-
140. Data: 2022-01-01 16:59:44
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Mateusz Viste m...@x...invalid ...
>> A w moim przypadku: - produkując 3,5MWh ze Słońca zużyłem mniej
>> węgla czy nie?
>
> Wyprodukowałeś go jako naddatek tego, co elektrownia węglowa i tak
> musiała wyprodukować (i puścić w gwizdek). Elektrownia węglowa ma
> sporą bezwładność, nie jest w stanie przykręcić kurka na kilka
> godzin bo akurat słońce wyszło zza chmurki i panatomaszowe panele
> wydaliły kilka kWh. Co gorsze - jako że Tomasz się "naprodukował"
> latem, to zimą tym chętniej będzie palił węgiel, bo przecież
> należy mu się.
Naprawde twierdzicie, ze elektrownia wiedzac iz w PL bedzie np soneczny
dzien, w miare bezchmurny i mozna oszacowac ze panele beda pracowac i
tak wrzuca dokładnie tyle samo wegla?
Bo przyznam ze brzmi to absurdalnie a i z jakiegos powodu konsumpcja
wegla przez elektrownie spada pomimo tego ze zuzycie pradu rosnie.
To skoro konsumpcja wegla nie spada przez OZE to przez co spada?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg
-
142. Data: 2022-01-01 17:27:19
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
sobota, 1 stycznia 2022 o 16:59:46 UTC+1 Budzik napisał(a):
> Użytkownik Mateusz Viste m...@x...invalid ...
>
> >> A w moim przypadku: - produkując 3,5MWh ze Słońca zużyłem mniej
> >> węgla czy nie?
> >
> > Wyprodukowałeś go jako naddatek tego, co elektrownia węglowa i tak
> > musiała wyprodukować (i puścić w gwizdek). Elektrownia węglowa ma
> > sporą bezwładność, nie jest w stanie przykręcić kurka na kilka
> > godzin bo akurat słońce wyszło zza chmurki i panatomaszowe panele
> > wydaliły kilka kWh. Co gorsze - jako że Tomasz się "naprodukował"
> > latem, to zimą tym chętniej będzie palił węgiel, bo przecież
> > należy mu się.
>
> Naprawde twierdzicie, ze elektrownia wiedzac iz w PL bedzie np soneczny
> dzien, w miare bezchmurny i mozna oszacowac ze panele beda pracowac i
> tak wrzuca dokładnie tyle samo wegla?
> Bo przyznam ze brzmi to absurdalnie a i z jakiegos powodu konsumpcja
> wegla przez elektrownie spada pomimo tego ze zuzycie pradu rosnie.
>
> To skoro konsumpcja wegla nie spada przez OZE to przez co spada?
> --
> Pozdrawia... Budzik
> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
> "Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
> z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg
Konsumpcja spada jak cena rośnie. To odwieczne prawo rynku. Ten co miał w domu 22
stopnie robi 20 a ten co miał 20 robi 19. W przyszłym roku jeśli nic się z cenami
nośników nie zmieni ten co w tym roku zrobił 20 w przyszłym zrobi 19 i przestanie
ogrzewać nieużywane pomieszczenia.
-
143. Data: 2022-01-01 17:54:17
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2022-01-01 o 16:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Mateusz Viste m...@x...invalid ...
>
>>> A w moim przypadku: - produkując 3,5MWh ze Słońca zużyłem mniej
>>> węgla czy nie?
>>
>> Wyprodukowałeś go jako naddatek tego, co elektrownia węglowa i tak
>> musiała wyprodukować (i puścić w gwizdek). Elektrownia węglowa ma
>> sporą bezwładność, nie jest w stanie przykręcić kurka na kilka
>> godzin bo akurat słońce wyszło zza chmurki i panatomaszowe panele
>> wydaliły kilka kWh. Co gorsze - jako że Tomasz się "naprodukował"
>> latem, to zimą tym chętniej będzie palił węgiel, bo przecież
>> należy mu się.
>
> Naprawde twierdzicie, ze elektrownia wiedzac iz w PL bedzie np soneczny
> dzien, w miare bezchmurny i mozna oszacowac ze panele beda pracowac i
> tak wrzuca dokładnie tyle samo wegla?
Dokładnie, też już to pisałem, PV jest bardziej przewidywalne od wiatraków i
wiadomo ile energii da.
