarzasz tę reklamę co kilka postów. Jeśli
uważasz, że podłączenie krótkiego, jednogrzejnikowego obiegu w układzie z kotłem na
paliwo stałe, przy pomocy rurki Pex to błąd, to ja wymiękam. Z mojej strony koniec
dyskusji. Na marginesie, dobrze, że te moje kilka grzejników tak podłączonych o tym
nie wie.
-
76. Data: 2018-08-26 13:32:30
Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-08-26 o 10:42, Mateusz Viste pisze:
> Ale to chyba szczególny przypadek człowieka który nie przeczytał
> instrukcji obsługi materiału. Na pexach zrobiłem instalację wody
> użytkowej w obecnym i poprzednim domu. W obu przypadkach złączki
> skręcane. W obu zero problemów. Wystarczyło przeczytać ulotkę którą z
> pexem sprzedają, a tam w krótkich żołnierskich słowach jasno napisane jak
> rurki należy przygotować i jak kłaść.
>
> Oczywiście woda w obiegu grzewczym to inna para kaloszy - tego nigdy nie
> robiłem i dlatego też wolałem zapytać tu na grupie czy to sensowne.
> Oczywiście ilu rozmówców, tyle opinii, no ale taka natura usenetu, teraz
> tylko pomyśleć samemu i wyfiltrować. :)
>
> Mateusz
Powtarzam jeszcze raz.
Zrobiłem w swoim życiu wiele różnych instalacji, przeróżnymi
technologiami. Mam praktycznie narzędzia do prawie każdej technologii i
wiedzę dotyczącą montażu każdej z nich.
Mam także kilka zaciskarek elektrohydraulicznych z kompletami szczęk,
także do Pex-ów i wykonanie takiego podłączenia nie stanowi dla mnie
najmniejszego problemu. Najczęściej właśnie robiłem Pex-em, bo jest to
dobry materiał, bardzo trwały zarówno w instalacjach wody użytkowej jaki
i CO. Robi się szybko i przyjemnie i tak naprawdę robiąc tym materiałem
da się najwięcej zarobić, bo robota idzie szybko. Ale ma swoje
ograniczenia co do temperatury, która przy kotle stałopalnym może być
dużo wyższa.
Ale gdybyś mi zlecił tą robotę i upierał się na Pex-a to też dziwnie bym
patrzył na Ciebie i pukał się w czoło.
Pex-ami to tylko kotły gazowe, PC, a jak kotły stałopalne to
bezwarunkowo muszą być odseparowane wymiennikami ciepła. Wtedy kocioł
stłopalny pracuje w układzie otwartym, a instalacja na Pex-ach w
układzie zamkniętym. Tylko wtedy masz 100% pewność zabezpieczenia Pex-a
przed skutkami zagotowania kotła stałopalnego.
Chcesz zrobić samemu to rób, ale musisz być świadomy, że Pex może zostać
uszkodzony i spowoduje, że cała woda może uciec z instalacji. Jak woda
ucieknie z instalacji to schładzacz nie schłodzi kotła. Wtedy będziesz
miał do wymiany zawory kulowe, zawory zwrotne, zawory termostatyczne,
mieszacz, pompę CO (która się zatrze, bo jej łożyska ślizgowe smarowane
są wodą), uszczelnienia gwintów, kominek do rozebrania, bo wewnątrz masz
także łączenia gwintowane, skręcane na konopie, które także się popalą.
Masa pracy, a najgorzej jak się to przytrafi w środku zimy i przy
kilkunastostopniowych mrozach zostaniesz pozbawiony ogrzewania na co
najmniej kilka dni. Wtedy też za naprawę zapłacisz kilkanaście czy
kilkadziesiąt razy tyle co za pospawanie rurek stalowych.
Jak się będziesz żalił na grupie to ci co doradzali Pex-a nawet nie
powiedzą słowa przepraszam, a co najwyżej stwierdzą, że coś musiałeś
spierdzielić, bo u nich działa dobrze.