> Bo przyznam ze brzmi to absurdalnie a i z jakiegos powodu konsumpcja
> wegla przez elektrownie spada pomimo tego ze zuzycie pradu rosnie.
>
> To skoro konsumpcja wegla nie spada przez OZE to przez co spada?
>
Może podobną ilość ale nadmiar ciepła się magazynuje, u mnie w Bielsku
urósł potężny silos, okazało się że jest to akumulator energii, i jest
ich coraz więcej. O taki
https://www.google.com/maps/@49.8124421,19.0558392,3
a,60y,209.16h,99.22t/data=!3m6!1e1!3m4!1smjTuiLIEEG-
MVr53LBSk0g!2e0!7i13312!8i6656
Więc spada zużycie węgla.
--
Janusz
-
144. Data: 2022-01-01 20:51:41
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
sobota, 1 stycznia 2022 o 16:59:46 UTC+1 Budzik napisał(a):
> Użytkownik Mateusz Viste m...@x...invalid ...
>
> >> A w moim przypadku: - produkując 3,5MWh ze Słońca zużyłem mniej
> >> węgla czy nie?
> >
> > Wyprodukowałeś go jako naddatek tego, co elektrownia węglowa i tak
> > musiała wyprodukować (i puścić w gwizdek). Elektrownia węglowa ma
> > sporą bezwładność, nie jest w stanie przykręcić kurka na kilka
> > godzin bo akurat słońce wyszło zza chmurki i panatomaszowe panele
> > wydaliły kilka kWh. Co gorsze - jako że Tomasz się "naprodukował"
> > latem, to zimą tym chętniej będzie palił węgiel, bo przecież
> > należy mu się.
>
> Naprawde twierdzicie, ze elektrownia wiedzac iz w PL bedzie np soneczny
> dzien, w miare bezchmurny i mozna oszacowac ze panele beda pracowac i
> tak wrzuca dokładnie tyle samo wegla?
> Bo przyznam ze brzmi to absurdalnie a i z jakiegos powodu konsumpcja
> wegla przez elektrownie spada pomimo tego ze zuzycie pradu rosnie.
>
> To skoro konsumpcja wegla nie spada przez OZE to przez co spada?
> --
> Pozdrawia... Budzik
> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
> "Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
> z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg
Elektrownia z kilkudniowym wyprzedzeniem dostaje zamówienie na wyprodukowanie
konkretnej ilości prądu. Jeśli wyprodukuje za dużo to jeśli nie da się nadwyżki
sprzedać to poniosła straty. Jeśli za mało to operator sieci musi gdzieś dokupić co
brakuje. Za moc poza bilansem płaci dużo więcej niż za zakontraktowana. Stratę
odliczy od kasy jaka ma zapłacić elektrowni. Jeśli operator sieci zamowi za mało to
musi na własny koszt kupić drogiego prądu poza bilansem. A jak zamówi za dużo to musi
zapłacić za tyle ile zamówił nawet jak nie sprzedał. W takim systemie nie ma miejsca
na to czy przez przypadek słońce bedzie swiecilo czy będą za cztery dni chmury.
Dlatego jedynym rozsądnym rozwiązaniem z fotowoltaiką podłączona do systemu
przesyłowego są akumulatory u producenta i możliwość czerpania z nich przez operatora
wtedy kiedy tego potrzebuje. Model z akumulatorami jest docelowy i żeby skały srały
to taki będzie. Jak zrobią elektrownie termojądrowe to fotowoltaikę będą mieli
jedynie hobbyści. Obstawiam że pierwszy użytkowa, chociaż o niedużej mocy, siłownia
termojądrowa da prąd za rok do półtora roku.
-
145. Data: 2022-01-02 12:59:59
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
> Konsumpcja spada jak cena rośnie. To odwieczne prawo rynku. Ten co
> miał w domu 22 stopnie robi 20 a ten co miał 20 robi 19. W
> przyszłym roku jeśli nic się z cenami nośników nie zmieni ten co w
> tym roku zrobił 20 w przyszłym zrobi 19 i przestanie ogrzewać
> nieużywane pomieszczenia.
Wtedy spadałoby zuzycie pradu proporcjonalnie.
A rosnie...
Poza tym w nastepnym poscie piszesz ze elektrownia ma zamowienie na
konkretna ilosc przepalonego wegla.
To co da zmniejszenie temperatury w domu?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż
najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso
-
146. Data: 2022-01-02 13:16:50
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Budzik napisał:
> To skoro konsumpcja wegla nie spada przez OZE to przez co spada?
Przez wzrost sprawności procesów. Znajomi kupili trzydzieści lat temu
fabrykę. W fabryce jest duża kotłownia wytwarzająca praę technologiczną.
Ale jest też przy kotłowni niewielki turbozespół do wytwarznia prądu.
Szwedzki, AEG z lat pięćdziesiątych. Kilka MW.
Za komuny obowiązywały stopnie zasilania ogłaszane przez Program I
Polskiego Radia. Gdy górnicy nie nadążali z fedrowaniem, stopień
zasilania wzrastał i fabryka musiała zaprzestać poboru prądu z sieci.
A to oznaczało niewykonanie planu, brak premii a czasem coś gorszego.
Wtedy tam odpalano wspomniany turbozespół, sypano pod kotły węgiel
zachomikowany na hałdzie -- i produkcja dalej szła. Tyle że ten stary
generator spalał dwa razy więcej węgla na każdą megawatogodzinę, niż
elektrownie zawodowe. No ale co to kogo obchodziło.
W polskiej energetyce jest tak samo jak kilkadziesiąt lat temu. Niewiele
się zmieniło, nic nikogo nie obchodzi. OZE traktowane jest jako sposób
na uniknięcie opłat za niewywiązanie się z w drażania OZE. Wyłącznie.
Ale to w Polsce. W krajach, które myślą o swojej przyszłości, a nie
tylko o teraźniejszości, przez OZE może spadać konsumpcja węgla. Nawet
do zera.
Jarek
--
Zbudował wilk elektrownię, lecz by prąd uzyskać
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała
Stąd brak światła i węgla, ale system działa.
-
147. Data: 2022-01-02 18:37:30
Temat: Re: PV - pseudo off grid
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
niedziela, 2 stycznia 2022 o 13:17:03 UTC+1 Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Budzik napisał:
> > To skoro konsumpcja wegla nie spada przez OZE to przez co spada?
> Przez wzrost sprawności procesów. Znajomi kupili trzydzieści lat temu
> fabrykę. W fabryce jest duża kotłownia wytwarzająca praę technologiczną.
> Ale jest też przy kotłowni niewielki turbozespół do wytwarznia prądu.
> Szwedzki, AEG z lat pięćdziesiątych. Kilka MW.
>
> Za komuny obowiązywały stopnie zasilania ogłaszane przez Program I
> Polskiego Radia. Gdy górnicy nie nadążali z fedrowaniem, stopień
> zasilania wzrastał i fabryka musiała zaprzestać poboru prądu z sieci.
> A to oznaczało niewykonanie planu, brak premii a czasem coś gorszego.
> Wtedy tam odpalano wspomniany turbozespół, sypano pod kotły węgiel
> zachomikowany na hałdzie -- i produkcja dalej szła. Tyle że ten stary
> generator spalał dwa razy więcej węgla na każdą megawatogodzinę, niż
> elektrownie zawodowe. No ale co to kogo obchodziło.
>
> W polskiej energetyce jest tak samo jak kilkadziesiąt lat temu. Niewiele
> się zmieniło, nic nikogo nie obchodzi. OZE traktowane jest jako sposób
> na uniknięcie opłat za niewywiązanie się z w drażania OZE. Wyłącznie.
> Ale to w Polsce. W krajach, które myślą o swojej przyszłości, a nie
> tylko o teraźniejszości, przez OZE może spadać konsumpcja węgla. Nawet
> do zera.
>
> Jarek
>
> --
> Zbudował wilk elektrownię, lecz by prąd uzyskać
> Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
> Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała
> Stąd brak światła i węgla, ale system działa.
Ja bym się nie chwalił znajomymi co trzydzieści lat temu fabryki kupowali. To byli i
są wybitni członkowie czerwonej bandy, wysocy funkcjonariusze SB,WSI, MO i chuj wie
jakie jeszcze bydło związane z rzadzeniem w PRL. No chyba że ty z tej grupy " jak
okradlismy Polaków z tego co z trudem wypracowali przez kilkadziesiąt lat".