Oczywiście nie twierdzę, że tak na pewno się stanie, ale montując rury
plastikowe jest duże prawdopodobieństwo takiego scenariusza, a kilka
takich scenariuszy już poznałem, gdzie ludzie popalili kotły, których
nie dało się popalić, bo miały tyle zabezpieczeń, że nigdy nie powinno
się to wydarzyć - kotły na ekogroszek. Ty natomiast masz kocioł/kominek
stałopalny bez podajnika i bez skomplikowanej automatyki i bez
wyrafinowanych zabezpieczeń. Dlatego moja rada jest taka, żebyś
podłączył grzejnik rurą stalową spawaną.
Co Ty wybierzesz to już Twój problem. Życzę tylko, żebyś wybrał mądrze i
nie miał nigdy problemu. Może warto odzrazić sobie hydraulików, którzy
doradzali Ci rury stalowe, spawane.
-
77. Data: 2018-08-26 13:46:06
Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-08-26 o 13:24, l...@g...com pisze:
> Tak wiemy, jesteś majster nad majstry,
Ale jak widać w porównaniu do Twojego doświadczenia to mi jeszcze daleko :)
> powtarzasz tę reklamę co kilka postów.
Jaką reklamę?
> Jeśli uważasz, że podłączenie krótkiego, jednogrzejnikowego obiegu w układzie z
kotłem na paliwo stałe, przy pomocy rurki Pex to błąd,
Nie pisałem, że to błąd i nie uważam, że jest to błąd. Uważam to za
skrajną głupotę.
> to ja wymiękam.
Różnica między mną, a Tobą jest taka, że Ty "wymiękasz", a ja musiałem
dawać "gwarancję".
> Z mojej strony koniec dyskusji.
No i dobrze. Wystarczy już tych szkodliwych porad.
> Na marginesie, dobrze, że te moje kilka grzejników tak podłączonych o tym nie wie.
Obyś się nie zdziwił jak kiedyś wejdą na grupę i się dowiedzą, a później
zastrajkują.
-
78. Data: 2018-08-26 14:01:43
Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
W piekarni tez kilkanascie lat pracowales, stad autorski przepis na wodny chleb. Jak
policzyc wszysto co robiles po kilkanascie lat to wychodzi ze jestes najstarszym stu
dwudziesto trzy letnim czynnym zawodowo fachowcem.
-
79. Data: 2018-08-26 14:18:49
Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
Od: l...@g...com
Zastanawia mnie, co trzeba zrobić i jaka musi być kumulacja błędów projektowych,
wykonawczych i eksploatacyjnych, by "spalić" podajnikowy, retortowy kocioł na
ekogroszek?
-
80. Data: 2018-08-26 14:22:49
Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
Wszystko rozumiem co piszesz i dziękuję za szczere porady.
Zastanowił mnie tylko ten fragment:
On Sun, 26 Aug 2018 13:32:30 +0200, Uzytkownik wrote:
> Jak woda ucieknie z instalacji to schładzacz nie schłodzi kotła.
Czy możesz coś więcej? Nie rozumiem związku między wodą w instalacji a
schładzaczem. To są przecież dwa, całkowicie odseparowane obwody.
> Może warto odzrazić sobie hydraulików, którzy doradzali Ci rury
> stalowe, spawane.
Tu muszę naprostować - ja wcale nie pokłóciłem się o rury. Hydraulik miał
zrobić obieg między kotłem a bojlerem, i całkowicie zdałem się na jego
opinię względem technologii wykonania, dlatego też spawał sobie radośnie
przez dwa dni co tam chciał (i do tej pory w sumie nie wiem czy te rury
mam miedziane czy stalowe, wstawił co tam uważał za słuszne). Ja się
pokłóciłem z pierwszym hydraulikiem którego widziałem, po prostu dlatego
że to ostatni gbur i mądrala był, bez żadnego obycia. Powody techniczne w
ogóle nie weszły w grę. A że u mnie w promieniu 20km hydraulików mam
dwóch, to tego drugiego starałem się raczej ugłaskać, i do tej pory
jesteśmy druzja :)
Mateusz